- czwartek, 23 kwietnia 2015
-
Podczas odpowiedzi na pytania posłów Grzegorz Schetyna przekonywał, że ''podważanie sensu działania Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja i Węgry) to działanie antysystemowe i antypolskie''.
Jak ocenił, posłowie SLD, którzy krytykują działanie Grupy Wyszehradzkiej, ''nie mają pojęcia o polityce zagranicznej''.
Szef MSZ bronił też zaangażowania Polski w działanie Trójkąta Weimarskiego (Polska, Niemcy, Francja). Jego zdaniem nie ma skuteczniejszej formuły budowania obecności i wpływu polskiej polityki na politykę zagraniczną Unii Europejskiej niż Trójkąt Weimarski. Jak dodał, Niemcy i Francja to największe kraje unijne, które ''wpływają siłą rzeczy na politykę europejską''.
- Jeśli ktoś podważa sens Weimaru, to też jest to działanie antypaństwowe, nie mogę tego inaczej nazwać, mógłbym powiedzieć, że to jest śmieszne, bo ktoś nie rozumie polityki - przekonywał szef MSZ.
Odnosząc się do pytań polityków opozycji, czy Polska w jakikolwiek sposób pomaga Ukrainie, Schetyna zapewnił, że Polska stara się pomagać najskuteczniej, jak może.
- 100 milionów euro kredytu, wielu zaangażowanych ekspertów, konkretne pomysły - wyliczał szef MSZ. - Nie wiecie, co jest robione, ale wiecie, że jest tego za mało - zwrócił się Schetyna do polityków opozycji.
- Nie kompromitujcie się, bo już nie mogę was słuchać - odpowiedział na zaczepki z sali.
Odnosząc się do pomysłu posłów PiS, aby zorganizować konferencję krajów Europy Środkowej w sprawie sytuacji na Ukrainie, Schetyna powiedział: - To jest absurdalny pomysł. Trzeba nie mieć pojęcia, żeby składać do projektu pomocy Ukrainie różne kraje, które mają różne interesy i różny dystans. Kraje Europy Środkowej mają naprawdę swoją własną politykę wobec Rosji, Ukrainy i tego konfliktu.
Schetyna powiedział też, że jest zawiedziony, iż nie udało się podjąć z opozycją rozmowy na temat szukania dróg nowego otwarcia w polskiej polityki zagranicznej.
- Polska polityka zagraniczna musi zostać wsparta przez środowisko opozycyjne, (...) tego kompletnie zabrakło - podkreślił.
-
Wicemarszałkini Sejmu Wanda Nowicka przypomina, że został zgłoszony wniosek o odrzucenie informacji szefa MSZ. Głosowanie nad wnioskiem odbędzie się w bloku głosowań.
-
Grzegorz Schetyna skończył przemawiać.
Teraz posłowie występują w trybie sprostowań. Na początek polityk SLD Tadeusz Iwiński. - Jest pan znany z twardego kręgosłupa. Również jeśli chodzi o krytykę pana ugrupowania - zwrócił się do ministra. I zarzucił mu, że nie odpowiedział na żadne z jego pytań.
-
O to, czy i ewentualnie ile razy ''Pokłosie'' było wyświetlane w polskich ambasadach, pytał poseł Jan Dziedziczak z PiS. Pytanie o - jak go określił - ''antypolski'' film zadał, mówiąc na temat głośnych ostatnio słów szefa FBI na temat Holokaustu.
- Nie wiem, ile. Nie słyszałem o takim przypadku. Sprawdzę to - zapowiada minister Schetyna.
-
Minister odnosi się do sprawy słów szefa FBI. - Koniec wieńczy dzieło. Po kilku dniach intensywnej dyskusji w mediach wyraził w liście żal i sprostował te rzeczy - mówi Schetyna.
- Ta sprawa to pokazanie, że nie będzie zgody na przekłamywanie historii - stwierdza szef MSZ. - Dzisiaj uważam sprawę za zamkniętą. Polska polityka historyczna powinna wymusić na nas wspólne, konsekwentne działanie. To wydarzenie traktuję jako symbol.
Schetyna podkreśla, że nie ma zamiaru wynajmować kancelarii i pozywać kogokolwiek w tej sprawie. - A kto będzie płacił za wynajęcie tej kancelarii? - pyta.
