- piątek, 20 lipca 2018
-
To już wszystko na dziś. Dziękujemy Państwu za uwagę i do zobaczenia na Wyborcza.pl.
Posłowie PiS przyjęli nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Od rana przed Sejmem trwały protesty w obronie niezależności sądownictwa. Pięć osób zatrzymano w związku z rzekomym pobiciem policjantów. Dwie osoby są w szpitalu.
-
We wtorek ustawa będzie głosowana w Senacie. Na ten dzień zapowiadane są kolejne protesty. W sobotę i niedzielę na pl. Krasińskich o godz. 21 zorganizowane będzie "Światełko dla sądów".
-
-
"Stop demolce państwa". Wrocławianie protestują w obronie sądów
- Po raz pierwszy od 1989 roku władza w w Warszawie, władza PiS, podeptała fundament wolności o którą walczyła Solidarność. Podeptała rządy prawa, prawa człowieka i wolności obywatelskiej, całą tradycję solidarnościową. To się dokonało w Warszawie, w Sejmie zamienionym na koszary - tego nie było nawet w stanie wojennym - mówił na proteście we Wrocławiu Józef Pinior.
-
"Requiem dla sądów". Manifestacja przeszła przez Łódź
Kilkadziesiąt osób przeszło w piątek przez Łódź pod hasłem "Requiem dla sądów". Uczestnicy pikiety chcieli jeszcze raz przypomnieć, że nowe przepisy zaproponowane przez PiS to "pożegnane niezależnego sądownictwa, trójpodziału władzy, demokracji parlamentarnej".
-
-
Protest na pl. Wolności w Katowicach. W geście solidarności z Warszawą
Około 100 osób zebrało się w piątek wieczorem przed Sądem Rejonowym w Katowicach. - Wolne sądy, wolne wybory, wolna Polska! - krzyczeli.
-
Protest przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie. "Nasze głosy nie mają żadnego znaczenia dla władzy"
- Nie możemy być w Warszawie, ale przynajmniej w taki sposób możemy wyrazić sprzeciw tej ohydzie, która dzieje się w Sejmie - mówią ci, którzy w piątkowy wieczór zjawili się przed sądem w Rzeszowie.
-
"Czas na sąd ostateczny", nietypowy protest w Toruniu
W piątek torunianie manifestowali trzeci raz z rzędu w obronie polskich sądów. Żądają nowelizacji ustaw sądowych zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej i sprzeciwiają się upolitycznieniu sądów przez PiS.
-
- Pięć osób zatrzymano w związku z rzekomym pobiciem policjantów. Dwie osoby są w szpitalu. Jedna ma rozbity nos, druga rozcięty łuk brwiowy. Trwają czynności prcesowe czyli przesłuchania policjantów, którzy mieli zostać pobici - wyjaśnia "Wyborczej" Jarosław Kaczyński, prawnik, mąż Kornelii Wróblewskiej, który był na komisariacie po zamieszkach.
-
Klementyna Suchanow poinformowała "Gazetę Wyborczą", że czterech studentów zostało pobitych pod Sejmem. Dwóch z nich trafiło do szpitala na Solcu. Poseł Michał Szczerba mówił pod Sejmem o tym, że od czterech do pięciu osób jest na komisariacie na Wilczej.
-
fot. Przemek Wierzchowski
"Łańcuch światła" pod Sejmem
fot. Przemek Wierzchowski
"Łańcuch światła" pod Sejmem
fot. Przemek Wierzchowski
"Łańcuch światła" pod Sejmem
fot. Przemek Wierzchowski
"Łańcuch światła" pod Sejmem
fot. Przemek Wierzchowski
"Łańcuch światła" pod Sejmem
fot. Przemek Wierzchowski
"Łańcuch światła" pod Sejmem
fot. Przemek Wierzchowski
"Łańcuch światła" pod Sejmem
fot. Przemek Wierzchowski
fot. Przemek Wierzchowski
-
Michał Wilgocki jest przed Sejmem. Z głośników słychać: "Miejcie nadzieję w te naszą większą ojczyznę, Unię Europejską. Miejcie nadzieję, że ona się o nas upomni. Pokładajcie też nadzieję w nas, Obywatelach".
Kinga Łozinska, Kod Mazowsze: - Demokracja umiera. Upada wszystko, co budowaliśmy tyle lat. To czarny czas. Co możemy zrobić? Być tu i krzyczeć. Wolne sądy!
-
Michał Wilgocki: - Od kilku minut jeden z Obywateli RP przemawia do policjantów. Apeluje o szacunek do nich i radzi, by poszli na urlop zdrowotny albo odeszli ze służby. - Życzymy wam wszystkiego dobrego.
Ale ludzie nie reagują jednoznacznie: jedni klaszczą, ktoś gwiżdże i krzyczy "Hańba".
- Teraz ludzie wyciągnęli świecie, czytana jest preambuła konstytucji - kontynuuje relacje Michał Wilgocki.
-
-
Michał Wilgocki, "Gazeta Wyborcza": - Do protestujących dołączyła przed chwilą kilkunastoosobowa grupa z pobliskiego namiotu OSA. Maja flagę Polski, tęczową, Solidarności i pamięci Szarego Człowieka. Rozwinięto dużą flagę UE.
-
-
Scenes outside the Polish parliament today https://t.co/hpKn3eqtEv
— Anne Applebaum (@anneapplebaum) 20 lipca 2018 -
Kornelia Wróblewska mówi pod Sejmem, że jej mąż - Jarosław Kaczyński, prawnik - jedzie na komendę, bo zatrzymano kilku protestujących.
-
Pod Sejmem jest dziennikarz "Gazety Wyborczej" Michał Wilgocki: - Do posłanki Kornelii Wróblewskiej podeszła kobieta i zapytała przez mikrofon: "Jesteśmy tu od trzech dni. Katarzyna Lubnauer była z nami. A gdzie jest Grzegorz Schetyna? Dlaczego go nie ma! Co z was za zjednoczona opozycja!".
-
Protesty pod sejmem. partia rządząca przepchnęła ustawę dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
Protesty pod sejmem. partia rządząca przepchnęła ustawę dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
Protesty pod sejmem. partia rządząca przepchnęła ustawę dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
Protesty pod sejmem. partia rządząca przepchnęła ustawę dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
Protesty pod sejmem. partia rządząca przepchnęła ustawę dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
Protesty pod sejmem. partia rządząca przepchnęła ustawę dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
-
-
- Trwa "otwarty mikrofon". Kolejni ludzie podchodzą i mówią, dlaczego protestują. W tej chwili Kornelia Wróblewska i Elżbieta Stępień z Nowoczesnej dziękują za protest. "Gdyby było coś zagrażającego waszemu bezpieczeństwu, dzwońcie do nas. Mamy dyżury. Będziemy w hotelu nocować. Apeluję do państwa i do policji. Darzmy się szacunkiem, nie używajmy przemocy. I policja i obywatele są na służbie" - relacjonuje Michał Wilgocki.
-
Michał Wilgocki, "Gazeta Wyborcza": - Protestujący zastanawiają się, co dalej. O 21.00 będzie "Światełko dla Sądu". Przez kolejne dni manifestacje będą organizowane o 21.00 przed Sądem Najwyższym. Jest mnóstwo policji, więcej niż samych protestujących. We wtorek demonstracja przed Senatem.
-
- Ludzie skandują "hańba" i "będziesz siedział". W tłumie jest Katarzyna Lubnauer, rozmawia z dziennikarzami. Alfabetyczną listę hańby zamknął Zbigniew Ziobro. Ludzie długo skandowali "Zero zero" - kontynuuje relacje spod Sejmu Michał Wilgocki, dziennikarz "Gazety Wyborczej".
-
Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Protesty pod Sejmem. Partia rządząca przepchnęła ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Protesty pod Sejmem. Partia rządząca przepchnęła ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Protesty pod Sejmem. Partia rządząca przepchnęła ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Protesty pod Sejmem. Partia rządząca przepchnęła ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Protesty pod Sejmem. Partia rządząca przepchnęła ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 20 lipca 2018
-
Na miejscu jest Michał Wilgocki, dziennikarz "Gazety Wyborczej": - Przed Sejmem chwilowo się uspokoiło, ale atmosfera jest napięta. Sznur radiowozów stoi od ulicy Górnośląskiej aż po horyzont. Demonstrujący czytają "listę hańby" posłów, którzy złamali konstytucję. Po każdym nazwisku - gwizdy. Szczególną porcję otrzymała Anna Zalewska
-
Nasz fotoreporter Jędrzej Nowicki, który jest na miejscu, opowiada, że część protestujących próbowała przeskoczyć barierki, ale uniemożliwiła im to policja. Według informacji jakie zdobył, jedną osobę zabrała karetka, a trzy zostały zatrzymane przez policję.
-
-
- Wykręcane ręce, podszczypywanie, był rozkaz mocniejszego przepychania, jestem w stanie pokazać, który policjant mnie powalił, nie chciał mi podać swoich personaliów - relacjonuje "Gazecie Wyborczej" Anton Ambroziak z Oko.press.
-
Pod Sejm przyjechała karetka.
-
Bartosz Adamczyk i Dawid Winiarski. Pan Bartosz twierdzi, że był podduszany przez @PolskaPolicja. Znalazłem go zaciągniętego i trzymanego w krzakach, leżącego na terenie Sejmu. Jakuba Skrzypka nie mogę znaleźć! #WolneSądy pic.twitter.com/CABHGJw5ss https://t.co/MxiitOuUN7
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 20 lipca 2018 -
Przy pustych ławach PiS Adam Bodnar przedstawił w Sejmie sprawozdanie z prac Rzecznika Praw Obywatelskich w 2017 r. I obiecał: - Nigdy nie przestanę być wiernym Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
-
Na miejscu są dziennikarze wideo i fotoreporter "Gazety Wyborczej". Relacjonują, że policja powaliła na ziemię dziennikarza oko.press. Anton Ambroziak leżąc na ulicy pokazał policji legitymację prasową.
-
Trwają przepychanki pod barierkami, które otaczają Sejm.
-
Protestujący uderzają nogami w barierki, którymi następnie szarpią. Skandują: "Uwaga, uwaga tu obywatele".
-
"Będę pierwszym prezesem na uchodźstwie". Gersdorf z wizytą w Niemczech.
— tvn24 (@tvn24) 20 lipca 2018
ZOBACZ i przeczytaj w @tvn24:https://t.co/s4rOUigJRg pic.twitter.com/nm83lU2dJb -
"Protestować mamy prawo" - krzyczą uczestnicy protestu do policji.
-
-
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Policjanci pod ufortyfikowanym Sejmem. "Suweren" protestuje przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Partia rządząca przepycha piątą nowelizację ustawy, która umożliwi przejęcie Sądu Najwyższego. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Policjanci pod ufortyfikowanym Sejmem. "Suweren" protestuje przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Partia rządząca przepycha piątą nowelizację ustawy, która umożliwi przejęcie Sądu Najwyższego. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Policjanci pod ufortyfikowanym Sejmem. "Suweren" protestuje przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Partia rządząca przepycha piątą nowelizację ustawy, która umożliwi przejęcie Sądu Najwyższego. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Policjanci pod ufortyfikowanym Sejmem. "Suweren" protestuje przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Partia rządząca przepycha piątą nowelizację ustawy, która umożliwi przejęcie Sądu Najwyższego. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Policjanci pod ufortyfikowanym Sejmem. "Suweren" protestuje przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Partia rządząca przepycha piątą nowelizację ustawy, która umożliwi przejęcie Sądu Najwyższego. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Policjanci pod ufortyfikowanym Sejmem. "Suweren" protestuje przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Partia rządząca przepycha piątą nowelizację ustawy, która umożliwi przejęcie Sądu Najwyższego. Warszawa, 20 lipca 2018
-
Protestujący odczytują nazwiska posłów i posłanek, którzy głosowali dziś "za" pisowskimi ustawami i skandują: "Hańba", "Będziesz siedział".
-
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Protestujący pod Sejmem - przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Protestujący pod Sejmem - przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Protestujący pod Sejmem - przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Protestujący pod Sejmem - przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Protestujący pod Sejmem - przeciw pisowskiej "reformie" sądownictwa. Warszawa, 20 lipca 2018
-
Norbert Frątczak spod Sejmu: - Protestujący idą na Nowogrodzką pod siedzibę PiS.
-
Norbert Frątczak z Wiejskiej: - Przed Sejmem przemawia Henryka Krzywonos: "PiS spalił wszystkie mosty. Nie mają do czego wrócić. A my ich wsadzimy. Tramwaj PiS możemy zatrzymać wspólnie. I ja was do tego zapraszam". Protestujący skandują: "Będą siedzieć".
-
Zrobili to. PiS przegłosował ustawy sądowe w Sejmie otoczonym jak twierdza
Prawo i Sprawiedliwość w sejmowej twierdzy przegłosowało nowelizację zwiększającą kontrolę obozu władzy nad sędziami i ułatwiającą przejęcie Sądu Najwyższego. Opozycja wyjęła karty do głosowania. Kukiz'15 głosował przeciw.
-
Przemawia @Adbodnar Rzecznik Praw Obywatelskich. Nie ma ani jednej osoby z @pisorgpl są tylko puste butelki po Sprite i Coca Cola, które pozostawili po głosowaniu nad SN. Nawet posprzątać po sobie nie potrafią. Co za wstyd. pic.twitter.com/mNwnp7ucdW
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) 20 lipca 2018 -
- To jest fasada parlamentaryzmu. Posłowie PiS krzyczeli "demokracja". Kukiz'15 okazało się ponownie koncesjonowaną pseudo-opozycją, to się im odbije czkawką - komentuje wynik głosowania Borys Budka, PO.
-
Marek Ast, PiS: - W ciągu kilku najbliższych tygodni powinno być znane nazwisko nowego I Prezesa Sądu Najwyższego.
-
Fot. jacek Marczewski / Agencja Gazeta
- "Wszyscy razem, pięści w górę. Obalimy dyktaturę" - skandują protestujący w kierunku Sejmu. Obywatele zapowiadają protest przy przyszłotygodniowych obradach Senatu. Kornelia Wróblewska z Nowoczesnej wysłała do protestujących wiadomość z obietnicą, że politycy opozycyjni wyjdą do protestujących - relacjonuje Norbert Frątczak ze stołecznej "Gazety Wyborczej".
Fot. jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Fot. jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Fot. jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Fot. jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Fot. jacek Marczewski / Agencja Gazeta
Fot. jacek Marczewski / Agencja Gazeta
-
Marek Ast, PiS po głosowaniu: - Nie było merytorycznych poprawek, były polityczne tyrady.
