- sobota, 10 czerwca 2017
-
Agata Grzybowska
86. marsz smoleński nie przypominał w niczym tych z początków miesięcznic. Krakowskim Przedmieściem przemaszerowało kilkaset osób, a prezes Kaczyński - choć mówił dobitnie o "rozbudowanej agenturze obcych państw w Polsce" - przemawiał bardzo krótko i był widocznie zdenerwowany. Teraz uczestnicy miesięcznicy powoli się rozchodzą. Gdzieniegdzie dochodzi jeszcze do przepychanek Obywatel RP z policją, są to jednak niewielkie incydenty.
-
Obywatele RP podawali przez megafon informację, jakoby Władysław Frasyniuk miał zostać zatrzymany przez policję.
Jak wyjaśnia jednak Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji, osoby, które blokowały przejście Traktem Królewskim były wynoszone, ponieważ popełniały wykroczenie.
- Były o tym informowane, był wcześniej wykorzystywany zespół antykonfliktowy, jasno i klarownie tłumaczyliśmy, niestety argumenty słowne nie znalazły zrozumienia, przez co policjanci byli zmuszeni użyć siły fizycznej. Tak stało się wobec wszystkich osób, które blokowały marsz, w tym także wobec Władysława Frasyniuka - tłumaczy Mrozek. - Będziemy kierować wnioski do sądu o ich ukaranie zgodnie z obowiązującym prawem.
-
Obywatele RP zaczepiają dziennikarzy TVP: "Nie wstyd ci? Co ty potem dzieciom powiesz?!" Obywatele RP puszczają Hymn Polski, strona przeciwna - "Żeby Polska była Polską" Jana Pietrzaka.
-
Agata Grzybowska
Kontrmanifestanci buczą, przemawia Jarosław Kaczyński: "Ekshumacje pokazują bezmiar barbarzyństwa. Barbarzyństwo i jeszcze raz barbarzyństwo. I to barbarzyństwo ma w Polsce swoich obrońców. Słyszymy ich właśnie (...). Ale prawda zwycięży. I żadne próby przeciwstawienia się prawdzie nic nie pomogą. Okrzyki "Do kościoła!" to żądania komunistów. Ale prawda zwycięży. Będziemy wiedzieli jaka jest przyczyną katastrofy. W Polsce ogromnie rozbudowana jest agentura obcych państw. Musimy się z tym liczyć. Ale zwycięży Polska, zwycięży niepodległość!"
-
Obywatele RP: "Właśnie trwa miesięcznica smoleńska. Podczas tzw. kontrmiesięcznicy organizowanej przez nas, tj. Obywateli RP na Placu Zamkowym, zostały z ulicy ściągnięte siłą dziesiątki osób m.in. Ewa Siedlecka, Paweł Kasprzak, Władysław Frasyniuk i Joanna Scheuring-Wielgus".
-
"Będziesz siedział!" - krzyczy tłum do Jarosława Kaczyńskiego. W odpowiedzi prezes PiS szeroko się uśmiecha. Czoło marszu znajduje się na wysokości skweru Hoovera.
-
false
Tomasz Nyczka
Marsz wyruszył z placu Zamkowego w kierunku Pałacu Prezydenckiego. Nie jest duży - liczy maksymalnie 500 osób. Obywatele RP i Ogólnopolski Strajk Kobiet wznieśli w powietrze białe róże. "Do kościoła!" - krzyczą. Marsz odpowiada: "Zdrowaś Maryjo".
-
false
Tomasz Nyczka
Marsz Smoleński długo miał problemy z wyruszeniem, bo drogę blokowali mu Obywatele RP. Zostali jednak usunięci siłą przez policję, a służba porządkowa PiS utworzyła szpaler, który umożliwił rozpoczęcie Marszu. Na jego czele idą m.in. minister Antoni Macierewicz, minister Mariusz Błaszczak i marszałek Stanisław Karczewski. Wśród usuniętych siłą znajdował się m.in. działacz opozycji w czasach PRL Władysław Frasyniuk
-
Tomasz Nyczka
Kolejne osoby usiłujące blokować marsz są wyprowadzane przez policję, która wzywa do opuszczenia placu przez posłów i senatorów - jest ich tutaj sporo. Policja wynosi blokujących marsz ludzi kilkadziesiąt metrów dalej. Usunięty z placu siłą został m.in. Sebastian Słowiński, laureat tegorocznej olimpiady filozoficznej, który nie przyjął dyplomu od prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz po tym, jak ta odmówiła poparcia dla Parady Równości.