- Macie na ''Idę''! - wykrzykuje część posłów.
-
Szef MSZ przypomina złe relacje z Niemcami, jakie Polska miała za rządów PiS. - Dzisiaj wszyscy w Niemczech pytają się, jak będą wyglądały wybory w Polsce i czy może wygrać je PiS. Bo się was boją - mówi Schetyna. - Tak, tak, wiem, ze posłowi Szczerskiemu (PiS - red.) to się podoba.
- Możemy się spierać, ale tam, gdzie jest szansa na coś wspólnego, nie wywracajcie tego - apeluje. Prosi, by nie kłócić się w kwestiach wynikających z polskiej racji stanu.
-
Posłowie skończyli zadawać pytania. Teraz ponownie przemawia minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna.
Mówi, że dyskusja nie przypomina merytorycznej, bo być może ''jesteśmy zakładnikami kampanii wyborczej''.
- Sposób, w jaki budowana jest argumentacja, często jest kompromitujący - twierdzi.
- Naprawdę nie kompromitujcie się, bo już nie mogę was słuchać - odpowiada na zaczepki z sali minister Schetyna.
-
Jan Dziedziczak (PiS) porusza temat słów szefa FBI, który mówił o ''współudziale Polaków w Holokauście''.
- Niektórzy złośliwie żartują, że szef FBI obejrzał film ''Ida'' - mówi. W ten sposób nawiązuje do opinii polskiej prawicy, która od początku nazywała film ''antypolskim''. Chociaż część krytykujących w ogóle go nie oglądała, do czego zresztą sama się przyznawała.
- Czy w jakiejkolwiek polskiej placówce zagranicznej był wyświetlany antypolski film ''Pokłosie'' i ile razy? - pyta. I domaga się odpowiedzi na piśmie.
-
Waldemar Andzel to kolejny już poseł PiS, który powraca do tematu katastrofy smoleńskiej: - Poważne państwo, jakim powinna być Polska, potrafiłaby wyjaśnić tę kwestię.
Poseł dopytuje, czy polski rząd ''działa w tej sprawie czy boi się Rosji''. - W chwili obecnej o naszym bezpieczeństwie decydują ponad naszymi głowami inni: Rosja, Niemcy, Francja - stwierdza, nie rozwijając jednak tej myśli.
-
Kazimierz Gołojuch (PiS) pyta, czy polski rząd ''ma zamiar działać w kierunku obniżenia kosztów roamingowych'' na rozmowy pomiędzy mieszkańcami Polski i Ukrainy.
Ale pyta też ''chrześcijan ginących na świecie'': - Jak polski rząd pomaga prześladowanym chrześcijanom i jakie inicjatywy podjęła Polska w UE i na arenie międzynarodowej w celu obrony chrześcijan?
-
Stanisław Pięta (PiS) nawiązuje do planowanego przejazdu przez Polskę członków proputinowskiej grupy motocyklistów z Rosji. Apeluje do rządzących, by nie pozwolili, aby ''członkowie gangu, którzy uczestniczyli w zajęciu Krymu'' ''paradowali na polskich drogach z komunistycznymi sztandarami''.
Pięta apeluje do rządzących, ''by się sami szanowali''.
-
Maria Nowak (PiS) porusza temat Polaków za granicą, którzy - jak podkreśla - czują się opuszczeni przez Polskę. Tematu nie rozwija, bo od razu zaznacza, że nie będzie mówiła o szczegółach.
- Jakie działania planuje, żeby Polonia i Polacy za granica byli podmiotem wspierającym wszystkiego, co nazywa się polską racją stanu? - pyta. Posłanka chce odpowiedzi na piśmie, bo zależy jej na szczegółach i konkretach.
-
Marzena Wróbel porusza kwestie związane z Ukrainą. - My dużo zrobiliśmy dla niepodległości Ukrainy, gdy Niemcy i Francja nad głowami Ukraińców chcieli się dogadać się z Rosjanami - mówi. - Ale w nagrodę za to dostaliśmy siarczysty policzek.
Wróbel mówi o przyjęciu prze ukraiński parlament ''czterech ustawach honorujących UPA'':- Czy pan minister w jakikolwiek sposób na to zareaguje? Czy bohaterami Ukrainy będą mordercy, którzy wbijali na pal i przecinali na pół ludzi, którzy należeli do innego narodu niż oni sami? Czy rząd w jakikolwiek sposób w ogóle zareaguje na te skandaliczne ustawy?
