- czwartek, 18 kwietnia 2019
-
Przypominamy o funduszu wsparcia dla nauczycieli:
Forum Związków Zawodowych i Związek Nauczycielstwa Polskiego otworzyły konto, na które można wpłacać pieniądze, by wesprzeć strajkujących nauczycieli. Związkowców zainspirował do tego komentarz publicysty "Wyborczej" Wojciecha Maziarskiego. Z pomocy funduszu będą mogli skorzystać ci, którzy nie należą do ZNP i FZZ.
Numer konta do wpłat: 13 1240 5934 1111 0010 8960 6877
-
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
-
Sławomir Broniarz informuje, że na mediatorów proponuje prof. Bogusława Śliwerskiego i prof. Marka Konopczyńskiego.
Prof. Konopczyński był jednym z kandydatów PiS rozważanych na RPD. Prof. Śliwerski krytykował poprzedni rząd za sześciolatki, był na liście ekspertów MEN. https://t.co/6N0P3F9D3Z
— Justyna Suchecka (@jsuchecka) 18 kwietnia 2019 -
Sławomir Wittkowicz: Oferta na stole jest taka: nie dostaniecie grosza więcej, niż to, co uzgodniliśmy sobie z Piotrem Dudą. Możecie sobie strajkować do woli.
-
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
-
Dorota Gardias: - Zaproponowaliśmy, żeby Okrągły Stół odbywał się w ramach Rady Dialogu Społecznego. Nieważne w jakim budynku. To jest jedyne narzędzie w demokratycznym państwie.
-
Sławomir Broniarz: Mam apel do strony rządowej. Jeszcze nieraz siądziemy do rozmów. Starajmy się unikać dyskredytowania partnera i robienia z ZNP przybudówki PO i Grzegorza Schetyny.
-
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
-
Sławomir Wittkowicz: - To my zaprosiliśmy rząd na spotkanie, ponieważ nie reagował. Byliśmy przekonani, że być może w nastroju przedświątecznym do rządu trafi jakaś refleksja. Rzeczywistość okazała się prozaiczna. W przekazie rządu związki są sztywne a rząd elastyczny. Chyba mamy inne definicje. Rząd odmówił jakichkolwiek rozmów na temat zwiększenia wynagrodzenia. Nie udzielił pisemnie odpowiedzi na nasze propozycje: ani z ubiegłego tygodnia ani z dziś.
Oferta rządu dla strajkujących nauczycieli jest taka, że ci, którzy utrzymają się w przyszłym roku w zawodzie, będą mieć szansę na 125 zł podwyżki. Mówimy tylko o nauczycielach mianowanych, bo inni dostaną mniej. Taka oferta złożona w sytuacji strajku kilkuset tysięcy ludzi jest niczym więcej jak prowokację. Ma ona na celu doprowadzenie do sytuacji, że strajk nie może być zawieszony. Nie ma na stole żadnej propozycji.
-
Sławomir Broniarz: - Ja tylko informacyjnie. Dzisiaj pani premier w ramach wielkanocnego prezentu zaproponowała wzrost pensum o 2 godziny i podwyżkę 125 zł netto. Propozycja central związkowych została przez stronę rządowa odrzucona. Mamy iść do kolegów z propozycją rządową, bo być może środowisko zareaguje inaczej niż my. Zapewniam panią premier, że przeprowadzimy takie konsultacje.
-
ZNP wyjaśnia, z jakimi propozycjami przyszło na spotkanie.
Nowa propozycja ZNP i FZZ złożona dzisiaj to rozłożenie na raty 30%25 wzrostu wynagrodzenia zasadniczego w 2019 roku:
— ZNP (@ZNP_ZG) 18 kwietnia 2019
- 1.01: 5%25
- 1.09: 9,6%25
oraz
- 1.10: 5%25
- 1.11: 5%25
- 1.12: 5%25 -
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
-
Dworczyk apeluje, by zawiesić strajk na czas matur: - Jeśli musi trwać dalej, niech trwa, ale nie w czasie egzaminów.
-
Michał Dworczyk i Beata Szydło przekonują, że związki nie przyniosły żadnej nowej propozycji, a jedynie zmodyfikowały dotyhczasową. A na to - według Dworczyka - pieniędzy w budżecie nie ma.
