- sobota, 09 lipca 2016
-
To koniec relacji ze szczytu NATO. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na portal Wyborcza.pl
-
Paweł Wroński podsumowuje szczyt NATO.
Warszawski szczyt jest sygnałem odrodzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego. Po raz pierwszy od wielu lat Sojusz zajął się na serio polityką odstraszania. Zdecydowanie skorzystają na tym Polska i państwa bałtyckie.
-
Jak Macierewicz uratował Warszawę przed dronem, którego sam wysłał nad Warszawę
- Była próba penetracji Śródmieścia Warszawy przez dron, ale system ochrony świetnie się sprawdził. Urządzenie zostało obezwładnione - ogłosił szef MON Antoni Macierewicz. Policja nie potwierdziła jednak podobnego przypadku. Nam udało się ustalić, że dron rzeczywiście latał nad centrum, ale wysłał go tam MON.
-
Henry Foy z "Financial Times": To Albright przekonała Obamę do krytyki polskiego rządu
Korespondent elitarnego brytyjskiego dziennika "Financial Times" na Europę Środkową Henry Foy na swoim redakcyjnym blogu pisze o kulisach wypowiedzi Obamy o Trybunale Konstytucyjnym. Według niego to była sekretarz stanu USA Madeleine Albright, po spotkaniu m.in. z Komitetem Obrony Demokracji, ostatecznie przekonała doradców prezydenta USA do krytyki polskiego rządu.
-
Fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Prezydent Andrzej Duda: Obama nie widzi zagrożenia dla demokracji w Polsce
Prezydent w rozmowie z TVP Info został zapytany, czy zaskoczyło go pytanie o Trybunał Konstytucyjny, jakie padło w rozmowie z Barackiem Obamą. - Nie zaskoczyło mnie, dlatego, że wcześniej bliscy współpracownicy pana prezydenta Baracka Obamy w swoich wystąpieniach medialnych zapowiadali, że prezydent poruszy ten temat w Polsce, więc to mnie nie zaskoczyło, natomiast prezydent poruszył ten temat z dużym wyczuciem - stwierdził Duda.
Jak dodał, prezydent USA powiedział, że "on zagrożenia dla demokracji w Polsce nie widzi". - Powiedział, że to nie jest dobra sytuacja, co się dzieje, ale też przyznał, że jest to spór polityczny. Ja zresztą powiedziałem panu prezydentowi, że problem polega na tym, że dzisiejsza opozycja, kiedy była jeszcze obozem rządzącym ten cały spór rozpoczęła poprzez swoje działania tuż przed wyborami parlamentarnymi, a dzisiaj robi wszystko, żeby ten spór się nie zakończył, dlatego, że jest jej to na rękę, bo poszukuje w tym paliwa politycznego dla siebie - mówił Duda.
-
Korespondent elitarnego brytyjskiego dziennika "Financial Times" na Europę Środkową Henry Foy na swoim redakcyjnym blogu pisze o kulisach wypowiedzi Obamy o Polsce. Według niego to była sekretarz stanu USA Madeleine Albright, po spotkaniu m.in. z Komitetem Obrony Demokracji, ostatecznie przekonała doradców prezydenta USA do krytyki polskiego rządu.
-
Samolot z prezydentem USA Barackiem Obamą odleciał z Polski
Air Force One z Obamą na pokładzie odleciał przed chwilą wieczorem z warszawskiego lotniska. Z Polski amerykański prezydent leci do Hiszpanii, ale wizytę tę - jak poinformował Biały Dom - skróci o jeden dzień, by już w niedzielę wrócić do Stanów Zjednoczonych. Na początku tygodnia
zamierza odwiedzić Dallas, gdzie doszło do zastrzelenia 5 policjantów.
-
Zakończyła się konferencja prezydenta USA Baracka Obamy. Prezydent Stanów Zjednoczonych udaje się na lotnisko. Jak podaje TVN Warszawa, z tego powodu wstrzymany jest ruch autobusów w kierunku lotniska.
#NATOwWARSZAWIE I Wstrzymany jest ruch autobusów w kierunku lotniska @ChopinAirport.
— TVN Warszawa (@tvnwarszawa) 9 lipca 2016
Więcej w @tvnwarszawa:https://t.co/4Euyd8UNko -
Bartosz T. Wieliński rozmawia z Giorgiem Margwelaszwilim, prezydentem Gruzji.
Szczyt NATO w Warszawie. Prezydent Gruzji: Nie akceptujemy rosyjskich stref wpływów
Wojna hybrydowa, która przeraziła świat dwa lata temu na Ukrainie, u nas trwa od lat 90. Mimo to trzymamy się proatlantyckiego kursu - mówi Giorgi Margwelaszwili, prezydent Gruzji.
-
Barack Obama, prezydent USA w nawiązaniu do napięć rasowych w Stanach Zjednoczonych:
- Nie sądzę, że ludzie nie zdawali sobie z tego sprawy, że są dowody na odchyły rasowe w naszym systemie sprawiedliwości. Zostało to dobrze udokumentowane. Nawet, kiedy byłem jeszcze senatorem stanowym, uchwalałem ustawy, które miały zmniejszać profilowanie rasowe, u źródeł których leżały dowody, że w niektórych częściach Stanów dochodziło do tego regularnie. Widzieliśmy nawet bardzo konserwatywnych komentatorów, którzy zaczęli przyznawać, że jest to coś, nad czym musimy pracować. To boli, ale jeśli nie zdiagnozujemy problemu, nie uda nam się go naprawić.
-
Fot. Sławomir Kamiński
- Wreszcie, po wielu latach NATO udało się powstrzymać spadek wydatków obronnych. Po raz pierwszy wydatki obronne w całym Sojuszu wzrosną - mówi Barack Obama. Dziękuje m.in. Polsce za utrzymanie wydatków na obronność na wysokości co najmniej 2 proc. PKB. Dodaje, że większość państw NATO nie utrzymuje tego poziomu. - Jest to zobowiązanie, co do którego zgodziliśmy się na szczycie w Walii. Mieliśmy szczerą dyskusję na ten temat. Biorąc pod uwagę szereg zagrożeń, przed którymi stajemy, wszystkie kraje muszą bardziej się starać - mówi.
-
- Nie możemy wrócić do normalnych stosunków z Rosją aż do pełnego wdrożenia porozumień mińskich - mówi prezydent USA Barack Obama.
-
Barack Obama mówi o amerykańskich żołnierzach, którzy polegli w I i II wojnie światowej i przypomniał, że niedługo minie 100 lat od momentu gdy amerykański żołnierz postawił stopę w Europie. - Europa może zawsze liczyć na Stany Zjednoczone. Tutaj, w Warszawie nie tylko potwierdzamy nasze zobowiązania, ale kroczymy naprzód. Zwiększamy potencjał obronny - powiedział. Przypomniał o rozmieszczeniu czterech batalionów na wschodniej flance NATO: w Polsce oraz krajach bałtyckich. Kanada będzie państwem dowodzącym batalionem na Łotwie, Niemcy - na Litwie, Wielka Brytania - w Estonii, a USA - w Polsce.
-
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Rozpoczęła się konferencja prasowa prezydenta USA Baracka Obamy. Zaczyna od słów ubolewania dla strzelaniny, która zdarzyła się w Dallas. - Ameryka nie jest tak podzielona, jak niektórzy to sugerują. Amerykanie wszystkich ras i wszystkich kultur są wzburzeni tym niedającym się wytłumaczyć atakiem na funkcjonariuszy policji - powiedział.
- Nie możemy pozwolić, aby działania tych nielicznych definiowały nas wszystkich. Ten osobnik, który dokonał masakry w Dallas nie jest reprezentantem wszystkich czarnoskórych Amerykanów. Ten, kto dokonał masakry w Orlando, nie jest reprezentantem Amerykanów wyznania muzułmańskiego - dodał Obama.
-
Fot. Sławomir Kamiński
Na konferencji ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza dziennikarz "Faktów" TVN zapytał o wystawę "Polska w NATO", która wita międzynarodowych gości na Stadionie Narodowym w Warszawie. Na planszach są zdjęcia czołgów, okrętów, żołnierzy oraz trzech polityków: premiera Jana Olszewskiego oraz prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy. Nie ma natomiast fotografii żadnego z polityków, którzy doprowadzili do wprowadzenia Polski do NATO.
- Tam brakuje bardzo wielu ludzi, którzy mieli olbrzymi wkład w to, żeby Polska była w NATO. Można np. przywołać pana premiera Arciszewskiego, jednego z ostatnich premierów po II wojnie światowej, którego wkład w to, żeby Polska była w NATO był olbrzymi [Tomasz Arciszewski, 1877-1955, premier RP na uchodźstwie w latach 1944-1947] - ironizował minister obrony Narodowej.
- Chcieliśmy pokazać na tych zdjęciach tych ludzi, o których nie było wiadomo, że odegrali rolę przełomową w tym, żeby Polska była w NATO - kontynuował minister - Rola tych osób, które naprawdę brały w tym udział, była gumką wykreślana. Przede wszystkim pana premiera Jana Olszewskiego, który był pierwszym premierem rządu pochodzącego z wolnych wyborów i pierwszym premierem wolnej Polski, który postawił sprawę wejścia Polski do NATO jako kluczową. I dlatego, że tak zrobił, później nie można było się wycofać, choć wtedy, kiedy to zrobił, wszyscy, którzy sobie przypisywali zasługi wejścia Polski do NATO, byli temu postulatowi przeciwni. Bardzo proszę, żebyście państwo sięgnęli do tamtej historii i wtedy zobaczycie, jak naprawdę to wyglądało - powiedział Macierewicz.
- Oczywiście nie odbieram zasług tym, którzy podpisywali ten akt wejścia Polski do NATO. I oni są obecni nie tylko we wszystkich podręcznikach i na pierwszych stronach wszystkich gazet przez te 24 lata w odróżnieniu do pana premiera Jana Olszewskiego, którego wyeliminowano, ale także w broszurze, którą państwo wszyscy przecież mają, gdzie wszystkie te kwestie zostały opisane. Mamy do czynienia z wystawą, którą odbudowuje prawdę historyczną i mamy do czynienia z broszurą, która relacjonuje to, co także różne gazety powtarzają od 25 lat.
-
Fot. Paweł Wroński
Paweł Wroński ze szczytu NATO, tuż przed konferencją prasową prezydenta USA Baracka Obamy:
- Najbardziej oblegana konferencja prasowa. Poza tym prezydent Obama prawdopodobnie będzie odpowiadał na pytania, w przeciwieństwie do prezydenta Andrzeja Dudy [którego konferencja zakończyła się ok. pół godziny temu]
-
Fot. Kacper Pempel / Reuters
- Właśnie zakończyliśmy szczyt. Niewątpliwie pokazaliśmy, że NATO jest zjednoczone - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Stoltenberg podziękował za obrady i prowadzone podczas wydarzenia prace. Uznał warszawski szczyt za bardzo udany i merytoryczny. - To szczyt historyczny, ponieważ występuje w okresie decydującym dla naszego bezpieczeństwa - ocenił.
W jego ocenie szczyt był ważny także dlatego, że odzwierciedlał to, co NATO robi w zakresie kolektywnej obrony i zwiększania stabilności, ale i to, że podkreślono na nim zwiększenie współpracy NATO z UE. - Jest to bardzo ważne dla NATO, dla UE i dla mieszkańców Europy i Ameryki Północnej - mówił sekretarz generalny.
Dodał, że na szczycie dokonano także przeglądu tego, co z ustaleń poprzedniego szczytu udało się zrealizować. - Podczas poprzedniego szczytu, dwa lata temu, założyliśmy bardzo ambitne plany, ale w tym roku mogłem w czasie tego szczytu powiedzieć, że obietnice zostały wykonane - stwierdził.
Łącznie w warszawskim szczycie wzięło udział 61 delegacji, w tym 18 prezydentów i 21 premierów. Wśród gości szczytu byli prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Kanady Justin Trudeau, prezydent Francji Francois Hollande, premier Wielkiej Brytanii David Cameron, prezydent Turcji Recep Erdogan.
-
Fot. Sławomir Kamiński
Zakończył się szczyt NATO. Prezydent Andrzej Duda:
- Szczyt NATO zakończył się podjęciem bardzo ważnych decyzji, niektórzy nawet mówią, że decyzji historycznych. Szczyt oznacza realną odpowiedź na zmieniające się środowisko bezpieczeństwa w Europie. Dla nas, dla Polski oznacza to wzmocnioną obecność sił Sojuszu Północnoatlantyckiego w tym rejonie. Będziemy mieli realną siłę sojuszniczą, która będzie się znajdowała na naszym terytorium i która w każdej chwili będzie gotowa do ochrony terytorium Polski, gdyby powstało jakiekolwiek zagrożenie - stwierdził Andrzej Duda.
Prezydent poinformował też, że prezydent Rumunii zadeklarował, że wyśle do Polski wojska w ramach grupy batalionowej pod dowództwem USA.