-
Teraz zaczynają się pytania posłów do ministra Grzegorza Schetyny.
-
- Kto zagraża godności państwa polskiego? - pyta Święcicki. - Czy ci, którzy uważają, że badania najlepszych polskich ekspertów i polskiej prokuratury, ci, którzy dają im wiarę czy ci, którzy pogardzają polskimi instytucjami?
Święcicki w oczywisty sposób nawiązuje do wystąpień posłów PiS, którzy przy każdej możliwej okazji podważają wiarygodność wyników śledztwa komisji Millera i prokuratury.
W końcu pyta, czy godności państwa polskiego nie zagrażają przypadkiem ''ci, którzy dają wiarę znachorom spod znaku Macierewicza''.
-
Marcin Święcicki (PO) odnosi się do zarzutów PiS, że PO nie przewidziała agresji rosyjskiej. Poseł PO przywołuje słowa szefowej polskiej dyplomacji w rządzie PiS Anny Fotygi, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego czy posła Witolda Waszczykowskiego, którzy mówili o współpracy z Rosją czy ''poprawie stosunków z Rosją''.
Święcicki przypomina strategię bezpieczeństwa narodowego przyjętą za rządów PiS, w której mowa była m.in. o tym, że ''Polska uznaje wyjątkową wagę współpracy NATO z Rosją i będzie uczestniczyła aktywnie w jej polepszaniu''.
- To były dość szerokie nadzieje - mówi Święcicki.
-
Michał Szczerba (PO) ''serdecznie dziękuje za bardzo dobrą i bardzo przemyślaną informację'' ministra Schetyny na temat polityki zagranicznej. Zwraca się tak do szefa MSZ, Rady Ministrów, jak i prezydenta Bronisława Komorowskiego:
- Tworzycie dojrzałą, realną, przewidywalną politykę zagraniczną.
Wcześniej poseł PiS Krzysztof Szczerski oskarżył prezydenta i rząd o to, że narazili Polskę na niebezpieczeństwo i nie przygotowali kraju na zły scenariusz zdarzeń na Wschodzie.
- Prezydent i rząd dopuścili się w polityce zagranicznej najgorszego. Nie zapobiegliście złemu scenariuszowi. Nie przygotowaliście odpowiednio Polski na taki zły scenariusz. (...) Prezydent i rząd narazili Polskę na niebezpieczeństwo. Nie ma gorszego przewinienia w polityce zagranicznej. Nikt nie ma większej winy wobec narodu i państwa niż ten, kto je na zagrożenie wystawił - mówił Szczerski.
Szefowi MSZ zarzucił, że jest ''epigonem złej polityki'' ośmiu lat rządów PO-PSL.
-
Andrzej Gałażewski (PO):
- Bezpieczeństwo Polski jest jednym z priorytetów polityki zagranicznej rządu PO i PSL. I słusznie, bo sądząc z niektórych wypowiedzi opozycji, gdyby nie daj Boże nastąpiła dzisiaj zmiana , możemy spodziewać się napięć pomiędzy Polską a Rosją, Polską a Ukrainą, Polska a Stanami Zjednoczonymi - w związku z wypowiedzią szefa FBI.
-
Temat katastrofy smoleńskiej zdominował dyskusję na temat polskiej polityki zagranicznej.
Piotr Naimski odpowiada Markowi Krząkale: - Domagamy się jako PiS i duża część polskiego społeczeństwa wiarygodnego śledztwa w sprawie tragedii w Smoleńsku . A drogą do tego jest międzynarodowe śledztwo z udziałem międzynarodowej komisji.
-
Marek Krząkała (PO) odnosi się do wystąpienia Piotra Naimskiego z PiS.
- Jaką wiarygodność na arenie międzynarodowej miałaby Polska, która bez żadnych dowodów stwierdziłaby, że doszło do zamachu? - pyta ze spokojem.
I dodaje, że tragedią smoleńską nie należy grać ani podczas dzisiejszej debaty, ani w polityce w ogóle.
-
Trwają przemówienia posłów, którzy zadają Grzegorzowi Schetynie pytania dotyczące jego exposé.
Piotr Naimski z PiS wystąpienie szefa MSZ na temat zadań polskiej polityki zagranicznej wykorzystuje, by powrócić do ulubionego tematu PiS - katastrofy smoleńskiej.
