Pjongczang 2018. Ceremonia otwarcia, czyli przesłanie pokoju [ZAPIS RELACJI]

Zapłonął znicz olimpijski.

Odśpiewano hymn olimpijski, teraz czas na przysięgę. Przeczytają ją: sportowiec, trener i sędzia.

Nad stadionem i stokami w Pjonganczgu latają drony. Jest ich 1200. Układają się w różne formacje np. w sylwetkę człowieka czy pięć olimpijskich kół, symbol ruchu olimpijskiego.

Piątka dzieci znów na płycie stadionu. Niosą świeczki, symbol koreańskiej walki o demokrację. Dzieci przekazują ogień rodzinie. Po chwili koreańscy artyści śpiewają "Imagine" Johna Lennona, dla wielu nieoficjalny hymn pokoju.

Thomas Bach, prezydent Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego:

"Nadszedł czas Pjongczangu, możecie być dumni. Dziękuję wszystkim, którzy umożliwili tę chwilę. Szczególne podziękowania dla tysięcy wolontariuszy, którzy przywitali nas tak ciepło.

Drodzy sportowcy, teraz czas na was. To będą zawody waszego życia. Świat będzie się wami inspirował. Pokażecie nam, jak żyć w pokoju mimo wszystkich różnic. Olimpijska rywalizacja cieszy tylko wtedy, kiedy przestrzega się zasad. Tylko wtedy ma się prawo do wspomnień. Gdy ze sobą rywalizujecie, żyjecie zgodnie w wiosce olimpijskiej, przestrzegając reguł, jedząc razem posiłki. Wtedy pokazujecie, że w sporcie jesteśmy równi. Pokazujecie, że sport ma wyjątkową siłę jednoczenia ludzi.

Wspaniałym dowodem tej siły jest dzisiejszy przemarsz reprezentacji dwóch Korei. Dziękujemy wam za to. Otaczający mnie sportowcy, widzowie na stadionie i publiczność przed telewizorami: wszyscy jesteśmy wzruszeni tym pięknym gestem.

Przyłączamy się do waszego przesłania pokoju. Zjednoczeni w różnorodności jesteśmy mocniejsi od sił, które chcą nas rozdzielić. Dwa lata temu podczas igrzysk w Rio wraz z pierwszą w historii reprezentacją uchodźców MKOL wysłał w świat przesłanie pokoju. Teraz połączone reprezentacje Korei robią to samo w Pjongczangu. Podzielmy się tym ze wszystkimi."

Lee Hee-beom, przewodniczący komitetu organizacyjnego igrzysk:

"Miło was widzieć. Witam ciepło zimowe igrzyska olimpijskie Pjongczang 2018. Te igrzyska odbywają się na koreańskiej ziemi 30 lat po letnich igrzyskach w Seulu. W 1948 r. koreańscy sportowcy po raz pierwszy wzięli udział w igrzyskach w Sankt Moritz. Sytuacja nie była wtedy stabilna, nasz rząd formalnie nie istniał. Cztery lata później trwała wojna, ale dzięki publicznej zbiórce wysłaliśmy naszych sportowców do Helsinek.

Kilka chwil temu cały świat był świadkiem historycznego przemarszu reprezentacji obu Korei pod wspólną flagą. Oznacza to, że na czas igrzysk, nasze kraje się zjednoczyły. Jestem pewny, że nasze igrzyska dadzą światło nadziei obywatelom całego świata pragnącym pokoju. Baron Pierre de Coubertin mówił, że w igrzyskach nie jest najważniejsze zwycięstwo tylko udział. Tak jak w życiu najważniejsze jest nie triumfować, a walczyć".

Pora na przemówienia - przewodniczącego komitetu organizacyjnego igrzysk w Pjongczangu oraz przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Kolejna część widowiska opowiada o przyszłości. Koreańczycy pokazują swoją wizję nadchodzących lat - futurystyczne samochody i ludzi wyglądających jak cyborgi, świat rzeczywistości wirtualnej. Wszystko - według wizji reżysera ceremonii otwarcia - ma służyć ludzkości

Czas na ''Arirang". To najbardziej popularna pieśń ludowa w Korei. Wiele wersji tej piosenki opisuje męczarnie podmiotu utworu, jakie doznaje podczas przeprawy przez przełęcz górską. ''Arirang'' jest jedną z nazw przełęczy i stąd tytuł. Istnieje wiele wersji Arirang i są one podzielone na klasy w zależności od tekstu, położenia refrenu, melodii i tym podobnych. Tytuły poszczególnych wersji zawierają zazwyczaj człon określający miejsce powstania. Standardowa wersja nazywana jest zazwyczaj Arirang i powstała stosunkowo niedawno. Pierwszy raz użyto jej jako tytułową pieśń w filmie Arirang z 1926 roku. [Opis za: Wikipedia].