-
Nic nie powstrzymało @pisorgpl przed przyjęciem ustawy, która ostatecznie spacyfikuje #SądNajwyższy Za było 230 posłów, przeciw 24, wstrzymało się 4. Sporo osób z @Platforma_org @Nowoczesna @LiberalnoSpol wyszło z sali https://t.co/hBqe282Z7b pic.twitter.com/gcxWJZhXab
— Natalia Sawka (@NataliaSawka) 20 lipca 2018 -
Teraz ustawa o SN trafi do Senatu, gdzie będzie głosowana we wtorek. Na ten dzień zapowiadane są kolejne protesty.
-
Prof. Małgorzata Gersdorf po głosowaniu o tempie zmian: - My to nazywamy pendolino.
-
Przed Sejmem jest Norbert Frątczak z "Gazety Wyborczej": - Protestujący wracają pod Biuro Przepustek Sejmowych. "Demokracja" - skandują w odpowiedzi na wynik głosowania. "Hańba" - krzyczą i uderzają w barierki przed Sejmem. Krzyczą: "Zdrajcy Polski".
- Protestujący trzymają nad barierkami transparent "Zdradza Ojczyznę ten, kto łamie jej najwyższe prawo". Przed Sejmem około stu protestujących. "Europo, nie odpuszczaj" - wołają. Protestujących ciągle przybywa. Na miejscu jest już ponad sto osób. "To nie jest koniec" - krzyczą obywatele. Odśpiewują hymn Polski z wyciągniętymi ku niebu palcami złożonymi w "V" - symbol zwycięstwa - kontynuuje Norbert Frątczak.
-
-
Zbigniew Ziobro po głosowaniu: - Chodzi o to, żeby Sąd Najwyższy działał sprawnie. Opozycja miała szansę przez lata zrobić to, co my teraz robimy. My chcemy zmian. Jest obrona zastanego stanu rzeczy przez totalną opozycję. Ale to dzień zwycięstwa demokracji.
-
-
Sejm przyjął proponowane przez PiS zmiany w Sądzie Najwyższym. Głosowało 258 posłów. Za było 230, przeciw 24, wstrzymało się 4.
-
Łukasz Piebiak, podsekretarz w ministerstwie sprawiedliwości z mównicy sejmowej do opozycji: - Sąd Najwyższy nie ma prezesa. Małgorzata Gersdorf jest w stanie spoczynku.
-
Łukasz Piebiak, podsekretarz w ministerstwie sprawiedliwości z mównicy sejmowej do opozycji: - Państwu zależy na tym, żeby wymiar sprawiedliwości nie działał, żeby Polska nie działała. To czego bronicie, to chaos, kryzys i destrukcja i to jest wasz problem.
-
Norbert Frątczak, "Gazeta Wyborcza": - Na Wiejskiej zapadła cisza. Obywatele słuchają wyników głosowania z megafonu przyłożonego do telefonu komórkowego.
-
- Reforma sądów to ich zbliżenie do obywatela, uproszczenie procedur, obniżenie kosztów, promocja mediacji. Niestety nic z tego się nie dzieje. Mamy za to permanentne zmiany kadrowe, rosnące kolejki, coraz więcej niezałatwionych spraw w prokuraturze, wraca temat wyższych kosztów sądowych - mówi Barbara Dolniak, Nowoczesna.
-
- Protestujący zakończyli blokadę ulicy Wiejskiej - kontynuuje relację nasz dziennikarz Norbert Frątczak.
-
- Protestujący zbierają podpisy pod symbolicznym "wypowiedzeniem pracy Prezydentowi Andrzejowi Dudzie" - relacjonuje spod Sejmu Norbert Frątczak ze stołecznej "Wyborczej".
-
Większość odrzuca poprawki opozycji. Zbliża się głosowanie.
-
- Na początku ulicy Wiejskiej, przed protestującymi w pogotowiu czeka kilkunastu policjantów i cztery furgonetki policyjne - relacjonuje Norbert Frątczak z "Gazety Wyborczej".
-
-
Na Wiejskiej jest Norbert Frączak, dziennikarz warszawskiej "Gazety Wyborczej": - Znaczna część protestujących przeniosła się spod barierek przy Biurze Przepustek Sejmowych bliżej barierek przy Kancelarii Sejmu. Jest tu około 40 osób. Kilkanaście z nich blokuje ruch uliczny siadając na jezdni. Krzyczą: "Uwaga, uwaga, tu obywatele" i "Konstytucja". Podjechała policja.
-
Prezes niemieckiego Federalnego Trybunału Sprawiedliwości wspiera Małgorzatę Gersdorf: "Zwolniono ją niezgodnie z prawem" https://t.co/ClpD9J7Hyc
— Gazeta Wyborcza.pl (@gazeta_wyborcza) 20 lipca 2018 -
Jarosław Urbaniak, PO: - Pan nie ma prawa mówić o tym, że ktoś narusza powagę Sejmu. Bo to może tylko marszałek, a pan marszałkiem nie jest.
-
Z przebiegu procesu legislacyjnego ustawy dożynkowej sądów określenie "tchórz Kaczyński" skutkuje natychmiastową reakcją marszałka Terleckiego.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 20 lipca 2018 -
Monika Rosa, Nowoczesna: - To smutne i przerażające z jakimi drwiącymi uśmiechami odbieracie obywatelom i obywatelkom im prawa polityczne, człowieka. Myślicie, że jesteście silni, bo jesteście w kupie z drwiącymi uśmiechami. Ale każdy z Was jest indywidualnie odpowiedzialny za to, co dzieje się w tej izbie. Każdy z was jest Piotrowiczem. I tej gęby Piotrowicza, byłego komunistycznego prokuratora, z siebie nie zdejmiecie. Nie schowacie się za Piotrowiczem, za tchórzem Jarosławem Kaczyńskim - w tym momencie w reakcji na wrzawę na sali sejmowej marszałek Terlecki wyłącza mikrofon posłance i zarzuca naruszenie powagi Sejmu.
-
Adam Szłapka, Nowoczesna: - Gdzie jest poseł Kaczyński? Przyszedł don Kaczyński, a wy zanim jak barany - w tym momencie marszałek Terlecki przerwał posłowi i odebrał głos oraz pouczył, że narusza powagę Sejmu.
-
Ta ustawa jest uszyta na miarę. Dla ludzi, którzy dla pieniędzy i błyskawicznej kariery są gotowi sprzedać ideały, polską rację stanu i samych siebie. #SądNajwyższy pic.twitter.com/WYzAIEhZex
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) 20 lipca 2018 -
Sejm odrzuca kolejne poprawki opozycji.
-
Krzysztof Mieszkowski, Nowoczesna: - Większość parlamentarna zmiażdżyła polską demokrację. I zrobił to Jarosław Kaczyński państwa rękoma. wrażliwością, biografiami i przyszłością. Jesteście w rekach bezwzględnego manipulatora. Albo wolność nasza i wasza, albo wojna domowa. Faszyści stoją u naszych bram.
Na to marszałek Ryszard Terlecki odpowiedział: - Raczej głupota.
-
Krzysztof Truskolaski, Nowoczesna i Grzegorz Furgo, PO przypominają w wystąpieniach sejmowych, że to już piąta nowelizacja sądowych ustaw PiS.
-
Katarzyna Lubnauer, Nowoczesna: - To nie prawda, że demokracja umiera w ciemnościach. Demokracja umiera, kiedy brakuje odwagi. Wam zabrakło odwagi, by przestrzegać konstytucji. Po co to robicie? Chcecie zapewnić bezkarność tym, politykom PiS, którzy łamią prawo.
-
Sejm odrzucił wniosek opozycji o odrzucenie ustaw sądowych.
-
Kamila Gasiuk-Pihowicz: - Znaleźć się na pisowskiej czarnej liście to będzie zaszczyt dla każdego sędziego.
-
PILNE
Sejm przyjął wniosek o przejście do trzeciego czytania ustaw sądowych bez przesyłania ich ponownie do komisji.
-
Kamila Gasiuk-Pihowicz: - To ustawa przygotowana przez Ministerstwo Bubli Prawnych. To samo, które przygotowało ustawę o IPN i sześć nowelizacji ustawy o TK.
Krzysztof Paszyk: - Wysoka Izbo, czy to jest normalne, że tyle jest tych nowelizacji? Tydzień temu świętowaliście 550 rocznicę parlamentaryzmu. Zamiast wydawać milion na namiot i drażnić ludzi, lepiej te pieniądze wydać na lepszą legislację.
-
Dotarliśmy wreszcie do punktu dotyczącego sądów.
- Kiedy będziemy procedowali kolejną nowelizację? - pyta Paweł Grabowski z Kukiz'15.
-
Sejm pracuje teraz kolejną zmianę w regulaminie. Marszałek Sejmu będzie mógł teraz - w ramach kary - odebrać posłowi uposażenie na 9 miesięcy.
-
Norbert Frątczak: Według posłów opozycji głosowanie powinno skończyć się ok. godz. 15:30-16:00. Po tym posłowie wyjdą spotkać się z protestującymi.
-
Wielka mobilizacja służb. W Sejmie trwają obrady, a przed budynkiem kordony policji
Trwa kolejny dzień protestów przed Sejmem.
-
Norbert Frączak: Z Sejmu wyszła właśnie Joanna Scheuring-Wielgus. Protestujący pożegnali ją owacją.
-
Sejm zajmował się Ustawą 2.0 Jarosława Gowina, która wróciła po po poprawkach z Senatu. Jest w niej zapis dotyczący prawa do dożywotniej pracy sędziów na uczelniach. Marek Kuchciński zarządził obecnie przerwę do 14:05.
-
Norbert Frączak relacjonuje sprzed Sejmu, że przed chwilą do parlamentu weszła swobodnie 30-osobowa wycieczka, prawdopodobnie na zaproszenie któregoś z posłów. Jej uczestnicy nie chcieli jednak rozmawiać z "Gazetą Wyborczą".
-
-
Sejm nie zgodził się na uchylenie immunitetu posłowi Jarosławowi Porwichowi z Wolnych i Solidarnych. Pozwał go Piotr Liroy-Marzec: chodziło o sugestię, że Liroy jest powiązany z "czyścicielami kamienic".
-
Szanujemy i doceniamy inicjatywę @AndrzejDuda. Idea jest słuszna a debata ogólnospołeczna na temat zmian kierunkowych Konstytucji potrzebna, wręcz konieczna. Decyzja będzie wynikiem analizy kierownictwa partii i senatorów. Weźmiemy pod uwagę wszystkie uwagi i opinie.
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) 20 lipca 2018 -
"Czas na są..." - napisała w środę na budynku sejmu Klementyna Suchanow. Nie zdążyła dokończyć, bo policja zakuła ją w kajdanki. ,,...d ostateczny'' i "wypier*****" - dopisała w czwartek razem z innymi aktywistami.
-
Norbert Frątczak sprzed Sejmu: Na Wiejskiej, w pobliżu Biura Przepustek Sejmowych zebrało się blisko sto osób. Protestujący trzymają duże transparenty z napisami "Zdradza Ojczyznę ten, kto łamie jej najwyższe prawo" i "Sejm jest nasz, wstyd jest wasz". Przed barierkami powiewają flagi: polska, europejska i flaga w kolorach tęczy. W głośnikach transmitowane są obrady Sejmu.
-
Beata Mazurek o ustawach sądowych: - Tempo prac nie jest niczym nowym w tym budynku. Każda ustawa ma swoje nowelizacje.
Kuba Atys / Agencja Gazeta
-
Beata Mazurek w TVN24 o referendum: - Jaka będzie decyzja i kiedy - podejmiemy decyzję po analizach. Na problem tego terminu wskazało PKW. Uważamy, że zaproponowany termin może utrudnić czy nawet uniemożliwić jego przeprowadzenie ze względu na wybory i Święto Niepodległości.
Rzeczniczka PiS podkreśla, że jej partia szanuje pomysł prezydenta, ale szczegóły "zna dopiero od pół godziny".
-
Jak głosowali posłowie w sprawie ordynacji?
Sejm przegłosował ustawę o nowej ordynacji do europarlamentu
Na ostatnim planowanym posiedzeniu przed wakacjami PiS przeforsował nowelizację ordynacji do Parlamentu Europejskiego. To da szansę partii rządzącej na zwycięstwo i większą liczbę w okręgach, gdzie dominuje jej elektorat.
-
Andrzej Duda: Dziś wniosek o referendum konstytucyjne
Jeszcze dzisiaj prezydent Andrzej Duda złoży w Senacie wniosek o zaakceptowanie postanowienia o przeprowadzeniu referendum konsultacyjnego, w sprawie zmian lub uchwalenia nowej konstytucji. Pytań w referendum, które ma być przeprowadzone w dniach 10-11 listopada, ma być 10.
-
W bloku głosowań jesteśmy na punkcie 8 - dotyczy niższego ZUS-u dla osób prowadzących działalność gospodarczą na mniejszą skalę.
-
Jakub Wlodek / Agencja Gazeta
-
Według informacji radia TOK FM, Senat zajmie się wnioskiem prezydenta w najbliższy wtorek.
-
Ostatnie, dziesiąte pytanie dotyczy uregulowania w konstytucji podziału jednostek samorządu terytorialnego na gminy, powiaty i województwa.
-
Pytania sześć, siedem, osiem i dziewięć dotyczą konstytucyjnych gwarancji: członkostwa w UE i NATO, ochrony rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego, ochrony rodziny, macierzyństwa, ojcostwa i praw nabytych (500 plus) oraz szczególnej opieki kobiet ciężarnych, dzieci, niepełnosprawnych i w podeszłym wieku, a także ochrony pracy, prawa do pracy i konstytucyjnej gwarancji wieku emerytalnego na poziomie 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn.
-
Prezydenckie pytania będą miały kilka odpowiedzi do wyboru.
Pierwsze dotyczy konstytucji: obywatele będą mogli zdecydować, czy chcą nowej, zmian w obecnej czy pozostawieniem konstytucji z 1997.
Drugie pytanie dotyczy obowiązku przeprowadzenia referendum na wniosek miliona obywateli i wprowadzenia wiążącego wyniku od frekwencji 30 proc.
Trzecie pytanie dotyczy ustroju: do wyboru jest system prezydencki, gabinetowy z prezydentem wybieranym przez Zgromadzenie Narodowe lub dotychczasowym modelem władzy.
Czwarte pytanie dotyczy ordynacji wyborczej i sposobu wybierania posłów (JOW, okręgi wielomandatowe, system mieszany).
Pytanie numer pięć: Czy jest pani/pan za podkreśleniem w konstytucji znaczenia chrześcijańskich źródeł polskiej państwowości oraz kultury i tożsamości narodu?
