- środa, 11 maja 2016
-
W 2008 i 2009 r. nasiliła się akcja sprzedaży toksycznych kredytów frankowych. Kredytobiorcy zostali pozbawieni ochrony - mówił Paweł Szałamacha, minister finansów.
Minister Szałamacha myli się twierdząc, że akcja sprzedaży tych kredytów nasiliła się w 2008 i 2009 r. Rozdawnictwo tych kredytów zatrzymał kryzys finansowy z 2008 r. W drugiej połowie tego roku banki nie rozkręcały, a przykręciły kurek z kredytami walutowymi, zaostrzyły kryteria ich przyznawania, a udzielanie kredytów walutowych zaczęły stopniowo wygaszać.
Już w 2006 r. Komisja Nadzoru Finansowego próbowała powstrzymać boom na tańsze od złotowych kredyty walutowe, wydając tzw. Rekomendację S, czyli wytyczne dla banków, jak mają takich kredytów udzielać.
Szałamacha zapomina, że przeciw wprowadzeniu Rekomendacji S głośno protestował... PiS.
"Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość z niepokojem przyjmuje zalecenia Komisji Nadzoru Bankowego - tzw. Rekomendację S - wprowadzające ograniczenia w dostępności do kredytów walutowych, których głównym skutkiem będzie zmniejszenie możliwości nabywania przez obywateli (szczególnie przez młode osoby) własnych mieszkań" - czytamy w oświadczeniu PiS z 2006 r.