-
Paweł Wroński o spotkaniu NATO - Ukraina:
- NATO w pełni stoi po stronie Ukrainy, uważa aneksję Krymu za sprzeczna z prawem międzynarodowym, wzywa Rosję do wycofania militarnego i finansowego poparcia dla separatystów z Donbasu - to efekt posiedzenia komisji NATO Ukraina na szczycie warszawskim.
Na wspólnej konferencji prezydent Ukrainy Petro Poroszenko i sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg obwieścili, że NATO przygotowało specjalny pakiet dla Ukrainy, który wspiera reformę ukraińskiej armii tak aby doprowadzić ją do standardu NATO.
Pakiet obejmuje szkolenie pomoc w logistyce, łączności, opiece medycznej, szkolenia w wojnie cybernetycznej, ochrony przed ładunkami improwizowanymi.
Zadowolony Poroszenko dziękował prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie i członkom Rady Północnoatlantyckiej za serdeczne przyjęcie.
Pytany jak ocenia wypowiedzi Francji i Niemiec o konieczności dialogu z Rosją stwierdził, że w Warszawie na szczycie nie było wątpliwości, że należy utrzymać sankcje i doprowadzić do tego, by Rosja przestrzegała rozejmu mińskiego.- Taką samą opinię wyrażali prezydent Francji i kanclerz Niemiec - dodał. Poroszenko podkreślił, że w składzie delegacji jest Nadia Sawczenko i apelował o zwolnienie więźniów w Rosji.
Prezydent Ukrainy zaznaczył, że obecnie Ukraina nie ubiega się o członkostwo w NATO, ale ze liczba zwolenników takiej decyzji wzrosła w ostatnim czasie na Ukrainie do 53 procent (pięć lat temu członkostwo popierało tylko około 30 procent).
-
Sławomir Kamiński
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg po posiedzeniu komisji NATO - Ukraina.
- Właśnie zakończyliśmy posiedzenie komisji NATO - Ukraina z udziałem pana prezydenta Poroszenki. Dokonaliśmy przeglądu sytuacji bezpieczeństwa na Ukrainie. Potwierdzamy wsparcie stałe NATO dla Ukrainy, naszą współpracę z Kijowem i też popieramy plan władz ukraińskich w zakresie reform, suwerenność Ukrainy i integralność terytorialną. Nie uznajemy i nie uznamy nielegalnej i bezprawnej aneksji Krymu przez Rosję i to, w jaki sposób Rosja doprowadziła do destabilizacji sytuacji na wschodzie Ukrainy - powiedział Stoltenberg.
- Doszło do naruszenia zawieszenia broni. Takie naruszenia występują codziennie, bardzo często przy pomocy sprzętu wojskowego, który jest zakazany w świetle porozumień mińskich. Wzywamy Rosję, by zakończyła okazywanie wsparcia politycznego, wojskowego i finansowego separatystom. Wszystkie strony powinny w pełni wdrożyć postanowienia, wynikające z porozumień mińskich - zaapelował.
-
"Obama w piątek zbeształ polską demokrację. Oto, jak państwowa telewizja udowodniła, że miał rację" - taki tytuł nosi dzisiejszy artykuł prestiżowego amerykańskiego dziennika "Washington Post".
- Przekazałem prezydentowi Dudzie nasze zaniepokojenie pewnymi działaniami i impasem wokół polskiego TK - powiedział wczoraj na szczycie NATO amerykański prezydent Barack Obama. Tej wypowiedzi nie podały wczoraj 'Wiadomości' w TVP. "Telewizja pokazała stłumioną wersję jego krytyki wobec Dudy, jednocześnie pomijając sendo wypowiedzi Obamy" - pisze dziś amerykański dziennik. Wytyka też niedokładne tłumaczenie, osłabiające przekaz prezydenta USA.
"Washington Post" pisze też, że zdaniem krytyków polski rząd "podjął kroki, eliminujące niezależność Trybunału Konstytucyjnego i przejął kontrolę nad publicznym nadawcą, nominując byłego polityka jako jej szefa". Dziennik przypomina, że od objęcia przez PiS władzy z TVP zwolniono ponad sto osób.
-
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Dziennikarka TVN 24 zapytała prezydenckiego ministra Krzysztofa Szczerskiego o wystawę "Polska w NATO", która wita międzynarodowych gości na Stadionie Narodowym w Warszawie. Na planszach są zdjęcia czołgów, okrętów, żołnierzy oraz trzech polityków: premiera Jana Olszewskiego oraz prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy. Nie ma natomiast fotografii żadnego z polityków, którzy doprowadzili do wprowadzenia Polski do NATO. - Czy to nie jest gumowanie historii i czy nie uważa pan tego za po części niestosownie? - zapytała dziennikarka.
- Postanowiłem w spokoju tę wystawę zobaczyć i zapewniam panią, że jest tam i pan prezydent Kwaśniewski i pan minister Geremek. Wszyscy są na tej wystawie - odpowiedział minister.
- Ale chodzi o zdjęcia - zaznaczyła dziennikarka.
- Są dwie płaszczyzny komunikacji, także kulturowej. Jest płaszczyzna obrazka i płaszczyzna tekstu. Pewne osoby zatrzymują się na poziomie obrazka, inne sięgają po tekst. Ja sięgnąłem po tekst i te nazwiska padają - odpowiedział Szczerski.
-
Paweł Wroński, który jest na szczycie NATO, pisze:
- Według naszych informacji w skład grupy batalionowej NATO, która od 2017 będzie stacjonować w Polsce wejdzie kompania zmechanizowana z Wielkiej Brytanii (potwierdził to premier David Cameron), kompania kanadyjska oraz pododdział niemiecki.
-
Czy ewentualny wybór Donalda Trumpa na prezydenta w Stanach Zjednoczonych wpłynie na decyzje, podjęte na szczycie NATO? - takie pytanie pada na konferencji prasowej prezydenckiego ministra Krzysztofa Szczerskiego.
- Zobowiązania sojusznicze są zobowiązaniami państw, a nie poszczególnych osób. W związku z tym to, co zapada tu na szczycie, jest podejmowane przez konkretnych przywódców, ale w imieniu swoich państw. W tym sensie są to zobowiązania trwałe. Oczywiście każda nowa administracja, także w Stanach Zjednoczonych, ma prawo od nowa kształtować przyszłe cele polityczne. Natomiast decyzje o charakterze państwowym mają charakter trwały - odpowiada prezydencki minister.
-
Krzysztof Szczerski, minister w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy na konferencji prasowej o spotkaniu Dudy z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką:
- Panowie prezydenci uzgodnili , że będą wspólnie obchodzić 25-lecie niepodległości Ukrainy. Pan prezydent zdecydował odwiedzić Kijów, kiedy Ukraina będzie ten dzień świętowała. Padła też propozycja, aby pan prezydent miał odczyt dla korpusu dyplomatycznego Ukrainy. Ale także będziemy zabiegać o to, aby pan prezydent Poroszenko odwiedził Polskę w 25-lecie uznania tej niepodległości przez Polskę, bo pamiętacie państwo, że Polska była pierwszym krajem, który tę niepodległość uznał.
-
- Pan prezydent Andrzej Duda podziękował i docenił wczorajsze wydarzenie, czyli oddanie hołdu przez pana prezydenta Poroszenkę ofiarom masakr na Wołyniu - powiedział na konferencji prasowej prezydencki minister Krzysztof Szczerski. - To dobry krok na drodze do tego, aby w relacjach uzyskać polsko-ukraińskich znaczący postęp. W sensie symbolicznym ważne jest też to, że w spotkaniu [NATO - Ukraina na szczycie w Warszawie] uczestniczyła pani Nadia Sawczenko, o której uwolnienie polscy politycy upominali się wielokrotnie na różnych forach międzynarodowych.
-
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Krzysztof Szczerski, minister w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy o posiedzeniu komisji Ukraina-NATO:
- Przypominam, że to, aby spotkanie NATO - Ukraina odbyło się na poziomie głów państw było inicjatywą prezydenta Andrzeja Dudy. Cieszymy się, że ta sesja zakończy się przyjęciem nowego, wielostronnego wsparcia dla Ukrainy we współpracy wojskowej z NATO. NATO wyraża nie tylko słowne wsparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, ale także podejmuje kolejny pakiet współpracy wojskowej z Ukrainą. Częścią tej współpracy wojskowej jest funkcjonowanie polsko-litewsko-ukraińskiej brygady. To inicjatywa, która rzeczywiście podnosi poziom obronności Ukrainy poprzez wspólne ćwiczenia wojsk trzech krajów.
-
Rozpoczęło się posiedzenie komisji Ukraina-NATO. Ukraina oczekuje, że podczas komisji określony zostanie pakiet pomocy dla niej - informuje "Ukraińska Prawda". Stronę Ukraińską na szczycie reprezentują: prezydent Petro Poroszenko, ministrowie obrony i spraw zagranicznych, wicepremier ds. eurointegracji, a także deputowana partii Batkiwszczyna, ukraińska lotniczka Nadija Sawczenko.
-
Paweł Wroński, który jest na szczycie NATO, pisze:
- Udało nam się ustalić jaki będzie skład grup batalionowych, które NATO zamierza rozmieścić na wschodniej flance w przyszłym roku. Część ustaleń może się zmienić. Grupy batalionowe będą liczyć ponad 1000 żołnierzy. W Polsce będą stacjonować Amerykanie (na razie polska strona jest dość tajemnicza, zapewne oprócz Amerykanów będzie kontyngent z innych państw). Na Litwie batalionem będą dowodziły Niemcy. Oprócz nich znajdą się w nim Francuzi (od 2018 roku) kraje Beneluxu i Norwegia.
Na Łotwie dowódcą batalionu będzie Kanada. Oprócz Kanadyjczyków będą w nim Polacy, Portugalczycy i Włosi, a także Francuzi. W Estonii dowodzić batalionem będzie Wielka Brytania. Będzie tam też Dania. Mówi się też o kompanii holenderskiej.
-
Jens Stoltenberg zapowiedział również, że NATO wyśle swoje samoloty systemu ostrzegania i kontroli AWACS do wsparcia koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu.
-
Na szczyt NATO do Warszawy przyjechała także Nadija Sawczenko, ukraińska lotniczka, którą Rosja skazała na 22 lata łagru za udział w zabójstwie dwóch dziennikarzy.
.@AndrzejDuda spotkał się także z Nadiją Sawczenko.#NATOSummit #szczytNATO pic.twitter.com/DCZqpi78yv
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 9 lipca 2016 -
Stoltenberg zapowiedział również, że NATO rozszerzy działania na Morzu Śródziemnym, by pomóc UE w walce z przemytem ludzi. - Będziemy współpracować blisko z unijną operacją "Sophia" prowadzoną w centralnej części Morza Śródziemnego. Będziemy także opierać się na naszej udanej współpracy z Unią Europejską, dotyczącej walki ze szmuglowaniem ludzi w obszarze Morza Egejskiego - powiedział sekretarz generalny NATO.
Celem operacji Sophia uruchomionej latem ubiegłego roku jest zwalczanie przemytników ludzi na Morzu Śródziemnym. Unijne okręty operują na wodach międzynarodowych. W ramach operacji udało się uratować kilkanaście tysięcy rozbitków; aresztowano także kilkadziesiąt osób pod zarzutem udziału w przemycie ludzi.
Szef NATO powiedział też, że w piątek odbyło się spotkanie w formacie NATO-Gruzja. - Podkreśliliśmy nasze silne wsparcie praktyczne. Nasze wysiłki mają na celu wzmocnienie zdolności obronnych Gruzji. Chcemy pomóc temu krajowi, aby w przyszłości mógł uzyskać członkostwo w NATO - powiedział Stoltenberg.
Stoltenberg poinformował, że następny szczyt NATO obędzie się w 2017 r. w nowej kwaterze głównej w Brukseli.
-
Trwa konferencja Jensa Stoltenberga. Sekretarz generalny NATO zapowiada, że teraz NATO będzie stawiać na szkolenia lokalne. - Powinniśmy mieć takie struktury dowodzenia, który zadziałają na miejscu. Powinniśmy tworzyć partnerstwa regionalne, więc w planie mamy długoterminowe, bardziej skutecznie szkolenie sił lokalnych - mówi Stoltenberg. - Prewencja jest lepsza, niż interwencja. Najpierw będziemy wspierać naszych partnerów tak, żeby mogli chronić własne kraje, odepchnąć ekstremistów. Dziś podjęliśmy decyzję o szkoleniach w Iraku. Będziemy również szkolić oficerów irackich w Jordanii. Skierujemy też zespół do Bagdadu, żeby rozpocząć planowanie w zakresie doradztwa strategicznego i reform w sektorze obrony.
-
Przeciwnicy zbrojeń protestują w Warszawie. Przy ul. Mysiej zebrało się 200 osób.
Szczyt NATO w Warszawie. Protest na Mysiej: "Szpitale zamiast czołgów"
Ponad 200 osób protestowało na Skwerze Wolnego Słowa pod hasłami: "Nie dla wojen i baz NATO", "STOP militaryzmowi". W demonstracji uczestniczyli także przeciwnicy zbrojeń z zagranicy m.in. z Czech, Niemiec czy Francji.