-
Na miejscu jest już kilkaset osób i ok. 200 policjantów. Doszło do pierwszych przepychanek na placu Zamkowym. Obywatele RP usiłują zablokować Marsz Pamięci, który za chwilę ruszy w kierunku Pałacu Prezydenckiego. Obywatele RP siedzą na chodniku, usiłują go nie przepuścić. Wśród blokujących jest m.in. Władysław Frasyniuk. Z kolei przechodnie komentują ilość policji i denerwują się: "No i kto za to płaci? My."
-
Przemysław Wierzchowski
Tymczasem przed Pałacem Prezydenckim Obywatele RP zbierają podpisy pod petycją w sprawie zdelegalizowania ONR. Wszystko to przy dźwiękach muzyki zespołu Black Sabbath. Msza dobiega końca, część uczestników powoli opuszcza bazylikę.
-
Tomasz Nyczka
Msza święta w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej: kościół jest wypełniony po brzegi, w pierwszym rzędzie stoi prezes TVP Jacek Kurski, obok niego - Marek Suski. Jarosław Kaczyński jest na mszy oczywiście obecny, ale stoi na uboczu wraz z Mariuszem Błaszczakiem.
-
Trwa homilia: "Aborcja, eutanazja, in vitro są przedstawiane jako wartości europejskie. Ale w rzeczywistości to uleganie namowom szatana" - mówi ksiądz profesor Andrzej Filaber.
"Chrystus nie jednoczył w tolerancji tylko w miłości. Gdy człowiek wchodzi na drogę zła to trzeba mu zwrócić uwagę. Agresywna postawa środowisk homoseksualnych jest ukazywana jako norma europejska. Nie można patologii przedstawiać jako wartości". Marsze równości zostały nazwane pochodami "marginalnych grup społecznych".
"Dziś wiele się mówi o islamofobii. Ale kiedy obraża się chrześcijaństwo, nazywane jest to sztuką. Dziś ludzi ogarnia jedna fobia - chrystianofobia"
-
Ksiądz profesor Andrzej Filaber wciąż przemawia podczas mszy w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w bazylice pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela
Skrytykował też określenie "partner życiowy".
-
W sobotę rano odbyła się konferencja prasowa z udziałem rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, które biorą udział w miesięcznicach.
- Apelujemy, aby zgromadzeni na Krakowskim Przedmieściu zachowywali się z powściągliwością i godnością wobec ofiar. Dla nas jest wyjątkowo trudny okres związany z ekshumacjami, my potrzebujemy się spotykać, potrzebne jest wsparcie. Apelujemy do osób, żeby przyszły, jak co miesiąc. Doceniamy to wsparcie. Od niedawna zaczął się zwyczaj kontrmanifestacji. Ja nie wiem szczerze mówiąc, jaki jest ich cel ? mówił Grzegorz Januszko, ojciec Natalii Januszko, stewardessy, która zginęła w katastrofie smoleńskiej.
-
Przemysław Wierzchowski
Na Krakowskim Przedmieściu pojawili się obserwatorzy z Amnesty International. Z kolei służby porządkowe wytyczyły już trasę marszu z katedry pod Pałac Prezydencki. Nie wszyscy chętni do wzięcia udziału w mszy za ofiary katastrofy smoleńskiej weszli do środka. Część pozostała na zewnątrz.
-
Katedra jest już pełna, ale wciąż stoi przed nią kolejka. Na placu Zamkowym na razie niewiele osób. Najliczniejsza grupa to służba porządkowa PiS, która stoi razem z policją przed Zamkiem Królewskim. Policjantów jest ok. 80.
-
Ogólnopolski Strajk Kobiet może usiłować zablokować przemarsz smoleńskich manifestantów z kościoła pod Pałac Prezydencki. Mówi się o tym, że uczestnicy kontrmiesięcznicy zamierzają siadać na trasie przemarszu z kościoła przed Pałac.
Prócz dwóch konkurencyjnych demonstracji, w sobotę w Warszawie odbywa się także mecz w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata w Rosji w 2018 roku. O godzinie 20.45 na Stadionie Narodowym Polacy zmierzą się z Rumunią. Mecz zakończy się ok. godz. 22.30.