-
PILNE
Prezydent Andrzej Duda dostarcza kolejnego politycznego tematu: swoje konstytucyjne referendum chce przeprowadzić 10 i 11 listopada. Właśnie składa w tej sprawie wniosek do Senatu. W referendum ma być 10 pytań, prezydent właśnie je wylicza.
Adam Stępień / Agencja Gazeta
Adam Stępień / Agencja Gazeta
-
Co jest w nowej ordynacji wyborczej, którą PiS właśnie przegłosował?
PiS przepchnął korzystną dla siebie ordynację do europarlamentu
Prawo i Sprawiedliwość przegłosowało w piątek nowelizację ordynacji do Parlamentu Europejskiego. Zwiększa ona szanse dużych ugrupowań i liczbę mandatów w okręgach, gdzie dominuje elektorat partii rządzącej.
-
Trwa blok głosowań. W tej chwili posłowie zajmują się punktem trzecim, dotyczącym przekształcenia użytkowania wieczystego we własność. Ustawy o sądach mają w harmonogramie numer 18.
-
Za nową ordynacją głosowało 225 posłów PiS i 6 z koła Wolni i Solidarni. Przeciw było 198 posłów. Wstrzymało się dwóch: Łukasz Zbonikowski z PiS i Kornel Morawiecki. 29 posłów nie brało udziału w głosowaniu.
-
PILNE
Sejm uchwalił zmianę ordynacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
iTV Sejm RP
-
Ciekawe pytanie od Jakuba Kuleszy z Kukiz'15. Poseł pyta, czy zmiana ordynacji do europarlamentu nie jest próbą stabilizacji sytuacji w PiS. Chodzi o "katolicko-narodową" część posłów związaną z Radiem Maryja, a także zdymisjonowanych ministrów. W "Wyborczej" pisaliśmy o tym, że środowiska zepchane w PiS na margines mogą mieć własne plany na eurowybory.
Wciąż czekamy na głosowanie w sprawie ustawy o sądach.
Wielki plan czy wielki blef? Tak ojciec Rydzyk testuje prezesa Kaczyńskiego
Oprócz starcia z opozycją przed przyszłorocznymi eurowyborami Zjednoczoną Prawicę czeka jeszcze bój wewnętrzny między PiS a środowiskiem ojca Tadeusza Rydzyka. Toruń już śle sygnały do Warszawy, że może wystawić własną listę.
-
Nie jest jasne, kiedy odbędzie się głosowanie. Obecnie posłowie debatują nad sprawozdaniem komisji dotyczącym zmiany kodeksu wyborczego w wyborach do europarlamentu.
PiS przepycha nową ordynację do europarlamentu. By mieć więcej mandatów
Prawo i Sprawiedliwość przyspiesza prace nad nowelizacją ordynacji do Parlamentu Europejskiego. Ma ona zwiększyć szanse dużych ugrupowań i liczbę mandatów w okręgach, gdzie dominuje elektorat partii rządzącej.
-
W Sejmie trwa blok głosowań. Będzie w nim także złożony dziś rano wniosek opozycji o odrzucenie ustaw sądowych w drugim czytaniu.
Kuba Atys / Agencja Gazeta
-
Według Onet.pl do sądu trafi 17 wniosków w sprawie pomalowania ściany przed Sejmem. Ktoś napisał na nim sprayem "czas na sąd ostateczny".
-
Kancelaria Sejmu w nawiązaniu do tekstu "Super Expressu" o środkach bezpieczeństwa w Sejmie.
"Wszystkie działania Straży Marszałkowskiej są bezpośrednio związane z wydarzeniami, które mają miejsce przed i na terenie Parlamentu. W ostatnich dniach doszło do kilku nagannych aktów wandalizmu oraz do poważnych naruszeń przepisów wstępowych, także przez parlamentarzystów. Wprowadzenie dodatkowych środków ostrożności w czasie aktualnego posiedzenia Izby to decyzja, która jest następstwem działań niezgodnych z prawem" - pisze kancelaria w komunikacie.
Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
-
Jerzy Meysztowicz z wnioskiem formalnym: - Wnoszę o odroczenie posiedzenia Sejmu. Nie możemy procedować ustawy ustrojowej w 24 godziny. Projekt poselski został napisany w ministerstwie. Poseł Piotrowicz dał nam 30 sekund na pytania. W tym świecie absurdu złożyłem poprawkę, by kandydatów na sędziów SN zgłaszał Jarosław Kaczyński. To poprawka poprawnie złożona, a nie została przyjęta. Zwracam się z wnioskiem o ukaranie posła Piotrowicza.
Michał Szczerba z kolejnym wnioskiem - o przerwę do 11: - To, w jaki sposób pracowała wczoraj komisja, jest skandalem. Szaleńcze tempo, brak jakichkolwiek standardów. W takiej atmosferze i stylu pracy nie możemy procedować.
-
Sejm wznawia obrady. Przejmuje je Marek Kuchciński.
-
Jacek Marczewski / Agencja Gazeta
20.07.2018 Warszawa. Tymczasem pod Sejmem zaczynają zbierać się protestujący
-
Trwa kilkuminutowa przerwa. Tuż przed nią Ryszard Terlecki powiedział coś zaskakującego - że prezydium Sejmu ukarało "posła PiS" za obraźliwe uwagi "pod adresem klubu". Konkretów jednak nie podał - możliwe, że chodzi o Krystynę Pawłowicz, która od kilku dni nazywa opozycję "bydłem".
-
Głos ma przedstawiciel wnioskodawców, Marek Ast z PiS. Pytań nie przewidziano.
- Już nie będzie sędziów na telefon, nie będzie bezkarności sędziów popełniających przestępstwa, nie będzie w Sądzie Najwyższym sędziów z PRL - mówi Ast. Proponuje też poprawkę: PiS wycofuje się z likwidacji losowania spraw w sądach.
Kuba Atys / Agencja Gazeta
-
Joanna Scheuring-Wielgus nazywa Jarosława Kaczyńskiego "tchórzem" a Stanisławowi Piotrowiczowi przypomina, że w prokuraturze bronił księdza z Tylawy, który molestował dzieci. Terlecki wyłącza jej mikrofon.
- Informuję, że za popełnienie przestępstwa wczoraj będzie pani miała sprawę w prokuraturze, a za dzisiejszą wypowiedź będzie pani ukarana - grozi Terlecki.
Joanna Scheuring-Wielgus: - Dlaczego nie została ukarana posłanka Zwiercan za glosowanie na cztery ręce? Dlaczego nie ukarano Jarosława Kaczyńskiego za "kanalie"? Powtarzam to jeszcze raz. Jarosław Kaczyński jest tchórzem!
Kuba Atys / Agencja Gazeta
-
Joanna Scheuring-Wielgus, Liberalno-Społeczni: - Robicie to tak szybko, że nawet osoby, które śledzą prace Sejmu, straciły rachubę. Wczoraj o 9:30 było pierwsze czytanie tych bredni. Potem komisja, na której prokurator Piotrowicz jak zegarmistrz wydzielał po 30 sekund na wypowiedź. Pani posłanka Pawłowicz wyzywała nas od "bydła". Rok temu Jarosław Kaczyński nazwał nas "kanaliami". Szanowni państwo, którzy oglądacie tę debatę: Krystyna Pawłowicz i Jarosław Kaczynski nazywają was "bydłem" i "kanaliami".
Stanowicie prawo w sposób flejowaty i niechlujny. To są standardy nieznane w świecie demokratycznym.
Kuba Atys / Agencja Gazeta
-
Terlecki nie pozwala Kamili Gasiuk-Pihowicz dokończyć wystąpienia i wyłącza jej mikrofon. Na mównicy Krzysztof Paszyk z PSL:
- Lubicie w PiS podsumowywać ostatnie 30 lat wolnej Polski. Ale przez te 30 lat nikt, żadna ekipa, nie posunęła się do tak gigantycznego oszustwa. Wmawiacie Polakom, że chcecie naprawić wymiar sprawiedliwości. Tylko dzisiaj widać, że to wielkie oszustwo. Bo nic nie zmieniliście w polskich sądach przez trzy lata. Polacy to widzą, czego dowodem są ostatnie sondaże. Wczoraj przez pierwsze czytanie, przez 10 godzin komisji nie poznaliśmy żadnego dowodu na zmianę w sądach.
-
Kamila Gasiuk-Pihowicz, Nowoczesna: - Właśnie dowiedzieliśmy się, że nie będzie zadawania pytań. Niszczycie Sejm. To, co tu się dzieje, to legislacyjne dożynki. Sąd Najwyższy zmieni się w atrapę, jak KRS czy Trybunał Konstytucyjny. Wiele wskazuje na to, że chcecie przekupić sędziów.
Kuba Atys / Agencja Gazeta
-
Barbara Dolniak, Nowoczesna: - Jak czyta się ten projekt ustawy, dotyczący siedmiu różnych tematów, nie ma wątpliwości, że państwo chcecie wprowadzić przyspieszoną zmianę kadr w SN. A z drugiej strony także mechanizm naciskania na sędziów. Od dłuższego czasu zwracam się do PiS, by pokazali choć jeden przepis, który reformuje wymiar sprawiedliwości. Nie doczekałam się odpowiedzi.
Jako były sędzia, mówię państwu, że lepiej nie być sędzią, niż ulegać naciskom czy jakimkolwiek wpływom. Jeżeli mamy sytuację, że sędzia zaczyna się bać przeniesienia czy kary, to nie ma wymiaru sprawiedliwości. Bo sędzia, który się boi, nie wyda wyroku. Będzie się zastanawiał, z której strony władza go uderzy.
Kuba Atys / Agencja Gazeta
-
Kukiz'15 zgłasza do ustawy poprawki i od nich warunkuje kwestię poparcia ustawy. Paweł Grabowski na razie nie zdradził ich treści. A przy okazji zaatakował posłów opozycji za "małpi cyrk", który widział przed sobą w czasie wczorajszego wystąpienia.
-
Kuba Atys / Agencja Gazeta
-
Paweł Grabowski z Kukiz'15: - Czy racjonalny ustawodawca taką ustawę o charakterze ustrojowym wrzuca i przepycha kolanem w ciągu nocy i poranka? Tak się po prostu nie robi. Wczoraj mieliśmy mieć to drugie czytanie o 23:15, potem o 3 w nocy, jest o godz.9. To niepoważne traktowanie nas, parlamentarzystów i Polaków.
Poseł Budka mówił, że państwa wizja zmierza w celu pewnego ujednolicenia. Panie pośle Budka byłoby dobrze, gdyby polska debata publiczna była uczciwa. Taka, gdzie stronnictwa przedstawiają swoje wizje. Tymczasem mamy sytuację ciągłej awantury. Emocji, emocji i ciągle emocji.
-
Dalej Budka: - Wyrzucacie z Sądu Najwyższego ikonę opozycji, sędziego Zabłockiego, rękoma komunistycznego prokuratora. Myślicie, że ten pseudo-Trybunał Konstytucyjny, który wydaje glejty nietykalności, będzie powtórzony w Sądzie Najwyższym. To jest jedna wielka mistyfikacja. Kłamaliście, że jest jakaś reforma wymiaru sprawiedliwości. Realizujecie najgorszą komunistyczną zasadę, że kadry są najważniejsze.
PO zgłasza wniosek o odrzucenie ustawy w drugim czytaniu.
-
Kuba Atys / Agencja Gazeta
Borys Budka, PO
-
Stanowisko klubu PiS przedstawia Waldemar Buda: - Wyrażam poparcie dla projektu w kształcie przyjętym przez komisję - mówi poseł PiS i schodzi z mównicy.
Borys Budka, PO cytuje słowa Jarosława Kaczyńskiego z 1998 r. o tym, że Targowica miała charakter narodowy, katolicki i prorosyjski.
- Otóż to wy jesteście Targowicą. Ustawa została napisana w ministerstwie sprawiedliwości, ale waleczni panowie Ziobro i Jaki nie odważyli się pod nią podpisać - bo bali się blamażu, jak w przypadku ustawy o IPN. Wycofujecie się rakiem z waszego sztandarowego pomysłu na losowanie sędziów. Proponujecie szybką ścieżkę dla biernych, miernych, ale wiernych, których chcecie umieścić w Sądzie Najwyższym.
-
Po uwagach Biura Legislacyjnego PiS postanowił zmienić nazwę ustawy. Nie jest nowelizacją prawa o prokuraturze, ale ustawy o ustroju sądów powszechnych (a także niektórych innych ustaw).
-
Kazimierz Smoliński z PiS będzie referował wczorajsze nocne prace komisji. Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej próbował wniosek formalny, ale usłyszał od Terleckiego "niech pan siada".
- Komisja sprawiedliwości i praw człowieka wnosi, aby Sejm uchwalił ustawę - mówi Smoliński. W sprawozdaniu jest też ponad 30 poprawek opozycji - głównie od Barbary Dolniak i Kamili Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.
-
Ryszard Terlecki wznawia obrady Sejmu. Pierwszy punkt: ustawy sądowe.
-
Poranek przed krynicą wolności i demokracji. Sejmem RP pic.twitter.com/W5NRkRHRcq
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 20 lipca 2018 -
Dziś w Sejmie, poza drugim czytaniem ustaw sądowych, zaplanowana jest także informacja o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela w 2017 i działalności Rzecznika Praw Obywatelskich. Przypominamy, co działo się, kiedy Adam Bodnar występował przed sejmową komisją.
Piotrowicz nie pozwolił Bodnarowi dokończyć wystąpienia: Jesteśmy w Polsce, w państwie suwerennym!
- Pan nie reprezentuje obywateli, pan nie występuje w obronie praw obywateli, pan realizuje misję polityczną! - zaatakował rzecznika praw obywatelskich Stanisław Piotrowicz (PiS). A następnie zamknął posiedzenie komisji, podczas którego Adam Bodnar opowiadał o swojej działalności i przestrzeganiu praw człowieka w Polsce.
-
O godz. 9 Sejm powinien wznowić posiedzenie. Na sali plenarnej frekwencja jak na razie jednak dość przeciętna - tak w ławach PiS jak i opozycyjnych.
-
[Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta]
Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej w rozmowie z TVN24 o wczorajszych pracach komisji: - Ustawa wprowadza dublerów na stanowisko pierwszej prezes SN, a także skraca smycz, na której są sądy najwyższe. Ta smycz jest w ręku Zbigniewa Ziobry. To jest także ustawa przewidująca bardzo szybką ścieżkę awansu dla osób wsłuchanych w głos z Nowogrodzkiej.