-
Niemiecka prasa: NATO rozumie, że siła w jedności, ale potrzebuje kompleksowej strategii
Największe niemieckie gazety zgodnie podkreślają, że NATO musi utrzymać jedność wobec licznych konfliktów na świecie, którym musi stawić czoło. Różnią się jednak w ocenie relacji z Rosją, akcentując odstraszanie lub dialog.
-
Nowy natowski batalion na Łotwie prawdopodobnie będzie stacjonował w miejscowości Adazi, 40 km na wschód od Rygi - zapowiedział minister spraw zagranicznych Łotwy Edgars Rinkevics w rozmowie z "Wyborczą". Do tego batalionu swoich żołnierzy wyśle również Polska.
Adazi, miejscowość 40 km na wschód od Rygi - tam prawdopodobnie będzie stacjonował nowy, natowski batalion - mówi minister spraw zagranicznych Łotwy Edgars Rinkevics w rozmowie z "Wyborczą". Do tego batalionu swoich żołnierzy wyśle również Polska.
-
- Być może Wielka Brytania wychodzi z Unii Europejskiej, ale to nie oznacza, że wycofujemy się ze świata. Nie odwracamy się plecami do Europy, do spraw związanych z bezpieczeństwem europejskim. Będziemy dalej patrzeć do przodu, walczyć o nasze wartości na całym świecie - powiedział premier Wielkiej Brytanii David Cameron podczas konferencji prasowej. Zapewnił, że Wielka Brytania nadal będzie wspierać kraje europejskie. - Wielka Brytana skieruje 3 tys. żołnierzy wraz z ciężkim uzbrojeniem wojskowym, którzy będą funkcjonować w ramach szpicy. Skierujemy również naszych żołnierzy do krajów na wschodniej flance. Wyślemy 500 żołnierzy do Estonii i 150 do Polski - zapowiedział Cameron.
Brytyjski premier mówił również o relacjach z Rosją. - Przez ostatnie dwa lata widzimy nielegalne działania podejmowane przez Rosję na Ukrainie. Ten język się nie zmienia. Każdy kraj ma prawo do podejmowania suwerennych decyzji. Nie szukamy konfrontacji z Rosją, właściwie działamy w taki sposób, by jej zapobiec, dlatego działamy dwutorowo - z jednej strony odstraszanie, z drugiej dialog - mówił premier.
-
Szczerski: Polscy żołnierze wejdą w skład czterech grup batalionowych
- Polska będzie udziałowcem czterech grup batalionowych i przeznaczy w związku z tym część wojsk dla budowy wspólnych batalionów Sojuszu - poinformował w trakcie drugiego dnia szczytu NATO prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
Jak powiedział, rozstrzygnięcia w sprawie budowy grup batalionowych, które będą stacjonowały na wschodniej flance, ostatecznie "zamkną się decyzjami, które będą brały pod uwagę opinie kręgów wojskowych" - powiedział.
- Ważne jest to, że Polska będzie także udziałowcem czterech grup batalionowych, nie tylko jako kraj przyjmujący, ale także jako kraj, który do tych grup także swoją część wojska przeznaczy - dodał.
Jednocześnie zaznaczył, że w trakcie wczorajszych rozmów niewielu z przedstawicieli krajów członkowskich Sojuszu mówiło, że nie zamierzają kontrybuować na rzecz nowych sił natowskich. - To oznacza de facto, że mamy bardzo wiele zgłoszeń dotyczących tego, w którym kraju, które państwo chce wysłać swoje wojska, żeby być częścią sił wielonarodowych - powiedział Szczerski.
Szczerski: wiele delegacji gratuluje nam organizacji szczytu NATO. Atmosfera bardzo dobra. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/OM9ptV8wfr
— Łukasz Konarski (@lukonarski) July 9, 2016 -
Podpisanie przez min.obrony #PL i Turcji listu ws. pozyskania zdolności do pow. ataku radioelektronicznego pic.twitter.com/w7CfiNpRUS
— Ministerstwo Obrony (@mon_pl) July 9, 2016Polska i Turcja chcą razem rozwijać zdolności walki radioelektronicznej
Ministrowie obrony Polski i Turcji Antoni Macierewicz i Fikri Isik podpisali w sobotę na marginesie szczytu NATO list intencyjny ws. rozwijania zdolności walki radioelektronicznej. Dokument dotyczy wielonarodowej współpracy w celu pozyskania zdolności do powietrznego ataku radioelektronicznego.
Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysław Gocuł podkreślił, że inicjatywa jest bardzo na czasie. Jak dodał, chodzi o budowę szczególnych zdolności na miarę XXI wieku.
Macierewicz podpisał też w sobotę dwa inne dokumenty. Pierwszym był protokół wprowadzający zmiany do polsko-ukraińskiego porozumienia z 1996 r. o wzajemnych dostawach uzbrojenia, techniki wojskowej i świadczenia usług o charakterze wojskowo- technicznym. Celem dokumentu jest rozwijanie współpracy przy technologiach.
Ostatni z podpisanych dokumentów to umowa między polskim rządem a Naczelnym Dowództwem Sojuszniczych Sił w Europie i Sojuszniczym Dowództwem Transformacji. Uzupełnia ona tzw. protokół paryski dotyczący statusu międzynarodowych dowództw wojskowych. Jak podaje MON, celem umowy jest ułatwienie funkcjonowania dowództwa sojuszniczego na terytorium Polski.
-
#Afghanistan doesn't stand alone, NATO committed for long haul https://t.co/tLPbRZmwOz @ResoluteSupport #NATOSummit pic.twitter.com/FmGV2DnaIk
— NATO (@NATO) July 9, 2016Stoltenberg: 1 mld dolarów dla Afganistanu
- Jednym z największych osiągnięć tego spotkania jest to, że mamy zobowiązanie obejmujące 1 mld dolarów. Jesteśmy szczerze mówiąc bardzo blisko osiągnięcia tej sumy - powiedział Stoltenberg. Dodał, że ma nadzieję na utrzymanie tego samego poziomu finansowania sił afgańskich do roku 2020.
Sekretarz generalny NATO odniósł się do sytuacji wewnętrznej Afganistanu. Jego zdaniem zauważalna jest tam obecność tzw. Państwa Islamskiego oraz lokalnych grup talibów, którzy przyłączają się do ISIS. - Nie jest ważne, jak nazwiemy te poszczególne grupy, ważne jest to, żebyśmy wciąż wzmacniali siły afgańskie, umożliwiali Afgańczykom walkę z różnymi grupami terrorystycznymi - stwierdził.
Zaznaczył jednocześnie, że "nie ma przesłanek ku temu, aby uważać, że wszystkie problemy w Afganistanie da się szybko rozwiązać", w związku z tym NATO wciąż będzie wspierać Afganistan obecnością wojskową i finansowaniem.
-
BBC zauważyła wczorajsze słowa Obamy o sytuacji w Polsce:
"Prezydent Obama wyraził zaniepokojenie stanem demokracji w Polsce, gdzie prawicowy rząd trwa w sporze z najważniejszym sądem kraju oraz przejął bezpośrednią władzę nas państwowymi mediami. Obama ogłosił, że przekazał swoją troskę w tej sprawie prezydentowi Dudzie na spotkaniu na osobności. Spór dotyczy mianowania sędziów w Trybunale Konstytucyjnym a także zasad, na jakich Trybunał ma działać. Nowi polscy rządzący twierdzą, że tylko naprawiają nierównowagę w Trybunale, bo poprzedni rząd centrowy go zdominował.
Postępowanie władz wywołało uliczne protesty a Unia Europejska wdrożyła dochodzenie, czy polski rząd nie naruszą rządów prawa."
-
Rosyjska prasa o szczycie w Warszawie:
NATO wie, że nie jest już potrzebne. Wykorzystuje Rosję, by uzasadnić swoje istnienie
NATO walczy z nieistniejącymi wrogami, a "rosyjską agresję" wymyśliło po to, by jakoś uzasadnić swoje istnienie - piszą rosyjskie media o pierwszym dniu szczytu Sojuszu w Warszawie.
-
#NATO stands resolute towards a secure & stable #Afghanistan https://t.co/t5FTnTvn5r #NATOSummit pic.twitter.com/cFjz7nufkf
— Oana Lungescu (@NATOpress) July 9, 2016Co w zamian za pomoc NATO w Afganistanie?
W sesji o Afganistanie wzięli udział m.in. prezydent tego państwa Aszraf Ghani i premier Abdullah Abdullah.
- Rząd Afganistanu podkreślił zobowiązanie do tego, aby kontynuować wdrażanie reform, poszanowanie praw człowieka, w tym także praw kobiet, jak również walkę z korupcją - powiedział Stoltenberg.
- Mamy do czynienie z silnym połączeniem między naszym wsparciem a oczekiwaniami dotyczącymi wysiłków mających na celu zmodernizowanie społeczeństwa - dodał sekretarz generalny NATO.
-
#NATO SG @jensstoltenberg:?Our message is clear. #Afghanistan doesn't stand alone.We're committed for the long haul? pic.twitter.com/LbONzwYiF2
— Oana Lungescu (@NATOpress) July 9, 2016Stoltenberg: NATO zdecydowało o wydłużeniu misji w Afganistanie poza rok 2016
Przedstawiciele państw NATO zdecydowali o wydłużeniu misji w Afganistanie poza rok 2016 - poinformował sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. Dodał, że misja w tym kraju będzie realizowana poprzez elastyczny model regionalny.
- Afganistan wciąż stoi przed dużymi wyzwaniami dotyczącymi niestabilności i przemocy, stąd nasze nieustanne zaangażowanie polityczne, wojskowe i finansowe jest bardzo ważne - ocenił Stoltenberg podczas sobotniej konferencji prasowej w Warszawie. Dodał, że siły NATO nadal będą szkolić, doradzać i wspomagać siły bezpieczeństwa w Afganistanie.
Poinformował ponadto o podjęciu trzech decyzji przez przedstawicieli państw Sojuszu. - Zdecydowaliśmy o wydłużeniu naszej misji w Afganistanie poza rok 2016. Będzie ona realizowana poprzez elastyczny model regionalny - oświadczył.
Stoltenberg dodał, że dodatkowe planowanie dotyczące działań w tym kraju "przewidziano na najbliższe miesiące". "Zdefiniujemy kształt naszej obecności w 2017 r." - zapowiedział.
- Otrzymaliśmy bardzo zdecydowany sygnał dotyczący finansowania sił bezpieczeństwa w Afganistanie do roku 2020 - wskazał szef Sojuszu.
-
PILNE
- Członkowie Sojuszu zdecydowali się przedłużyć misję w Afganistanie Resolute Support Mission (RSM) - poinformowało NATO.
RSM to misja doradczo-szkoleniowa. Została uruchomiona 1 stycznia 2015 r. i liczy ok. 13 250 żołnierzy. Nie ma charakteru bojowego. Siły biorące w niej udział nie są angażowane w zwalczanie rebeliantów. Działania doradczo-szkoleniowe dotyczą administracji szczebla centralnego zajmującej się sprawami bezpieczeństwa, zwłaszcza ministerstw obrony i spraw wewnętrznych.
-
Na szczycie NATO jest Alistair Bunkall, korespondent telewizji Sky News. Jak zauważył, Angela Merkel może udostępniać zabezpieczoną sieć Wi-Fi ze swojego IPhona.
Wifi options at the NATO Summit... pic.twitter.com/y3HQjCGp1j
— Alistair Bunkall (@AliBunkallSKY) July 8, 2016I jeszcze zdjęcie szczytu NATO od kuchni. W telewizji takiego raczej nie pokażą
This is where NATO leaders are meeting. A giant tent on a football pitch: pic.twitter.com/6TghBDFTza
— Alistair Bunkall (@AliBunkallSKY) July 8, 2016 -
Korespondent BBC w Moskwie:
"Wygląda na to, że NATO marzy o wojnie z Rosją" - pisze dzisiaj Komsomolskaja Prawda.
"It seems NATO's dreaming of war with Russia" concludes K.Pravda. #NATOSummit pic.twitter.com/HguO2R2WTc
— Steve Rosenberg (@BBCSteveR) July 9, 2016 -
Jeszcze jedno zdjęcie z nocy. Pałac Kultury podświetlony barwami Sojuszu.
"Flaga NATO pojawiła się na budynku, który był sowieckim prezentem dla Polski. To historyczny moment" - komentuje na Twitterze NATO.
Warsaw by night praising #NATOSummit! Historic moment. @NATO flag on a building which was a Soviet gift for Poland. pic.twitter.com/qK1KW5q1e5
— NATO Summits (@NATOsummits) July 9, 2016 -
Fot. Twitter/Germany at NATO
Dziennikarze podczas szczytu NATO
Zachodnia prasa o ustaleniach pierwszego dnia szczytu NATO:
New York Times
Pod powłoką jedności w Warszawie dały o sobie znać szczeliny sięgające głębiej niż rozłam z Wielką Brytanią. Większość dotyczy tego, czy Rosję, która wciąż nieodpowiedzialnie krąży w poszukiwaniu ofiary u wschodnich granic Sojuszu, należy uspokajać czy odstraszać. Francja, Włochy i Niemcy zdają się chcieć odejść od twardego stanowiska zajętego po aneksji Krymu.
