- czwartek, 07 grudnia 2017
-
Co teraz? Przed nami trzecie, ostatnie czytanie.
Na posiedzeniu Sejmu poseł sprawozdawca przedstawi dodatkowe sprawozdania komisji z prac nad reformami KRS i Sn. Następnie posłowie przegłosują projekty. Może się to stać już w czwartek.
-
PILNE
O godz. 1.30 komisja sprawiedliwości zakończyła prace.
-
W środę w protestach pod Sejmem brało udział maksymalnie kilkaset osób. W czwartek kolejną manifestację zapowiadają obywatele RP. Początek o godz. 19.
-
Na zegarze dochodzi pierwsza w nocy. Mało kto wie, która poprawka jest obecnie głosowana.
- Przechodzimy do głosowania poprawki 25. zgłoszonej przez PO - mówi Piotrowicz. - 23... 24... - liczy. - 23. była. 24. też. Tak. Nie - mówi.
- Była, była - wołają posłowie.
- Była wcześniej z innymi poprawkami głosowana - Piotrowicz mówi o innej poprawce 24. - Wszystko jest w porządku, proszę 25. poprawkę. Nikt się nie zgłasza - mówi .
- No jak? Przecież my się zgłaszamy - protestują posłowie PO.
-
-
Transmisja z komisji:
- środa, 06 grudnia 2017
-
Najnowsze zdjęcia spod Sejmu. Widać na nich jak policjanci wyprowadzają i spisują demonstrantów
-
Poseł Kropiwnicki przemawia stojąc: - Chcę was widzieć wszystkich. Was, którzy rujnujecie Rzeczpospolitą w nocy. Panie Mucha, pan też się powinien wstydzić - zwraca się do prezydenckiego ministra. - Przecież my nawet nie mogliśmy się zapoznać z poprawkami, ale wy zawarliście deal z rządem. Proces procedowania tej ustawy będzie w podręcznikach jako najgorszy przykład legislacji. Nic nie zostało ze standardów - mówi.
Emocjonalne wystąpienie posła Roberta Kropiwnickiego (cz.1) pic.twitter.com/JxOem51ebA
— Roman Kozłowski ??????? (@bimbol_jg) December 6, 2017 -
- Opuszczam salę, bo nie udziela mi pan głosu - mówi sędzia Żurek i wychodzi.
- Proszę o zdyscyplinowanie i nie zabieranie głosu bez udzielenia - odpowiada mu Piotrowicz.
-
Opozycja złożyła wniosek o zmianę prowadzącego obrady, bo Piotrowicz nie zezwala nad debatę nad poprawkami. Wniosek przepadł.
-
Poprawki PiS przyjęte. Poprawki opozycji odrzucone. Piotrowicz przechodzi do reformy SN.
-
Pod Sejmem:
-
Poprawka, za poprawką... Komisja zamieniła się w maszynką do głosowania.
-
Transmisja z komisji:
-
- Może chociaż poznamy stanowisko Kancelarii Prezydenta - proszą Piotrowicza posłowie opozycji. Ale poseł ogłasza głosowanie za głosowaniem.
- Moich kolegów proszę o skoncentrowanie. Zdarza się, że zagłosujemy przeciw własnej poprawce - mówi do posłów PiS.
- To kabaret - komentuje opozycja.
-
Od 30 minut trwa sejmowa komisja sprawiedliwości. Przedstawiciel KRS nie uzyskał prawa do głosu, posłowie teraz zapoznają sie z treścią 85-ciu poprawek do ustawy prezydenckiej, projekt niezgodny z konstytucją. To nadużywanie władzy?? pic.twitter.com/yX1Mrp65jG
— Elżbieta Stępień (@StepienEla) December 6, 2017 -
Debaty nad poprawkami nie będzie. - Nie ma dyskusji. Jest głosowanie - mówi Piotrowicz. Posłowie dopytują, jakie poprawki dokładnie są głosowane, bo nie mają pewności. Piotrowicz w ekspresowym tempie poddaje kolejne zmiany pod głosowanie.
-
#Sejm prok. Piotrowicz połączył poprawki do KRS i SN do wspólnego rozpatrzenia niezależnie od merytorycznego zakresu. To PRL-bis. #WolneSądy pic.twitter.com/ua0h1G548m
— Marek Wójcik (@marek_wojcik) December 6, 2017 -
PiS przedstawia poprawki. Wycofuje swój pomysł, który umożliwiał zgłaszanie kandydatów na sędziów KRS prokuratorom i innym prawnikom. Kandydatów będzie mogła zgłosić grupa 2 tys. obywateli i 25 sędziów.
-
Kamila Gasiuk-Pihowicz w imieniu Nowoczesnej proponuje m.in. usunąć przepisy przerywające kadencję sędziów KRS i dających Sejmowi prawo wyboru nowych sędziów.
-
Klub Kukiz'15 zgłasza m.in. poprawkę, która zapobiega przerwaniu kadencji sędziów KRS. - Będzie to niekonstytucyjne - mówi Jerzy Jachnik.
-
Sędzia Żurek: - Mamy godz. 22.45 i zaczynamy obradować nad niezwykle ważnymi ustrojowymi ustawami. Mam proste pytanie: co stoi na przeszkodzie, aby wrócić do pracy jutro?