-
Prokurator Piotrowicz, bohater na miarę stulecia niepodległości [OLEJNIK]
Mamy nowych bohaterów na stulecie niepodległości. Należy do nich Stanisław Piotrowicz, który od dwóch lat jest przewodniczącym sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Walcząc o reformę sądów, napawa dumą Jarosława Kaczyńskiego
-
Konstytucjonalista, dr Ryszard Piotrowski w TVN24: - Konstytucję należy rozumieć całościowo i z punktu widzenia zdrowego rozsądku. Przecież to, że ustawa reguluje jakąś kwestię nie oznacza przyzwolenia na to, by ustawą konstytucję czytać. Jeśli ktoś tak konstytucję chce czytać to znaczy, że względy polityczne stawia nad prawnymi.
-
Przed rozpoczęciem obrad Sejmu jeszcze krótkie podsumowanie wczorajszych obrad komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
Zobacz najmocniejsze momenty z posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka
Na posiedzeniu trwającym do późnych godzin nocnych Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zajmowała się poprawkami do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i KRS. Posłowie opozycji nie zostawili suchej nitki na projekcie ustaw. Nasza kamera zarejestrowała najmocniejsze momenty.
-
- Czasem twarz człowieka mówi więcej niż jego słowa. Gdy w czwartek rano w pośpiechu sejmowa większość przepychała łamiącą praworządność nowelizację ustaw sądowych, na twarzach posłów partii rządzącej dominowało rozbawienie, wyższość i pogarda - komentuje Wojciech Czuchnowski.
W strzeżonym przez policyjne kordony Sejmie PiS dokonuje ostatniego aktu zniszczenia niezależnego sądownictwa. Dobijana jest nie tylko praworządność, ale też podstawowe zasady parlamentaryzmu
-
O godz. 9 Sejm ma zająć się drugim czytaniem ustawy o Sądzie Najwyższym i innych ustaw dotyczących wymiaru sprawiedliwości. Wczoraj posłowie niespodziewanie wprowadzili do ustawy kilkadziesiąt poprawek. Co się w nich znajduje?
Nic nie powstrzyma władzy przed przyjęciem w piątek ustawy, która ma ostatecznie spacyfikować Sąd Najwyższy. W nocy PiS przegłosował kolejne poprawki demolujące wymiar sprawiedliwości.
-
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Przewodniczący, były komunistyczny prokurator Stanisław Piotrowicz udziela wywiadu po zakończeniu posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Przewodniczący, były komunistyczny prokurator Stanisław Piotrowicz udziela wywiadu po zakończeniu posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Warszawa, 20 lipca 2018
-
Na kładce nad ulica Górnośląską ktoś wywiesił baner: ''Zaorane? Wolne sądy''. Policjanci konsultują z przełożonymi, czy należy go jeszcze dzisiaj ściągnąć.
Dzisiaj w nocy PiS dobije polskie sądy.
— Obywatele RP (@ObywateleRP) 19 lipca 2018
Zaorane?
Wciąż walczymy!
Przyjdź pod Sejm!#SejmJestNasz#WolneSądy pic.twitter.com/ziBfJsqhIm -
PILNE
O godz. 1 w nocy sejmowa komisja przyjęła ustawę w całości. Posłem sprawozdawcą został Kazimierz Smoliński (PiS).
-
Zgodnie z projektem ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia (poza trzema artykułami, które wchodzą w życie w dniu następującym po dniu ogłoszenia). Opozycja złożyła wniosek, by wydłużyć ten okres do sześciu miesięcy. Poseł Kropiwnicki nazwał projekt ''szwindlem legislacyjnym'', który nie może wejść tak szybko w życie, potrzeba czasu na dostosowanie się, bo zmienianych jest wiele ustaw.
- Legislacja to jest poważna sprawa, to nie jest zabawa w piaskownicy i gry na zjeździe PiS-u - argumentował Kropiwnicki. Wniosek przepadł.
-
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 20 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 20 lipca 2018
-
SEJMOWA KOMISJA głosuje przedostatni przepis. Wśród krzyków Pawłowicz ''nie drzyj się, nie rób chlewu''.
- Zasada takiego kształtowania prawa, żeby obywatele mogli mieć zaufanie do stanowionego przez państwo prawa, jest jedną z fundamentalnych zasad demokracji. I państwo po raz kolejny ją przerywacie. Zmieniacie zasady gry w trakcie już rozpoczętej gry. Nie można tego robić. Niszczycie coś, co jest rzeczą bezcenną - zaufanie obywateli, że prawo ma im służyć. Państwo pokazujecie, że prawo służy tylko i wyłącznie wam, członkom jednej partii - w przejęciu władzy nad sądami. W niczym więcej - mówi Kamila Gasiuk-Pihowicz.
-
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem, noc z 19 na 20 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem, noc z 19 na 20 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem, noc z 19 na 20 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem, noc z 19 na 20 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem, noc z 19 na 20 lipca 2018
-
Policja pilnuje, aby posłowie PIS niszczyli sądy wedle rozkazu naczelnika pic.twitter.com/O4Yl1NT8oD
— Robert Kropiwnicki (@RKropiwnicki) 19 lipca 2018 -
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem. Policjanci otoczyli demonstrantów - przeciwników pisowskiej "reformy" sądownictwa. Warszawa, noc z 19 na 20 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem. Policjanci otoczyli demonstrantów - przeciwników pisowskiej "reformy" sądownictwa. Warszawa, noc z 19 na 20 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem. Policjanci otoczyli demonstrantów - przeciwników pisowskiej "reformy" sądownictwa. Warszawa, noc z 19 na 20 lipca 2018
-
Minęła północ, pisowski walec jedzie, 10 godzina Komisji Niesprawiedliwości i Pozbawiania Praw Obywateli trwa. Tym razem pisowscy posłowie wysyłają sędziów w stan spoczynku. @Nowoczesna pic.twitter.com/sKuVNGAKii
— Paulina HennigKloska (@hennigkloska) 19 lipca 2018 -
PRZED SEJMEM. Posłowie Bartosz Arłukowicz i Joanna Scheuring-Wielgus apelują do protestujących: - Czytanie i głosowanie przesunięto na 9 rano. Nie zostawiajcie nas samych. Widzimy się jutro.
-
POSIEDZENIE KOMISJI. Przewodniczący Piotrowicz ma problem. Minęła północ, mamy już 20 go lipca. Tymczasem marszałek Kuchciński zobowiązał go do zakończenia prac 19 lipca.
Ale posłowie opozycji i tak skarżą się na ograniczoną możliwość wypowiedzi. - Sejm jest miejscem dyskusji. Pan tego nie rozumie - mówi Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Poseł Meysztowicz upomina się o głosowanie nad jego wnioskiem (proponował zapis: ''Jarosław Kaczyński namaszcza i przedstawia prezydentowi RP kandydatów na sędziów SN i Pierwszego Prezesa'').
- Nie będziemy kompromitować Sejmu nierozważnymi poprawkami - stwierdza Piotrowicz.
- Pan to robi od 10 godzin - kompromituje komisję - odpowiada mu poseł opozycji.
''Nie drzyj się!'' - krzyczy Pawłowicz.
Piotrowicz po raz kolejny prosi, żeby mówić głośniej. - To 66 lat, pora na stan spoczynku - nawiązuje do wieku Piotrowicza Gasiuk-Pihowicz oraz zaproponowanego przez PiS obniżenia wieku, w którym sędziowie SN mają przejść w stan spoczynku (z 70 do 65 lat).
-
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
- czwartek, 19 lipca 2018
-
- Było dużo brutalności ze strony policji - mówi posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. Kiedy przyszła, jak relacjonuje, ''zaczął się Wersal''.
-
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem. Policjanci otoczyli demonstrantów - przeciwników pisowskiej "reformy" sądownictwa. Warszawa, noc z 19 na 20 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem. Policjanci otoczyli demonstrantów - przeciwników pisowskiej "reformy" sądownictwa. Warszawa, noc z 19 na 20 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem. Policjanci otoczyli demonstrantów - przeciwników pisowskiej "reformy" sądownictwa. Warszawa, noc z 19 na 20 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Protest pod Sejmem. Policjanci otoczyli demonstrantów - przeciwników pisowskiej "reformy" sądownictwa. Warszawa, noc z 19 na 20 lipca 2018
-
POSIEDZENIE KOMISJI. Komisja dotarła do artykułów dotyczących Sądu Najwyższego. PO to naprawdę powstała cała nowelizacja.
Gasiuk-Pihowicz: - Całej regulacji dotyczącej Sądu Najwyższego przyświeca jeden cel: chcecie jak najszybciej przejąć władzę nad Sądem Najwyższym i wybrać swojego prezesa.
Poseł Meysztowicz proponuje zapis: ''Jarosław Kaczyński namaszcza i przedstawia prezydentowi RP kandydatów na sędziów SN i Pierwszego Prezesa''. Wśród posłów PiS oburzenie.
Piotrowicz: - Absurdalnych poprawek nie głosujemy.
-
Do protestujących próbują przedostać się posłowie. Wśród nich: Joanna Scheuring-Wielgus, Sławomir Nitras i Bartosz Arłukowicz.
Policja pozwoliła przejść do zatrzymanych posłowi Arłukowiczowi wraz z mecenas, która chce ich reprezentować.
-
Obywatele RP poinformowali, że policja zatrzymała trzy osoby.
PILNEEE??@ObywateleRP Ewka Błaszczyk, Iwona Wyszogrodzka Michał Ciereszko zatrzymani przez @PolskaPolicja pic.twitter.com/7AVY5V9rUY
— Obywatele RP (@ObywateleRP) 19 lipca 2018 -
II czytanie projektu o #SądNajwyższy o 9:00. Oznacza to, że głosowania zaczną się ok. 11:00. #WolneSądy?? pic.twitter.com/lX01BmOp4y
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 19 lipca 2018 -
PILNE
Do dziennikarzy wyszedł poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS). Jak powiedział, nie ma szans, by tej nocy odbyło się drugie czytanie (planowane na 00.30). Nawet gdyby komisja zakończyła prace, to legislatorzy nie zdążą nanieść zmian i poprawek. Według Wróblewskiego drugie czytanie odbędzie się w piątek rano.
-
Policja otoczyła protestujących:
-
W OKOLICY SEJMU dochodzi do przepychanek.
-
Dzisiaj w nocy PiS dobije polskie sądy.
— Obywatele RP (@ObywateleRP) 19 lipca 2018
Zaorane?
Wciąż walczymy!
Przyjdź pod Sejm!#SejmJestNasz#WolneSądy pic.twitter.com/ziBfJsqhIm -
Stowarzyszenie Sędziów Polskich ''Iustitia'' zauważa, że przykro patrzeć na sposób procedowania nad ustawą.
Przykro patrzeć na Sejm. Teraz wyobraźcie sobie, że ten styl prowadzenia obrad, jaki mają szefowie komisji, zaczyna wchodzić do waszych spraw w sądach wraz z ludźmi, których wybiorą.
— IUSTITIA Polish Judges Association (@JudgesSsp) 19 lipca 2018 -
POSIEDZENIE KOMISJI. Krystyna Pawłowicz krzyczy do posłów opozycji: - Robicie tu chlew!
Kamila Gasiuk-Pihowicz mówi o ''wniosku formalnym o lekarza na salę'': - Poseł RP mówiący o chlewie na komisji sprawiedliwości to jest przypadek medyczny.
Poseł Meysztowicz apeluje do Piotrowicza, by powstrzymał Pawłowicz. Ten jednak stwierdza: - To państwo prowokujcie.
Tymczasem na komisji Piotrowicza: Pawłowicz do Gasiuk:"Nie rób tu chlewu!", "Lewackie chamstwo robi tu chlew!"
— wojciech czuchnowski (@czuchnowski) 19 lipca 2018 -
POSIEDZENIE KOMISJI. Poseł Myrcha składa wniosek o zmianę sposobu prowadzenia przez przewodniczącego Piotrowicza. Zarzuca mu naruszenie regulaminu, bo nie mogą się swobodnie wypowiadać, a ich prośby o zabranie głosu przez przedstawicieli Biura Legislacyjnego są ignorowane.
- Na tym polega praca w komisji, nie jako maszynka do głosowania i wysłuchiwania państwa oświadczeń, tylko żebyśmy nasze wątpliwości w imieniu wyborców, w imieniu wszystkich tych, którzy to obserwują, zgłaszali te wątpliwości i usłyszeli, jakie one są, a na końcu głosowali. A nie odwrotnie - mówi poseł.
-
POSIEDZENIE KOMISJI. Po raz kolejny zapisów nowelizacji bronią przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości. Widać, gdzie naprawdę powstał rzekomo ''poselski'' projekt. Urzędnicy ministerstwa mówią ''my'', przedstawiając zapisy nowelizacji jako własne.
Po kolejnych protestach opozycji Piotrowicz mówi, że całkiem odbierze posłom głos.
-
PRZED SEJMEM. Ok. 22.30 - po odśpiewaniu hymnu - duża część protestujących się rozeszła. Z ekranu na scenie można wciąż oglądać transmisję posiedzenia komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
-
#terazwSejmie Posłowie już ósmą godzinę pracują nad zmianami do projektu nowelizacji ustawy o prokuraturze i niektórych innych ustaw - druk 2731 pic.twitter.com/hn1HOMdHrk
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 19 lipca 2018 -
-
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Demonstracja przeciwników pisowskiej "reformy" sądownictwa. W parlamencie partia rządząca przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 posiedzenie Sejmu VIII kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Demonstracja przeciwników Pisowskiej "reformy" sądownictwa. W parlamencie partia rządząca przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Demonstracja przeciwników Pisowskiej "reformy" sądownictwa. W parlamencie partia rządząca przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Demonstracja przeciwników Pisowskiej "reformy" sądownictwa. W parlamencie partia rządząca przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Demonstracja przeciwników Pisowskiej "reformy" sądownictwa. W parlamencie partia rządząca przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
-
Wojciech Czuchnowski z Sejmu: Komisja Piotrowicza nie doszła jeszcze do kwestii Sądu Najwyższego. Ale Sejm przesunął drugie czytanie nowelizacji na godzinę 00.30. Do tego czasu Piotrowicz ma się wyrobić.
-
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67. posiedzenie Sejmu VIII kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
-
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Demonstracja przeciwników Pisowskiej "reformy" sądownictwa. W parlamencie partia rządząca przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Demonstracja przeciwników Pisowskiej "reformy" sądownictwa. W parlamencie partia rządząca przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Demonstracja przeciwników Pisowskiej "reformy" sądownictwa. W parlamencie partia rządząca przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Demonstracja przeciwników Pisowskiej "reformy" sądownictwa. W parlamencie partia rządząca przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Demonstracja przeciwników pisowskiej "reformy" sądownictwa. W parlamencie partia rządząca przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67. posiedzenie Sejmu VIII kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
-
PROTEST PRZED SEJMEM. Poseł Michał Szczerba: - Kiedy PiS próbuje coś ukryć przed społeczeństwem, robi to w nocy. Sprawa jest absolutnie poważna. Chodzi o przejęcie Sądu Najwyższego. Na posiedzenie komisji Małgorzata Gersdorf nie została zaproszona. Ale mam nadzieję, że w przyszłości będzie inaczej. Piotrowicz już nie będzie posłem, ale prof. Gersdorf wciąż będzie prezesem. Musimy w to wierzyć.