Guardian
Dały o sobie znać rozbieżne oceny na temat Rosji. Polski minister Witold Waszczykowski oświadczył, że 'musimy odrzucić wszelkie życzeniowe myślenie o pragmatycznej współpracy z Rosją, dopóki Rosja najeżdża sąsiadów'. A prezydent Francji Francois Hollande nalegał, aby Rosję postrzegać jako partnera.
Politico
Rozmieszczenie batalionów jest raczej symboliczne. Zachodni dowódcy wojskowi przyznają, że to za mało, by obronić kraje bałtyckie przed znacznie silniejszymi oddziałami rosyjskimi. Tym niemniej ten ruch to ważny sygnał dla Kremla.
El Pais
NATO i Unia Europejska ogłosiły, że sytuacja geopolityczna się zmieniła i należy działać wspólnie. Wobec zagrożenia ze strony Rosji, wojny w Syrii i Iraku NATO znowu staje się światową siłą centralną i odzyskuje charakter europejski. Obama okazał się jednym z najbardziej przekonujących apostołów projektu europejskiego.
-
false
Paweł Wroński z "Gazety Wyborczej" był na konferencji szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego po spotkaniu krajów Grupy Wyszehradzkiej:
- Czy powstanie sojusz flanki wschodniej? Waszczykowski stwierdził, że być może obok V4 powstanie nowy format. Polska, Rumunia, Turcja a także Bułgaria, Norwegia i państwa bałtyckie. Byłaby to formuła współpracy flanki wschodniej, które współpracowałyby w ramach bezpieczeństwa.
- W sprawie rozmieszczenia wojsk NATO w Polsce Waszczykowski przyznał, że nie wszystkie kraje grupy chciały wojsk NATO na swoim terenie, ale nie blokowały tego innym.
- Waszczykowski stwierdził, że jest wspólną wolą, aby kraje V4 negocjowały cywilizowany rozwód z Wielką Brytanią.
-
I jeszcze zdjęcie z ostatniej nocy. Tak wyglądał Pałac Prezydencki. W piątkowy wieczór przywódcy państw NATO spotkali się tam na roboczej kolacji.
Iluminacja na fasadzie Pałacu Prezydenckiego.#NATOSummit #szczytNATO pic.twitter.com/JTz0q53UFE
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) July 8, 2016>> Family photo#NATOSummit #szczytNATO pic.twitter.com/6ZLH18gTQE
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) July 8, 2016 -
Okolicznościowe zdjęcie ministra obrony Łotwy Raimondsa Bergmanisa (drugi od lewej) i szefa MON Kanady Harjita Sajjana (drugi od prawej).
- Jesteśmy wdzięczni Kanadzie za decyzję o objęciu dowodzenia batalionem na Łotwie - dziękuje Bergmanis. Kanada będzie państwem ramowym tego batalionu, co oznacza, że będzie dowodzić, a kanadyjscy żołnierze będą stanowić większość żołnierzy.
We are thankful to Canada for their decision to take the lead of a framework battalion in Latvia! pic.twitter.com/2QFmgFTgH4
— Raimonds Bergmanis (@RaimondsBrg) July 8, 2016 -
Brzezinski: Jeśli bataliony NATO będą miały tylko karabiny i flagi, nie odstraszą Putina
- Bataliony NATO, które będą stacjonowały na wschodniej flance, muszą mieć zdolności wywiadowcze i rozpoznawcze, broń przeciwpancerną, przeciwlotniczą, czołgi i artylerię. W przeciwnym razie będą pokazem słabości wobec Putina - komentuje wczorajsze ustalenia szczytu NATO ekspert Ian Brzezinski.
Ian Brzezinski, syn Zbigniewa Brzezińskiego, jest amerykańskim ekspertem ds. polityki zagranicznej i obronności. Podczas rządów George'a W. Busha był podsekretarzem stanu w Pentagonie od spraw Europy i NATO.
- Diabeł tkwi w szczegółach - mówi Brzezinski o zdolności odstraszania czterech batalionów NATO w Europie Środkowo-Wschodniej. - Jeśli te bataliony, które są niewielkimi jednostkami, będą posiadały jedynie żołnierzy piechoty z karabinami i flagami, nie będą miały wystarczającej siły odstraszania - dodaje.
- Jest wiele rzeczy, które Sojusz musi zrobić, by móc szybko przemieszczać swoje siły z punktu A do punktu B. W tym przypadku z zachodniej Europy na wschodnią flankę, czy to do Polski, czy do państw bałtyckich. Są wymagania logistyczne, dyplomatyczne. Dlatego musi powstać coś na kształt militarnej strefy Schengen - uważa Brzezinski.
-
Kolejny dzień szczytu dla mieszkańców Warszawy oznacza dalsze utrudnienia. Na czas szczytu zamknięte zostały ważne ulice, przede wszystkim w rejonie Stadionu PGE Narodowy, gdzie odbywają się obrady, a także w ścisłym centrum i w okolicy Starego Miasta.
Zamknięty jest również most Poniatowskiego. Autobusy i tramwaje jeżdżą objazdami, trudniej jest też zaparkować. Najpewniejszym środkiem lokomocji jest metro.
-
Po obradach o Afganistanie odbędą się rozmowy na temat Ukrainy. Uczestniczyć w niej będzie prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Sojusz na szczycie zdecyduje o pogłębieniu wsparcia dla tego państwa. Będzie ono obejmowało m.in. szkolenie ukraińskich żołnierzy, lecz nie do walki z Rosją czy separatystami, a w celu budowania długoterminowych zdolności.
-
Szefowie państw i rządów rozpoczną drugi dzień szczytu od sesji poświęconej Afganistanowi. Wezmą w niej udział prezydent tego państwa Aszraf Ghani i premier Abdullah Abdullah. Podczas sesji Sojusz ma potwierdzić swoje zobowiązania dotyczące bezpieczeństwa w Afganistanie oraz wsparcia finansowego dla sił i instytucji tego kraju po 2016 r. Mowa będzie o dalszym wsparciu wojskowym, finansowym i politycznym, a także kontynuacji misji Resolute Support.
Według przedstawicieli Sojuszu siły afgańskie wciąż potrzebują wsparcia międzynarodowego, dlatego przewiduje się, że NATO oraz jego partnerzy podejmą decyzję o przedłużeniu tej misji, a więc dalej będą szkolić, doradzać i udzielać pomocy afgańskim siłom i instytucjom odpowiedzialnym za sprawy bezpieczeństwa.
-
Od rana na Stadion Narodowy przybywają szefowie państw i rządów. Łącznie w warszawskim szczycie bierze udział 61 delegacji, w tym 18 prezydentów i 21 premierów.
Wśród gości szczytu są m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Kanady Justin Trudeau, prezydent Francji Francois Hollande, premier Wielkiej Brytanii David Cameron, prezydent Turcji Recep Erdogan.
Gospodarzem szczytu jest prezydent Andrzej Duda. Szczytowi przewodniczy sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
-
Prezydent Obama jest bohaterem dzisiejszego wydania Faktu. - Udało nam się przechytrzyć ochronę Obamy i zrobić prezydentowi zdjęcie na siłowni, gdy ćwiczył przemówienie - opisuje tabloid.
No. 1 working out :D #NATOSummit pic.twitter.com/WBqI0JLOMQ
— Polish vermin (@Exen) July 9, 2016 -
Szczyt NATO w Warszawie - dzień drugi
O godz. 9 powinny się rozpocząć kolejne obrady przywódców państw NATO na Stadionie Narodowym. Jeszcze się nie rozpoczęły, bo no nie wszyscy prezydenci dotarli na miejsce. Czekamy m.in. na Baracka Obamę.
Pierwszym punktem programu będą rozmowy o Afganistanie i spotkanie z premierem tego kraju.
- piątek, 08 lipca 2016
-
Piątek był pierwszym dniem szczytu NATO w Warszawie. Oto najważniejsze wydarzenia i ustalenia:
1. Tuż przed szczytem prezydent USA spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. - Powiedziałem prezydentowi Dudzie, że Ameryka niepokoi się o to, co dzieje wokół polskiego Trybunału Konstytucyjnego - oznajmił Barack Obama.
2. NATO zdecydowało o wzmocnieniu obecności wojskowej na swojej wschodniej flance. Cztery bataliony (w sumie 4 tys. żołnierzy) zostaną w przyszłym roku rozmieszczone w Polsce, na Łotwie, na Litwie i w Estonii.
3. Bataliony będą mieć charakter wielonarodowy. - To pokazuje siłę naszych więzi i oznacza, że atak na jednego członka Sojuszu będzie uznany za atak na cały Sojusz - mówił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
4. Kanada będzie dowodziła batalionem na Łotwie, Niemcy - na Litwie, Wielka Brytania - w Estonii, a Stany Zjednoczone w Polsce. Niezależnie od czterech batalionów Stany Zjednoczone zamierzają wysłać na wschodnią flankę ciężką brygadę.
5. Decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki to "defensywna i proporcjonalna odpowiedź na działania Rosji: konflikt w Donbasie i aneksję Krymu". - Wysunięta obecność na wschodzie potrwa tak długo, jak będzie trzeba - zapewnił Stoltenberg.
6. Sojusz ogłosił wstępną zdolność operacyjną tzw. tarczy antyrakietowej - systemu obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore. Okręty USA stacjonujące w Hiszpanii, radary w Turcji i instalacje przechwytujące w Rumunii są w stanie pracować razem pod dowództwem NATO.
7. Ustalenia w sprawie tarczy antyrakietowej oznaczają, że NATO przejmuje od USA kontrolę nad baterią pocisków SM-3, która znajduje się w Rumunii. Kolejna baza z tymi pociskami powstaje w polskim Redzikowie.
8. W piątek NATO uznało też cyberprzestrzeń za nową sferę działań operacyjnych. Taką jak przestrzeń powietrzna, morze i ląd.
-
Macierewicz: Była próba penetracji przez dron
- Była próba penetracji Śródmieścia Warszawy przez dron. System ochrony świetnie się sprawdził. Urządzenie zostało zlokalizowane i unieszkodliwione - poinformował minister obrony Antoni Macierewicz.
Szef MON mówił o systemie zabezpieczeń utworzonym w Warszawie w związku ze szczytem NATO. - Istotnym elementem są środki ostrożności i bezpieczeństwa związane zarówno z systemem dronów, który nas strzeże i przekazuje informacje o wszystkim, co się rusza w promieniu 10 kilometrów kwadratowych. A także system antyrakietowy rozstawiony dookoła Warszawy. Chce zapewnić, że w ciągu całego dnia był tylko jeden element, jeden incydent, próba penetracji przez dron. Dron został obezwładniony. Wszystko jest pod absolutną kontrolą. System świetnie się sprawdził - powiedział szef MON.
-
- Dalsza agresja ze strony Rosji wywoła odpowiedź NATO - zapowiedział w Warszawie zastępca doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Ben Rhodes.
- Pokazujemy, że jeśli Rosja będzie kontynuowała agresywne zachowanie, spotka się to z odpowiedzią i będzie większa obecność NATO w Europie Wschodniej - dodał.
-
I jeszcze zdjęcie z obiadu roboczego ministrów obrony w Pałacu Prymasowskim:
Family photo of Allied Defence Ministers at the working dinner at the Primate's Palace. #NATOSummit pic.twitter.com/416GXwCosY
— Ministry of Defence (@mod_pl) July 8, 2016 -
Przywódcy państw NATO są właśnie na kolacji roboczej w Pałacu Prezydenckim. Zorganizowano ją w sali, gdzie w 1955 r. podpisano Układ Warszawski. Na to spotkanie zostali zaproszeni także przywódcy Finlandii, Szwecji oraz szefowie Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej Donald Tusk i Jean-Claude Juncker.
Równolegle szefowie dyplomacji spotkali się na roboczym obiedzie w Teatrze Wielkim, a ministrowie obrony w Pałacu Prymasowskim. Zaś premier Beata Szydło zaprosiła przedstawicieli państw partnerskich NATO na Zamek Królewski.
Nagranie z Pałacu Prezydenckiego. Widać na nim, jak Donald Tusk ratuje Andrzeja Dudę z pewnej kłopotliwej sytuacji...
#NATOSummit pic.twitter.com/E1702ynPnv
— Marcin Kędryna (@marcin_kedryna) July 8, 2016 -
Prezydent Barack Obama przyjechał do Pałacu Prezydenckiego
#NATOSummit #POTUS pic.twitter.com/WpvVO6MITO
— Marcin Kędryna (@marcin_kedryna) July 8, 2016 -
Prawicowi publicyści słyszeli słowa Obamy o Polsce...
Jesteśmy zaniepokojeni strzelaninami na tle rasowym, z udziałem policji w USA, czyli stanem demokracji w tym państwie, co nie?
