Druga tura wyborów samorządowych. Znamy wyniki [NA ŻYWO]

Na dziś kończymy już naszą relację na żywo.

W II turze wyborów wybrano łącznie 889 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Jak podało PKW, frekwencja wyniosła 39,97 proc.

Nie obeszło się bez niespodzianek. Po 16 latach rządzenia fotel prezydenta Poznania stracił Ryszard Grobelny. Gospodarzem Słupska został Robert Biedroń - pierwszy tak otwarcie mówiący o swojej orientacji homoseksualnej polski polityk. Mieszkańcy Wadowic na burmistrza wybrali Mateusza Klinowskiego, który opowiada się za legalizacją marihuany.

Kto jeszcze zwyciężył w tych wyborach?

Marszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego po raz trzeci został Piotr Całbecki (PO).

- Przeżywałem nieodpowiedzialne oskarżenia, dość typowe niestety dla części opozycji politycznej w naszym kraju, takie kwestionujące wszystko co Polacy przez 25 lat zbudowali - w ten sposób w TVP Info Donald Tusk skomentował zamieszanie powyborcze. Zdaniem nowego przewodniczącego Rady Europejskiej ''to jest kompletnie bez sensu''.

- Musimy sobie natomiast powiedzieć, że nie wszystko tam grało podczas wyborów, jeśli chodzi o działania niektórych instytucji - dodał.

Jak podkreślał, warto uniknąć w przyszłości tego typu wpadek. - Jeśli się już zdarzają - każdy robi błędy - to warto chronić Polskę i będę prosił wszystkich polskich polityków, żeby wobec własnej ojczyzny byli cierpliwi i wyrozumiali. Dbali o opinię naszego kraju. To na końcu opłaca się każdemu Polakowi - podkreślał.

- Cudów w Wadowicach nie ma. Moja wygrana to sześć lat ciężkiej pracy i walki z lokalnym układem. Ludzie mieli dość i tak zagłosowali - mówi ''Wyborczej'' Mateusz Klinowski, który został burmistrzem Wadowic.

Aktywista polityczny i naukowiec jest również ateistą i zwolennikiem legalizacji marihuany.

Oto zwycięzcy II tury wyborów:

Zdaniem Marzeny Wróbel ''można by pomyśleć o powtórzeniu wyborów''.

- Z całą pewnością z naszym systemem wyborczym coś jest nie tak - stwierdziła w TVP Info.

Wróbel ubiegała się o fotel prezydenta Radomia. Odpadła jednak w pierwszej turze. W drugiej prezydentem miasta został Radosław Witkowski.

Marszałkiem województwa łódzkiego ponownie został Witold Stępień (PO). Podczas pierwszej po wyborach sesji samorządu województwa za jego wyborem opowiedziało się 19 radnych, przeciwnych było 13.

Wybory do 33-osobowego sejmiku wygrało wprawdzie PiS, wprowadzając 12 radnych, ale samorządem województwa - podobnie jak w poprzedniej kadencji - będzie rządziła koalicja PO i PSL. Oba ugrupowania mają po 10 radnych. Ostatni mandat przypadł SLD.

Kolejni pewni marszałkowie województw:

- Marszałkiem województwa zachodniopomorskiego został znów Olgierd Geblewicz (PO). Tak zadecydowali radni na inauguracyjnej sesji sejmiku nowej kadencji. Przewodniczącą sejmiku została Teresa Kalina, także z PO.

- Marszałkiem województwa lubuskiego pozostała Elżbieta Polak (PO). Pracę w samorządzie zaczęła 24 lata temu w rodzinnej gm. Małomice, w 2010 r. po raz pierwszy stanęła na czele zarządu województwa.

Fragment ostatniej konferencji PKW:

Czy zdaniem PiS również druga tura wyborów była sfałszowana? - Druga tura wyborów jest łatwiejsza do kontroli niż pierwsza tura - odpowiedział dyplomatycznie w TVN24 Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS. Ale zaraz potem, dodał, że ''tak to w życiu jest, że zawsze okazja czyni złodzieja''.

- Jeżeli były sprawy, co do których mieliście wątpliwości, trzeba było je skierować do sądów. Nie może być za każdym razem tak, że każde działanie państwa, kiedy nie jest po waszej myśli, jest negowane. Zarzucacie ludziom, którzy wykonują ciężką pracę, nieuczciwość - odpowiedziała mu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO).

Błaszczak skrytykował też dotychczasowych członków PKW za ich wypowiedzi podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Sędziowie PKW wyrazili zdziwienie, że krytykują ich parlamentarzyści, którzy od kilkunastu lat są w parlamencie, a błędami legislacyjnymi próbują obarczyć członków PKW.