-
POSIEDZENIE KOMISJI. Waldemar Buda (PiS) złożył wniosek, żeby dalej procedować artykułami, a nie poprawkami. Po krótkiej przerwie przewodniczący Piotrowicz zarządził głosowanie w tej sprawie. Wniosek został przyjęty.
-
W TVP pokazywali fiasko protestów przed Sejmem, czyli kilkanaście osób. Pojechałem zobaczyć jak jest w rzeczywistości. A jest tak: pic.twitter.com/gDJZ9hzHP0
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) 19 lipca 2018 -
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie komisji sprawiedliwości i praw człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67. posiedzenie Sejmu VIII kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
-
SEJMOWA KOMISJA. PiS wprowadza karę ''pozbawienia prawa spoczynku''. Ma to być bat na niepokornych sędziów, wobec których będzie się toczyło postępowanie dyscyplinarne. Do prawomocnego orzeczenia uposażenie będzie obniżone o 50 procent.
Wiceminister Łukasz Piebiak twierdzi, że to nic nowego i podaje przykład obniżenia uposażenia sędziów pozbawionych immunitetu. - Nie można inaczej traktować sędziów czynnych i w stanie spoczynku - stwierdza.
- W ten sposób najlepiej zanim skażecie człowieka, wsadźcie go do więzienia - niech odbywa karę pozbawienia wolności albo każcie mu płacić wymierzoną karę grzywny, a potem będziecie mu zwracać. Ta formuła narusza podstawową zasadę konstytucyjną: póki jest się niewinnym, nie ponosi się kary - zwraca uwagę wicemarszałkini Barbara Dolniak (Nowoczesna).
-
Adam Bodnar, któremu w środę Stanisław Piotrowicz nie pozwolił dokończyć wystąpienia przed sejmową komisją, pisze, że bardziej niż to martwi go, co się dzieje z ustawą sądową, nad którą pracuje właśnie Sejm.
Wiele osób pyta mnie jak się czuję po wczorajszym przerwaniu posiedzenia komisji sejmowej przez przew. Piotrowicza. Jest OK. Taka praca i takie warunki ustrojowe. Bardziej mnie martwi to, co się teraz dzieje z ustawą ?sądową? w Sejmie. #wolnesądy #wolnewybory #WolnaPolska
— Adam Bodnar (@Adbodnar) 19 lipca 2018 -
PiS proponuje by można było łączyć orzekanie z pracą np. w Krajowej Szkole Administracji Publicznej. Nowoczesna podejrzewa, że jest to przepis pisany pod p. M. Manowską, która jest cichą kandydatką PiS na nowego I prezesa SN
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 19 lipca 2018 -
Kamila Gasiuk-Pihowicz wypomina obecnemu na sali wiceministrowi Piebiakowi, że wbrew swoim obowiązkom nie odpowiada na pytania posłów. Poseł Pawłowicz krzyczy, żeby nie terroryzować gości, przewodniczący Piotrowicz - by nie nie wprowadzać jarmarcznej atmosfery.
-
Podczas gdy sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka pod przewodnictwem Stanisława Piotrowicza (PiS) w ekspresowym tempie przyjmuje kolejne poprawki PiS do ustawy złożonej przez posłów tej partii, przed gmachem parlamentu trwa protest:
#WolneSądy #Konstytucja pic.twitter.com/1bIb0xq24Z
— Tamara (@Tamara10612) 19 lipca 2018 -
PRZED SEJMEM światełko w obronie sądów:
-
PRZED SEJMEM. Katarzyna Lubnauer: - Kiedyś spotykaliśmy się tu, żeby bronić Trybunału Konstytucyjnego. Dziś bronimy Sądu Najwyższego. Ale najważniejsza walka jest ta, którą stoczymy w wyborach. Dlatego budujemy koalicję obywatelską. Po to, żeby zwyciężyć i ich rozliczyć, m.in, za to, co robi poseł Piotrowicz. Jednoczymy się z PO i idziemy razem do wyborów samorządowych. Jestem pewna, że do następnych wyborów koalicja będzie jeszcze szersza.
-
??Trwa posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 19 lipca 2018
??Transmisja: https://t.co/g4mWpGSghx pic.twitter.com/xyLZwaEWbm -
Poseł Ast, który ponoć jest autorem ustawy przez pomyłkę przeczytał poprawkę do punku 19 choć omawiano 17.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 19 lipca 2018 -
POSIEDZENIE KOMISJI. Opozycja zwraca uwagę, że PiS obniża kwalifikacje sędziów. - Ograniczacie liczbę spraw wybranych losowo z 15 do 10, okres czasu sprawozdawczego z trzech lat do dwóch. Czemu to służy? Na pewno nie wyborowi najlepszych sędziów. Ale jak rozumiem, tych najbardziej wsłuchanych w głosy płynące z Nowogrodzkiej? - mówi Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Stanisław Piotrowicz wyłącza jej mikrofon.
W nowej ustawie znacząco obniżone są kryteria na sędziów. Wystarczy dołączyć sygnatury 50 spraw, w których rozpatrywaniu brał udział. Poprzednio to kryterium było 120 spraw.
Jedynym celem projektu jest przyspieszenie wymiany kadrowej w #SądNajwyższy. Obniżają kryteria i rzetelność oceny kompetencji kandydatów. Przecież nowy sędzia, tak jak ławnik ?może doczytać?! A lista kandydatów już zapewne gotowa w kadrach na #Nowogrodzka. #WolneMedia @JudgesSsp
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 19 lipca 2018 -
POSIEDZENIE KOMISJI. Kolejne poprawki PiS. Prezes sądu będzie teraz miał możliwość zmiany składu po losowaniu przed rozprawą. Posłowie opozycji zwracają uwagę, że w ten sposób wyrzucają do kosza zasadę losowania składu.
Argument: interes wymiaru sprawiedliwości.
Konpromitacja??#PiS rezygnuje ze sztandarowego postulatu losowania przydziału spraw sędziom. Wprowadzają dowolną zmianę sędziego referenta do pierwszego posiedzenia. #WolneSądy @JudgesSsp
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 19 lipca 2018W tej poprawce PIS wycofuje się z losowania sędziów do spraw, niby będzie, ale zawsze można zmienić skład już bez losowania. pic.twitter.com/IiDegzqGoF
— Robert Kropiwnicki (@RKropiwnicki) 19 lipca 2018PIS wysadził w powietrze sztandarowe rozwiązanie tzw. reformy a mianowicie losowanie składów sędziowskich. Teraz po losowaniu a przed I rozprawą prezes sądu(powoływany przez Ziobrę) może zmienić cały skład bez podania powodu
— Marcin Święcicki (@MarcinSwiecicki) 19 lipca 2018 -
POSIEDZENIE KOMISJI. - Proszę nie obrażać posła niezrzeszonego - mówi przewodniczący Piotrowicz (PiS) do posła Kropiwnickiego (PO), który nazwał wcześniej Sanockiego ''agentem PiS''.
Gasiuk-Pihowicz mówi, że Sanocki groził Kropiwnickiemu. - Chcesz po łbie? - miał go zapytać. Piotrowicz nie reaguje.
Poseł Janusz Sanocki ( niezrzes.b. Kukiz15) pyta posla Kropiwnickiego"chcesz po łbie" za określenie "agent Pis".
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 19 lipca 2018
Sanocki wnioskował by zabrać głos Pihowicz, bo "może ma rację, ale bez przerwy mówi to samo."
Posłowie mają teraz 30 sekund na wypowiedź. -
PILNE
POSIEDZENIE KOMISJI. Poseł Sanocki złożył wniosek formalny o ograniczenie czasu wypowiedzi posłów do 30 sekund. Posłom PO i Nowoczesnej zarzuca, że ich wypowiedzi stanowią powtórzenia tych samych argumentów, co nazywa ''formą arogancji'' w stosunku do innych członków komisji.
Przewodniczący Piotrowicz zarządza głosowanie. 16 posłów poparło wniosek, tylko 6 było przeciw.
- Komuch z człowieka nie wyjdzie! - słychać głosy z sali.
Robert Kropiwnicki (PO) nazywa posła Sanockiego agentem PiS, który udaje, że PiS krytykuje. - Przecież Sejm ma służyć dyskusji! - zwraca uwagę.
Piotrowicz przerywa mu ze względu na to, że przekroczył czas - 30 sekund. - Towarzysza czas też się skończy! - słychać z sali.
-
PRZED SEJMEM. Dziennikarz ''Wyborczej'' Kacper Sulowski: Na skrzyżowaniu Wiejskiej i Matejki jest kilkaset osób. Protestujący mają ze sobą flagi Polski i Unii Europejskiej. Pomiędzy przemówieniami manifestanci skandują: ''Wolne sądy'', ''Konstytucja''. Zza barierek manifestacji przygląda się kilkuset policjantów.
Borys Budka to zebranych przed Sejmem: - Dziękuję, że tu jesteście. Dajecie świadectwo temu, że wartości są najważniejsze. Większość parlamentarna nie dopuszcza żadnego głosu krytyki. Jest przekonany o własnej nieomylności. Oni są przekonani, że skoro wygrali wybory, to mogą zrujnować kraj. Projekt, nad którym pracuje właśnie komisja sprawiedliwości oznacza dopuszczenie do Sądu Najwyższego takich ''Misiewiczów'' wymiaru sprawiedliwości.
-
POSIEDZENIE KOMISJI. Michał Szczerba (PO) przypomina krytyczne stanowisko do ustawy przygotowane przez Sąd Najwyższy.
-
Przewodniczący Stanisław Piotrowicz do Kamili Gasiuk Pichowicz: - Widzi pani wynik głosowania? To po co pani zgłasza poprawki?
Wszystkie zgłaszane przez opozycję poprawki bowiem przepadają.
-
Podczas posiedzenia komisji Michał Szczerba (PO) odpowiada na zarzuty Stanisława Piotrowicza, że opozycja chce, ''żeby było tak, jak było''.
- Jak pan przypomina to hasło z tych wstydliwych billboardów: żeby było tak, jak było to ja zawsze patrzę na pana i dodaję: żeby było tak, jak było w PRL. Ale tak nie będzie. Albo będzie przez chwilę - stwierdził, a następnie przeszedł do omawiania poprawki.
''Daruj se!'', ''chamstwo lewackie!'' - pokrzykuje Krystyna Pawłowicz.
- Butna, arogancka i prostacka! - mówi o Polsce PiS Kamila Gasiuk-Pihowicz.
- Ulżyło? - wykrzykuje Pawłowicz.
-
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Demonstracja pod sejmem przeciwko PiSowskiej nowelizacji ustawy o SN. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Demonstracja pod sejmem przeciwko PiSowskiej nowelizacji ustawy o SN. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Demonstracja pod sejmem przeciwko PiSowskiej nowelizacji ustawy o SN. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Demonstracja pod sejmem przeciwko PiSowskiej nowelizacji ustawy o SN. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Demonstracja pod sejmem przeciwko PiSowskiej nowelizacji ustawy o SN. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Demonstracja pod sejmem przeciwko PiSowskiej nowelizacji ustawy o SN. Warszawa, 19 lipca 2018
-
Chyba koniec samorządności sędziowskiej. Komisja Sprawiedliwości przegłosowała, że nia ma potrzeby kworum na zgromadzeniach sędziowskich. Wiceminister Piebiak podaje przykłady jak sędziowie bojkotowali.Teraz prezes mianowany przez Ziobrę może ogłosic się zgromadzeniem.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 19 lipca 2018PiS wnioskuje, by w zgromadzeniu sędziowskim nie było potrzebne kworum. Dlaczego? Jak wyjaśnia wiceminister Piebiak, sędziowie nie przychodzą na zgromadzenie sędziów, bo na przykład bojkotują prezesa. Opozycja: To koniec samorządu sędziowskiego. Sprzeciw wyraża także Biuro Legislacyjne Sejmu.
Wiceminister stawia dylemat: 'czy znieść kworum, czy zachować samorząd sędziowski?
Borys Budka: - Wy w ogóle nie rozumiecie samorządności. Chcielibyście wszystko podporządkować ministrowi. Proponuje, by i w Sejmie nie było kworum.
Posłanka Barbara Dolniak zwraca uwagę, że zgromadzenie ogólne sędziów potwierdza niezależność sędziowską.
Kamila Gasiuk-Pihowicz: - To ręczne sterowanie rodzi takie skutki, nominujecie prezesów sądów bez autorytetu. Chcecie zlikwidować samorząd sędziowski.
Posłowie PiS wnioskują, by karać sędziów za brak uczestnictwa w zgromadzeniu. Poseł Matusiewicz pyta, czy toczą się postępowania dyscyplinarne.
- Zgromadzenia przekształciły się w ośrodek blokady reform - stwierdza Krystyna Pawłowicz.
Głosami PiS zasada braku kworum zostaje przyjęta.
-
- Nie umiecie rządzić w sposób racjonalny, który by przyspieszył procedowanie spraw. Proszę zwrócić uwagę na statystyki Ministerstwa Sprawiedliwości. Po trzech latach rządów PiS-u sprawy są rozstrzygane w sądach wolniej. Przez was! - mówi podczas prac nad ustawą Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Janusz Sanocki (startował z list Kukiz'15, poseł niezrzeszony) ''z ogromną niechęcią'' przyłączył się do głosów krytycznych. - To jest kompromitacja całego ugrupowania, że pozwalacie się tak wodzić za nos ludziom niekompetentnym. Oczywiście, nie jest to żaden projekt poselski, powiedzmy to sobie od razu, co demoralizuje wszystkich, bo to jest takie obchodzenie prawa. Jest to projekt ministerialny. I po tym projekcie naprawdę powinniście odwołać pana Ziobrę i jego kolaborantów z ministerstwa - mówi.
Borys Budka nazywa projekt ''jednym wielkim wstydem''.
-
-
- Państwo pokazujecie, że zrobicie wszystko, żeby sądy były sterowane z Ministerstwa Sprawiedliwości - mówi podczas posiedzenia komisji Borys Budka (PO). - Marzycie o takiej strukturze, gdzie jak pan minister wyda polecenie, to ono zostanie zrealizowane.