— Stanisław Janecki (@St_Janecki) July 8, 2016CBOS: PiS 39, PO+N 29, K'15 8 - i nic więcej. Grzejcie się że Burak Obama nadepnął Polskę, tendecja sie utrzyma i nasili.
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) July 8, 2016Czy wyraziwszy zaniepokojenie #TK, @POTUS następnie wyjaśnił, co zamierza zrobić z czarnymi terrorystami zabijającymi policjantów w USA?
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 8 lipca 2016 -
Krytyka ze strony Obamy? Jaka krytyka?
Widzowie "Wiadomości" TVP1 nie dowiedzieli się niczego o zaniepokojeniu prezydenta USA sytuacją w Polsce. "Nakłaniam polskie partie, aby utrzymały wszystkie demokratyczne instytucje. Jestem spokojny o przyszłość polskiej demokracji" - to fragment słów Obamy, które podały.
Gdyby ktoś oglądał tylko Wiadomości, dowiedziałby się, że Barack Obama ma pełne zaufanie do polskiej demokracji #mediaLOL
— Darek Ćwiklak (@macdac) July 8, 2016Brawo Pan Graczak. Wypowiedź Obamy udało się w Wiadomościach totalnie zmanipulować.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) July 8, 2016Dziennik Telewizyjny nie dość że ocenzurował Obamę, to potraktował go jako postać trzeciorzędną. Autor dzieła. Jarosław Olechowski.
— jozefmoneta (@jozefmoneta) July 8, 2016Zero miłości ze strony Wiadomości ?? kolejne i kolejne i kolejne ?? pic.twitter.com/2XKtwSM944
— Aneta Galek (@aneta_galek) July 8, 2016 -
Jeszcze kilka obrazków z przelotu samolotów NATO nad Warszawą
<blockquote class="twitter-tweet" data-lang="en"><p lang="und" dir="ltr"><a href="https://twitter.com/hashtag/szczytNATO?src=hash">#szczytNATO</a> <a href="https://t.co/8M2nYLuFev">pic.twitter.com/8M2nYLuFev</a></p>— Paweł Przybyszewski (@PrzybyszewskiP) <a href="https://twitter.com/PrzybyszewskiP/status/751467181951610880">July 8, 2016</a></blockquote> <script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script><blockquote class="twitter-video" data-lang="en"><p lang="und" dir="ltr"><a href="https://twitter.com/hashtag/szczytNATO?src=hash">#szczytNATO</a> <a href="https://twitter.com/hashtag/NATOSummit?src=hash">#NATOSummit</a> <a href="https://twitter.com/hashtag/Warszawa?src=hash">#Warszawa</a> <a href="https://t.co/R86eqIcVMP">pic.twitter.com/R86eqIcVMP</a></p>— Piotrek Topoliński (@piotrekto) <a href="https://twitter.com/piotrekto/status/751467266647154688">July 8, 2016</a></blockquote> <script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script><blockquote class="twitter-tweet" data-lang="en"><p lang="pl" dir="ltr">Premier <a href="https://twitter.com/BeataSzydlo">@BeataSzydlo</a> ogląda defiladę lotniczą <a href="https://twitter.com/hashtag/NATOSummit?src=hash">#NATOSummit</a> <a href="https://twitter.com/hashtag/SzczytNATO?src=hash">#SzczytNATO</a> <a href="https://t.co/BiOZiQqW2Y">pic.twitter.com/BiOZiQqW2Y</a></p>— Kancelaria Premiera (@PremierRP) <a href="https://twitter.com/PremierRP/status/751467952080322560">July 8, 2016</a></blockquote> <script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> -
Nad Warszawą powietrzna defilada lotnictwa państw NATO
Defilada lotnicza #NATOSummit pic.twitter.com/xDtawbGPOi
— Ministerstwo Obrony (@mon_pl) July 8, 2016 -
Agencja Reutersa podkreśla, że na szczycie ustalono natowskie dowództwo systemu obrony przeciwrakietowej, co ma być gestem wobec Rosji, która obawia się, że to USA będą zawiadywać systemem.
-
Fot. Sławomir Kamiński
Konferencja ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza:
- Mam dla państwa krótką ale dobrą wiadomość. Wszystko to, o czym pisali państwo w ciągu ostatnich kilku tygodni jako przecieki, domniemania, stało się ciałem. Nie tylko cztery bojowe grupy batalionowe będą rozmieszczone na wschodniej flance, a dowództwo tych grup będzie budowane na polskim dowództwie dywizyjnym. Także dowództwo brygady amerykańskiej, która będzie stacjonowała głównie w Polsce - sukcesywnie przebywając w innych krajach - będzie stacjonowało w Polsce. Wszyscy członkowie NATO zaakceptowali te rozwiązanie. Trwała obecność sił wojskowych NATO na flance wschodniej jest faktem.
-
Czy NATO wie, jak długo cztery bataliony będą stacjonować na wschodniej flance?
- To zobowiązanie ma charakter otwarty, nie ma żadnej daty zakończenia. To jest nowa rzeczywistość. Wzmacniamy naszą obecność i jest to przełom z punktu widzenie analizy wojskowej. Podkreślę, że to odpowiedź na działania Rosji na Ukrainie. Przed aneksją Krymu nikt w NATO nawet nie omawiał takich rozwiązań - mówi Stoltenberg.
-
Reporterka z Białorusi pyta, dlaczego na szczyt NATO... nie zaproszono delegacji Białorusi.
- To spotkanie 28 państw NATO oraz Czarnogóry, która jest bliska członkostwa i już podpisała traktat - odpowiada jej krótko sekretarz generalny Sojuszu.
-
Jakie będzie zaangażowanie poszczególnych państw we wzmacnianie wschodniej flanki NATO?
- Wszystkie kraje zapowiedziały, że wniosą coś to tych batalionów. Mamy państwa ramowe: Kanadę, USA, Niemcy i Wielką Brytanię. Mamy cztery państwa goszczące bataliony, które będą wspierać je na miejscu. Mamy także inne państwa, które będą kierować wsparcie na różne sposoby. Do tego oprócz wysuniętej obecności będziemy wzmacniać szpicę i siły reagowania NATO. To wszystko łączy się w jedną całość - mówi Stoltenberg.
-
- Czy były dziś prośby, aby skierować na wschodnią flankę więcej niż cztery bataliony? - pyta Stoltenberga reporter Reutersa.
- Wszyscy sojusznicy są zadowoleni z decyzji, które zapadły dzisiaj. Powinniśmy zrozumieć, że te decyzje są owocem bardzo szczegółowej analizy wojskowej. Wysunięta obecność na wschodniej flance to jest jedna rzecz, ale mamy także możliwość szybkiego wysunięcia szerszych sił, gdyby pojawiła się taka konieczność. Chcę podkreślić, że są to jednostki wielonarodowe, więc atak na jednego członka NATO będzie atakiem na wszystkich - odpowiada Stoltenberg.
-
- Uznaliśmy cyberprzestrzeń jako nową sferę działań operacyjnych, jak przestrzeń powietrzna, morze i ląd. To oznacza lepszą ochronę naszej łączności, naszych misji i operacji, a także więcej uwagi położonej na ćwiczenia i planowanie w tym zakresie. Sojusznicy zostali zobowiązani do wzmocnienia swej własnej obrony cybernetycznej oraz wymiany informacji i najlepszych praktyk - oświadczył sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.
Według szacunków NATO doświadcza codziennie około 200 milionów incydentów w swoich sieciach cybernetycznych oraz 200 poważnych prób wtargnięcia do sieci każdego miesiąca.
-
Fot. Francois Lenoir/Reuters
- NATO nie stanowi zagrożenia dla żadnego kraju. Nie chcemy nowej zimnej wojny, nie chcemy nowego wyścigu zbrojeń, nie szukamy konfrontacji - mówi Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. - W miarę wzmocnienia naszych możliwości obronnych szukamy również konstruktywnego dialogu z Rosją. Rosja jest naszym największym sąsiadem, jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ i odgrywa znaczącą rolę w wyzwaniach bezpieczeństwa w i w okolicach Europy. Rosja nie może i nie będzie izolowana. Co więcej, poprzez zwiększoną aktywność wojskową w Europie i okolicach Europy zgodziliśmy się na wymianę informacji z Rosją. Dołożymy wszelkich starań, aby uniknąć wypadków i nieporozumień - poinformował sekretarz generalny NATO.
-
Fot. Francois Lenoir / Reuters
Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO o rozmieszczeniu czterech batalionów NATO w Europie:
- Kanada będzie narodem, który zajmie się Łotwą, Niemcy - Litwą, Wlk. Brytania będzie miała batalion w Estonii, a Stany Zjednoczone będą narodem ramowym w Polsce. Wielu innych sojuszników ogłosiło, że w różny sposób będzie dokładało się do tego przedsięwzięcia. Nasz plan rozpocznie się w przyszłym roku- mówił Stoltenberg.
- To ważny krok, ale to tylko część większego wysiłku. Dzisiaj zadeklarowaliśmy wstępną gotowość operacyjną systemu obrony przed rakietami balistycznymi, co oznacza, że okręty amerykańskie, które są rozmieszczone w Hiszpanii, radar w Turcji oraz pociski przechwytujące w Rumuniii mogą współpracować pod dowództwem i kontrolą NATO. To system absolutnie obronny. Ma bronić nas przed atakami spoza obszaru euroatlantyckiego i nie przedstawia absolutnie żadnego zagrożenia dla strategii odstraszania nuklearnego Rosji- powiedział sekretarz generalny NATO.
-
Rozpoczęła się konferencja sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga. Mówi o ustaleniach szczytu:
- Będzie to największe wzmocnienie naszej obrony w czasie całego pokolenia. Zwiększyliśmy siły szybkiego reagowania do 40 tys. żołnierzy, w tym szpicę, zdolną do reagowania w ciągu kilku dni. Wprowadziliśmy szkolenia żołnierzy oraz wzmocniliśmy obronę Turcji - także obszarów szczególnie zagrożonych od południa przy pomocy samolotów rozpoznawczych AWACS oraz systemów przeciwrakietowych. Opracowujemy także strategię radzenia sobie z zagrożeniami hybrydowymi i skomplikowanymi zagrożeniami z południa - mówił Stoltenberg.
- Dzisiaj podjęliśmy kolejne kroki. Zdecydowaliśmy się zwiększyć obecność militarną Sojuszu dzięki czterem batalionom w Polsce, Estonii, Łotwie i Litwie na zasadzie rotacyjnej. Te bataliony będą batalionami międzynarodowymi, które pokazują siłę więzi transatlantyckich - powiedział.
-
Mariusz Zawadzki z "Gazety Wyborczej" komentuje wystąpienie prezydenta USA Baracka Obamy:
Obama powiedział to, co powiedział, bo jest bardzo konsekwentnym politykiem. Amerykanie od pół roku wyrażają obawy, że rząd PIS psuje demokrację. Nie mówią tak dlatego, że ulegają podszeptom "wrogów Polski", jak twierdzą politycy i zwolennicy PIS, tylko dlatego, że tak uważają. Niezależność sądów jest fundamentem amerykańskiej demokracji. Dlatego oOsobiście byłem pewien, że Obama coś takiego powie. Nawet mimo tego, że prezydent Duda - który przemawiał tuż przed nim - wygłosił dość kuriozalne przemówienie. Było ono tak pełne pochlebstw i podziękowań, że przypominało słynne nagranie trenera z "Misia" Barei - w tym przypadku w roli "prezesa klubu" występował Obama. Ale "prezes" nie dał się zagłaskać. Reprymenda od Obamy i tak była dość łagodna - przedwczoraj New York Times, który ideowo jest bardzo bliski obecnemu prezydentowi USA, pisał, że Jarosław Kaczyński coraz bardziej przypomina "klona Putina".
-
Przypominamy, co ma postanowić NATO na szczycie w Warszawie
Co postanowi NATO w Warszawie - analiza Pawła Wrońskiego
Po każdym szczycie NATO jego uczestnicy ogłaszają sukces. Tym razem może to być sukces rzeczywisty. Po raz pierwszy od lat zwiększa się militarny potencjał NATO. Siły Sojuszu przesuwają się na wschód, a Stany Zjednoczone zwiększają, a nie zmniejszają, obecność w Europie.
-
Fot. Czarek Sokolowski (AP Photo/Czarek Sokolowski)
Szef MSZ z sekretarzem stanu USA m.in. o sankcjach przeciwko Rosji
Sankcje przeciwko Rosji w związku z konfliktem na Ukrainie były jednym z tematów spotkania szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, na marginesie szczytu NATO - powiedział Polskiej Agencji Prasowej dyrektor biura prasowego ministerstwa spraw zagranicznych Rafał Sobczak.
- Minister Waszczykowski i sekretarz Kerry rozmawiali ponadto o bezpieczeństwie w Europie Wschodniej, w tym sytuacji na Ukrainie i relacjach NATO-Rosja. Ważnym tematem spotkania była kwestia sankcji przeciwko Rosji w związku z konfliktem na Ukrainie - powiedział dyrektor biura prasowego MSZ.
