- środa, 11 maja 2016
-
- Prawdziwy audyt już miał miejsce. 25 października obywatele powiedzieli, że odrzucają sprawowanie koalicji PO-PSL. Czy zatem chcecie powiedzieć, że jest jakiś dodatkowy audyt? - mówiła Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. - Audytem rządów było też powstanie Nowoczesnej. Wielokrotnie je krytykowaliśmy: za OFE, za błędy, za zaniechania. Mamy inną wizję i inne standardy - podkreślała. - Widzimy, że przedstawiany dokument niewiele ma wspólnego z audytem. Funkcją audytu jest ocena zarządzających. Audyt to powinno być podsumowanie stanu państwa po latach rządów.
- To, co my dostaliśmy to nie audyt, to co najwyżej donos. Audyt poza wszystkim powinien mieć formę pisemną. Nie powinien być audiobookiem - podsumowała Lubnauer.