- Likwidację kworum można porównać do tego, że zlikwidowalibyśmy kworum w Sejmie. To w ogóle może być tak, że jeden poseł podejmowałby decyzję, a reszta by sobie siedziała w okręgach wyborczych. Nie można kpić z instytucji, które są przewidziane dla organów kolegialnych - dodaje.
Kto w Min. Sprawiedliwości wpadł na ten pomysł???? Min. Sprawiedliwości chce, żeby w sądach apelacyjnych 1 sędzia decydował, zamiast Zgromadzenia Ogólnego. Najlepiej jeszcze taki przez Min. Ziobro wskazany. pic.twitter.com/4YhzbyEIxh
— Arkadiusz Myrcha ?? (@ArkadiuszMyrcha) 19 lipca 2018 -
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie komisji sprawiedliwości i praw człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67. posiedzenie Sejmu VIII kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. 67 Posiedzenie Sejmu VIII Kadencji. Warszawa, 19 lipca 2018
-
- Nowoczesnej chodzi nie o jakość ustawy, ale o to, żebyśmy dyskutowali jak najdłużej i nie zdążyli. A ja chcę państwa zapewnić, że będziemy pracować dotąd, aż skończymy - stwierdził Stanisław Piotrowicz (PiS). Komisja odrzuca kolejne poprawki opozycji, przyjmując jednocześnie zmiany do projektu zaproponowane przez PiS.
-
PRZED SEJMEM. - Sejm jest nasz. Tu bije serce demokratycznej Polski. Jesteście ludźmi, którzy pokazują, że to serce będzie biło. Oni mają w Sejmie większość. My bez was nie zrobimy niczego, ale wy bez nas też nie. Tylko razem możemy walczyć o demokratyczną Polskę - mówi do zebranych przed Sejmem poseł Bartosz Arłukowicz (PO).
Prof. UW Marcin Matczak: - Większość wybrana demokratycznie w 2015 r. nie rozumie zasady, że większość parlamentarna może rządzić tyko w ramach konstytucji. Nieważne, ile nas jest czy jesteśmy w Warszawie czy w innym miejscu, bo konstytucja nie jest statystyką. Jest umową między nami a władzą. Ta umowa została zerwana.
-
- Przepraszam bardzo, bo nie słyszę - po raz kolejny Stanisław Piotrowicz w podobny sposób reaguje na uwagi Biura Legislacyjnego.
Posłom opozycji przerywa, twierdząc, że ich uwagi do poprawek PiS wynikają tylko z tego, że nie znają obowiązujących przepisów.
- Panie przewodniczący, to są żenujące uwagi - odpowiada Kamila Gasiuk-Pihowicz.
-
Paweł Wroński z Sejmu: Opozycja nie rozumie zapisu w ustawie, dlaczego w sądzie przewodniczącym wydziału ksiąg wieczystych może być asesor, ale nie sędzia mający wyższe kwalifikacje. Poseł Matusiewicz (PiS) argumentuje, że tak było do tej pory. Opozycja protestuje. Komisja mimo to głosuje.
Sędzia i posłanka Barbara Dolniak wnosi poprawkę, że w sądzie rejonowym i okręgowym muszą, a nie jak jest w ustawie mogą być wydziały karny i cywilny. Argumentują, że bez tych wydziałów sąd nie może istnieć.
-
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Siły policyjne przy płotkach odgradzających budynek parlamentu. W Sejmie PiS przepycha ustawę, dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Pod Sejmem - transmisja z posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Warszawa, 19 lipca 2018
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Zwolennik partii rządzącej, niejaki pan Zygmunt, trwa na posterunku. W parlamencie PiS przepycha ustawę dzięki której przejmie Sąd Najwyższy. Warszawa, 19 lipca 2018
-
Kacper Sulowski sprzed Sejmu: Pod Sejm dotarły właśnie kolejne posiłki policji. Za barierkami oddzielającymi ulicę Wiejską od terenu Sejmu stoi już kilkuset mundurowych. Największa grupa jest przy biurze przepustek, gdzie po drugiej stronie barierek zbierają się protestujący.
Poseł Cymański w drodze do Sejmu dostał eskortę. Towarzyszy mu dwóch policjantów.
-
Poseł Ast odczytał 36 poprawek bez uzasadnienia i bez żadnych opinii do ustawy przyspieszającej czystki w SN, które nie były przedmiotem I czytania na sesji plenarnej. Mimo protestów, po półgodz przerwie, Piotrowicz proceduje.
— Marcin Święcicki (@MarcinSwiecicki) 19 lipca 2018Poseł Meysztowicz wraca do prośby, by Biuro Legislacyjne wypowiedziało się, czy jest zachowana zasada trzech czytań.
- Mamy do czynienia z przełamaniem konstytucyjnej zasady trzech czytań - wspiera go Kamila Gasiuk-Pihowicz. - Niech pan się nie boi zadać pytania.
Piotrowicz jednak na to się nie zdecydował. Zarządza kolejne głosowania. - Ale my nie wiemy, nad czym głosujemy - zwraca uwagę Michał Szczerba.
- To jest skandal! - krzyczy poseł opozycji. - To się tylko panu tak wydaje - odpowiada Piotrowicz.
-
36 poprawek do projektu ustawy o SN, prokuraturze, sądach powszechnych, sądach administracyjnych i Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury (wszystkie zmieniane ustawy).
— Arkadiusz Myrcha ?? (@ArkadiuszMyrcha) 19 lipca 2018
Kilka minut na zapoznanie się.
A chodzi wyłącznie o zmianę I Prezesa SN. pic.twitter.com/L7lCIRZcAh -
Stanisław Piotrowicz (PiS) wznowił posiedzenie komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Posłowie dostali poprawki. Posłowie opozycji proszą, by wypowiedziało się Biuro Legislacyjne, czy po poprawkach ustawa w praktyce nie będzie inną, niż ta, którą omawiano wcześniej na sali plenarnej, a w związku z tym, czy zachowana zostanie zasada trzech czytań.
Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak nie widzi problemu. Mówi, że jeśli są wątpliwości co do zachowania zasady trzech czytań, można się zwrócić do TK.
-
Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
-
Przewodniczący Stanisław Piotrowicz zarządził półgodzinną przerwę w obradach komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
-
Ast wnosi znaczące poprawki do ustawy o przyspieszeniu czystek w SN. Nie są doręczone posłom w formie pisemnej.
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) 19 lipca 2018 -
#Sejm: Prace nad projektem nowelizacji ustawy o prokuraturze i niektórych innych ustaw: Kom. Sprawiedliwości i Praw Człowieka przyjęła zmiany do Prawa o prokuraturze, teraz posłowie pracują nad zmianami w Prawie o ustroju sądów powszechnych.
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 19 lipca 2018
??Transmisja: https://t.co/g4mWpGSghx pic.twitter.com/Ch58ZPTP04 -
PiS skraca czas uprawniający do nominacji na asesora prokuratora dla asystenta prokuratora lub sędziego z trzech lat do roku.
Wicemarszałek Barbara Dolniak wskazuje, że przez rok to może nawet sprawy do końca nie doprowadzić.
-
PO i Nowoczesna argumentuje, że ustawa sankcjonuje dodatkowe nienależne apanaże dla prokuratorów delegowanych.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 19 lipca 2018 -
Paweł Wroński podsumowuje to, co dzieje się w Sejmie:
Pisowski ekspres pędzi obecnie przez komisję sprawiedliwości. Jej przewodniczącemu Stanisławowi Piotrowiczowi zależy na jak najszybszym uchwaleniu ustawy.
Wypowiedzi posłów najpierw zostały skrócone z 1 minuty do 30 sekund, a w sprawie poprawek każdy klub ma prawo wypowiadać się 3 minuty.
W trakcie dyskusji Piotrowicz zagroził posłance Kamili Gasiuk-Pihowicz, że jeśli będzie przeszkadzać w prowadzeniu obrad zgłosi wniosek do prezydium Sejmu o ukaranie jej karą porządkową.
Posłowie opozycji twierdzą, że ustawa o znaczeniu ustrojowym, która zmienia ustrój sądów i wybór sędziów Sądu Najwyższego, przyjmowana jest bez ekspertyz, analiz, jedynie z bardzo negatywną opinią Sądu Najwyższego. Poseł Marek Ast, który formalnie jest sprawozdawcą ustawy nie jest w stanie uzasadnić zmian w niej wprowadzanych. Najbardziej kompetentnym w sprawie wydaje się wiceminister Łukasz Piebiak, obecny na sali.
Biuro Legislacyjne Sejmu wyraziło sprzeciw wobec samej nazwy ustawy. Jego zdaniem myląca jest nazwa: ustawa o prokuraturze, bo dotyczy innej materii. Obecnie jest to ustawa o nowelizacji "ustawy o sądach powszechnych." Nowa nazwa została przegłosowana, ale nie wiadomo jak brzmi dokładnie.
Posłowie opozycji kwestionowali zapisy o prokuraturze, wskazując, że rozszerza jej uprawnienia. Przewodniczący komisji przerwał ich polemikę z prokuratorem.
- To gdzie mamy dyskutować z opinią prokuratorów - zapytał któryś z posłów.
- Na przesłuchaniu - rzuciła posłanka Krystyna Pawłowicz.
Znęcanie się nad posłem Astem i domaganie się uzasadnienia zapisów ustawy jest rodzajem sadyzmu zecstrony opozycji.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 19 lipca 2018 -
Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz: - Faktem oczywistym jest to, że choć ta ustawa jest przedstawiana jako "poselska", to tak naprawdę napisana została w ministerstwie sprawiedliwości.
Przewodniczący Piotrowicz znów powtarza, że wypowiedzi posłanki "mają charakter obstrukcyjny".
-
Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
-
Piotrowicz informuje, że na kolejne wnioski formalne zgodzi się dopiero za pół godziny.
- Jeśli pani poseł będzie zabierać głos bez pozwolenia i zakłócać posiedzenie, wystąpię do prezydium Sejmu o wyciągnięcie konsekwencji - przewodniczący zwraca się do Gasiuk-Pihowicz.
Posłowie PO kwestionują opinię prokuratora dotyczące zakresu ingerencji w postępowaniu.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 19 lipca 2018
Przerywa przew. Piotrowicz.
- A kiedy ma być dyskusja z opinią orokuratora - pyta poseł PO.
- Na przesłuchaniu - odpowiada posłanka Pawłowicz. -
Zdaniem PiS to zmiana porządkująca... pic.twitter.com/jFEMA65etF
— Borys Budka (@bbudka) 19 lipca 2018 -
Piotrowicz nieustannie poucza posłów opozycji: - Państwo chcecie czasu na dyskusję, z takim zachowaniem, z taką kulturą?
Teraz czas ograniczony do 3 min. na klub. W sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka jest 7 posłów PO, na każdego przypada więc mniej niż 26 sekund. Nowy rekord!
— Bartek Mayer (@BartekMayer) 19 lipca 2018 -
PO domaga się uzasadniania poprawek przez wnioskodawców czyli posła Asta ( poseł Szczerba wskazuje wicem. Piebiaka). N pyta dlaczego tworzony jest system omnipotencji prokuratury (pkt 1 prokurator uczestniczy na każdym etapie postępowania) bo inaczej stanowią kodeksy.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 19 lipca 2018 -
Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
-
Poseł Piotrowicz idzie dalej. Ale gdy poseł Pawłowicz krzyczy do opozycji: "Nie drzyj się", nie zwraca uwagi.
Piotrowicz ograniczył posłów do 3 min na cały klub!!!
— Marcin Święcicki (@MarcinSwiecicki) 19 lipca 2018 -
Przewodniczący Piotrowicz uważa, że opozycja "nadużywa prawa głosu" i składa wniosek (przegłosowany następnie przez posłów PiS) o skróceniu czasu wypowiedzi do... 30 sekund!
- Państwu chodzi tylko o to, żeby storpedować prace - komentuje. I dodaje: - Być może zmienię ten wniosek, jak się państwo będą inaczej zachowywać.
Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
-
- Nie dam się wodzić za nos, nie ma możliwości, żebyście państwo przez wybiegi torpedowali pracę komisji - poucza opozycję przewodniczący Piotrowicz. Posłowie opozycji nie biorą udziału w głosowaniu nad nazwą ustawy.
A przed Sejmem protestujący zwracają się do policjantów: - Przysięgaliście służyć Polsce. Dlaczego zabraniacie nam wstępu na teren Sejmu?
-
Biuro Legislacyjne Sejmu stwierdza, że nazwa ustawy "o prokuraturze" jest niewłaściwa. Bo ustawa dotyczy innych ustaw, z czego ustawa o sądach jest najważniejsza.
Piotrowicz przerywa wypowiedzi już nie tylko posłów opozycji, ale nawet mecenasa z BAS. Twierdzi, że dlatego, iż go... nie widzi.
Biuro Legislacyjne: staramy się odnaleźć w tym projekcie tę najważniejszą ustawę, do której powinien się odnosić tytuł, i mamy z tym problem.
— Agata Kowalska (@AgataKowalskaTT) 19 lipca 2018
Piotrowicz pyta @MS_GOV_PL (o poselski projekt), a ono uznaje, że tytuł nie jest najważniejszy. -
W sprawach nowelizacji ustawy o SN poseł Rzemełka z Kukiz15 cały czas się wstrzymuje. To nic nie zmienia. Relacja 16 do 11.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 19 lipca 2018 -
Norbert Frątczak sprzed Sejmu: mężczyzna, któremu protestujący zablokowali wstęp do Sejmu, zaatakował jednego z zebranych. Policja po interwencji protestujących wylegitymowała agresywnego mężczyznę.
-
Przewodniczący Piotrowicz mówi, że wnioski formalne posłanki Gasiuk-Pihowicz mają "charakter obstrukcyjny" i przystępuje do dalszego procedowania ustawy.
Piotrowicz: - Czy są uwagi do tytułu ustawy?
Gasiuk-Pihowicz: - Oczywiście, że tak!
Posłanka składa dwa wniosku formalne na piśmie, których Piotrowicz nie poddał pod głosowanie. Jeden z nich dotyczy powołania podkomisji.
- Proszę zająć swoje miejsce - strofuje ją Piotrowicz.
-
Norbert Frątczak, nasz dziennikarz obecny przed Sejmem, informuje, że ok. 10 minut temu przed Kancelarię Prezydenta podjechały trzy wozy strażackie.
Kpt. Wojciech Kapczyński, rzecznik straży: - Zaalarmowała nas czujka przeciwpożarowa w budynku. Na miejscu nie stwierdziliśmy zagrożenia. Próbujemy zidentyfikować czujkę, która ściągnęła strażaków na miejsce.
-
Posłowie PiS, którzy mają w komisji większość, odrzucili wniosek o zasięgnięcie dodatkowych opinii m.in. od Rzecznika Praw Obywatelskich.
