- środa, 11 maja 2016
-
Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skrytykował poprzedni rząd za to, że nie reagował na bezprawne działania komorników.
- Żaden rząd, bardziej niż ten PO- PSL, nie tolerował tylu skandalicznych decyzji komorniczych. Nie spotkały się one ani z należytym i stanowczym działaniem Ministerstwa Sprawiedliwości, ani z propozycjami legislacyjnymi, które zmieniłyby stan rzeczy. My działamy inaczej - mówił w Sejmie Ziobro. - Podejmujemy drastyczne działania organizacyjne, ale też przedstawiliśmy wstępny projekt ustawy, która zlikwiduje tę patologię - dodawał. Minister podkreślał, zwracając się do opozycji, że o takich bezprawnych działaniach komorników pisywały nawet ?wam życzliwe media?.
Bardzo długo zajmuję się problematyką egzekucyjną. Przez lata bezprawie komornicze było rzeczywiście tolerowane. Od kiedy weszła w 1997 r. w życie Ustawa o komornikach sądowych i egzekucji, tolerowały to wszystkie rządy. Komornicy omijali prawo, łamali je, tylko po to, by zarobić duże pieniądze i nie ponosili prawnych konsekwencji. Czasami dotykały ich sankcje dyscyplinarne. A kiedy w 2010 r. pojawił się kolejny prezes Krajowej Rady Komorniczej - Jarosław Świeczkowski - i próbował ukrócić owe praktyki, pozbawiono go funkcji. Postawiono mu bezpodstawne zarzuty dyscyplinarne. Choć Świeczkowski oczyścił się w sądzie z tych zarzutów, stanowisko stracił.
Pierwszym ministrem, który zareagował w 2013 r na krzywdę dłużnika był Jarosław Gowin. Nakazał natychmiastowy zwrot pieniędzy zabranych przez komornika nie zadłużonej emerytce z Sochaczewa. Gowin był wówczas szefem resortu sprawiedliwości w rządzie Platformy.
Od tamtej pory komornicy są na cenzurowanym i kolejni ministrowie występują do Komisji Dyscyplinarnej KRK nie tylko o zawieszanie ich, ale także o usunięcie z zawodu. Ministerstwo zaczęło działać szczególnie rygorystycznie po aferze, w której zajęty został i sprzedany ciągnik należącego do nie mającego długów rolnika spod Mławy. Ale chyba to zasługa mediów, które bezprawne działania komorników z zapałem nagłaśniają.
Audyt rządu PO-PSL. Sejm przyjął informację
Agnieszka Rostkowska