- Ja się dowiedziałem o komisji przypadkiem i się tu znalazłem. Czy zaproszono RPO, pierwszą prezes SN? W jakim trybie i kiedy te organy powiadomiono? - pyta sędzia. - Powiadomiono na zasadach obowiązujących w Sejmie - odpowiada Piotrowicz.
-
Po Warszawie chodzi flaga Polski. Nawołuje ludzi pod Sejm.
— PolskaNormalna (@PolskaNormalna) 6 grudnia 2017
Przybywajmy pod Sejm pic.twitter.com/D68ZgVlHqY -
Przepadły wnioski o odrzucenie reformy KRS.
-
Poseł Buda z PiS zgłasza wniosek o ograniczenie czasu wypowiedzi do minuty. - Prace komisji są torpedowane obszernymi wypowiedziami, które nic nie wnoszą i powielają argumenty, które już padły - mówi.
-
Posłowie opozycyjnych klubów uzasadniają swoje wnioski o odrzucenie projektu reformy KRS. Żaden z nich nie ma szans na przyjęcie. Podczas dotychczasowych prac posłowie PiS odrzucali wszystkie takie wnioski.
-
Rzecznik KRS sędzia Waldemar Żurek od pięciu minut prosi o głos. Piotrowicz nie chce go udzielić, chociaż obrady dotyczą reformy KRS.
-
Incydent pod Sejmem:
-
Co jest w poprawkach: klub Kukiz 15 proponuje wprowadzenie nowego rozdziału do ustawy o SN. Chodzi o powołanie 'rzecznika sprawiedliwości społecznej'. Miałby on 'stać na straży praworządności oraz ochrony praw uczestników postępowań sądowych w sprawach zakończonych prawomocnym orzeczeniem sądowym'. Rzecznik ma mieć immunitet i pensję sędziego Sądu Najwyższego.
-
- Tu nie ma nic nowego - mówi o 85 zgłoszonych dziś poprawkach poseł Stanisław Piotrowicz. Posłowie PiS odrzucili w głosowaniu wnioski o przerwę.
-
- Jeśli chcemy poważnie traktować debatę o SN i KRS to nie możemy pracować nocą. Dopiero dostaliśmy poprawki - Arkadiusz Myrcha z PO prosi o przerwanie prac komisji do jutra.
-
- Ludzie pod Sejm! - wzywa posłanka Nowoczesnej.
Ludzie!!Pod sejm , podaj dalej pic.twitter.com/BDSlIngLy5
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) December 6, 2017 -
- Dobry wieczór państwu. W porządku dziennym posiedzenia mamy... - zaczyna poseł Piotrowicz.
- W nocnym! - odpowiadają posłowie.
-
Dzieje się pod Sejmem, protestujący wdzierają się na teren Sejmu, interweniuje policja, posłowie opozycji też tam są.
Protestujący krzyczą: "Policjo, tu obywatele, przestańcie łamać prawo".
-
Transmisję z komisji można obejrzeć TUTAJ
-
PILNE
Obywatele RP próbuję wedrzeć się na teren Sejmu. Interweniuje policja
-
Zaraz zacznie się posiedzenie komisji. Sala już otwarta, do przegłosowania komisja ma 85 poprawek: 23 do ustawy o KRS i 62 do ustawy o Sądzie Najwyższym - relacjonuje z Sejmu Wojciech Czuchnowski.
Najwięcej poprawek zgłosił klub PiS. Większość ma charakter redakcyjny. Jedna z poprawek PiS jest ukłonem w stronę prezydenta: włącza prezydenta do grona instytucji, które będą mogły wnieść skargę nadzwyczajną do SN.
-
Pod Sejmem są reporterzy Wyborczej:
-
Posłowie opozycji wyszli do ludzi, którzy protestują pod Sejmem
-
Fot. Wojciech Czuchnowski
- W Sejmie wszyscy z niedowierzaniem patrzą na kartkę wywieszoną na drzwiach sali 118 w głównym budynku. Informuje ona, że o godz. 22 zacznie się tam posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości. Tak zarządził jej przewodniczący, Stanisław Piotrowicz (PiS), który chce za wszelką cenę skończyć na tym posiedzeniu prace nad ustawami sądowymi. Na kartce czytamy, że "porządek dzienny" (a raczej nocny) przewiduje dwa punkty: rozpatrzenie wniosków i poprawek po drugim czytaniu do prezydenckich projektów ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym.
Nie wiadomo jak długo to potrwa, ale Piotrowicz ma szansę pobić własny rekord: w lipcu posiedzenie komisji po drugim czytaniu (to podczas którego interweniowała Straż Marszałkowska) zakończyło się o godz. 1.30 . Teraz może potrwać dłużej - relacjonuje z Sejmu Wojciech Czuchnowski.
-
Posiedzenie Komisji Sprawiedliwości rozpocznie ok. godz. 22 - poinformowała Kancelaria Sejmu.