-
Fot. Matt Dunham (AP Photo/Matt Dunham
BBC: Wlk. Brytania wyśle do Polski 150 żołnierzy, a 500 do Estonii
Portal internetowy brytyjskiej telewizji publicznej BBC poinformował, że premier Wlk. Brytanii David Cameron zdecydował o wysłaniu do Polski 150 żołnierzy w ramach współpracy NATO. W ramach tej samej decyzji Brytyjczycy wyślą do Estonii 500 żołnierzy. Decyzja to efekt nowej strategii Sojuszu, która a być podjęta podczas szczytu NATO w Warszawie. BBC tłumaczy, że wzmacnianie sił w Europie Środkowo-Wschodniej jest po części spowodowane polityką Rosji, aneksją Krymu i wspieraniem separatystycznych działań w Dombasie.
Od 2017 roku Wlk. Brytania przejmie dowództwo sił szybkiego reagowania NATO i będzie koordynować działanie 3 tys. żołnierzy Wlk. Brytanii i 5 tys. żołnierzy z Niemiec. BBC przewiduje, że w kolejnych zobowiązaniach sojuszniczych Wielka Brytania oddeleguje do Europy Wschodniej maszyny Royal Air Force (RAF).
-
Marek Magierowski z kancelarii prezydenta odniósł się do mocnej krytyki Baracka Obamy działania PiS ws. Trybunału Konstytucyjnego:
- 95 procent rozmowy [Obama - Duda] było poświęcone sprawom bezpieczeństwa. Rozmawiali też o Brexicie i bezpieczeństwie energetycznym. Pan prezydent Duda nie był zaskoczony tymi słowami. Powiedział, że trwają pracę nad nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym, w której znajdzie się większość zapisów z zaleceń Komisji Weneckiej. Prezydent Obama docenił te starania i na tym się rozmowa zakończyła - powiedział Magierowski.
Na pytanie dziennikarzy, jak przyjęto, że w oświadczeniu po spotkaniu Barack Obama mówił wiele o sporze wokół TK, Magierowski odparł, że "większa część oświadczenia dotyczyła jednak kwestii bezpieczeństwa".
Zobacz co powiedział Barack Obama o działaniach PiS wobec instytucji demokratycznych w Polsce:
-
Fot. Paweł Wroński
Według Antoniego Macierewicza będziemy blisko współpracować z armią rumuńską. Tu pani oficer armii rumuńskiej.
-
Szczyt już trwa. Paweł Wroński z "Wyborczej" jest obecny na dyskusji na forum ekspertów nad wzmocnieniem wschodniej flanki NATO.
-
Fot. Adam Stępień
Barack Obama o Trybunale Konstytucyjnym:
- Gratuluję Polsce najstarszej pisanej konstytucji w Europie. To było długie dążenie Polaków do niepodległości i wolności. Narodziny polskiej demokracji po zimnej wojnie było inspiracją dla ludzi w całej Europie i na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych. Ponieważ postęp Polski pokazuje, że demokracja i pluralizm nie są ograniczone kulturowo czy do jakiegoś określonego kraju. Określają one wartości uniwersalne, a centralną zasadą amerykańskiej polityki zagranicznej jest wpieranie tych wartości na całym świecie, także u naszych sojuszników. W tym duchu przekazałem prezydentowi Dudzie nasze zaniepokojenie pewnymi działaniami i impasem w związku z Trybunałem Konstytucyjnym - powiedział amerykański prezydent.
- Oczywiście szanujemy polską suwerenność i zdaję sobie sprawę, że parlament pracuje nad ustawą, która ma regulować tę sprawę, ale jako przyjaciel i sojusznik wzywam wszystkie strony, aby wspierać instytucje demokratyczne w Polsce. To właśnie sprawia, że jesteśmy demokracjami - nie tylko słowa zapisane w konstytucji czy głosowanie w wyborach, ale także instytucje, od których zależymy każdego dnia. Praworządność, niezależna władza sądownicza i wolna prasa to wartości, na których Stanom Zjednoczonym bardzo zależy, wartości, które leżą u sedna naszego sojuszu. Także u sedna Traktatu Północnoatlantyckiego. To były wartości, które świętowaliśmy dwa lata temu na pl. Zamkowym - powiedział Obama.
-
- Chciałbym jeszcze raz potwierdzić nieustające zobowiązanie Stanów Zjednoczonych zapewnienia bezpieczeństwa Polsce - powiedział amerykański prezydent. - Oczywiście mamy obowiązki, wynikające z art. 5. [Traktatu Północnoatlantyckiego], żeby bronić się nawzajem, i jest to zobowiązanie, przed którym nigdy się nie cofniemy. Nie są to tyko słowa, to także czyny - kiedy przybyłem tu pięć lat temu, zobowiązałem się zwiększyć nasze zaangażowanie w utrzymanie bezpieczeństwa Polski i uważam, że dotrzymałem swojego zobowiązania. Mamy stałą obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce, mamy oddział lotników, mamy rotację personelu oraz samolotów w Polsce, a w ramach Europejskiej Strategii Bezpieczeństwa, mamy zwiększoną liczbę manewrów. Na początku tego roku ogłosiłem czterokrotne zwiększenie środków na ten program, aby przerzucić większą ilość ciężkiego sprzętu amerykańskiego oraz doprowadzić do stałej obecności amerykańskiej brygady pancernej - powiedział Obama.
- Dzisiaj ogłaszam dalsze kroki zwiększania obronności NATO. Obecność NATO we wschodniej i południowej Europie, także w Polsce, będzie bardziej wyraźna. Oznacza to, że Stany Zjednoczone umieszczą tutaj rotacyjny batalion ok. tysiąca amerykańskich żołnierzy. Dodatkowo kiedy amerykańska brygada pancerna będzie w przyszłym roku odbywała rotację w Europie, jej dowództwo będzie w Polsce. Innymi słowy Polska będzie gościła coraz więcej żołnierzy NATO oraz żołnierzy amerykańskich i najnowocześniejszego sprzętu wojskowego. W szerszym kontekście chciałbym podziękować Polsce za wspieranie wysiłków Ukrainy, obrony jej suwerenności i integralności terytorialnej wobec agresji Rosji - podziękował Obama.
-
Fot. Adam Stępień
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama:
- To moja trzecia wizyta w Polsce jako prezydenta. Mam bardzo dobre wspomnienia z wizyty dwa lata temu, kiedy razem z Polakami na pl. Zamkowym świętowaliśmy 25-lecie polskiej wolności. Zawsze przywożę ze sobą pozdrowienia i wyrazy przyjaźni od narodu amerykańskiego, zwłaszcza od wielu dumnych Amerykanów polskiego pochodzenia, w tym także z mojego rodzinnego miasta Chicago - mówił amerykański prezydent.
- Jesteśmy tutaj oczywiście z uwagi na szczyt NATO, a sam fakt, że odbywa się on w Warszawie, jest świadectwem polskiego przywództwa. W Stanach Zjednoczonych uważamy Polskę za jednego z najbardziej wypróbowanych sojuszników. Polacy są również jednym z tych narodów w NATO, który wykonuje swoje zobowiązanie, wydaje 2 proc. PKB na obronność. Dziękuję również Polsce za zaangażowanie w Afganistanie i za jej nowe zobowiązania w kampanii przeciw tzw. Państwu Islamskiemu, w tym za myśliwce F-16 - podziękował Obama. Dodał, że "Polska jest również miejscem, gdzie będą rozmieszczane pociski przechwytujące rakiety z takich krajów jak Iran. - To filar wschodniej flanki NATO - stwierdził.
-
false
- Cieszymy się z tego, że ciężka brygada USA będzie działała na terenie Polski, cieszymy się, że USA tak zdecydowanie wspierają to wzmocnienie potencjału militarnego Sojuszu Północnoatlantyckiego w naszej części Europy. O której mówimy że jest wschodnią flanką NATO. Dziękuję za te wszystkie działania. Mieliśmy z panem prezydentem bardzo dobrą rozmowę - powiedział po spotkaniu z Barackiem Obamą Andrzej Duda.
Prezydent złożył kondolencje całemu narodowi amerykańskiemu, a zwłaszcza rodzinom policjantów zastrzelonych w Dallas.
- Rozmawialiśmy na wiele tematów. Poruszyliśmy wszystkie obecnie ważne kwestie - podkreślił. Wśród tematów wymienił Brexit i kwestię migracji. - Mówiłem panu prezydentowi, że wspieramy solidarnie działania realizowane przez armie sojusznicze także na południu wysyłając tam naszych żołnierzy - fregatę Kościuszko, polskie F-16 - mówił.
- Wierzę, że szczyt będzie miał wymiar symboliczny, jeszcze bardziej wzmocni nasze strategiczne partnerstwo. Polacy lubią Amerykę, Polacy lubią Amerykanów i ogromie cieszymy się z tej pana obecności pana prezydenta dzisiaj i jutro w Warszawie - powiedział Andrzej Duda.
-
Na szczycie NATO Solidarni 2010 rozdają ulotki o Smoleńsku. "Prezydent został zamordowany"
Stowarzyszenie Solidarni 2010 rozdawało uczestnikom szczytu NATO ulotki na temat katastrofy w Smoleńsku. Można na nich przeczytać m.in. o morderstwie Lecha Kaczyńskiego.
-
Na szczyt NATO @JustinTrudeau przyjechał z synem Xavierem, a by ten się nie nudził, zabrał go do @CNKopernik :) pic.twitter.com/FqIghkUh36
— Justyna Suchecka (@jsuchecka) 8 lipca 2016 -
Sekretarz generalny NATO Jens Stolenberg nawiązał do podpisanej deklaracji wzmacniającej współpracę NATO z UE.
- W ten oto sposób partnerstwo nabiera nowej treści i nowej energii. Chodzi o partnerstwo pomiędzy NATO a UE. To jest decyzja historyczna, która pozwoli nam jeszcze bliżej ze sobą współpracować. Będziemy ze sobą współpracować najściślej. Jest to konieczne ze względu na bezprecedensowe wyzwania. Po drugie, ani NATO, ani UE samodzielnie są w stanie odpowiedzieć na te wyzwania. Ale razem możemy wypracować takie narzędzia, które są konieczne dla ochrony naszych obywateli. W ten sposób zwiększymy też stabilność w naszym regionie - mówił Jens Stolenberg.
- Jedność i współpraca między NATO u UE to są zagadnienia, które są ważne jak nigdy wcześniej. Pewność partnerstwa jest rzeczą nad wyraz ważną. Mamy zjednoczone stanowisko dotyczące Rosji. UE wprowadziło sankcje gospodarcze, natomiast NATO zwiększyło obronę kolektywną. Są to największe działania, które zostały podjęte poza zakończeniu zimnej wojny - podkreślił.
Stolenberg powiedział, że UE i NATO od początku roku umówiły się w dwóch sprawach - współpracy w regionie Morza Śródziemnego i dziedzinie cyberbezpieczństwa.
-
Dalej Tusk: - Niewątpliwie Europa może i powinna zrobić więcej, by zwiększyć nasze zdolności i naszą gotowość. Powinniśmy wydawać więcej i mądrzej, aczkolwiek nasze inicjatywy Europejskie nie powinny stanowić alternatywy względem współpracy z NATO i zamiast utrzymywać iluzję, że poruszamy się tuż obok, powinniśmy zwiększyć wartość, jaką pokładamy w naszych przyjaciołach z NATO i dlatego wzmacniamy partnerstwo strategiczne pomiędzy UE i Sojuszem. I choć nasze bezpieczeństwa wewnętrzne i zewnętrzne są ze sobą powiązane, czasami wydaje się, że NATO i UE są obecnie na dwóch różnych planetach, a nie maja siedzib głównych w tym samym mieście. Mamy różne członkostwa, procedury, a z drugiej strony te dwie organizacje wzajemnie się wzmacniają, uzupełniają. Dlatego też ma sens, żebyśmy ściśle ze sobą współpracowali. (...).Powinniśmy wzmocnić współpracę wywiadowczą, prowadzić wspólne ćwiczenia, bo chodzi o rzeczywiste życie.(...) - powiedział Donald Tusk.
-
Przemawia Jean-Claude Juncker, przewodniczący Komisji Europejskiej
- Dziś podpisaliśmy deklarację, która wysyła klarowny sygnał. Silniejsza Unia oznacza silniejsze NATO, a silniejsze NATO oznacza silniejszą Unię. Nasza działalność i zasady wzajemnie się uzupełniają. Ale dziś podjęliśmy decyzję o tym, by zrobić jeszcze więcej. Powinniśmy skorzystać ze wszystkich narzędzi jakie mamy do dyspozycji. Unia powinna być ambitna. W zeszłym tygodniu Federica Mogherini [przedstawiciel Unii ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa] przedstawiła globalną strategię UE w zakresie polityki zagranicznej - mówił Juncker
- Przez ostatnie 18 miesięcy zrobiliśmy wiele. Trwają prace, które doprowadziły np. do uruchomienia naszej strategii dotyczącej postępowania w sytuacji zagrożeń hybrydowych. Nasza europejska służba działań zewnętrznych współpracuje ściśle z NATO, szczególnie jeśli chodzi o wykrywanie i reagowanie na zagrożenia natury hybrydowej. W tym tygodniu uruchomiliśmy też nowe partnerstwo publiczno-prywatne, które doprowadzi do wzmocnienia cyberbezpieczeństwa. Zwiększona obrona europejska oznacza mocniejszy przemysł obronny w UE - powiedział przewodniczący KE.
