- środa, 11 maja 2016
-
Zapowiadany przez PiS audyt rządów PiS ma rozpocząć się w Sejmie po godz. 9. Jak zapowiadał we wtorek rzecznik rządu Rafał Bochenek, ma to być audyt na temat stanu państwa, jaki PiS zastał po wyborach parlamentarnych.
Pytany o główne zarzuty pod adresem poprzedniej ekipy poseł PiS Dominik Tarczyński powiedział, że to, jakie są zarzuty, pokazały wyniki wyborów.
- Nie trzeba wielu przykładów podawać. Myślę, że Elewarr i Ciech to jest symbol tego, jak Platforma i PSL funkcjonowały, a szczegóły jutro i proszę mi wierzyć: to będzie bardzo ekscytujące - podkreślił.
Do dzisiejszej prezentacji przygotowywały się wszystkie ministerstwa, a wyniki audytu będą przedstawiać poszczególni ministrowie w rządzie PiS.
W wywiadzie opublikowanym na początku marca na łamach ''Gazety Polskiej'' premier Beata Szydło mówiła, że przygotowaniem audytu zajmuje się Beata Kempa i zapowiadała, że zostanie on opublikowany tak, aby każdy ''mógł sam wyrobić sobie zdanie o stanie instytucji państwa''.
Jak twierdziła, badania miały objąć skalę wydatków PO-PSL na działania PR-owe, działania prawne wokół katastrofy smoleńskiej czy wyprzedaż majątku narodowego.