- Żeby protest rozwiązać, przygotowaliśmy nową propozycję. To jest rozpoczęcie znaczącego wzrostu wynagrodzeń w 2020 roku od września. Podam przykład: średnio dla nauczyciela dyplomowanego 250 zł za zwiększenie o 90 minut pensum - mówi Szydło.
-
Do dziennikarzy wyszedł Wojciech Warski z BCC, przedstawiciel pracodawców:
- To jest żenujące, to nie są negocjacje. To jest przerzucanie się tym, kto co powiedział w jakich mediach i kogo obraził. To były monologi obu stron! To nie powinno tak wyglądać. - mówi.
Według Warskiego rząd nie przyniósł żadnej nowej propozycji, nie oferuje tez nowych pieniędzy: bo reforma sfinansuje się sam z wydłużenia pensum i zwolnień nauczycieli.
-
Sławomir Broniarz: Moja odpowiedz brzmi: "nie".
Propzycja rządu dotyczy wzrostu pensum o 2 godz., wzrostu sredniego wynagrodzenia o 250 dla dyplom. To daje netto do zasadniczego ok. 125 zł. Premier Szydlo prosi o konsultacje ze srodowiskiem. A więc pytam. Moja odpowiedz brzmi -Nie. Ale pytam moich kolegow.
— Sławomir Broniarz (@Broniarz) 18 kwietnia 2019 -
Jak ustaliła Justyna Suchecka, podwyżka 250 zł za wydłużenie pensum zawiera zaledwie 125 zł podwyżki wynagrodzenia zasadniczego.
-
Nieoficjalnie: ZNP i FZZ nie zgadzają się na rządowe propozycje.
Nieoficjalnie: ZNP i FZZ nie zgadzają się na propozycje przedstawioną przez @michaldworczyk: 250 zł na dyplomowanego za zwiększenie pensum o 2h od września 2020.
— Justyna Suchecka (@jsuchecka) 18 kwietnia 2019 -
Michał Dworczyk: - Dobro młodzieży jest najważniejsze dlatego rząd proponuje: podwyżka od 1 września 2020 r - 250 zł dla nauczyciela dyplomowanego przy założeniu wzrostu tygodniowego czasu pracy z uczniami o 90 minut! Apelujemy o zawieszenie strajku i przyprowadzenie matur.
Oznacza to zwiększenie pensum o dwie godziny od przyszłego roku.
-
Profesor z Uniwersytetu Łódzkiego: Zamieńmy komitety strajkowe na komitety obywatelskie!
Dokończmy reformowanie państwa zaczęte po 1989 r. Ale nie cofając nas do czasów słusznie minionych, tylko patrząc naprzód i wsłuchując się w wyzwania teraźniejszości i przyszłości. To samorządy decydowały o gimnazjach i to samorządy ponosiły, i będą ponosić koszty ich wygaszania oraz likwidacji. Pozwólmy im decydować.
-
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
-
Wystąpienie Michała Dworczyka sprzed rozpoczęcia rozmów.
-
Jak zapłacić nauczycielom na protest? Sposobu szukają m.in. Kielce i Bydgoszcz.
Strajk nauczycieli. Miasto szuka rozwiązania, jak zapłacić za protest
- Analizujemy z prawnikami możliwości zapłacenia strajkującym nauczycielom wynagrodzenia za czas protestu - powiedziała w czwartek "Wyborczej" Danuta Papaj, pełnomocnik prezydenta Kielc.
Bydgoscy radni przegłosują uchwalę o zwiększeniu funduszu nagród dla nauczycieli. To sposób na to, żeby zgodnie z prawem trafiły do nich pieniądze, których nie otrzymają z powodu strajku. Radni PiS uważają, że doszło do skandalu.
-
Nauczyciele z Warszawskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego zapowiedzieli, że zamierzają kontynuować strajk, co oznacza także odstąpienie od uczestnictwa w radach pedagogicznych, na których klasyfikuje się maturzystów.
Są szkolne ferie, ale nauczyciele nadal strajkują
Warszawski Międzyszkolny Komitet Strajkowy zapowiedział, że strajk w oświacie będzie kontynuowany, co oznacza także odstąpienie od uczestnictwa w radach pedagogicznych, na których klasyfikuje się maturzystów. Ale ostateczne decyzje w tej sprawie maja zapaść w szkołach
-
Po niespełna 1,5 godziny zarządzono przerwę w rozmowach.