- Chciałem państwu przypomnieć, że w komisji mogą brać udział posłowie, ale głosować mogą tylko członkowie komisji - poucza posłów Piotrowicz.
Mój wniosek o przekazanie #KomisjaSprawiedliwości opinii do #PiSowskiego projektu sporządzonych przez #RPO @Adbodnar i @JudgesSsp został odrzucony??#WolneSądy
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 19 lipca 2018 -
Posłanka Kinga Gajewska wytyka: - Jeszcze wczoraj próbowaliście przekupić sędziów dożywotnią pracą na uczelniach.
Chodzi o zmiany senackie do ustawy Jarosława Gowina, reformującej uczelnie.
Sejmowa komisja przeciwko dożywotniemu zatrudnianiu sędziów na uczelniach. Posłowie PiS milczeli
Sejmowa komisja edukacji negatywnie zaopiniowała senacką poprawkę do ustawy Jarosława Gowina, która dawałaby sędziom Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego dożywotnią pracę na uczelniach.
-
Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
-
Piotrowicz przew. komisji sprawiedliwości stwierdza, że wedle opinii BAS nie jest możliwe wysłuchanie publiczne ws. nowelizacji ustawy o SN, bo Sejm wyznaczył termin sprawozdania do 19 lipca. :)
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) 19 lipca 2018Posłowie opozycji apelują o zwrócenie się do Biura Analiz Sejmowych o kolejną opinię. A poseł Szczerba wnioskuje o dostarczenie posłom opinii Rzecznika Praw Obywatelskich, której nie otrzymali.
Z terenu Sejmu właśnie wyszedł Rafał Trzaskowski. Protestujący nie sprawiali mu problemów z przejściem przez barierki.
-
- Reforma wymiaru sprawiedliwości nie wchodzi w zakres prawa unijnego i proszę to sobie zapamiętać. Reforma stanowi wewnętrzną sprawę państwa członkowskiego - przewodniczący Piotrowicz upomina posłankę Gasiuk-Pihowicz.
Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
-
Poseł PO Michał Szczerba składa wniosek o przerwę w posiedzeniu komisji do czasu skutecznego powiadomienia o nim prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Gersdorf.
Gasiuk-Pihowicz poszerza wniosek o innych sędziów z SN i Naczelnego Sądu Administracyjnego, a także Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich.
Posłowie PiS odrzucają jednak kolejne wnioski posłów opozycji.
-
Poseł Piotrowicz po głosowaniu (PiS ma większość w komisji) skraca czas wypowiedzi posłów. Na zadawanie pytań i wnioski formalne posłowie otrzymają minutę, na inne wypowiedzi - dwie.
- Nie ma pan podstawy prawnej do ograniczania dyskusji - grzmi Gasiuk-Pihowicz. - Proszę podać podstawę prawną.
Piotrowicz nic sobie z tego nie robi: - Pani taki prawnik nie wie?
Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
-
Wojciech Czuchnowski z Sejmu:
Sąd Najwyższy dostarczył komisji swoją opinię do nowelizacji. Jest miażdżąca dla projektu posłów PiS. O propozycjach PiS, SN pisze, że "z przykrością należy stwierdzić, że są one przykładem skrajnie instrumentalnego wykorzystywania prawa do osiągania doraźnych celów politycznych". Jak stwierdza SN: "taki sposób stanowienia prawa pozostaje w ewidentnej sprzeczności z ideą rządów prawa, wpisując się natomiast w koncepcję >>rządów prawem<<. Jak wskazuje się w literaturze zagranicznej różnica polega na tym, że w systemie rządów prawa, prawo pełni rolę czynnika zapobiegającego nadużyciom władzy, zaś w systemie określanym jako 'rządy prawem' staje się narzędziem opresji wykorzystywanym z powołaniem się na zasadę legalizmu".
-
Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz przez kilka minut próbowała złożyć wniosek formalny, ale przewodniczący Piotrowicz nie dawał jej takiej szansy i przegłosował porządek obrad.
Posłanka bezskutecznie domaga się przerwy.
- Będę przerywał wtedy, gdy pani nie będzie przestrzegać porządku obrad - uciszał ją Piotrowicz.
Poseł Maciej Święcicki składa wniosek o odroczenie obrad, bo posłowie nie mieli szans na zapoznanie się z opiniami ekspertów.
Nasz dziennikarz Norbert Frątczak sprzed Sejmu: Parasole, które do tej pory chroniły protestujących przed słońcem, teraz chronią przed deszczem. Niektórzy wyciągnęli kurtki przeciwdeszczowe i dalej blokują barierki przed Biurem Przepustek Sejmowych.
Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
-
Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
-
Stanisław Piotrowicz, przewodniczący komisji wita przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości.
- Na posiedzenie zaproszony został też przedstawiciel Sądu Najwyższego sędzia Iwulski. Zaproszeni zostali też przedstawiciele Krajowej Rady Sądownictwa i pana prezydenta - wymieniał. Ale ich przedstawicieli na razie nie ma, bo komisja została zwołana na ostatnią chwilę.
-
Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
-
Posłowie zbierają się na posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Posiedzenie się opóźnia, bo posłowie czekają jeszcze na zaproszonych gości.
Tymczasem przed Sejmem protestujący blokujący barierki obok Biura Przepustek Sejmowych nie przepuszczają też polityków opozycyjnych. - Może i nas reprezentujecie, ale nie widzimy efektów - mówią.
-
Norbert Frątczak sprzed Sejmu: Protestujący, którzy blokują wyjście z terenu Sejmu, przepuścili właśnie Kornela Morawieckiego. Wychodził pod eskortą kilku policjantów.
-
Norbert Frątczak sprzed Sejmu: Przed Sejmem protestujący próbują utworzyć blokadę na barierkach przy wjeździe do Sejmu. Nie chcą wpuszczać posłów ani niektórych mediów.
-
Oto kilka prawdziwych wyroków Sądu Najwyższego. A gdybyś ty był na jego miejscu, czy wybrałbyś podobnie?
-
Patologia, korupcja procesu legislacyjnego - prof. Ewa Łętowska o zmianie przepisów o SN w Sejmie
Prof. Ewa Łętowska komentuje zmiany w Sądzie Najwyższym.
-
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
-
Stanisław Piotrowicz na godzinę 15 zwołał posiedzenie komisji sprawiedliwości, która zajmie się nowelizacją. Posłowie mają czas do godz. 23 by sie z nią uporać.
-
Premier Mateusz Morawiecki: - Wytworzyła się taka sytuacja, iż są też w Sądzie Najwyższym sędziowie uwikłani w komunistyczną przeszłość. W związku z tym, że była I prezes Sądu Najwyższego, nie jest już dzisiaj I prezes SN, zgodnie z ustawą, to żeby nie doszło do klinczu, do sytuacji patowej, każde poważne państwo musi sobie z tym w jakiś sposób poradzić, musi sobie poradzić w sposób legislacyjny. Stąd nowa inicjatywa, która z tego impasu ma pozwolić wyjść (cytaty za 300polityka.pl).
-
Krótka przerwa w obradach. Formalnie posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka ma odbyć się o godz. 13. Czekamy na decyzję, czy zostanie przyspieszony
-
PILNE
Sejm odrzucił wniosek opozycji o odrzucenie ustawy. Przed nami prace w komisji sprawiedliwości i praw człowieka. O godz. 23 drugie czytanie.
-
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
-
Za chwilę głosowanie wniosku opozycji o odrzucenie ustaw o sądownictwie.
Kamila Gasiuk-Pihowicz, Nowoczesna: - Dubler pierwszego prezesa SN będzie na politycznym sznurku, którego koniec będzie w gabinecie na Nowogrodzkiej. Grozi nam to, że przestaniemy być państwem, a staniemy się prywatnym folwarkiem. Jeśli myślicie, że bez niezależnego Sądu Najwyższego każdy polityk PiS, który łamie konstytucję będzie bezkarny, to się mylicie. Rozliczymy was!
Rafał Trzaskowski, PO: - Bardzo się cieszę, że PiS w komplecie. Jak dyskutowaliśmy nad tym bublem to było was kilkoro. Mam do was jedno pytanie do pana marszałka i do was wszystkich. Kiedy Sejm przestanie być twierdzą? Kiedy przestaniecie się odgradzać od obywateli? Bardzo was o to prosimy.
Kuchciński zwraca mu uwagę, że zadaje pytanie nie na temat i "w ten sposób zachęca do łamania regulaminu Sejmu".
Krzysztof Paszyk z PSL: - Po raz trzeci proszę o odpowiedź na pytanie: co uzyskali Polacy po permanentnym rocznym festiwalu zmian w sądownictwie?
- Nie ma Jana Burego w KRS-ie - krzyczy Dominik Tarczyński.
- Do lekarza i proszę się uspokoić - odpowiada Paszyk.
Paweł Grabowski, Kukiz'15: - Która to jest nowelizacja i dlaczego się nie nazywa nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym?
-
Michał Szczerba zgłasza się z wnioskiem formalnym:
- Składam wniosek o przerwę do godz. 13. Prezydium powinno przeanalizować posiedzenie komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Wczoraj poseł Piotrowicz złamał konstytucję, a także ustawę o RPO. Przewodniczący Piotrowicz odebrał głos konstytucyjnemu organowi, który stoi na straży praw obywatelskich.
Wniosek o przerwę został odrzucony głosami posłów PiS.
Piotrowicz nie pozwolił Bodnarowi dokończyć wystąpienia: Jesteśmy w Polsce, w państwie suwerennym!
- Pan nie reprezentuje obywateli, pan nie występuje w obronie praw obywateli, pan realizuje misję polityczną! - zaatakował rzecznika praw obywatelskich Stanisław Piotrowicz (PiS). A następnie zamknął posiedzenie komisji, podczas którego Adam Bodnar opowiadał o swojej działalności i przestrzeganiu praw człowieka w Polsce.
-
Koniec przerwy. Obrady przejmuje Marek Kuchciński.
-
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Mobilizacja w szeregach PiS przed głosowaniem nad wnioskiem opozycji o odrzucenie ustaw o sądownictwie.
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Mobilizacja w szeregach PiS przed głosowaniem nad wnioskiem opozycji o odrzucenie ustaw o sądownictwie.
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Mobilizacja w szeregach PiS przed głosowaniem nad wnioskiem opozycji o odrzucenie ustaw o sądownictwie.
-
fot. Sławomir Kamińsk/Agencja Gazeta
Posłowie opozycji zadają pytania
fot. Sławomir Kamińsk/Agencja Gazeta
Posłowie opozycji zadają pytania
fot. Sławomir Kamińsk/Agencja Gazeta
Ryszard Terlecki pilnuje czasu wypowiedzi
-
Wojciech Czuchnowski: - PiS proceduje w błyskawicznym tempie. Ryszard Terlecki skrócił o 5 minut wystąpienie ministra Piebiaka. W partii Jarosława Kaczyńskiego pełna mobilizacja, ławy rządowe są pełne.
-
Łukasz Piebiak odpowiada Krzysztofowi Paszykowi z PSL, który pytał o zmiany w sądach dla obywateli: - Jest asesura dla wszystkich, jest nowa reprezentatywna KRS z wieloma sędziami sądów rejonowych.
- Poseł Romecki słusznie powiedział, że są tu awantury pod Sejmem, a nie ciężka praca. Ale ja nie mam na to wpływu - powiedział wiceminister.
Po Piebiaku na mównicę wchodzi Marek Ast: - Nieliczne pytania były merytoryczne. Reszta miała formę oświadczeń. Ja jestem do dyspozycji w trakcie prac legislacyjnych, tam państwu odpowiemy.
Terlecki zamyka dyskusję i ogłasza 5 minut przerwy.
-
Koniec pytań, na mównicę wchodzi Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości. Piebiak porusza m.in. wątki losowania składów i obywatelstwa sędziów.
Martyna Śmigiel sprzed Sejmu: Deszcz ustał, ludzi pod Sejmem przybywa. Są młodsi i starsi. Wielu ma na ubraniach naklejki z hasłem "Wolne sądy". Mężczyzna trzyma transparent z napisem: Dość bezczelnego łamania Konstytucji!
-
Cezary Grabarczyk, PO: - Czy ta ustawa realizuje dyrektywy konstytucji? Nie, ona ma jeden cel: czystkę kadrową. Postępujecie według najgorszych wzorów. Kto powiedział: "kadry są najważniejsze?". Podpowiem: Józef Stalin.
Zdzisław Gawlik, PO: - Dlaczego dzisiaj wyższe wymagania są stawiane osobie kandydującej na asesora niż kandydatowi do Sądu Najwyższego?
-
Trójka posłów koła Ryszarda Petru została ukarana ... zakazem wjazdu samochodami na teren Sejmu do końca bieżącego posiedzenia.
PAP: Grzegrzolka (dyrektor CIS): Petru, Schmidt i Scheuring-Wielgus, ktorzy w srode uczestniczyli w zorg. transportu na teren Sejmu os. postronnym, nie moze wjezdzac samoch. do parlamentu do konca biezacego posiedz.
— Beata Mazurek (@beatamk) 19 lipca 2018 -
fot. Martyna Śmigiel
Martyna Śmigiel, "Gazeta Stołeczna": Przed Sejmem w deszczu stoi ok. 30 osób protestujących. Demonstrują przed wejściem do kancelarii Sejmu, z parasolami i plakatami "Konstytucja". Obok nich kilkoro policjantów. Dostępu do Sejmu bronią barierki.
Przy skrzyżowaniu Matejki z Wiejską wyświetlane są obrady Sejmu. Pod białym namiotem stoi tu telewizor podłączony do laptopa z mikrofonem przy głośnikach. Dyskusje posłów słychać na całej ulicy. Transmisję przed namiotem ogląda kilka osób.
-
Wojciech Czuchnowski z Sejmu: - Na liście posłów zadających pytania prawie nie ma przedstawicieli PiS. Pyta wyłącznie opozycja. Strategia PiS w tej debacie jest jasna: to gra na czas - dać się wygadać opozycji, przegłosować i szybko przejść do następnego etapu.
-
fot. Jędrzej Nowicki/Agencja Gazeta
fot. Jędrzej Nowicki/Agencja Gazeta
-
-
Sławomir Nitras, PO: - Kilka tygodni temu słuchaliśmy prawdziwej debaty w Parlamencie Europejskim. Wy tę ustawę robicie po to, by uniknąć wyroku Trybunału. Zachowujecie się tak, jak gdyby minister Szyszko prewencyjnie wyrżnął całą puszczę w strachu przed wyrokiem. To wszystko, co budowaliśmy latami, wy ze swoją tępą satysfakcją wypisaną na twarzy niszczycie w ciągu dnia.
