MŚ Seefeld 2019. Polska drużyna dopiero czwarta na mistrzostwach świata

Dziękujemy. Zapraszamy na piątek, kiedy odbędzie się konkurs indywidualny na normalnej skoczni.

Do trzeciej Japonii Polska straciła 11,1 pkt.

Kamil Stoch skacze 122,5 m. To nie jest skok, który może dać Polsce medal.

W ostatniej serii skoczy Kamil Stoch. Ale musiałby wylądować bardzo daleko, żeby Polska zdobyła medal. Pewne jest to, że złota z Lahti zawodnicy Stefana Horngachera nie obronią.

Dawid Kubacki skacze 126,5 m. To dobry wynik, ale nie rewelacyjny. Do zajmujących trzecie miejsce Japończyków Polska traci 11,1 pkt.

W trzeciej grupie wystartuje Dawid Kubacki. Musi skoczyć bardzo daleko, żeby Polska walczyła o podium.

Tak wygląda klasyfikacja w połowie drugiej serii.

116,5 m Stefana Huli. Strata do podium wzrosła do 11,2 pkt.

W drugiej grupie wystartuje Stefan Hula. Jeśli skoczy równie słabo jak w pierwszej serii, Polska będzie mogła zapomnieć o medalu

Po pierwszej grupie zdecydowanie prowadzą Niemcy (619,2 pkt). Drugie miejsce zajmują Japończycy (575,2), trzecie - Austriacy (572,1). Polska jest czwarta (564,4)

Niestety. Tylko 119,5 m. Polska wciąż na czwartym miejscu, ale do podium traci już 7,7 pkt.

Yukiya Sato skoczył 125 m. To oznacza, że Żyła musi skoczyć więcej.

W pierwszej grupie wystartuje Piotr Żyła. Jeśli skoczy lepiej, niż w pierwszej serii, o medal będzie zdecydowanie łatwiej.

Rzut oka na Innsbruck i skocznię Bergisel (zdjęcia Kuby Atysa)

W II serii wystąpią reprezentacje Czech, Szwajcarii, Słowenii, Norwegii, Polski, Japonii, Austrii i Niemiec. Odpadli Rosjanie, Finowie, Amerykanie i Kazachowie.

Indywidualnie najlepszy w I serii był mistrz świata z dużej skoczni - Markus Eisenbichler. Kamil Stoch był szósty, Dawid Kubacki - siódmy, Piotr Żyła - 12., a Stefan Hula - dopiero 34.

Klasyfikacja po I serii

Strata Polaków do trzecich Japończyków wynosi tylko 2,4 pkt. Drużyna Horngachera blisko medalu przed drugą serią.

Ryoyu Kobayashi 127 m. Stoch musi skoczyć daleko, inaczej Japończycy nas wyprzedzą. Ich strata wynosiła tylko 1,5 pkt

Stefan Kraft 125 m. Za chwilę Stoch.

Ważny dla nas skok! Robert Johansson ląduje przed punktem K. Tylko 117,5 m, więc jeśli Kamil Stoch skoczy tak jak potrafi, Norwegów "połkniemy" jeszcze przed drugą serią.

Strata Polski do drugiej Austrii to 11 pkt. U nich skakał będzie Stefan Kraft.

Japonia traci do Polski 1,5 pkt. U nich teraz Ryoyu Kobayashi, więc Stoch musi lecieć naprawdę daleko.

Prowadzą Niemcy przed Austriakami i Norwegami. A teraz u nas Kamil Stoch, u Norwegów Robert Johansson. Czy Polska będzie na podium po pierwszej serii?

Stephan Leyhe 126 m. Niemcy wciąż na pierwszym miejscu. Na belce startowej już Dawid Kubacki.

Junshiro Kobayashi 127 m. Japonia też jest dziś mocna.

Dobry skok Austriaka Daniela Hubera (126,5 m). Za chwilę Dawid Kubacki.

Johann Andre Forfang 122 m. Jeśli Kubacki skoczy dobrze, sporo możemy odrobić.

Zawodnicy skaczą już z 12. belki startowej.

Są już zdjęcia naszego fotoreportera Kuby Atysa z Seefeld.

W trzeciej grupie zawodników będzie skakał Dawid Kubacki. Polska musi już zacząć odrabiać starty, jeśli chce się włączyć do walki o medal.