- Podstawowym warunkiem, by wykonywane były zadania polityki zagranicznej jest wiarygodność polskich władz i szacunek partnerów wobec polskiego rządu. Trudno wyobrazić sobie normalne stosunki z rządem, który przez pięć lat nie chce zając stanowiska w sprawie dramatu, w którym zginął prezydent - mówi.
- Jeżeli jest rząd, który konsekwentnie przez pięć lat unika tego problemu, to oczywistą rzeczą jest, że partnerzy patrzą na ten rząd z coraz większym zdziwieniem. To sytuacja, w której postępowanie według zasady, że są sprawy, o których się nie mówi, obraca się przeciw rządowi polskiemu. Bo trudno się rozmawia z rządem, który nie jest w stanie artykułować żywotnego interesu naszego państwa - kontynuuje.
I atakuje: - Polskie władze akceptują w tej sprawie dyktat rosyjski. Wszyscy to widzą w skali międzynarodowej i dziwią się.
Naimski twierdzi, że ''Polska może odzyskać pozycję, którą zyskała za prezydentury Lecha Kaczyńskiego''.
-
Duda podkreśla, że Polska musi tak inwestować w uzbrojenie, by armia była jak najbardziej nowoczesna. Mimo że oznacza to poważne wydatki.
-
Agencja Gazeta
Andrzej Duda, kandydat PiS na prezydenta, ocenia przemówienie Grzegorza Schetyny. Podkreślił, że Polska musi wychodzić z międzynarodowymi inicjatywami. - Trzeba zakończyć politykę płynięcia w głównym nurcie - powiedział. Zapowiedział, że jeśli wygra wybory, będzie współpracował z MSW przy konsekwentnym realizowani polityki zagranicznej.
-
Wystąpienie Schetyny skrytykował Janusz Palikot. Jego zdaniem było "słabe, nudne i bez konkretów". W jego ocenie minister zasługuje na dymisję m.in. za to, że "okazał słabość" w sprawie niedawnej wypowiedzi szefa FBI. Jak Palikot mówił dziennikarzom, Schetyna "jest słabym mówcą, w ciągu ostatnich miesięcy nie miał żadnej inicjatywy, żadnego ważnego przemówienia, o którym by się rozmawiało, niczego z czym można by wiązać jego pracę".
-
Kandydujący na prezydenta Janusz Korwin-Mikke krytycznie ocenił wystąpienie Grzegorza Schetyny, w tym politykę wschodnią rządu, przede wszystkim podejście do Ukrainy. - Wysłuchałem z dużą uwagą expose pana Schetyny. Jeżeli pan minister mówi, żeby nie zwracać uwagi na deklarację parlamentu ukraińskiego, która uznaje zbrodniarzy wojennych za bohaterów narodowych, to jest jak nawoływanie w 1933 r., by nie zwracać uwagi na deklaracje kanclerza Hitlera - powiedział Korwin-Mikke dziennikarzom w Sejmie.
Skrytykował też zapowiedzi Schetyny dot. pomocy Ukrainie. Minister mówił w Sejmie, że nie można wykluczyć, "że w przypadku eskalacji działań zbrojnych na Ukrainie będziemy zmuszeni, wraz z innymi państwami, podjąć decyzję o mocniejszym wsparciu państwa ukraińskiego, w tym jego obronności".
AG
-
Adam Kwiatkowski stwierdził z mównicy sejmowej, że ważnym zadaniem MSZ jest dbanie o edukację Polaków mieszkających poza granicami kraju.
-
- Nie możemy sobie pozwolić na jakieś antyeuropejskie fochy - mówił Rostowski. Zaatakował też krytyków przemówienia Schetyny, twierdząc, że ich uwagi często miały "dziecinny poziom".
-
Miejsce Mularczyka zajął Jacek Rostowski on z kolei pochwalił expose szefa MSZ. - To wyważone wystąpienie ministra było dla Polski bardzo ważne - stwierdził.
-
Przemawia Arkadiusz Mularczyk ze Zjednoczonej Prawicy. Atakuje Grzegorza Schetynę i twierdzi, że "Polska utraciła pozycję naturalnego lidera w tej części Europy".
-
Franciszek Mazur/Agencja Gazeta
Debata trwa, ale sala sejmowa jest niemal pusta.
