- środa, 11 maja 2016
-
Minister skarbu Dawid Jackiewicz zapowiedział, że nie będzie ujawniał nazw spółek, aby nie wpłynąć na kursy ich notowań. Ale podaje szokujące dane. Na przykład o państwowej firmie, której praktycznie jedynym klientem jest państwo, a która wydała 1 mln zł na logo.
Inna spółka w latach 2014-2015 miała wydać 209 mln zł na usługi doradcze. Kolejna dla polepszania swojego wizerunku przekazała darowizny 1,4 mln euro niemieckiemu miastu Goerlitz i 1,4 mln zł sąsiedzkiemu polskiemu miastu Zgorzelec.
Jackiewicz zarzuca, że prezesi państwowych spółek zarabiali miliony i zapewnili sobie także milionowe odprawy. Była firma, która zapewniała całodobową ochronę domu i rodziny swojego prezesa. Jeden z prezesów zażyczył sobie kuloodpornych szyb w gabinecie.