- To jest taka korporacja sędziowska, która nie powie ''przepraszam'', tylko broni siebie nawzajem i atakuje tych, którzy ośmielają się zmienić prawo wyborcze tak, żeby wybory były uczciwe, rzetelne, żeby nie były fałszowane - oskarżył Błaszczak.

Przewodniczący klubu PiS przekonywał: - Ludzie nie będą chodzić na wybory, dlatego, że głosują, a i tak wygrywa ktoś inny.

- Jeżeli nie wygracie 120 proc., to zawsze będziecie podważali wiarygodność wyborów - odpowiedziała mu Kidawa-Błońska.

W II turze wyborów oddano 79,545 nieważnych głosów. To 1,24 proc. wszystkich głosów.

Najczęstszą przyczyną nieważności głosów było niepostawienie w ogóle znaku ''X'' (oddano 35,470 takich głosów, co stanowi 44,59 proc. ogólnej liczby głosów nieważnych).

Głosów nieważnych z powodu postawienia dwóch znaków ''X'' postawiono 36 795, czyli 46,26 proc. ogólnej liczby głosów nieważnych.

Głosów nieważnych z innych przyczyn oddano 7280 - 9,15 proc. ogólnej liczby głosów nieważnych.

Jak poinformował dotychczasowy przewodniczący PKW Stefan Jaworski, w drugiej turze wyborów wybrano łącznie 889 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.

Nie wybrano wójta w jednej gminie - Moskorzew w woj. świętokrzyskim.

Stało się tak, ponieważ w drugiej turze wyborów był jeden kandydat i nie otrzymał więcej niż połowy ważnych oddanych głosów. W tej gminie wyborów wójta dokona - zgodnie z prawem - rada gminy.

Ustępujący szef PKW Stefan Jaworski podziękował urzędnikom pracującym przy wyborach, a szczególnie odchodzącemu szefowi Krajowego Biura Wyborczego Kazimierzowi Czaplickiemu. Podkreślił, że jest on ''niesłychanie zasłużony dla polskich i europejskich organów wyborczych''.

Po zakończeniu wyborów umowa z firmą dostarczającą system informatyczny będzie oceniana.

- Mam nadzieję, że nowe kierownictwo przygotuje raport oceniający, kto i czemu jest winien - mówi Kazimierz Czaplicki.

Chociaż członkowie Państwowej Komisji Wyborczej uważają, że nie zasłużyli na krytykę ze strony parlamentarzystów, zrzekają się pełnionych przez siebie w PKW funkcji.

- PKW zapewnia, że ujawniona niesprawność systemu nie wpłynęła na rzetelność czynności wyborczych i respektowanie gwarancji określonych w Kodeksie wyborczym - przekonuje Stefan Jaworski z PKW.

- Przykro nam z powodu zaistniałej sytuacji. Ale uważamy, że nie zasłużyliśmy na tak zmasowaną krytykę. Krytykę, która godziła w fundamenty polskiego systemu demokratycznego i polskiego systemu wyborczego cieszącego się dużym autorytetem na świecie. Systemu wyjątkowego, bo zorganizowanego ze znacznym udziałem sędziów - słyszymy.

Na godz. 17 Państwowa Komisja Wyborcza zapowiedziała konferencję prasową.

Radni świętokrzyskiego sejmiku ponownie wybrali Adama Jarubasa (PSL) na marszałka województwa.

- To dla mnie bardzo wyjątkowy moment. Może zabrzmi to mało autentycznie, ale jestem przejęty, mimo że to trzeci taki moment w mojej biografii - przyznał bezpośrednio po odczytaniu wyników głosowania.

Do współpracy zaprosił radnych i samorządowców ''wszystkich opcji politycznych'' nie tylko z sejmiku ale także ''ze wszystkich, gmin, miast i powiatów''.

Marszałkiem województwa lubelskiego został Sławomir Sosnowski (PSL).

Na pierwszej sesji sejmiku województwa lubelskiego za powierzeniem mu tego stanowiska głosowało 21 radnych. Jego kontrkandydat Artur Soboń (PiS) otrzymał 12 głosów.

Sosnowski zasiada w lubelskim sejmiku od 2002 r. W poprzedniej kadencji był wicemarszałkiem, w czerwcu tego roku objął stanowisko marszałka po swoim partyjnym koledze Krzysztofie Hetmanie, który uzyskał mandat do Parlamentu Europejskiego.

Soboń, który jest szefem klubu PiS w lubelskim sejmiku, zadeklarował wolę współpracy ''ze wszystkimi radnymi'' w oparciu o program wyborczy jego partii. Przekonywał, że środki unijne powinny być skierowane na wspieranie zewnętrznych inwestycji rozwijających region i tworzących miejsca pracy.