-
Paweł Kasprzak z Obywateli RP:
— Paweł Kasprzak (@PawelCeKasprzak) 6 grudnia 2017
-
W okolicach Sejmu trwają protesty. Tak teraz wygląda manifestacja:
-
Podobnie jest we Wrocławiu:
Protest na pl. Wolności. Przeciwko zawłaszczaniu sądów i zmianom w ordynacji
Ok. 250 osób protestowało w środowy wieczór przeciwko zmianom w ustawach sądowniczych oraz zmianom w Kodeksie wyborczym proponowanym przez Andrzeja Dudę i PiS.
-
W innych miastach też trwają protesty
Kolejny protest przed sądem. "Duda nie jest naszym prezydentem" [ZDJĘCIA]
- To kulminacyjny punkt walki o niezawisłe sądy - mówiła Monika Szafraniec, szefowa świętokrzyskiego KOD. Kolejny protest zgromadził w środowy wieczór przed Sądem Okręgowym w Kielcach kilkadziesiąt osób.
-
Obrady komisji odbędą się jeszcze dzisiaj. Czekamy na rozpoczęcie posiedzenia.
Pośpiech umożliwi PiS przegłosowanie ustaw do piątku.
-
PILNE
Sejm zakończył prace nad reformą KRS. W związku ze zgłoszonymi poprawkami projekt skierowano do komisji sprawiedliwości.
-
Kancelaria Prezydenta akceptuje poprawki PiS. - Proszę o poparcie prezydenckiego projektu - mówi minister Paweł Mucha.
-
Dariusz Zawistowski, przewodniczący KRS mówi w Sejmie, że poprawki PiS gruntownie zmieniły projekt Dudy.
Prezydent chciał, by kandydatów na sędziów KRS ? spośród sędziów różnych sądów wskazywały grupy co najmniej 2 tys. obywateli i co najmniej 25 sędziów. Spośród zgłoszonych Sejm wybierałby 15 sędziów KRS - najpierw większością 3/5 głosów (PiS takiej nie ma), a gdyby się nie udało - metodą 'jeden poseł jeden głos'.
PiS wprowadza dodatkową selekcję. Każdy z klubów sejmowych wskaże maksymalnie dziewięciu 'swoich' kandydatów. Spośród nich 'właściwa komisja sejmowa' (zapewne kontrolowana przez PiS komisja sprawiedliwości) stworzy listę 15. Dopiero ta lista zostanie poddana głosowaniu.
- Kandydatów na sędziów KRS wybierze komisja - zauważał sędzia Zawistowski.
- Władza sądownicza zostanie pozbawiona prawa do wyboru sędziów KRS, co jest sprzeczne z Konstytucją. Nie będzie miała nawet prawa wyboru kandydatów na sędziów. To kompletne wypaczenie projektu prezydenckiego a także założeń przyświecających utworzeniu Rady, która ma stać na straży niezależności sądów - mówił.
-
Trwają pytania w sprawie reformy KRS. Do zadania pytań zgłosiło się kilkadziesiąt osób.
-
Stanowisko klubu @Nowoczesna przedstawiła poseł @Gasiuk_Pihowicz : Zgłaszam wniosek o odrzucenie tego projektu, a także szeregu poprawek#KRS #Sejm #ReformaSądownictwa pic.twitter.com/IbMXnmcJC8
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) December 6, 2017 -
Obywatele RP protestują przed Sejmem, ale jest ich niewielu
Kilkadziesiąt osób protestuje przed Sejmem przeciwko reformie sądownictwa i zmianom w ordynacji wyborczej. Mówią, że dziś jest protest ostrzegawczy a na piątek zapowiadają blokadę wyjazdu z Sejmu - relacjonuje Tomasz Dybalski z GW.
- Jest nas mało, bo ludzie mają dosyć walenia głową w mur. Ale też musimy protestować, bo tylko tak da się wybić w tym murze dziurę - przekonuje Paweł Kasprzak z Obywateli RP.
- Trochę nas martwi tak mała liczba protestujących, ale pamiętajmy też, że mamy grudzień, nie lipiec. Postulat tak naprawdę mamy jeden, żeby w Polsce było prawo i sprawiedliwość, ale nie chodzi o partię rządzącą - mówią protestujący ludzie.
-
O projekcie mówi prezydencki minister Paweł Mucha.
- Zmiany wychodzą naprzeciw oczekiwaniom obywateli. Obywatele dziś nie ufają sadom, kwestionują niezawisłość sędziów i domagają się zmian. Odmowa podpisania ustawy o KRS w lipcu nie była jednoznaczna z odrzuceniem wszystkich jej zapisów. Zdaniem prezydenta sędziów KRS powinien wybierać Sejm, ale wybór ten nie powinien być monopartyjny. Stąd wybór większością 3/5 - mówi.
- Wybór sędziów przez sędziów był złym sposobem, nie sprawdził się. Wybór sędziów przez Sejm będzie dobrym sposobem wyboru KRS. Rekomendujemy przyjęcie ustawy - mówi Mucha.
-
- Co to znaczy wolne sądy? Ja znam sądy wolne od stosowanie prawa - mówi poseł Jerzy Jachnik z Kukiz?15. Poseł popiera wybieranie sędziów KRS przez Sejm, ale jest przeciwny przerywaniu kadencji sędziów przed jej końcem.