Jeszcze jedno zdjęcie sportowców z Rosji, maszerujących pod flagą olimpijską. Do Korei Południowej przyleciało ich 162.

A na koniec połączona reprezentacja obu Korei.

Wchodzą Polacy. 62 sportowców. Flagę niesie chorąży, łyżwiarz szybki Zbigniew Bródka.

Niedługo na Stadion Olimpijski wejdą Polacy. Ile medali zdobędą w Pjongczangu?

Jeszcze słowo o Noriakim Kasaiu. Jak długo jeszcze będzie skakał?

A flagę Japonii niesie Noriaki Kasai, weteran igrzysk, skoczek, który o olimpijski medal powalczy po raz ósmy.

Pod flagą olimpijską na stadion wmaszerowało 162 sportowców z Rosji. Ich kraj został wykluczony z igrzysk z powodu dopingu. Ale sportowcy, którzy przeszli weryfikację, pojechali do Pjongczangu.

I jeszcze powrót do przeszłości - piątka dzieci i strażnicy, baśniowe zwierzęta. Dzieci mają nadzieję na pokój. Przekaz jest uniwersalny, ale trudno nie skojarzyć tego z sytuacją na Półwyspie Koreańskim, gdzie sąsiadami są zwaśnione od ponad pół wieku dwie Koree.

The five children of Gangwondo met the Guardians.
The children hopes for peace with the Korean legend, ?Bear Woman.?
???? ?????? ????? ?? ?? ??. ??? ?? ? ??? ??? ???? ????. ? ??, 2018 ?? ????? '??' ???? ?? ?????. pic.twitter.com/HHdkVVeikU

— PyeongChang 2018 (@pyeongchang2018) February 9, 2018

Kolejne reprezentacje: Boliwia, Brazylia, Szwajcaria, Szwecja....

Hello #BOL #BRA #SWE #SUI #PyeongChang2018 #Olympics pic.twitter.com/BJKNQAsBp0

— Olympics (@Olympics) February 9, 2018

Malezja, debiutant na zimowych igrzyskach. A potem wchodzi Meksyk - to dla nich dziewiąte igrzyska, ale medalu jeszcze nie zdobyli

Igrzyska tak naprawdę już wystartowały. Wczoraj trenowali skoczkowie. Fotografował ich Kuba Atys.

Tuż przed ceremonią otwarcia, najwyższy sąd zajmujący się sprawami sportowymi zdecydował, że w Pjongczangu nie wystąpią największe rosyjskie gwiazdy.

Grecja rozpoczęła, a teraz kolejne reprezentacja wchodzą na płytę Stadionu Olimpijskiego. RPA, Holandia, Norwegia...

Ósemka sportowców wnosi flagę Korei Południowej.

#OpeningCeremony #PyeongChang2018 #Olympics begins!!! pic.twitter.com/hFBnsZdnY1

— Olympics (@Olympics) February 9, 2018

Stadion w Pjongczangu, a w tle skocznie narciarskie. Tam w sobotę o pierwsze medale powalczą skoczkowie z Polski.

Trudno będzie śledzić wszystko, dlatego sugerujemy, czego nie wolno przegapić - to konkurencje, w których Polacy mają największe szanse na medale.

Tradycyjny taniec nawiązujący do mitu założycielskiego Korei.

Na płycie Stadionu Olimpijskiego pojawiają się kolejne baśniowe zwierzęta - błękitny smok i czerwony ptak.

Motywem przewodnim ceremonii otwarcia jest piątka dzieci odbywających niesamowitą podróż w czasie i przestrzeni.

Przygotowania do igrzysk odbywały się w cieniu trudnej sytuacji politycznej. Kolejnymi rakietami straszył dyktator z północy Półwyspu Koreańskiego - Kim Dżong Un.

Śnieg jak się patrzy, kilkustopniowy mróz. Tłumy kibiców - głównie z Azji. A igrzyska w chaosie - pisze z Pjongczangu korespondent Gazety Wyborczej, Dariusz Wołowski.

Koreańczycy przygotowali program artystyczny. Odbędzie się też przemarsz wszystkich reprezentacji. Sportowcy z Rosji maszerować będą pod neutralną flagą. Pochód rozpocznie Grecja, kolebka antycznych igrzysk.

Ceremonia otwarcia odbędzie się na Stadionie Olimpijskim w Pjongczangu. Może on pomieścić 35 tys. kibiców. Transmisja telewizyjna trafi do 200 krajów.

Gospodarzem igrzysk jest Korea Południowa. Miastem - Pjongczang leżące na północy kraju.

Zimowe igrzyska olimpijskie czas zacząć. Impreza potrwa do 25 lutego. Sportowcy z 92 krajów wezmą udział w 105 konkurencjach w 15 dyscyplinach.