- czwartek, 24 sierpnia 2017
-
Polska - Serbia 0:2 (22:25, 22:25). Niestety, Polska przegrywa zasłużenie. Serbia jest lepsza we wszystkich elementach, choć brakuje w jej składzie dwóch kluczowych zawodników: kontuzjowanego Marko Ivovicia i Aleksandrara Atanasijevicia. Zastanawiająca jest nieobecność tego drugiego, jednego z najlepszych atakujących na świecie. Ale nawet z takimi forami nie Polskqa nie pootrafi im się skutecznie przeciwstawić. W polskim zespole trudno kogokolwiek wyróżnić. Najlepszy jest Michał Kubiak, ale na pozostałych pozycjach oba zespoły dzieli bardzo dużo. Naszą nadzieją jest dziesięciominutowa przerwa, do której rywale są nieprzyzwyczajeni. W ostatnim spotkaniu Memoriału Wagnera, tak rozstroiła Rosjan, że przegrali trzy kolejne sety. Oby historia się powtórzyła
Mistrzostwa Europy w siatkówce. Polska - Serbia 0:3 (22:25, 22:25, 20:25). Zły początek polskiego Euro
Michał Szadkowski