-
- Miarą upadku polskiej dyplomacji jest groteskowa dyskusja o "Nocnych wilkach" - ironizuje Miller.
-
Szef SLD krytykuje MSZ mówiąc, że polska polityka zagraniczna jest skrajnie partyjna.
-
Zdaniem Leszka Millera "największym zagrożeniem i śmiertelnym wrogiem dla cywilizacji" jest Państwo Islamskie.
-
Na sali zostało zaledwie kilkunastu posłów.
-
Przemawia Leszek Miller.
-
PILNE
PSL opowiada się za przyjęciem informacji szefa MSZ.
-
Żelichowski: "Najważniejsze pytanie na dziś: Co zrobić, żeby w Polsce nie doszło do sytuacji podobnej do tej na Ukrainie."
Franciszek Mazur/Agencja Gazeta
-
Żelichowski podkreśla konieczność wspierania Ukrainy. Mówi też o zagrożeniu ze strony Państwa Islamskiego.
-
Przemawia Stanisław Żelichowski z PSL. - Nasz sukces będzie zależał od tego, jak szybko Polska dostosuje się do nowych wyzwań - zaczął.
-
PILNE
PiS składa formalny wniosek o odrzucenie w całości informacji ministra spraw zagranicznych o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2015 roku.
-
Ożywienie polskiej politykę wschodnią. Wzmocnienie pozycji w ramach NATO. "Zlepienie" Europy Środkowo-Wschodniej. Zabieganie i zapobieganie negatywnej ewolucji UE. Ożywienie dwustronnej dyplomacji i współpracy z Polonią. Oto zadania PiS dla Grzegorza Schetyny.
-
Podsumowujemy expose Grzegorza Schetyny
Kwestią kluczową dla przyszłości Polski i Europy jest dzisiaj zapewnienie bezpieczeństwa - powiedział szef MSZ Grzegorz Schetyna w Sejmie. Najważniejszym celem Polski pozostaje wzmocnienie wschodniej flanki NATO - podkreślił. Poinformował też o przeznaczeniu 130 mld zł na zbrojenia.
-
- Klub parlamentarny PiS nie oczekiwał od ministra Schetyny daleko idących planów i wizji. Oczekiwaliśmy prostego komunikatu o zmianie zasad prowadzenia polityki zagranicznej i celach, jakich realizacji minister się podejmie - mówił Krzysztof Szczerski.
-
- Musimy przerwać politykę samodegradacji i wstydu - mówi Szczerski atakując Grzegorza Schetynę.
-
Zdaniem posła PiS rząd pozwolił na zmarginalizowanie polskiej polityki zagranicznej.
-
- Kierowanie się myśleniem życzeniowym w polityce to grzech ciężki - mówi Szczerski.
-
PiS krytykuje wystąpienie Schetyny. Mówi Krzysztof Szczerski: "Polskie władze nie mają prawa mylić się co do tego, co dzieje się na wschodzie. Stawką tej polityki jest bezpieczeństwo i pokój".
-
- To ewolucja w dobrą stronę - tak Bronisław Komorowski skomentował list szefa FBI Jamesa Comeya przekazany polskiemu ambasadorowi. Zaznaczył, że nie zamyka to sprawy w stu procentach.
-
PILNE
Komorowski o wystąpieniu Schetyny: "Sugerowałbym położenie większego akcentu na kwestie bezpieczeństwa Polski i całej flanki wschodniej". Poza tą uwagę prezydent chwalił przemowę szefa MSZ. - Widać w tym wystąpieniu, że zgoda buduje - powiedział.
-
W Sejmie są obecni m.in. Jarosław Kaczyński oraz Andrzej Duda.
Franciszek Mazur/Agencja Gazeta
Franciszek Mazur/Agencja Gazeta
-
Franciszek Mazur/Agencja Gazeta
W Sejmie trwa debata.
-
To koniec expose szefa polskiej dyplomacji. Teraz wystąpią kluby i koła parlamentarne.
-
PILNE
- Nie będziemy bierni w przypadkach prób fałszowania historii - mówi Grzegorz Schetyna. Zaznacza, że Polska będzie pilnowała prawdy o swojej historii.
-
Szef MSZ podkreśla, że rząd stale będzie pomagać Polakom za granicą, min. na Białorusi, Litwie i Ukrainie.