-
- Widząc, co wyprawia obecna władza, nie daję wam szans na porozumienie - mówił były prezydent RP. - Rząd kieruje Polskę w złym kierunku. Radziłbym nauczycielom jedno: usiądźcie do stołu z rządem, zobaczcie, co proponuje i powiedzcie: "Dziękujemy wam uprzejmie, ale z wami porozumieć się nie da, wychodzimy". Nauczyciele powinni zacisnąć zęby i poczekać na zmianę władz, bo wtedy dopiero dojdzie do porozumienia. Na razie szkoda wysiłku i nerwów.
Lech Wałęsa zaapelował do nauczycieli o zakończenie strajku
Były prezydent Lech Wałęsa zaapelował do nauczycieli o zaniechanie strajku. - Widząc co wyprawia obecna władza, nie daję wam szans na porozumienie. Musicie poczekać na zmianę władz, bo wtedy dopiero dojdzie do porozumienia - mówił na konferencji na Placu Solidarności w Gdańsku.
-
O strajku nauczycieli rozmawiają dziś w "Parze Politycznej" Roman Imielski, Dominika Wielowieyska i Paweł Wroński.
-
Co do powiedzenia na temat strajku nauczycieli ma opozycja? Gościem TOK FM był szef klubu PO-KO, Sławomir Neumann:
- Zadeklarowaliśmy, że będziemy realizować postulaty nauczycieli. 1000 zł podwyżki, kiedy wygramy wybory, czyli już jesienią. W tym sporze kluczowe są matury. Tak jak odbyły się dotychczasowe egzaminy, tak matury musza się odbyć. Ktoś musi wziąć odpowiedzialność za sytuację w oświacie. Jeżeli nie weźmie jej rząd, zrobi to opozycja, trzeba będzie zawrzeć jakiś pakt społeczny.
-
Nauczyciele z V liceum w Dąbrowie Górniczej zakończyli strajk. "To była trudna decyzja"
Nauczyciele z V LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Zamoyskiego w Dąbrowie Górniczej odstąpili od strajku i zebrali się w środę na konferencji klasyfikacyjnej. - Dla nauczycieli była to bardzo trudna decyzja. Nadal solidaryzują się ze wszystkimi nauczycielami, którzy kontynuują strajk w innych szkołach. Dobro uczniów jednak przeważyło - mówi Anna Ornat, dyrektor V LO.
-
Ze strony rządowej na spotkaniu są m.in. Anna Zalewska, wicepremier Beata Szydło, Michał Dworczyk a także Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta.
-
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
-
Sławomir Wittkowicz, FZZ: - Ponad pół miliona nauczycieli strajkuje jedenasty dzień. Dobrze by było, żeby rząd wziął to sobie do serca. Jakie będą nowe propozycje, tego się dowiemy. Pan minister Dworczyk zapowiedział, że przyjedzie z czymś nowym. Przez tydzień rząd ignorował rzeczywistość, dlatego postanowiliśmy zaprosić rząd na rozmowy.
-
Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
-
Michał Dworczyk z KPRM przed rozmowami: - Najważniejsze jest wspólne stanowisko, które polegałoby na tym, żeby strajk został zawieszony. Tak, aby maturzyści mogli przystąpić do egzaminu. Będziemy o to apelować do związkowców.
Apelujemy do pana Broniarza i Schetyny, by nie instrumentalizowali nauczycieli, którzy mają prawo godnie zarabiać. Rząd zrobi wszystko, żeby każdy tegoroczny maturzysta mógł kontynuować naukę.
Czy w grę wchodzi ustawa o prawie oświatowym?
- W grę wchodzi dobro młodzieży - uciął Dworczyk.
-
Kontynuujemy strajk. A zatem powstrzymujemy się od pracy, czyli również od uczestnictwa w Radach Pedagogicznych. Protestujemy dalej - pisze w komunikacie Warszawski Międzyszkolny Komitet Strajkowy.
Warszawski Międzyszkolny Komitet Strajkowy pic.twitter.com/7gFvvTxutH
— Justyna Suchecka (@jsuchecka) 18 kwietnia 2019 -
Za chwilę rozpoczynają się rozmowy w Centrum Dialogu.