- Zgłosimy poprawkę: jeśli nie uda się wybrać sędziów większością 3/5, to brakujących sędziów będzie się wybierać w powszechnych wyborach - mówi Jachnik.
-
- Od lipca nic się nie zmieniło. Nadal forsujecie zmiany, które są niezgodne z Konstytucją. To ta większość sejmowa wybierze sędziów KRS. Ten projekt to oszustwo. Upolitycznienie KRS będzie oznaczać, że sędziowie zostaną uzależnieni od polityków - mówi w imieniu PO Borys Budka. Zgłosił wniosek o odrzucenie reformy KRS.
-
PILNE
- Padały zarzuty, że kandydatów na sędziów KRS będą mogli wyłaniać prokuratorzy. W związku z tym decydujemy się wycofać ten zapis - mówi Stanisław Piotrowicz z PiS. Przepis umożliwiał prokuratorom, adwokatom i innym prawnikom zgłaszać kandydatów na sędziów KRS.
-
- Komisja wnosi o uchwalenie projektu i dalsze prace nad nim - mówi poseł Buda.
-
Waldemar Buda z PiS przedstawia reformę KRS.
Komisja sprawiedliwości przyjęła projekt w ubiegłym tygodniu. Wcześniej wprowadziła do projektu poprawki PiS. PiS i Duda chcą przerwać konstytucyjną kadencję 15 sędziów KRS. Nowych sędziów wybierze Sejm, kandydatów będą mogli zgłosić m.in. prokuratorzy podlegli Zbigniewowi Ziobrze. W efekcie przedstawiciele PiS będą mieć większość w Radzie decydującej o nominacjach do wszystkich sądów w kraju.
-
Po godz. 17 Obywatele RP rozpoczęli protest pod Sejmem. Według naszego dziennikarza na miejscu jest kilkadziesiąt osób.
Tak, dziś zablokujemy Sejm. Przyjdźcie o 17:00.
— Obywatele RP (@ObywateleRP) December 6, 2017
Nie będziemy biernie patrzeć na niszczenie trójpodziału władzy.https://t.co/3jCPmqoVHb -
Reforma SN właśnie została skierowana do komisji. Za chwilę rozpocznie się drugie czytanie reformy KRS.
-
Całe przemówienie prezes Gersdorf wygłoszone dzisiaj w Sejmie:
-
Posiedzenie komisji jest już w harmonogramie dzisiejszych prac Sejmu. Zaplanowano je na godz. 19.15.
- Posiedzenie odbędzie się w 30 min po zakończeniu głosowań na posiedzeniu Sejmu tj. ok. godz. 19.15. - czytamy.
-
PILNE
Jeszcze dzisiaj odbędzie się komisja w sprawie reformy SN i KRS
Podczas trwającego drugiego czytania reformy SN zgłoszono poprawki. Komisja dziś zajmie się zmianami. Po przedstawieniu przez nią dodatkowego sprawozdania Sejm będzie mógł przyjąć reformę.
-
Znacie już to nagranie pokazujące, jak czołowi sędziowie wychodzą z tajnego spotkania w siedzibie PO? - pyta na swoim profilu na Twitterze PiS. O spotkaniu prominentnych polityków PO i sędziów mówił dziś w wystąpieniu w Sejmie poseł Piotrowicz.
Tym 'tajnym spotkaniem' było transmitowane w internecie wysłuchanie ustawy o Sądzie Najwyższym. Opozycja je zorganizowała, bo projekt Dudy nie został poddany konsultacjom społecznym.
Znacie już to nagranie pokazujące, jak czołowi sędziowie wychodzą z tajnego spotkania w siedzibie PO? ??
— PrawoiSprawiedliwość (@pisorgpl) December 6, 2017
Podaj dalej i pokaż innym, jak naprawdę wygląda "niezależność sędziów". ??? pic.twitter.com/D4HweorBaqEkscytującym się "tajnym" nagraniem z centrum Warszawy, obok Sejmu, przypominamy okoliczności. Wniosek o oficjalne wysłuchanie publiczne odrzucono, wobec czego opozycja zorganizowała nieoficjalne.