-
- Podpisaliśmy dziś deklarację, która wysyła klarowny sygnał: silniejsza Unia oznacza silniejsze NATO, silniejsze NATO oznacza silniejszą Unię - oświadczył Donald Tusk. - Dwa lata temu po szczycie NATO w New Port zobaczyliśmy wiele dramatycznych zmian. Być może bardzo wyrazistym przykładem jest to, co wydarzyło się w kraju, który był gospodarzem poprzedniego spotkania. Dzisiaj NATO i UE stoi w obliczu tych samych zagrożeń, płynących ze wschodu czy z południa i to wyzwania rzucone porządkowi opartemu o wartości demokratyczne.W tych nowych realiach nasi obywatele wymagają większego bezpieczeństwa. My, jako liderzy powinniśmy spełnić te oczekiwania - mówił przewodniczący Rady Europejskiej.
-
Rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrij Pieskow powiedział, że Moskwa uważnie przygląda się szczytowi NATO. Jak zapewnił, Rosja jest otwarta na dialog i współpracę, które uwzględniałyby wzajemne interesy.
Prezydencki rzecznik określił szczyt NATO jako ''nadzwyczaj ważny'' i powiedział, że w Moskwie budzi on ''wzmożone zainteresowanie''.
Pieskow oświadczył, że Kreml ''z wielkim ubolewaniem'' przyjmuje wypowiedzi wysokiej rangi przedstawicieli niektórych krajów NATO. Jak podaje agencja TASS, wymienił w tym kontekście polskiego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza i jego słowa o konieczności rozszerzenia wojskowego potencjału NATO.
Rzecznik Kremla zwrócił również uwagę na wypowiedzi sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga dotyczące - jak mówił Pieskow - ''konieczności podtrzymywania kontaktów, braku bezpośredniego zagrożenia ze strony Rosji''. Rzecznik oświadczył, że w tych wypowiedziach ''łatwo jest dostrzec ziarna racjonalności''.
- Rosja była i jest otwarta na dialog, zainteresowana współpracą, ale tylko wzajemnie korzystną i z uwzględnieniem wzajemnych interesów - powiedział przedstawiciel Kremla.
-
Dalej Macierewicz: - Nasza odpowiedzialność za współdziałanie sił NATO, za flankę wschodnią, współudział krajów Europy Środkowo-Wschodniej od tego momentu nabiera szczególnej wagi. Będziemy działali wspólnie z innymi państwami, będziemy wspierać państwa bałtyckie. .
-
Konferencja ministra obrony Antoniego Macierewicza:
- Jesteśmy na największym i najistotniejszym szczycie o przełomowym znaczeniu dla Polski, Europy i świata, o którym marzyły przez dziesiątki lat pokolenia Polaków. Na szczycie, który ma podjąć decyzję wprowadzającą na stałe NATO do Polski do innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, aby zagwarantować bezpieczeństwo nie tylko Europy Środkowo-Wschodniej, ale całej Europy i całego świata - powiedział szef MON.
Jak dodał, Polska będzie głównym punktem dowodzenia punktem odniesienia dla czterech grup bojowych i ciężkiej brygady USA.
Macierewicz nie podał dokładnych lokalizacji, gdzie będą stacjonować bataliony NATO.
-
Waszczykowski pytany przez BBC o Rosji mówił. - My pamiętamy o agresji na Gruzję na Krym na Ukrainę i o prowokacjach w rejonie Morza Bałtyckiego. Wspieramy postulat członkostwa Gruzji ale to zależy od innych krajów członkowskich. Minister wspomniał też, że Grupa Wyszehradzka współpracuje z krajami Morza Bałtyckiego.
- To nie Rosja, tylko my wreszcie reagujemy na działania Rosji. To odpowiedź na koncepcję mocarstwową proponowaną przez Miedwiediewa. To Rosja prowadzi politykę imperialną wobec otoczenia - dodał.
-
Dziennikarz TVN zapytał Waszczykowskiego, jakie będą główne tematy spotkania Duda-Obama oraz jaka będzie odpowiedź naszego prezydenta, jeśli Obama zapyta o Trybunał Konstytucyjny. - Jakoś nie jestem zaskoczony tym pytaniem z TVN-u. Czułbym, że coś tracę, gdyby tego pytania nie było - zażartował Waszczykowski. Wśród głównych tematów spotkania wymienił: relacje UE - NATO, wymianę opinii na temat nowej sytuacji, jaka zaistniałą w Europie po referendum w Wielkiej Brytanii, oraz relacje bilateralne z USA. - Jeśli ktoś będzie pytał o sytuację wewnętrzną, to usłyszy prawdę. Że to jest problem polityczny i tak powinien zostać rozwiązany - podkreślił minister.
-
Minister Spraw Zagranicznych Witold Waszczykowski powiedział, że choć "Polska weszła do NATO już 17 lat temu, to dziś Sojusz wchodzi do Polski". - Dziś Sojusz podejmie takie decyzje o rozmieszczeniu na terytorium Polski oddziałów NATO. Nasze wysiłki spełniają się dzisiaj, to znacząca zmiana, która nastąpi na wschodniej flance - dodał Waszczykowski.
Minister zauważył również, że oprócz spraw związanych ze wschodnią flanką, Sojusz będzie dyskutował także na tematy związane z bezpieczeństwem na południu. - Będzie dyskusja, jak zwalczać Państwo Islamskie, jak szkolić kraje, które mierzą się z naporem terrorystów. Będziemy też przyjmować jedno nowe państwo do sojuszu, Czarnogórę - powiedział minister.
-
Jean-Claude Juncker mówił, że podczas spotkania omówiono konsekwencje Brexitu: - Chciałbym powtórzyć, że nie możemy rozpocząć tych negocjacji, dopóki nie dojdzie do złożenia odpowiedniego zawiadomienia przez władze brytyjskie - zgodnie z art. 50 - o zamiarze wyjścia z UE. Dopiero później możemy rozpocząć nasze negocjacje. Natomiast chciałbym powiedzieć, że nawet po referendum, po tych wszystkich procedurach wciąż UE i Zjednoczone Królestwo są połączone przez wspólne interesy.
-
- Dla nas to wydarzenie pokazuje, że żyjemy w świecie, który okazuje się światem coraz bardziej złożonym i niepewnym. Zagrożenia względem naszego bezpieczeństwa mają różne przejawy i postacie i następują w różnych miejscach. Zatem naszym pierwszym zobowiązaniem jest to, by wykazać jedność i potwierdzić wspólne wartości, czyli prawa człowieka, wolność, demokrację i praworządność. To coś, co stanowi rdzeń Sojuszu. Te wartości nas definiują, one determinują nasz sposób życia - mówił przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker podczas wspólnej konferencji z Barackiem Obamą i Donaldem Tuskiem.
- USA, NATO, UE to filary porządku światowego. Wzajemnie się uzupełniamy i wspólnie działamy na rzecz stabilności i pokoju w Europie, w naszym sąsiedztwie oraz poza naszym sąsiedztwem. A więc nasza wspólna siła jest siłą sprawczą i dlatego dziś spotykamy się - kontynuował.
-
Donald Tusk mówił, że skutki Brexitu mogą być poważne, w związku z czym utrzymanie jak najbliższych relacji Europy z USA - bardzo ważne.
- Brexit choć jest wydarzeniem smutnym i ważkim, ale jest to incydent, pojedyncze wydarzenie, a nie początek procesu. I jest to przesłanie skierowane do naszych oponentów - i wewnątrz, i na zewnątrz, którzy z nadzieją spoglądają na Brexit. I oponentom mogę powiedzieć z pewnością - nie zobaczą na ekranach napisu ''cdn.''. Nie ma alternatywy względem dobrej współpracy transatlantyckiej. My dbamy o zasadnicze wartości rządów prawa, demokracji i praw człowieka i będziemy działać dalej w tym duchu. To esencja naszych więzi, które łączą Europę z USA - mówił Tusk.
I podkreślił: - Dobrze by było, gdybyśmy dziś wyraźnie powiedzieli, że ktokolwiek obróci się przeciwko USA, szkodzi Ameryce, szkodzi Europie, ktokolwiek atakuje UE, szkodzi Ameryce. A ktokolwiek podważa podstawę demokracji liberalnej, szkodzi Ameryce oraz Europie.
-
- Przecież wiesz, że zawsze będziesz tu jak najbardziej mile widzianym gościem - podkreślił szef Rady Europejskiej Donald Tusk na początku swojego wystąpienia.
- Przez wiele lat współpracowaliśmy ze sobą, współpracowaliśmy ze sobą, wzmacnialiśmy relacje pomiędzy Europą i USA. Dzisiaj jest jeszcze większa potrzebna w podejmowaniu takich wysiłków. Pamiętam, jak 27 lat w moim rodzinnym mieście Gdańsku my jako członkowie Solidarności powitaliśmy George'a Busha tuż obok słynnej bramy i krzyczeliśmy - nie ma wolności bez solidarności - przemawiał.
- Już wtedy wiedzieliśmy, że nasza odzyskana wolność będzie musiał być broniona, też będziemy musieli zapewnić gwarancje,. A to oznaczało, że będziemy musieli zacieśnić relację z Europą i USA. Dzisiaj chciałbym powtórzyć te słowa z niewielką zmianą. Ponieważ tak naprawdę znaczenie tych słowa pozostają niezmienne - nie ma wolności w Europie bez solidarności atlantyckiej - kontynuował.
- Dbamy o jedność całej wspólnoty politycznej Zachodu i to jest sprawa kluczowa - podkreślił .
-
- Wreszcie chciałbym powiedzieć, że zwiększamy współpracę w odniesieniu do wyzwań globalnych. Chciałbym pochwalić UE za szczerość i współczucie, które zostało wyrażone przez tak wiele państw UE w stosunku do uchodźców, którzy liczni przybywają do UE. Wspieramy operacje, które są przeprowadzane na Morzu Śródziemnym. Oczekujemy, że UE będzie odgrywać szczególną rolę w sprawię uchodźców - dodał prezydent Stanów Zjednoczonych.
-
Obama podkreślił też, że Unia Europejska jest bardzo ważnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w kwestii bezpieczeństwa. - Bezpieczeństwo Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych jest niepodzielne. Stany Zjednoczone opowiadają się za integracją europejską; otwarta Europa jest naszym partnerem., nieodzownym elementem naszego systemu bezpieczeństwa - przekonywał.
jak dodał, USA i UE nadal będą dzielić się informacjami na temat grup terrorystycznych, zwalczać Państwo Islamskie, pomagać finansowo społeczeństwom, które wyzwoliły się spod rządów PI. - Będziemy wspierać też Ukrainę, będziemy utrzymywać sankcje wobec Rosji, dopóki nie zacznie spełniać swoich zobowiązań zgodnie z porozumieniami mińskimi - oświadczył Obama.
-
Barack Obama rozpoczął przemówienie do wydarzeń w Dallas, gdzie podczas demonstracji przeciwko brutalności policji zastrzelono pięciu policjantów.
- Ludzie pracowali, to był protest pokojowy, a celem ataku byli funkcjonariusze sił bezpieczeństwa. Powiedziałem burmistrzowi Dallas, że w imieniu wszystkich Amerykanów jesteśmy przerażeni tymi wydarzeniami - powiedział amerykański prezydent. Zaznaczył, że władze będą ścigać sprawców i że wszystkie osoby w to zamieszane zostaną pociągnięte do odpowiedzialności.
-
Dziennikarz "Newsweeka" Jacek Pawlicki, któremu wcześniej odmówiono akredytacji, w końcu ją dostał. "Dziękuję za wsparcie, Twitter ma moc" - napisał.
#NATOSummit Dziękuje za wsparcie, Twitter ma moc. Dziękuję @NATOmoscow @NATOpress i wszystkim, którzy mnie wsparli! pic.twitter.com/niFXgHl8v8
— Jacek Pawlicki (@TuPawlicki) 8 lipca 2016 -
Wzmacniamy obecność wojskową w Polsce i krajach bałtyckich w reakcji na działania Rosji i aneksję Krymu - powiedział szef NATO Jens Stoltenberg podczas konferencji prasowej. Jak dodał, decyzje, które zostaną podjęte w Warszawie, potwierdzą, że Europa i USA łączą siły, by bronić wszystkich sojuszników.
-
Podczas forum ekspertów towarzyszącego szczytowi NATO w Warszawie Duda i Stoltenberg byli pytani o reakcję NATO na potencjalne skutki wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Duda zwrócił uwagę, że o rzeczywistych skutkach Brexitu będzie można mówić dopiero wtedy, gdy Wielka Brytania faktycznie wyjdzie z UE, a to zależy od decyzji parlamentu i rządu w Londynie.