Związki mają nowe propozycje, rząd rozważa zawieszenie ustnych matur. Dziś spotkanie obu stron
Dziś związkowcy przedstawią rządowi nowe propozycje, które mają przybliżyć koniec strajku nauczycieli. Jednak wiadomo już, że obóz władzy je odrzuci. - Nie cofniemy się - słyszymy w PiS.
-
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
-
Lech Wałęsa: - Gdybym ja dziś miał radzić, poszedłbym na rozmowy, posłuchał, co mają do zaoferowania, a potem wstał i powiedział: dziękuję, z wami porozumieć się nie da. Wychodzimy. Nauczyciele, zaciśnijcie zęby, poczekajcie na zmianę władz. Wtedy porozumienie będzie, tą władza nie ma sobie co zawracać głowy. Posłuchajcie starego Wałęsy.
-
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
-
Głos w sprawie strajku zabrali także Jarosław i Lech Wałęsa. Zorganizowali konferencję przed bramą Stoczni Gdańskiej:
- Nauczyciele są już bardzo zdesperowani, proszą o wsparcie i dialog. W roku 1980 strajkujący nie żądali tylko pieniędzy, ale również godności. O to chcielibyśmy apelować. O zwrócenie uwagi, że silna edukacja, dobrze wykształcona młodzież to przyszłość Polski - mówił Jarosław Wałęsa.
Lech Wałęsa: - Ja się ciesze, że w młodzieży jest nadzieja. Ja jako starzec mogę powiedzieć, że z tego miejsca wychodziły dobre pomysły. Doprowadziliśmy do tego, że wrogowie przy stole załatwili sprawy poważne. Ale przy tym, co wyprawia ostatnia władza, nie widzę żadnych szans na porozumienie.
-
O godz. 10 rozpoczynają się rozmowy w Centrum Dialog. Przed budynkiem jest już Sławomir Broniarz, szef ZNP:
- To, że "strajk się kruszy", przemawia na niekorzyść rządu. To rząd walczy uczniami i próbuje ich przeciwstawić nauczycielom. Ale nawet ci, którzy wychodzą ze strajku, mówią, że długo będą ten fakt pamiętać. Dziś z naszej strony propozycje będą dotyczyć m.in. kalendarza.
-
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
-
Beata Mazurek w radiowej Trójce: - Tak jak nauczyciele mają prawo do strajkowania, tak młodzież ma prawo do nauki. Apeluję do pana Broniarza i Schetyny, bo to jest duet, który nam funduje tę sytuację, żeby przynajmniej na czas matur i klasyfikacji zawiesili strajk.
-
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
-
Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta w Polskim Radiu:
- Liczę, że będą też padały deklaracje zawieszania protestu albo wycofania się z niego. Mam nadzieję, że jesteśmy coraz bliżej porozumienia. Natomiast okrągły stół miałby być szerszą dyskusją, która miałaby dotyczyć kwestii związanych z systemem oświaty. Myślę, że dobrze byłoby, gdyby nie odbywał się przy presji spraw bieżących
-
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
-
Gościem RMF FM jest Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta: - Pierwsza dama rozważa włączenie się w rozmowy. Pani prezydentowa popiera postulaty nauczycieli, zwłaszcza dotyczące wzrostu płac. Twierdzi, że wynagrodzenie nauczycieli musi rosnąć.
-
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
-
Prezydencki minister Andrzej Dera w Polsat News o ewentualnym udziale Agaty Kornhauser-Dudy w negocjacjach: - To jest decyzja pierwszej damy. Wcale bym nie wykluczył że pierwsza dama włączy się w te negocjacje. Z pasji cały czas jest nauczycielką i cały czas ten zawód wykonuje.
-
Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
-
Gościem TVN24 jest Dorota Gardias, przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego:
- Każdy by chciał, żeby to się zakończyło w iście amerykańskim stylu. Żeby wszyscy podpisali porozumienie i byli szczęśliwi. Tak nie ma. Dialogu uczymy się wszyscy i dobrze by było, żeby zrozumieć, czym on jest. W dialogu może być i tak, że nawet jeżeli nie ma porozumienia, nie jest to wszystko zmarnowane. Wszystko jedno, jak te rozmowy się zakończą - i tak są potencjałem i kapitałem.
Natomiast obawiam się, że niezałatwione sprawy nauczycieli, opiekunów osób niepełnosprawnych i teraz powrócą i wybuchną jak wulkan.