Rafał Grupiński, PO: - Dla was to jest nie do zrozumienia, jak wielki grzech popełniacie przeciw wolności polskiej.
-
Relacjonowanie pytań nie należy do najłatwiejszego zadania, bo Ryszard Terlecki pilnuje czasu co do sekundy i natychmiast wyłącza posłom mikrofony. Po pytaniach - głosowanie opozycyjnego wniosku o odrzucenie ustaw.
- Pan nie jest od tego, żeby komentować wypowiedzi posłów, tylko od prowadzenia obrad. Pan się ośmiesza - mówi Jerzy Meysztowicz.
-
Stefan Romecki, Kukiz'15: - Na tych zmianach cierpią normalni obywatele, Straż Marszałkowska, urzędnicy sejmowi i posłowie, którzy cały czas muszą słuchać obelg od szturmujących bramy sejmowe pseudo-obywateli. Wykrzykują, wyzywają posłów od zdrajców, grozi im, że będą siedzieć. Zwozi się w bagażnikach rozrabiaków, którzy wygrażają. Ja się pytam: czy tak wygląda praca parlamentarzystów?
-
Krzysztof Paszyk, PSL: Ponawiam pytanie, bo nie doczekałem się odpowiedzi. Co przez rok permanentnych reform zmieniło się dla Polaków w prokuraturze i sądach.
Ryszard Galla, Mniejszość Niemiecka: - Regulujecie państwo kwestię pracy sędziów z więcej niż polskim obywatelstwem. Chciałbym zapytać o przyszłych sędziów. Wprowadziliście zapis zakładający, że będą musieli zrezygnować z drugiego obywatelstwa. Czy ich też będziecie uwzględniali... - zapytał poseł, ale nie dokończył, bo Terlecki wyłączył mu mikrofon.
-
Wojciech Czuchnowski: Kierowanie obradami przejmuje wicemarszałek Ryszard Terlecki (PiS) Za chwilę glosowanie po pierwszym czytaniu, ale wcześniej pytania. W szeregach PiS mobilizacja.
Jerzy Meysztowicz próbuje złożyć wniosek formalny o wydłużenie czasu pytań (Terlecki dał posłom po minucie). Kiedy szef klubu PiS nie chce dopuścić go do głosu, poseł Nowoczesnej krzyczy "Dosyć tego!". Terlecki go upomina.
Piotr Kaleta z PiS mówi, że protestujących pod Sejmem trzeba się bać: - Wczoraj wwieźli dwóch ludzi. Może kiedyś wwiozą ładunki wybuchowe. My tymi barierkami dbamy też o was.
-
fot. Jędrzej Nowicki/Agencja Gazeta
Wczoraj w bagażniku posłanki Joanny Schmidt na teren Sejmu wjechało dwóch Obywateli RP. Dziś odpowiedzią na to są szczegółowe kontrole aut.
Wczoraj w bagażniku posłanki Joanny Schmidt na teren Sejmu wjechało dwóch Obywateli RP. Dziś odpowiedzią na to są szczegółowe kontrole aut.
Wczoraj w bagażniku posłanki Joanny Schmidt na teren Sejmu wjechało dwóch Obywateli RP. Dziś odpowiedzią na to są szczegółowe kontrole aut.
Wczoraj w bagażniku posłanki Joanny Schmidt na teren Sejmu wjechało dwóch Obywateli RP. Dziś odpowiedzią na to są szczegółowe kontrole aut.
Wczoraj w bagażniku posłanki Joanny Schmidt na teren Sejmu wjechało dwóch Obywateli RP. Dziś odpowiedzią na to są szczegółowe kontrole aut.
-
Joanna Scheuring-Wielgus: Ta ustawa nie jest ustawą techniczną. Nie odpowiada na problemy, ale na aktualną sytuację polityczną. W ocenie wielu instytucji, m.in. Komisji Weneckiej czy Komisji Europejskiej, te ustawy nie spełniają standardów międzynarodowych. To nie ustawa ani reforma, to atrapy. To, co robicie nie zasługuje na to, by nazywać to jakąkolwiek reformą.
Mam nadzieję, że dożyję tego momentu, kiedy was wszystkich wsadzimy do więzienia.
-
Jacek Protasiewicz, Unia Europejskich Demokratów: - Nie macie prawa do tej reformy. Nie macie prawa do łamania konstytucji. Nie macie prawa do skracania kadencji pierwszej prezes SN, która wyraźnie określona jest na 6 lat. Nie macie większości 2/3 głosów. O tym, że to nie program, a skok na sądownictwo, świadczy wasza biegunka legislacyjną. Symbole tego skoku są cztery: prokuratorzy PRL w waszych szeregach, kompromitacja z naborem ławników do Sądu Najwyższego, odbieranie prawa do wypowiedzi przez prokuratora stanu wojennego rzecznikowi praw obywatelskich. Czwartym symbolem tego skandalu są obelgi miotane przez panią poseł Pawłowicz.
Poseł Protasiewicz przypomina, że posłanka PiS Krystyna Pawłowicz nazwała na Twitterze lewą stronę sali, gdzie zasiada opozycja, "bydłem". Słuchająca tego Pawłowicz ze śmiechem rozkłada ręce i mówi: "Prawda" - relacjonuje Wojciech Czuchnowski.
-
Krzysztof Paszyk z PSL wypomina, że PiS wielokrotnie nowelizuje swoje ustawy o sądach.
- I co? Czy przez ten rok lepiej Polakom korzysta się z wymiaru sprawiedliwości? Czy poprawiły się terminy, czy opłaty uległy obniżeniu? Nie, przez rok oszukujecie Polaków. Chciałbym poprosić pana posła wnioskodawcę, pana ministra, żebyście stanęli tu, gdzie stoję, spojrzeli Polakom w oczy i wymienili ten katalog usprawnień, dzięki któremu ma być lepiej. Nie ma takiego!
-
Barbara Dolniak, Nowoczesna: - Albo przyspieszenie zmian w Sądzie Najwyższym, albo wywieranie wpływu na sędziów. O to wam chodzi. O przeniesieniu między wydziałami będą decydować politycy i wskazani przez nich sędziowie.
-
Wojciech Czuchnowski z Sejmu: - Na razie w rozpisce sejmowej nie ma posiedzenia komisji sprawiedliwości w sprawie nowelizacji. Na godz. 13 planowana jest komisja ale ma dotyczyć innych spraw. Możliwe, że Stanisław Piotrowicz zmieni porządek, żeby zdążyć na drugi czytanie
-
Kamila Gasiuk-Pihowicz: Boicie się. Niedługo ustawie o czystkach w SN będzie mógł się przyjrzeć Trybunał Sprawiedliwości. Nie lubicie, gdy ktoś niezależny patrzy wam na ręce. Przejęliście Trybunał, KRS, próbowaliście wyrzucić dziennikarzy z Sejmu. Boicie się nawet przyznać, czego dotyczy wasza ustawa.
-
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
-
Paweł Grabowski, Kukiz'15: - To jest nazwane "zmiana ustawy o prokuraturze i niektórych innych ustaw". Ale powinno się nazywać "wersja robocza zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym". Tak żałosnego poziomu dawno nie widziałem. Literówka na literówce. Wiem, że korzystaliście z edytora tekstu, tam jest funkcja autokorekty, korzystajcie z niej.
Teraz do drugiej części sali. Wy dużo krzyczycie i próbujecie zakłamać rzeczywistość, że Kukiz'15 próbuje razem z PiS robić zamach na Sąd Najwyższy. To nieprawda.
Stanisław Tyszka uspokaja posła Sławomira Nitrasa, żeby nie krzyczał "jak na bazarze". Z kolei Grabowski radzie jednej posłance PO, by "wzięła leki".
-
Borys Budka, PO: - Nigdy nie było żadnej reformy, od początku chodziło wam o kadry. Osoby, które udają sędziów, udaję też prezesów po to, by wasze nomenklatury były nietykalne. KRS stała się przybudówką Nowogrodzkiej. Jeżeli prokurator stanu wojennego rozlicza sędziego Zabłockiego, to to pokazuje wasz stan umysłu. Przysłaliście do Sejmu ustawę, która niczego nie naprawi. Nie kryjecie, że chodzi tylko o to, by przez upartyjnioną KRS wpuścić do Sądu Najwyższego Misiewiczów wymiaru sprawiedliwości.
To, co zaprezentowaliście, nadaje się do kosza. A na śmietniku historii powinno wylądować wasze ugrupowanie. Składam wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu.
-
W imieniu PO przemawia Rafał Trzaskowski:
- Państwo bez wolnych sądów to państwo, które sprzyja cwaniakom, państwo chronienia układów. Kończycie zamach na sądownictwo. Dlaczego to tak długo trwa? Nie spodziewaliście się oporu na ulicach i tego, że sędziowie nie zgodzą się na wasze zmiany. Chcecie wysłać do SN kompletnych dyletantów, jak to zrobiliście w KRS i Trybunale Konstytucyjnym. Robicie to po to, by bronić waszych interesów. Żeby bronić dyktatury ciemniaków.
Przypominamy: drugie czytanie o godz. 23. Wojciech Czuchnowski z Sejmu: W międzyczasie ma się zebrać kierwana przez Stanisława Piotrowicza (PiS) komisja sprawiedliwości. Ma zaakceptować projekt
-
Dalej poseł Waldemar Buda:
- Jeżeli przyjrzymy się dyskusji o Sądzie Najwyższym, państwo wskazywali na to, że limit całego składu SN potrzebnego do powołania pierwszego prezesa to państwo mówili, że to wygórowane kryteria. Być może uzupełnienie pełnego składu SN będzie trwało wiele miesięcy, dlatego trzeba obniżyć pułap. Prace Sądu mogłyby być na wiele miesięcy sparaliżowane.
-
Ast skończył przemawiać w imieniu wnioskodawców. Teraz Waldemar Buda z PiS przedstawia stanowisko klubu.
- Jeżeli wyzbędziemy się argumentów natury politycznej, tę ustawę należy ocenić jako techniczną, która porządkuje wiele aspektów wymiaru sprawiedliwości. Dzisiaj się okazało, że prokuratura pracuje efektywniej, że ma wolę i ochotę ścigania przestępców. Do tej pory nie było żadnego interesu w tym, żeby wykrywać przestępstwa.
Jeśli chodzi o ustawy o sądach, to dokładnie w tym samym kierunku zmierzają zmiany.
-
Poseł Ast tłumaczy, do czego PiS potrzebuje nowelizacji: - Chodzi o doprowadzenie do usprawnienia postępowania przed KRS w celu wyłonienia I Prezesa Sądu Najwyższego już po obsadzeniu 2/3 stanowisk sędziowskich. Zmiany gwarantują wyłączenie obstrukcji postępowań nominacyjnych. Projekt wywołuje pozytywne skutki społeczne i nie jest sprzeczny z prawem UE
-
[Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta]
-
PILNE
Jak podaje portal 300polityka.pl, II czytanie projektu przewidziane jest na godz. 23.
-
Marek Ast na razie ani słowa o Sądzie Najwyższym. Być może dlatego, że ustawa formalnie jest nowelizacją prawa o prokuraturze. Poseł PiS mówi o połączeniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Przypomina, że gdy funkcje zostały rozdzielone przez poprzednią koalicję rządzącą, PiS przygotował projekt łączący je ponownie.
- Szkoda, że państwo z opozycji nie robicie tego w ten sam sposób, nie proponujecie alternatyw. I nie czekacie na wybory, gdzie okaże się, czy społeczeństwo popiera takie rozwiązania, czy nie. Nasz pomysł na prokuraturę społeczeństwo poparło - mówi Ast.
- Zmiany służą korekcie w taki sposób, by eliminować utrudnienia i zapewnić jeszcze bardziej skuteczne funkcjonowanie sądownictwa - dodaje poseł PiS.
-
Marek Ast rozpoczyna referowanie zmiany ustawy. Przypomnijmy, czego dotyczy.
PiS po raz piąty zmienia ustawę. Cel: Szybciej przejąć kontrolę nad Sądem Najwyższym
Posłowie PiS złożyli w Sejmie obszerny projekt reformy prokuratury, sądów powszechnych, Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego. Ustawa przyspieszy wprowadzenie do Sądu Najwyższego sędziów wskazanych przez upolitycznioną KRS. Prezydent szybciej będzie mógł wyznaczyć dublera pierwszego prezesa SN.
-
Rozpoczęły się obrady. Prowadzi je wicemarszałek z Kukiz'15, Stanisław Tyszka. Na sali nie ma posłów PiS.
-
Wojciech Czuchnowski z Sejmu: Początek obrad się spóźnia. Na sali nie więcej niż 30 posłów.Na galerii poseł PiS Marek Ast (który za chwilę będzie sprawozdawcą nowelizacji) mówi na żywo w TVP.Info, że "trzeba z tym zdążyć przed wakacyjną przerwą".
-
Posiedzenie Sejmu powinno się właśnie rozpoczynać, ale jak na razie na sali plenarnej są pustki.
-
Kolejny dzień pikiety przed Sądem Najwyższym.#WolneSady #WolnaPolska#WolniLudzie pic.twitter.com/KgilFPzvyp
— Obywatele RP (@ObywateleRP) 19 lipca 2018 -
- Nie wiem, czy PiS, nowelizując po raz piąty ustawę o Sądzie Najwyższym, pobije rekord szybkości prac (nowelizacja nowelizacji ustawy o IPN ? 9 godzin 45 minut, z pominięciem pierwszego i drugiego czytania, bez debaty i pytań). Wiem, dlaczego tak bardzo się spieszy - pisze Paweł Wroński w komentarzu.
Ekspres sejmowy się nie zatrzymuje. Po wakacjach zaczniemy się bać
Prawu i Sprawiedliwości zależy na tym, abyśmy już po wakacjach znaleźli się w Polsce, w której jej władza jest bezkarna oraz wieczna. Tak wielka "wizja" potrafi porwać każdego polityka, tym bardziej polityków PiS.
-
O godz. 9 Sejm zajmie się nowelizacją ustawy "Prawo o prokuraturze" oraz niektórych innych ustaw. Proponowane zmiany ułatwią przejęcie władzy w Sądzie Najwyższym. Od rana przed parlamentem będą też protestować Obywatele RP. Zapraszamy na relację na żywo na Wyborcza.pl.
- Wykręcacie mi ręce! - krzyczała kobieta, którą straż marszałkowska wynosiła z chodnika znajdującego się poza terenem Sejmu mimo interwencji posłów. Zatrzymana i skuta została Klementyna Suchanow. Dziś kolejny dzień protestów.
PiS przegłosował ustawy sądowe [NA ŻYWO]
Michał Wilgocki