-
Szef MSZ podkreśla, że ma nadzieję, iż Wielka Brytania stanie się ważnym partnerem Polski w UE. Zaznacza też, że to Niemcy są głównym europejskim partnerem Polski.
-
Schetyna: "W 2015 roku będziemy nadal aktywnymi uczestnikami dyskusji o reformie UE, sprzeciwiając się próbom tworzenia nowych podziałów w Unii".
-
- Podtrzymujemy zobowiązanie o przyjęciu wspólnej unijnej waluty - podkreśla szef MSZ.
Franciszek Mazur/AG
-
- Nie zapominamy, że Polska jest częścią Zachodu. Że z państwami zza naszej wschodniej granicy łączą nas interesy - mówi Schetyna.
-
Schetyna poinformował, że w celu wzmocnienia współpracy z regionami Chin środkowych podjął decyzję o otwarciu konsulatu generalnego w Czengdu w Chinach.
Franciszek Mazur/AG
-
- Odbudowujemy też dobre relacje z państwami Afryki Subsaharyjskiej - powiedział szef polskiej dyplomacji.
-
Minister deklaruje, że "polska dyplomacja wspiera i będzie wspierać ekspansję zagraniczną polskich przedsiębiorstw, pozyskiwanie zagranicznych inwestycji czy współpracę naukowo-technologiczną". - Jakkolwiek dzisiaj największym źródłem popytu na rynku światowym jest wciąż jeszcze europejska klasa średnia, to jednak już w roku 2030 popyt generowany przez klasę średnią regionu Azji i Pacyfiku będzie prawie trzykrotnie większy od popytu europejskiego - zaznacza. - Musimy być na to gotowi - dodaje.
-
- Będziemy zacieśniać relacje ze stabilnymi demokracjami na wschodzie Pacyfiku - zapowiada Schetyna.
-
Schetyna podkreśla wagę relacji Polski z państwami azjatyckimi. - Kluczowe znaczenie dla polskiej polityki pozaeuropejskiej będą miały relacje z Chinami, Koreą, Japonią, ale również innymi krajami - mówi.
Franciszek Mazur/AG
Franciszek Mazur/AG
-
PILNE
Schetyna: Naszą odpowiedzią na terror wymierzony w obywateli Rzeczypospolitej (zamach w Tunezji - red.), w Europę, może być tylko twarde i konsekwentne działanie, by wszyscy odpowiedzialni ponieśli karę, by terroryzm religijny przestał istnieć.
-
- Wizja Polaków i Rosjan podających sobie ręce najwyraźniej budzi niepokój w niektórych kręgach w Rosji. Będziemy dążyć do odwrócenia tej tendencji - zapewnił Schetyna..
-
- Ze smutkiem muszę odnotować ochłodzenie stosunków dyplomatycznych z Rosją - powiedział Schetyna. - Zachód znalazł się w stanie konfrontacji z Rosją, a wschodniej części kontynentu grozi przewlekły konflikt o nieprzewidywalnych konsekwencjach - podkreślił.
-
PILNE
Szef MSZ poinformował, że do 2022 roku Polska wyda na zbrojenia ponad 130 mld złotych.
-
PILNE
- Nie możemy wykluczyć, że w przypadku ponownej eskalacji działań zbrojnych będziemy zmuszeni, wraz z innymi państwami, podjąć decyzję o mocniejszym wsparciu państwa ukraińskiego, w tym jego obronności - zapowiedział Grzegorz Schetyna.
-
Schetyna zaznacza, że "najważniejszym celem Polski pozostaje wzmocnienie wschodniej flanki NATO, m.in. poprzez pełną realizację uzgodnionego podczas szczytu NATO w Newport Planu Gotowości Sojuszu".
-
Polska dyplomacja bierze aktywny udział w dyskusji nad przyszłością OBWE - mówi szef MSZ.
-
- Polska będzie zwiększać swoją rolę w NATO - zapowiada Schetyna. - W roku 2015 w ćwiczeniach wojskowych na terenie Polski weźmie udział około 10 tysięcy żołnierzy państw NATO, w tym ok. 3 tysięcy żołnierzy amerykańskich - mówi. Podkreśla, że polska armia będzie konsekwentnie unowocześniana.