— SSP Iustitia Judges (@JudgesSsp) December 6, 2017
Warto też przypomnieć, że wstrzymano wówczas wydawanie przepustek do Sejmu. pic.twitter.com/xGeyZ0Ccbe -
.@MuchaPK @prezydentpl: w ramach pojęcia niezawisłości sędziowskiej zawiera się także apolityczność ? to wymóg konstytucyjny, a dzisiaj mamy sędziów - polityków, którzy się wypowiadają nt. realizacji kompetencji przez organy władzy publicznej. #ReformaSądownictwa #SN pic.twitter.com/2qdNA4Xian
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) December 6, 2017 -
W II czytaniu prezydenckiego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym z ramienia @nowePSL głos zabrał poseł @KosiniakKamysz #ReformaSądownictwa #SN pic.twitter.com/lxz5MyZVn1
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) December 6, 2017 -
Stanowisko klubu @Nowoczesna ws. prezydenckiego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym przedstawiła poseł Barbara Dolniak #ReformaSądownictwa #SN pic.twitter.com/Xgh2FOnnpV
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) December 6, 2017 -
Dyskusja o prezydenckim projekcie zmian w #SądNajwyższy. Poseł @JachnikJerzy: klub @Kukiz15 składa poprawki #ReformaSądownictwa pic.twitter.com/UPIAVOfzzD
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) December 6, 2017 -
#Sejm: w imieniu @Platforma_org poseł @RKropiwnicki złożył wniosek o odrzucenie projektu o Sądzie Najwyższym. Zaapelował też do Prezydenta RP o wycofanie propozycji ustaw dot. #SN i #KRS. #ReformaSądownictwa pic.twitter.com/C29CvnsmQs
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) December 6, 2017 -
Kancelaria Sejmu podsumowuje wystąpienia klubowe w sprawie reformy SN:
Poseł Stanisław Piotrowicz: klub @pisorgpl w pełni popiera projekt przygotowany przez @prezydentpl zmierzający do zreformowania Sądu Najwyższego #ReformaSądownictwa #SN pic.twitter.com/UXMBvUbUHM
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) December 6, 2017 -
Trwają pytania. Chęć zadania pytania zadeklarowało ponad ponad 60 posłów.
-
- Aparat państwa rośnie każdego dnia w siłę. Rośnie poprzez szczególne uprawnienia policji, prokuratury oraz służb specjalnych. Poprzez ich skuteczność działania, wykorzystywanie nowoczesnych technologii, poprzez hierarchiczne podporządkowanie. A obywatel jest coraz słabszy - mówił w Sejmie Adam Bodnar.
Jego całe wystąpienie można przeczytać tutaj.
-
Anna Surówka-Pasek z Kancelarii Prezydenta odnosi się do uwag Gersdorf. Mówi, że przedwczesne są opinie mówiące, że dla pierwszej prezes nie będzie miejsca w SN. Nie zgadza się też z opiniami, że nowe uprawnienia prezydenta będą wymagać kontrasygnaty premiera.
- Według przedstawicieli doktryny prerogatywy zwolnione z kontrasygnaty to nie tylko te wymienione w Konstytucji ale również wszystkie inne, które są ich konsekwencją - mówi.
- Utyskujecie państwo, że wiek emerytalny sędziów jest obniżany. A czy ktoś pytał obywateli, gdy podnoszono im wiek emerytalny? Według tego co państwo dziś mówicie, nowym przepisom emerytalnym powinny podlegać osoby dopiero wchodzące do systemu - mówi Pasek.
-
- Czy na pewno chcemy chcemy poznać wyrok Gersdorf przeciw Polsce? Bo za chwilę taki wyrok nas czeka - ostrzega w Sejmie Adam Bodnar. RPO przypomina, że na Węgrzech też skrócono kadencję prezesa Sądu Najwyższego. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że stało się to bezprawnie.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar nie zostawia ?suchej nitki? na projekcjach Prezydenta Dudy.Przedstawiciele kancelarii jak widać ze spuszczonymi głowami,muszą tych gorzkich słów wysłuchać...#WolneSadyWolneWyboryWolnaPolska pic.twitter.com/xrLEcpl3mR
— Grzegorz Furgo (@GrzegorzFurgo) December 6, 2017 -
- Większość parlamentarna pewnie uchwali tę ustawę, a prezydent podpisze - mówiła Gersdorf. - Przyrzekaliście przestrzegać konstytucji, a zamierzacie ją złamać - mówiła. - Zamierzacie zmienić ustrój państwa, nie mając do tego mandatu społecznego. Robicie to rozmyślnie i z wyrachowaniem - mówił do posłów PiS. - Pytam prezydenta jako strażnika Konstytucji: jakiej konstytucji pan broni? - dodawała.
-
- Celem kolejnego przepisu jest pacyfikacja niepokornych sędziów, którzy będą śmiali wskazywać, że dzieje się źle w SN - mówi Gersdorf o przepisie, który nakazuje sędziom SN składać wystąpienia i zażalenia związane z pełnieniem funkcji tylko do prezesa lub pierwszego prezesa SN. Zawracanie się do instytucji i osób postronnych będzie zakazane. Podobnie podawanie sprawy do wiadomości publicznej.
- Tak ma wyglądać transparentność? Co jest sędzia upubliczni? Można się domyślić, że czeka go odpowiedzialność dyscyplinarna - mówi Gersdorf.
- W nowym SN będą się nakładać sfery wpływy ministra sprawiedliwości i prezydenta. Sędzia będzie musiał być cicho, jak już to mówiła Zofia Romaszewska podczas prac komisji. Był już taki okres, gdy oczekiwano od sędziów cichego spełniania oczekiwań. Wszyscy wiedzą, o czym mówię.
-
- Minister sprawiedliwości po poprawkach PiS uzyskał też personalny wpływ na działalność sądu. Będzie mógł wyznaczyć nadzwyczajnego rzecznika dyscyplinarnego do spraw sędziów. To mechanizm jawnie godzący w niezawisłość sędziowską. Godzi w nią również przepis, który pozwala ministrowi powoływać rzecznika dyscyplinarnego sędziów spośród prokuratorów. Wszechwładza ministra/prokuratora generalnego będzie absolutna - mówi Gersdorf.