Prezydent ocenił, że Brexit to duże niebezpieczeństwo przede wszystkim dla Unii Europejskiej. - Ale jeżeli mówimy o jakimś niebezpieczeństwie Brexitu w odniesieniu do NATO, które jest jednak zupełnie odrębną strukturą, oczywiście są kraje, które mają członkostwo w obydwu organizacjach, ale są kraje, które mają członkostwo tylko w jednej z nich, więc o tyle patrząc chłodno wyjście Wielkiej Brytanii z UE nie powinno stanowić jakiegoś problemu dla Sojuszu Północnoatlantyckiego, bo są kraje, które są dzisiaj w Sojuszu, a w Unii Europejskiej nie są członkami - zauważył Duda.
Dodał, że Brexit może mieć też pozytywy, jeśli Wielka Brytania wyjdzie z UE, ale pozostanie całością. - Być może będzie tak, będzie chciała zacieśniać swoją współpracę, swoje sojusze i zyskiwać na swoim potencjale w innych organizacjach, także i w NATO. Paradoksalnie może się okazać, że rola Wielkiej Brytanii i jej aktywność w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego się zwiększy - uważa prezydent.
Z kolei sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że Wielka Brytania pozostanie silnym członkiem Sojuszu. - Nie mamy wszechstronnego instrumentarium odrębnie, ale razem tworzymy potężną siłę - podkreślił.
-
Stoltenberg: NATO bardzo wzmacnia się na wschodzie
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg przedstawił podczas Forum Ekspertów "NATO in Defence of Peace" podstawowe założenia warszawskiego szczytu.
-
A tak wygląda centrum prasowe na Stadionie Narodowym. Robi wrażenie!
-
W warszawskim hotelu Marriott w piątek po godz.10. rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Baracka Obamy z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem i szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem - podaje PAP. Spotkanie prezydenta USA i szefami Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej odbywa się przed rozpoczęciem szczytu NATO w Warszawie, którego obrady zainaugurowane zostaną w piątek wczesnym popołudniem.
- Spotkanie będzie okazją, by podkreślić transatlantycką jedność i omówić współpracę w zakresie priorytetów. Priorytety te obejmują przeciwdziałanie terroryzmowi, wzmocnienie wzrostu gospodarczego i przeciwdziałaniu globalnemu kryzysowi uchodźców. Poruszone zostaną także kwestie globalnych konsekwencji referendum w Wielkiej Brytanii - podkreślono na stronach Rady Europejskiej.
Ponadto w piątek planowana jest wspólna deklaracja UE i NATO, o której będą mówić sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
-
Obama: NATO to coś więcej niż sojusznicy wojskowi. Jednoczy nas przywiązanie do wspólnych wartości
Mimo zmieniających się zagrożeń i sytuacji w różnych częściach świata transatlantycki sojusz między Stanami Zjednoczonymi a Europą przetrwa dzięki przywiązaniu do wspólnych wartości - pisze prezydent USA Barack Obama na łamach "Financial Times". Artykuł ukazał się w dniu otwarcia szczytu NATO w Warszawie.
-
- W Warszawie spotyka się Sojusz Północnoatlantycki, którego Polska w tej chwili jest ważnym członkiem. Ten moment pokazuje, jak zmienne są na szczęście koleje losy i jak daleko udało nam się zajść w odzyskiwaniu naszej wolności. bardzo się z tego cieszę. Wierzę w to, że szczyt podejmie w ciągu najbliższych dwóch dni te istotne dla nas ustalenia wzmacniające wschodnią flankę, a więc wzmacniające również bezpieczeństwo Polski, wzmacniające bezpieczeństwo na południu, w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodnim. Generalnie budujące bezpieczeństwo i pokój nie tylko wśród państw i społeczeństw tworzących Sojusz Północnoatlantycki, ale także i na całym świecie - mówił podczas krótkiej konferencji prasowej Andrzej Duda.
Prezydent
- Cieszę się ogromnie z tej decyzji, o której powiedział dzsiiaj publicznie pan prenmier david Cameron, że Wielka Brytania w ramach swoich decyzji sojuszniczych wyśle do Polski kontyngent 150 żołnierzy brytyjskiej armii. Ta decyzja pokazuje, że NATO jest razem, że jesteśmy solidarni. Ta decyzja pokazuje, że jest gotowość do wzmacniania naszego bezpieczeństwa - dodał prezydent.
-
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg przekonywał, że NATO szuka "konstruktywnego i znaczącego dialogu z Rosją". - Chcemy jasno wyrazić nasze intencje; chcemy rozproszyć wszelkie nieporozumienia i obniżyć ryzyko incydentów wojskowych, które mogłyby się wymknąć spod kontroli (...). - Rosja jest naszym największym sąsiadem i integralną częścią europejskiego bezpieczeństwa, dlatego też podtrzymywanie dialogu pełni najważniejszą rolę - dodał Stoltenberg.
-
-
Andrzej Duda mówił też, że efektywne wzmocnienie odstraszania i obrony w ramach NATO wymaga od wszystkich sojuszników solidarnego zaangażowania wszędzie tam, gdzie jest to konieczne, a także odpowiedzialnego rozwoju własnych sił zbrojnych. Podkreślił, że Polska od wielu lat wspiera swoich bałtyckich sojuszników, działając na rzecz bezpieczeństwa basenu Morza Bałtyckiego i wschodniej flanki Sojuszu. Wskazał, że Polska jest członkiem międzynarodowej koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu, a także zwiększyła nakłady na siły zbrojone i przeprowadza ich intensywną modernizację.
- Dobrze rozumiemy więc, że efektywne wzmocnienie odstraszania i obrony w ramach NATO wymaga od wszystkich sojuszników solidarnego zaangażowania wszędzie tam, gdzie jest to konieczne, a także odpowiedzialnego rozwoju własnych sił zbrojnych - powiedział prezydent. - Pragniemy żyć w stabilnym, przyjaznym otoczeniu międzynarodowym; otoczeniu, które umożliwia wszystkim jednostkom twórczy rozwój, a społeczeństwom to, co tak bardzo potrzebne, czego pragną wszyscy: pokój, spokój i dobrobyt - podkreślił prezydent.
Duda podkreślił, że przyszłość relacji z innymi państwami powinien określać "dialog oparty na prawie, przewidywalności i wzajemnym szacunku". Zaznaczył, że dialog ten musi być prowadzony przez silny Sojusz, którego społeczeństwa są o tej sile przekonane. - Nie może oznaczać przyzwolenia na łamanie zobowiązań międzynarodowych, nie może też odbywać się kosztem sojuszniczych zasad: odstraszania i kolektywnej obrony. To absolutnie podstawowe warunki jego skuteczności" - dodał. W tym kontekście powołał się do wydarzeń na Ukrainie - wojnę w Donbasie i aneksję Krymu.
-
Andrzej Duda przekonywał, że wzmocnienie wschodniej flanki NATO i reakcja na wyzwania na flance południowej, to priorytety równoległe, absolutnie nieprzeciwstawne. Jego zdaniem "nie może być mowy" o faworyzowaniu żadnego z nich.
Prezydent dodał, że Polska z satysfakcją przyjmuje akcesję Czarnogóry do NATO. - To pozytywny przykład dla innych państw aspirujących do struktur euroatlantyckich - powiedział prezydent. Opowiedział się też za pogłębieniem relacji z Gruzją, Ukrainą i Mołdawią.
-
Jens Stoltenberg podziękował organizatorom. Przekazał też szczególne podziękowania zgromadzonym oraz Polsce i innym krajom, które wzmacniają swoją obronność. Jak dodał, jest dumny z faktu, że sojusznicy wykazali się tak wielką determinacją od czasu ostatniego szczytu w Walii. Stoltenberg podkreślił Szpica NATO jest trzy razy większa niż wcześniej. Mówił też, że udało się zwiększyć bezpieczeństwo lotnicze Turcji. - Tutaj będziemy podejmować decyzje polegające na dalszym wzmacnianiu naszej obrony i odstraszania. Chcemy również uzgodnić rozmieszczenie naszej wysuniętej obecności w Estonii, na Łotwie i Litwie - mówił Stoltenberg. Podkreślił też, że NATO nie szuka konfrontacji i nie chce zimnej wojny.
-
Jacek Pawlicki z "Newsweeka", który jako korespondent "Wyborczej" "wprowadzał Polskę do NATO", pisze na Twitterze, że odmówiono mu akredytacji na szczyt. Jak dodaje, z nieoficjalnych informacji wynika, że dostał odmowę "na podstawie informacji od kraju gospodarza".
Na #NATOSummit #dobrazmiana wycięła Geremka i Komorowskiego
— Bartosz T. Wieliński (@Bart_Wielinski) 8 lipca 2016
odmówiła też akredytacji @TuPawlicki z @NewsweekPolska pic.twitter.com/HvrDwlcGAu -
Stoltenberg mówi, że oprócz trzech batalionów na wschodniej flance NATO zostanie przekształcona w natowską także międzynarodowa brygada rumuńska. Brygada rumuńska ma wzmacniać NATO na południu i chronić przed cyberatakami i wojną hybrydową.
-
A tak wyglądają dziś ulice w centrum Warszawy.
Rozpoczyna się #szczytNATO. Barack #Obama jest już w Polsce. #Warszawa opustoszała. pic.twitter.com/p6jzdR5tJy
— KPRF Law Office (@kprflawoffice) 8 lipca 2016 -
Do Warszawy na szczyt NATO przyleciał także premier Kanady Justin Trudeau. Zabrał ze sobą syna Xaviera. W stolicy Polski witali ich pracownicy ambasady.
Premier #Kanada @JustinTrudeau w Warszawie z synem! #szczytNATO #NATOSummit pic.twitter.com/V5URzStV2M
— CanadaPolska (@CanadaPolska) 8 lipca 2016 -
Do Polski na szczyt NATO przylecieli także liderzy unijni. Do Warszawy dotarli już wczoraj wieczorem. Niektórzy z nich, podobnie jak większość Europejczyków, oglądali wczoraj półfinał Euro 2016, w którym Francja pokonała Niemcy. Premier Luksemburga Bettel Xavier opublikował na Twitterze zdjęcie, na którym ogląda mecz razem z wicepremierem Etiennem Schneiderem, szefową unijnej dyplomacji Federiką Mogherini i przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem.
Watching @EURO2016 with @JunckerEU @FedericaMog @EtienneSchneide in @eWarsaw pic.twitter.com/yA0MWPAkr4
— Bettel Xavier (@Xavier_Bettel) 7 lipca 2016 -
Szczyt NATO w Warszawie. Szczegółowy informator nt. utrudnień
Szczyt NATO w Warszawie już 8 i 9 lipca. Tylu zamkniętych ulic w Warszawie jeszcze nie było. Podobnie aż tak dużych środków bezpieczeństwa. Ten szczyt to jednak największe w historii Polski spotkanie rangi międzynarodowej.
-
Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg na Stadionie Narodowym w Warszawie
#NATOSummit Sekretarz Generalny @jensstoltenberg na stadionie @PGENarodowy przed #SzczytNATO https://t.co/TyXCYlhT1k pic.twitter.com/kOSn0x5KUw
— PLinNATO (@PLinNATO) 7 lipca 2016 -
Szczyt NATO w Warszawie. Co się wydarzy, jakie decyzje zapadną?
Na warszawskim szczycie NATO zapadnie decyzja o "stałej rotacyjnej obecności" batalionów NATO na terenie Polski i krajów bałtyckich. Nie jest to spełnienie marzenia o stałych bazach NATO nad Wisłą, ale wydatnie wzmocni bezpieczeństwo kraju.
-
Obiecał i dotrzymał słowa: Obama zakończył erę amerykańskich wojen. Pytanie, czy przybliżyło to świat do pokoju.
-
Do Polski przyleciał także sekretarz stanu USA John Kerry.
Razem z @AmbassadorJones powitaliśmy Sekretarza Stanu @JohnKerry w Polsce! #NATOSummit pic.twitter.com/NA3nhv6QhC
— US Embassy Warsaw (@USEmbassyWarsaw) 7 lipca 2016 -
Witamy w Polsce Panie Prezydencie @POTUS! @USNATO @AmbassadorJones @WhiteHouse #NATOSummit pic.twitter.com/1ploOzNmTL
— US Embassy Warsaw (@USEmbassyWarsaw) 7 lipca 2016Prezydent USA Barack Obama wylądował chwilę po północy na Lotnisku Chopina w Warszawie. Podczas szczytu będzie mieszkać w hotelu Mariott. W planach amerykańskiego prezydenta są m.in. spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą, Jensem Stoltenbergiem, a także z pracownikami ambasady USA w Warszawie. W Polsce Obama spędzi dwa dni. Potem wraz z żoną Michelle Obamą uda się do Sewilli (Hiszpania).
Zakończył się szczyt NATO w Warszawie. Stoltenberg: "To szczyt historyczny"
Maciej Orłowski