-
- Europa będzie potężna tylko wtedy gdy tworzące ją narody będą w swej polityce śmiałe i dalekowzroczne. Europa nie może bać się świata. Musi go współtworzyć - mówi szef MSZ. Podkreśla, że kluczowe jest zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa. - Musimy mieć dzisiaj odwagę, by wyobrazić sobie błękitny sztandar unijny, powiewający na brzegach Dniepru, na Bałkanach Zachodnich i nad Bosforem. Tam, gdzie wymagają tego interesy i dobro Europejczyków, musimy wykazywać się odwagą - zarówno zdecydowanych działań, jak i rozważnego manewrowania. Europa nie może bać się świata, musi go współtworzyć jako jedna z globalnych potęg. Nade wszystko musi być polityczną i cywilizacyjną jednością - podkreśla.
-
- Najbliższe otoczenie Europy przekształciło się w wielki pas niestabilności. Skutek jest jeden - destrukcja ładu politycznego - mówi Schetyna.
Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
-
PILNE
Grzegorz Schetyna rozpoczął swoje sejmowe wystąpienie. Szef MSW ma przedstawić założenia polskiej polityki zagranicznej na rok 2015.
-
- To zupełna bzdura. Nigdy nie widziałem takiego tekstu - powiedział ambasador USA Stephen Mull o informacjach "Gazety Wyborczej" o tym, że Biały Dom zablokował - z obawy przed Izraelem - wygłoszenia przez szefa FBI oficjalnych przeprosin za swoją niefortunną wypowiedź.
-
- Odnotowałam list dyrektora FBI do naszego ambasadora. Chcę podkreślić jeszcze raz, że dla nas najważniejsze jest podkreślanie faktu, że Polska nie była sprawcą, a ofiarą II wojny światowej. I o taką prawdę historyczną zawsze będziemy walczyć - powiedziała Ewa Kopacz. Zapewniła, że list Comeya do polskiego ambasadora to "i tak więcej niż mogliśmy się spodziewać na podstawie ostatnich doniesień".
Sławomir Kamiński/AG
-
- Lepiej późno niż wcale, sprawa jest zamknięta - Grzegorz Schetyna krótko skwitował sprawę skandalu dyplomatycznego. Więcej ma powiedzieć na sali sejmowej o godzinie 11.
-
PILNE
"Żałuję, że powiązałem Polskę z Niemcami. Państwo polskie nie ponosi odpowiedzialności za okrucieństwa, których dopuszczali się naziści" - napisał James Comey w odręcznym liście przekazanym ambasadorowi RP w Waszyngtonie Ryszardowi Schnepfowi. Za chwilę Grzegorz Schetyna skomentuje tę informację w Sejmie.
Szef FBI w prywatnym liście przeprasza za słowa o współudziale Polaków w Holocauście
"Żałuję, że powiązałem Polskę z Niemcami. Państwo polskie nie ponosi odpowiedzialności za okrucieństwa, których dopuszczali się naziści" - napisał James Comey w odręcznym liście przekazanym ambasadorowi RP w Waszyngtonie Ryszardowi Schnepfowi.
-
Co szef FBI Jamesa Comey powiedział w amerykańskim Muzeum Holocaustu [CAŁY TEKST MOWY]
Publikujemy poniżej całe wystąpienie szefa FBI w amerykańskim Muzeum Holocaustu 15 kwietnia 2015 r., podczas obchodów Dnia Pamięci o Holocauście, od którego wszystko się zaczęło...:
-
15 kwietnia dyrektor FBI James Comey w waszyngtońskim Muzeum Holocaustu powiedział: "Zwykli ludzie, którzy kochali swoje rodziny, zanosili zupę choremu sąsiadowi i chodzili do kościoła, pomagali w mordowaniu Żydów na masową skalę. (...) Ci mordercy i ich wspólnicy z Niemiec, Polski, Węgier i innych miejsc uważali, że nie robią nic złego".
W Polsce zostało to zrozumiane jako oskarżenie Polaków - całego narodu - o współwinę za Holocaust. Szef MSZ Grzegorz Schetyna mówił, że oczekuje od władz USA przeprosin. Dziś w Sejmie szef MSZ będzie omawiał m.in. tę sprawę.
United States Holocaust Memorial Museum
James Comey
Schetyna przemawiał w Sejmie. Trwa debata o polityce zagranicznej
Dominik Tomaszczuk