-
- Do SN będzie można delegować 30 proc. sędziów (40 osób przy nowym składzie). W każdym momencie minister sprawiedliwości będzie mógł wycofać im delegację. Takie sytuacje się zdarzają. W ten sposób uzyska wpływ na obsadę i w każdej chwili będzie mógł odwołać sędziów. Czy taka sytuacja jest normalna? Czy to jest niezależność władzy sądowniczej? Czy chcecie, aby SN był prowadzony na postronku polityków? - pyta Gersdorf.
-
Po usunięciu Gersdorf prezydent wskaże sędziego, który będzie pełnił obowiązki pierwszego prezesa do czasu powołania do SN w sumie 110 sędziów. - Co to oznacza? Otóż p.o. pierwszego prezesa będzie kierował długo, tak długo jak będzie chciał prezydent. Możliwość blokującą będzie tu miała KRS. Nie wiadomo, kiedy będzie nowy pierwszy prezes. A p.o. prezesa już nie ma gwarancji nieusuwalności, jakie Konstytucja daje pierwszemu prezesowi - mówi.
Gersdorf podkreśla, że powołanie p.o. prezesa podobnie jak inne liczne kompetencje, które w SN zapisuje sobie prezydent, będzie wymagało kontrasygnaty premiera. Jak to możliwe? Nowych uprawnień prezydenta nie ma na zamieszczonej w Konstytucji liście prezydenckich prerogatyw. Zapisano tam 30 aktów urzędowych prezydenta, które nie wymagają kontrasygnaty premiera. Wszystkie inne musi podpisać premier, aby były ważne. To oznacza, że ostatnie słowo będzie należeć do premiera.
-
Gersdorf opowiada, co po zmianach czeka SN. - Aby obsadzić SN trzeba najpierw zmienić KRS. Dlatego ustawa o SN wejdzie w życie wcześniej. Później zostanie obniżony wiek przejścia w stan spoczynku sędziów, by przerwać konstytucyjną kadencję pierwszego prezesa a także kadencje dwóch prezesów izb SN - mówi.
Gersdorf opowiada, że Duda przysłał już do SN projekt nowego regulaminu sądu. Określa w nim liczbę sędziów w poszczególnych izbach. Wynika z niego m.in., że dla pierwszej prezes nie będzie miejsca w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Społecznych. - W ustawie zapisano, że możemy wystąpić do prezydenta o przedłużenie czasu orzekania, ale z regulaminu wynika, ze nie ma dla nas miejsca. Tak się tworzy pozorne instytucje prawne, które, nie dość, że są niekonstytucyjne, to są również kreowane we złej wierze, aby opinia publiczna miała fałszywy obraz - mówi Gersdorf.
w której orzekała.
-
Na mównicy pierwsza prezes SN prof. Małgorzata Gersdorf. - Z przykrością muszę stwierdzić że dla polskiego wymiaru sprawiedliwości i parlamentaryzmu jest to chwila tragiczna. Otóż, jak wskazuje większość parlamentarno-rządowa, polski suweren dokonuje tzw. reformy wymiaru sprawiedliwości. Tyle że to żadna reforma, bo ona niczego nie ulepsza. W podobny sposób zreformowali państwo TK. Teraz nawet według CBOS TK nigdy nie miał tak złych notowań - mówi.
- Czy to samo chcecie zrobić z SN? Zniszczyć autorytet instytucji budowanej przez 100 lat? Pomijacie to milczeniem. Szanse na zmianę, jaką już przeprowadzono w TK, są w SN bardzo duże. W tej reformie chodzi tylko i wyłącznie o wymianą kadr - mówi.
-
W imieniu Kancelarii Prezydenta przemawia Paweł Mucha. Prezydencki minister przekonuje, że projekty Dudy nie łamią konstytucji.
- Nie zgadzam się z głosami, które mówią o konieczności wycofania projektów albo twierdzą, że to zamach na niezawisłość sędziowską - mówi.
- Nie będzie wycofania projektów. One są zgodne z Konstytucją, oczekiwane, potrzebne. Nie ulega wątpliwości, że wysoka izba, jeżeli podejmie taką decyzję, żeby poprzeć przedstawiony projekt, podejmie dobrą decyzję, służącą interesowi RP i polskich obywateli - dodaje.
- Dziś mamy sędziów-polityków, którzy podejmują aktywność polityczną i na to zgody nie ma - mówi Mucha o sędziach, którzy nie zgadzają się z założeniami reformy Dudy. - Ogromna większość społeczeństwa popiera rozwiązania prezydenckie - dodaje.
-
-
- Według tej ustawy sprawiedliwość nie ma należeć do narodu ale do jednej partii. Co z tej zmiany będą mieli obywatele? SN był ostatnią deską ratunku dla naszych rodaków. Dla frankowiczów, którzy nie znaleźli pomocy u prezydenta i w rządzie. SN stanął po stronie kierowców, którym straż miejska przykręcała śrubę. To SN w 2007 roku stanął po wyższej stronie, gdy PKW odrzuciła wasze sprawozdanie finansowe. To są złe orzeczenia? - Władysław Kosiniak-Kamysz pyta PiS.