-
Przemysław Wierzchowski
Na skwerze Hoovera trwa już kilkunastoosobowa manifestacja stowarzyszenia Tama. Działacze mają transparenty, rozdają przechodniom białe róże. Wszystkie ulice wokół pałacu prezydenckiego są zablokowane, dostępu do pałacu broni kilkudziesięciu policjantów.
- Chcemy dziś uczcić 83. rocznicę delegalizacji ONR w Polsce. Przeciwstawiamy się kłamstwom smoleńskim i świętujemy to, że udało się "pogonić" totalitarną ustawę zakazującą zgromadzeń - Wojciech Król ze Stowarzyszenia na Rzecz Demokracji Tama.
Ochrona wpuszcza już pierwsze osoby do kościoła. Każdy badany jest wykrywaczem metalu. Przed budynkiem stoisko komitetu społecznego budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy smoleńskiej zbiera pieniądze. Obok stoisko z książkami - "Judeopolonia", "Przedsiębiorstwo Holocaust" i inne.
A pod zamkiem kilkadziesiąt osób w żółtych kamizelkach - to służba porządkowa PiS.
-
Początkowo kontrmiesięcznica miała odbyć się przed Pałacem Prezydenckim, jednak ze względu na ustawione przez policję barierki miejsce wydarzenia zmieniono na nieodległy plac Zamkowy. W marcu prezydent Andrzej Duda podpisał kontrowersyjną ustawę o zgromadzeniach publicznych, która zakłada m.in., że odległość między zgromadzeniami nie może być mniejsza niż 100 metrów, możliwość otrzymania zgody na cykliczne organizowanie zgromadzeń przez okres 3 lat oraz brak możliwości organizacji konkurencyjnego zgromadzenia w tym samym miejscu i czasie. Obywatele RP zinterpretowali to jako próbę pozbycia się ich sprzed Pałacu Prezydenckiego. Na swojej grupie na Facebooku tuż przed 86. miesięcznicą zapowiadają:
"Udało nam się doprowadzić do tego, że niekonstytucyjna ustawa o zgromadzeniach nie działa. Podczas ostatniej miesięcznicy stanęliśmy naprzeciwko Jarosława Kaczyńskiego mimo zakazów wydanych przez Wojewodę. Nie wiemy co rząd wymyśli na 10 czerwca, ile tym razem wyśle policji, jednak dowolna fanaberia PiS-u nie powstrzyma nas przed korzystaniem z naszego prawa do zgromadzeń. Przyjdźmy 10 czerwca na Krakowskie Przedmieście. Stańmy naprzeciw smoleńskiej sekty. Pokojowo, ale stanowczo".
Z kolei portale niezależna.pl i wpolityce.pl już od rana wezwały uczestników miesięcznicy do opanowania i "bycia razem". Zdaniem portali kontrmanifestanci szykują prowokację: "Sympatycy opozycji nie zawahają się ponownie wszcząć burdy" - donosi niezależna.pl.
-
false
Przemysław Wierzchowski
86. miesięcznica smoleńska rozpocznie się o godz. 19 od mszy świętej w intencji ofiar katastrofy w bazylice pod wezwaniem Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Po mszy uczestnicy w Marszu Pamięci przejdą pod Pałac Prezydencki, gdzie odbędzie się comiesięczny apel.
Do kontrmiesięcznicy Obywateli RP dołączyły organizatorki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, który 3 października 2016 roku odbył się w 150 miastach Polski. Jak czytamy na wydarzeniu na Facebooku, na które zapisało się już 2,5 tys. osób, a prawie 7,5 tys. jest nim "zainteresowane", na placu pojawią się "Angelika Domańska i Elwirą Borowiec, organizatorki Strajku Kobiet w Elblągu i Puławach, poturbowane 10 maja przez ludek smoleński za pokazanie białych róż i pomachanie flagą Strajku Kobiet".
Ogólnopolski Strajk Kobiet może usiłować zablokować przemarsz smoleńskich manifestantów z kościoła pod Pałac Prezydencki. Mówi się o tym, że uczestnicy kontrmiesięcznicy zamierzają siadać na trasie przemarszu.
86. miesięcznica smoleńska, kontrmiesięcznica Obywateli RP i Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Przed Pałacem Prezydenckim gorąco - policja użyła siły
Adriana Rozwadowska