Prowadzą Niemcy, przed Norwegami i Austriakami. Strata Polaków do podium wynosi ponad 11 pkt.

Richard Freitag tylko 121 m. A na belce już Hula!

Hayboeck 122,5. Austriacy za Norwegami.

Stjernen uzyskał 123,5 m. Norwegowie na prowadzeniu przed Słowenią. Teraz Hayboeck.

Z Norwegów skakał będzie Andreas Stjernen, z Niemców Richard Freitag, z Austriaków - Michael Hayboeck, rekordzista tej skoczni.

W drugiej grupie skoczy Stefan Hula. Oby decyzja Stefana Horngachera o włączeniu doświadczonego skoczka do drużyny okazała się słuszna. To z Hulą w składzie Polacy zdobyli brąz w Pjongczangu na IO 12 miesięcy temu.

Klasyfikacja po skokach pierwszych zawodników.

Strata Polaków do Niemców to prawie 13 pkt. Japonię wyprzedzamy o ponad 5 pkt, Norwegię o 7,1. Austria jest dopiero szósta.

Znakomity skok Karla Geigera (129 m) i Niemcy na prowadzeniu. Teraz Żyła.

Dobry skok Japończyka Yukiyi Sato, najdłuższy dotąd skok konkursu - 119,5. Japończycy na prowadzeniu.

Norweg Halvor Egner Granerud - 117,5 m. Austriak Phillip Aschenwald - 117 m. Za chwilę Piotr Żyła.

Piotr Żyła wystartuje jako ostatni, czyli 12., w pierwszej grupie zawodników.

Polskie medale w konkursach drużynowych MŚ.

Polskie medale w konkursach drużynowych MŚ:

?? Val di Fiemme 2013 - Kot, Żyła, Kubacki, Stoch
?? Falun 2015 - Żyła, Murańka, Ziobro, Stoch
?? Lahti 2017 - Żyła, Kubacki, Kot, Stoch

#skijumpingfamily #Seefeld2019 pic.twitter.com/xxfHNKPC3Q

— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) February 24, 2019

Zaczynamy! Pierwszy z (11.) belki startowej zjechał Kazach Gleb Safonov. Nie był to imponujący skok - jedynie 75 m.

Początek zawodów za pięć minut - można więc jeszcze przeczytać wywiad z Dawidem Kubackim. Zawodnik z Nowego Targu twierdzi (może paradoksalnie), że "skoczek to powinien trzymać się ziemi."

Polacy wystartują w kolejności: Żyła, Hula, Kubacki, Stoch.

Trener Stefan Horngacher zdecydował, że w drużynie wystąpi Stefan Hula, a nie Jakub Wolny. To może być decyzja, która zdecyduje o medalu.

Po sobotnim konkursie drużynowym Adam Małysz był rozczarowany. Ale wierzył, że w niedzielę będzie lepiej

A tak Polacy cieszyli się ze złota dwa lata temu

Łukasz Jachimiak ze Sport.pl już obliczył, że w serii próbnej, gdyby rozgrywana była ona według zasad konkursu drużynowego, Polska zajęłaby trzecie miejsce.

Seria próbna w #Innsbruck bez niespodzianek, chyba że za taką uznamy Polskę w Top 3.
1. Niemcy 248,3 pkt
2. Austria 239,8
3. Polska 211,1
4. Norwegia 207,9

Indywidualnie:
1. Eisenbichler
2. Kraft
3. Zajc
...
13. Żyła
16. Hula
17. Stoch
22. Kubacki#skijumpingfamily #Seefeld2019

— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) 24 lutego 2019

Serię próbną wygrał Markus Eisenbichler. Niemiec, złoty medalista wczorajszego konkursu, uzyskał 130,5 m i wyprzedził Austriaka Stefana Krafta (128,5) oraz Słoweńca Timiego Zajca (126). Najlepiej z Polaków skoczył Piotr Żyła (117,5), który zajął 13. miejsce. Trzy oczka niżej był Stefan Hula (121), a cztery Kamil Stoch (120,5). Dawid Kubacki zajął 22. lokatę (119).

Początek konkursu o 14.45. Polacy wystąpią w składzie: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Stefan Hula.