- Co się stało z TK? Miało być lepiej i szybciej. W 2015 TK rozpoznał ponad tysiąc spraw. W trzech kwartałach 2017 ponad trzysta. Nie sprawdziło się, że będzie lepiej i szybciej - dodaje poseł PSL. - Mogliście się stać reformatorami polskiego sądownictwa, a stajecie się jego grabarzami - mówił.
-
- PiS de facto zmienia swoimi ustawami ustrój państwa, chociaż nie ma do tego większości konstytucyjnej. Posłowie PiS już nie ukrywają, że ustawa łamie konstytucję i popierają je z powodów politycznych - mówi Barbara Dolniak z Nowoczesnej. Takie słowa padły z ust poseł Krystyna Pawłowicz podczas prac w komisji. Dotyczyły jednego z przepisów.
-
- My jako Kukiz'15 nie poprzemy projektu, jeśli obywatele nie będą mogli składać skarg nadzwyczajnych za pośrednictwem posłów lub senatorów - mówi Jerzy Jachnik. Poseł Kukiza chce, by skargi kierowane do posłów oceniała specjalna komisja, a jej obrady były transmitowane.
Przepis, który zezwalał posłom i senatorom kierować skargi do SN został usunięty podczas prac komisji. - To musi być naprawione. Będziemy tu składać poprawkę - mówi Jachnik.
Poseł przytacza zapisy reformy SN przygotowanej przez pierwszą prezes SN Małgorzatę Gersdorf. Chciałby, aby jej pomysły dotyczące np. odpowiedzialności materialnej sędziów trafiły do projektu prezydenta. Jednocześnie poseł podkreśla: - Niezgodne z konstytucją będzie wygaszenie kadencji pierwszej prezes i warto, aby PiS uwzględnił tu zmianę.
-
Wicemarszałek Joachim Brudziński: - W pełni rozumiem i solidaryzuję się z panem posłem w sprawie nieuzasadnionych ataków. Wczoraj prezydent mówił, że najwyższy czas zakończyć walki plemienne. Może chociaż prawa strona weźmie sobie to do serca.
-
- Te akty prawne są robione w złej wierze. Chcecie przejąć SN i wprowadzić tam swoich sędziów. Chcecie zrobić z SN jeszcze gorszą wycieraczkę niż z Trybunału Konstytucyjnego. To będzie koniec niezależności Sądu Najwyższego - mówi poseł PO.
- Możecie oszukiwać i kombinować, ale Polacy tego nie kupią. Będą protestować. Stan wojenny nie wróci - mówi Kropiwnicki.
Poseł Piotrowicz zdenerwowany wchodzi na mównicę. - Dość, miarka się przebrała. Składam wniosek o skierowanie wniosku posła Kropiwnickiego do komisji etyki z powodu fałszywych oskarżeń- mówi.
- Nigdy nie oskarżałem w stanie wojennym. Zostałem wtedy zdegradowany - mówi.
-
W imieniu PO wypowiada się Rober Kropiwnicki. - To kpina z Wysokiej Izby, gdy prokurator, który oskarżał w stanie wojennym, by awansować w PZPR, mówi nam o zasadach sprawiedliwości społecznej. Tak wygląda reformowanie przez was wymiaru sprawiedliwości. Chcecie go upolitycznić i zrujnować - mówi.
Poseł apeluje do Andrzeja Dudy. - Panie prezydencie, jest jeszcze czas, aby wycofać te skandaliczne projekty. Może pan to zrobić do końca drugiego czytania. Konsultacji społecznych nie było. Dziś mamy projekty jak te zawetowane w licu. W niektórych miejscach prezydent po prostu zastąpił prokuratora generalnego - mówi.
-
- Zgodnie z Konstytucją każdy ma prawo do rozpatrzenia sprawy przez niezawisły sąd. Czy dziś rzeczywiście tak jest? Opozycja podnosi nieuzasadnione zarzuty, że chcemy doprowadzić do upolitycznienia sądów. A czy dziś sądy nie są upolitycznione? Są jak nigdy dotąd - mówi Piotrowicz. Twierdzi, że wczoraj 'sędziowie najwyższych instancji opuszczali siedzibę PO wspólnie z prominentnymi politykami'.
- My chcemy apolitycznych sądów. Każdy ma prawo do sądu, który nie jest uwikłany w politykę. A dziś widzimy, że na demonstracjach politycy PO i Nowoczesnej występują z prominentnymi sędziami pod rękę - mówi Piotrowicz, chociaż reforma KRS zakłada przejęcie kontroli nad Radą przez PiS.
-
- PiS w pełni popiera projekt pana prezydenta, który zmierza do zreformowania SN. Pan prezydent wielokrotnie przejawiał troskę o wymiar sprawiedliwości. Podobnie rząd i przedstawiciele mojego klubu - mówi Piotrowicz.
-
.
Każdy z klubów może wygłosić pięciominutowe oświadczenie. Jako pierwszy na mównicę wchodzi Stanisław Piotrowicz z PiS.
-
- Polska i Polacy odzyskują Sąd Najwyższy. Ta ustawa pokazuje, jak funkcjonuje poważne państwo i jestem dumny, że mogłem przedstawić projekt w imieniu komisji. Realizujemy poważną politykę i tworzymy poważne prawo - mówi na koniec młody poseł.