-
"W związku z tym, że rząd skutecznie stosuje w naszej sprawie zasadę "dziel i rządź" zamiast negocjacji, używając metod, które mają nas złamać i upokorzyć, chcielibyśmy zaapelować do naszych strajkujących Koleżanek i Kolegów - nie poddawajcie się! Przed nami najtrudniejsze dni!"
"Zapewne wszyscy czujemy to samo: żal, złość, niepewność, rozgoryczenie lekceważeniem i pogardą władzy. Codziennie czytamy i słyszymy nieprzychylne i niesprawiedliwe opinie" - piszą w liście do swoich strajkujących kolegów nauczyciele z liceum w Świebodzicach, w którym nadal zatrudniona jest minister Anna Zalewska. I apelują: "Wytrwajcie, bądźmy zjednoczeni i solidarni".
-
"Rada Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Zielonogórskiego wyraża pełne poparcie dla postulatów nauczycieli, w tym dla ich żądań i oczekiwań płacowych".
Strajk nauczycieli. Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Zielonogórskiego wspiera protestujących
Od ponad tygodnia trwa strajk nauczycieli. Rada Wydziału Humanistycznego UZ przyjęła uchwałę, w której "wyraża pełne poparcie dla postulatów nauczycieli, w tym dla ich żądań i oczekiwań płacowych."
-
Nauczyciele strajkują, uczelnie czekają. Co z rekrutacją, jeśli matury nie odbędą się w terminie?
Wrocławskie uczelnie ogłaszają już terminy zgłoszeń na studia. Jeśli jednak - z powodu strajku nauczycieli - matury nie odbędą się w terminie, także kalendarz rekrutacji będzie musiał się zmienić.
-
Gościem TVN24 jest RPO, Adam Bodnar. Zwraca uwagę na to, że rodzice i uczniowie mogą podważyć wyniki egzaminów ze względu na skład komisji.
- Jest przepis, że kształt komisji powinien być znany na początku roku szkolnego. Tu to się zmieniło w trakcie. Nie wiemy, jakie sytuacje były w poszczególnych szkołach, być może nadzór był niewystarczający - mówi Bodnar.
RPO zaznacza jednak, że jego intencją nie jest podważany wyników egzaminów, ale zwrócenie uwagi na problem prawny.
-
Aktualizacja programu konwergencji to najnowsza wersja wieloletniego planu finansowego państwa, czyli raportu o sytuacji publicznych pieniędzy w perspektywie najbliższych kilku lat. To dokument, który każdy kraj członkowski Unii Europejskiej musi przedstawiać co roku w Brukseli.
Opublikowana przez rząd aktualizacja programu konwergencji nie pozostawia wątpliwości: rząd nie przewiduje pieniędzy dla strajkujących nauczycieli. Wszystkie dodatkowe dochody pochłoną koszty "piątki Kaczyńskiego".
-
Zapraszamy na relację na żywo z kolejnego dnia strajku nauczycieli. Dziś o godz. 10 w Centrum Dialog wznowienie rozmów między związkowcami z ZNP i FZZ a rządem.
Czwartkowe spotkanie odbędzie się z inicjatywy związkowców. Czy przyniesie przełom? - Mamy nadzieję, że rządzący tak samo jak my chcą zażegnać ten kryzys - mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Związkowcy mają nowe propozycje, przed negocjacjami nie chcą jednak rozmawiać o szczegółach. Broniarz pytany o ewentualne ustępstwa finansowe (obecnie nauczyciele oczekują dwóch podwyżek po 15 proc.: od stycznia 2019 r. z wyrównaniem i od września 2019 r.) przyznaje, że są gotowi rozmawiać o kalendarzu podwyżek: - Słyszymy, że tegorocznego budżetu na większe podwyżki nie stać, warto więc rozmawiać o możliwych scenariuszach.
Związki mają nowe propozycje, rząd rozważa zawieszenie ustnych matur. Dziś spotkanie obu stron
Dziś związkowcy przedstawią rządowi nowe propozycje, które mają przybliżyć koniec strajku nauczycieli. Jednak wiadomo już, że obóz władzy je odrzuci. , - Nie cofniemy się - słyszymy w PiS.
Strajk nauczycieli. W czwartek wznowienie rozmów związków z rządem [NA ŻYWO]
Michał Wilgocki