- środa, 11 maja 2016
-
Przemawia Ewa Kopacz: - Gdyby przyszło mi dzisiaj podsumować ten dzień to powiem: kłamaliście rano, kłamaliście w południe i kłamiecie teraz, wieczorem - zaczęła Kopacz. Następnie odpierała zarzuty: - 'Stabilna gospodarka, bardzo niski deficyt rachunku bieżącego, który mamy - w tym roku może w ogóle go nie będzie albo będzie na minimalnym poziomie, bardzo mocny polski eksport, wzrastające inwestycje, czekające za rogiem dziesiątki miliardów euro do wydania z perspektywy unijnej i inwestycyjnych projektów. To jest świetna perspektywa'. Wiecie czyje to słowa? Wicepremiera Morawieckiego sprzed kilku miesięcy, odnoszące się do oceny sytuacji gospodarczej Polski po rządach PO-PSL. Mam pytanie panie premierze: kiedy pan kłamał? Wtedy, kiedy pan wygłaszał te słowa czy dzisiaj z tej mównicy? - mówiła była premier.