-
#ReformaSądownictwa - II czyt. projektu @prezydentpl o Sądzie Najwyższym mającego zapewnić realizację zasady sprawiedliwości społecznej, transparentność działalności #SN i odbudowanie zaufania między obywatelami i wymiarem sprawiedliwości. Oglądaj ?? https://t.co/SKvboxJed0 pic.twitter.com/ENIhayuTJ5
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) December 6, 2017 -
Podczas prac w komisji posłowie PiS odrzucili większość poprawek opozycji i przyjęli wszystkie zmiany PiS. - Nowoczesna chciała usunąć cały rozdział. Zapewniliśmy integralność prezydenckiego projektu - mówi poseł sprawozdawca.
Jego zdaniem najważniejsze zmiany projektu to:
- skarga nadzwyczajna, która umożliwi wzruszenie wyroków z ostatnich 20 lat,
- wprowadzenie ławników do Sądu Najwyższego,
- zaostrzenie przepisów dotyczących postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów.
-
- Ustawa wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Polaków. Podczas prac komisji ze strony opozycji padło na jej temat mnóstwo przymiotów, ale my nie musimy ich przytaczać. Potrzebujemy prawa poważnego i ustawy poważnie traktującej obywateli. Taka jest według komisji ta ustawa. Dlatego wnosimy o jej przyjęcie - mówi poseł sprawozdawca.
-
- Przez cały czas dla komisji kluczowy był fakt, że 80 proc. społeczeństwa opowiada się za reformą sądownictwa - mówi poseł Daniel Milewski. - Dziś wymiar sprawiedliwości wbrew swojej nazwie postrzegany jest jako miejsce, gdzie ludzi spotyka krzywda i niesprawiedliwość, a ustawy są stosowane wybiórczo. Wymiar sprawiedliwości nie może być państwem w państwie. Należy go przywrócić obywatelom kontrolę nad trzecią władzą. Muszą istnieć mechanizmy zapobiegające odrywaniu się sądownictwa od jego służebnej roli - mówił.
-
.
Co jest w prezydenckiej reformie SN
Prezydent Andrzej Duda zapewnia sobie 11 nowych uprawnień. Chce m.in. samodzielnie określać nowy regulamin SN, powoływać nadzwyczajnego 'prokuratora' do spraw dyscyplinarnych sędziów Sądu Najwyższego oraz decydować, których sędziów wyrzucić z powodu wieku.
Reforma przewiduje obniżenie wieku przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku, co umożliwi prezydentowi usunięcie 40 proc. z nich. Wśród usuniętych będzie pierwsza prezes SN prof. Małgorzata Gersdorf, chociaż jej sześcioletnią kadencję określono w konstytucji.
Co jest w poprawkach PiS
Poprawki zwiększają m.in. liczbę stanowisk sędziowskich w Sądzie Najwyższym z 93 do co najmniej 120. Więcej miejsc to więcej osób, które będzie można wprowadzić do SN. Nowych sędziów powoła prezydent na wniosek zreformowanej i kontrolowanej przez PiS Krajowej Rady Sądownictwa.
Kolejna poprawka rozszerza autonomię zaproponowanej przez Dudę Izby Dyscyplinarnej. Izba ma się teraz zajmować sprawami dyscyplinarnymi nie tylko sędziów, ale także adwokatów, prokuratorów i innych prawników. Będzie miała osobny budżet i kancelarię. Jej prezes będzie niezależny od pierwszego prezesa SN. ? To będzie odrębny sąd w Sądzie Najwyższym ? ostrzega prof. Małgorzata Gersdorf.
Izba powstanie od zera z sędziów wskazanych przez KRS. Od zera utworzona zostanie również izba od ?spraw publicznych?. Tu nowi sędziowie będą decydować m.in. o ważności wyborów.
-
Fot. Sławomir kamiński / Agencja Gazeta
-
Przed godziną 14 rozpoczęło drugie czytanie reformy Sądu Najwyższego. Projekt przedstawia poseł sprawozdawca Daniel Milewski z PiS.
#AmberGold nudne było. Dobrze że zaczyna się teraz #Rodeo w #Sejm pic.twitter.com/ZtvGVkP3Pi
— Mocna Zmiana (@MocnaZmiana) December 6, 2017 -
Dziś w Sejmie odbędzie się drugie czytanie projektów reform Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa. Pierwsze czytanie miało miejsce w ubiegłym tygodniu. Później nad projektami pracowała komisja sprawiedliwości, która wprowadziła do nich poprawki PiS.
Podczas drugiego czytania komisja przedstawi Sejmowi sprawozdania na temat zmian w projektach. Później odbędzie się debata. Jeżeli podczas drugiego czytania zostaną zgłoszone kolejne poprawki, reformy wrócą do komisji. Jeśli projekty nie zostaną skierowane powtórnie do komisji, w Sejmie niezwłocznie będzie mogło odbyć się trzecie, ostatnie czytanie.
Komisja od godz. 22. Duda z PiS nocą przejmują KRS oraz Sąd Najwyższy
Łukasz Woźnicki