- środa, 11 maja 2016
-
Joachim Brudziński skierował ''gorącą prośbę i apel'' do polityków PO - Agnieszki Pomaskiej i Sławomira Nitrasa:
- Państwa aktywność odnajduje później różnego rodzaju odbicie w przestrzeni internetowej. Mieliśmy tego przykłady wielokrotnie. Młodzi ludzie, przepraszam za określeni, mają z tego niezłą bekę i niezły ubaw, ale na pewno nie przynosi to powag Wysokiej Izbie i przeszkadza prowadzić obrady.
Pomaska poprosiła Brudzińskiego, by ''skupił się na prowadzeniu obrad, a nie prowokowaniu posłów''.
- Posłowie PO uważnie słuchają, przyznam tych dosyć dziwacznych wystąpień ministrów, natomiast posłowie PiS biegają z telefonami, pani posłanka Lichocka non stop nagrywa posłów PO. W związku z tym mam prośbę, żeby przede wszystkim uderzyć się we własną pierś - zaapelowała Pomaska.
Z kolei Nitras odpowiedział: - Panie marszałku, jeśli pan dokonuje audytu zachowania posłów na sali, to chciałbym pana prosić, by pan uszanował poziom Wysokiej Izby i by poziom tego audytu był na wyższym poziomie niż poziom audytu przedstawionego przez panią premier Szydło.