- Od samego wydawania pieniędzy, zwłaszcza nie swoich, nikt nie zrobił się bogatszy - przestrzegał.

Marek Woźniak (PO) został wybrany przez sejmik na marszałka województwa wielkopolskiego.

Polityk pełni tę funkcję nieprzerwanie od 2005 r. Woźniak stanie na czele koalicji PO-PSL, która w wielkopolskim sejmiku ma 25 z 39 radnych.

Lider Twojego Ruchu Janusz Palikot uważa, że zwycięstwo Roberta Biedronia w walce o fotel prezydenta Słupska jest ''wspaniałe dla Polski wizerunkowo''.

- Pokazuje, że Polska może być otwarta, tolerancyjna i nowoczesna - mówił na konferencji prasowej w Lublinie Palikot.

Jak podkreślił, przykład Biedronia pokazuje, że także osoby homoseksualne mogą pełnić najważniejsze funkcje w państwie. - To jest wspaniała, fantastyczna wiadomość - zaznaczył lider Twojego Ruchu.

- Będzie kiedyś taki czas, wierzę w to, że i szefem partii politycznej a może i prezydentem kraju zostanie ktoś o innej orientacji seksualnej - dodał Palikot.

Szef Twojego Ruchu pogratulował Biedroniowi wygranej. Podkreślił przy tym, że jest to ''przede wszystkim jego, Roberta Biedronia, ogromny, fantastyczny sukces, wynikający z jego kultury osobistej, pracowitości, merytoryczności''.

Palikot pogratulował też mieszkańcom Słupska, którzy ''mieli odwagę, żeby wybrać Roberta Biedronia na prezydenta''.

- Pokazali się jako ludzie bardzo tolerancyjni, otwarci, chcący zmiany w swoim mieście - dodał.

28 tys. 204 mieszkanek i mieszkańców Olsztyna zagłosowało w II turze wyborów prezydenta miasta na Czesława Małkowskiego - oskarżonego o molestowanie kobiet i zgwałcenie jednej z urzędniczek olsztyńskiego ratusza.

''Olsztyn nie ma prezydenta Małkowskiego, ale ma lekcję do odrobienia. Lekcję z silnie zakorzenionych stereotypów przestępstw seksualnych: że poklepywanie, dotykanie kobiet w pracy to normalka, bo tak naprawdę sprawia im to przyjemność, że składanie kobietom w pracy seksualnych propozycji to prawie jak prawienie im komplementów, że molestowanie w pracy to po prostu sposób na awans'' - pisze Agnieszka Kublik.

Wybory to nie tylko potyczki partyjne, ale i rodzinne. O fotel burmistrza Sulęcina w drugiej turze walczyli - posłanka PO Bożena Sławiak i jej zięć Dariusz Ejchart z SLD. Wygrał polityk Sojuszu.

Jak takie starcie odbija się na rodzinie? - Wolałabym tego nie komentować - mówiła Sławiak jeszcze przed ogłoszeniem wyników wyborów II tury.

W województwie mazowieckim tylko w trzech spośród 10 miast prezydenckich będą rządzić nowi włodarze.

W pozostałych mieszkańcy wybrali dotychczasowych prezydentów, przy czym w dwóch z nich - już w pierwszej turze.

Nowych prezydentów będą mieć Ciechanów, Radom i Żyrardów.

W Ciechanowie to Krzysztof Kosiński (PSL), rzecznik prasowy ludowców.

W Radomiu - Radosław Witkowski, poseł PO.

W Żyrardowie - Wojciech Jasiński z KWW Nowe Przymierze Samorządowe.

Dotychczasowi prezydenci zostali ponownie wybrani w:

Płocku - Andrzej Nowakowski (PO),

Ostrołęce - Janusz Kotowski (PiS),

Warszawie - Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO),

Otwocku - Zbigniew Szczepaniak (KWW OTW),

Legionowie - Roman Smogorzewski,

Pruszkowie - Jan Starzyński (KWW Samorządowe Porozumienie Pruszkowa),

Siedlcach - Wojciech Kudelski (PiS).

Rzecznik PiS Marcin Mastalerek zapewniał w Polsat News, że jego ugrupowanie w wyborach samorządowych odniosło sukces. Twierdził, że największe straty ponieśli politycy Platformy Obywatelskiej.

- To oni ponieśli największe straty w procentach i w liczbach bezwzględnych. My poprawiliśmy swoje wyniki wyborów i patrząc na te duże miasta, my wyciągamy jeden podstawowy wniosek - będzie druga tura w wyborach na prezydenta kraju i Andrzej Duda (na zdj.) ma bardzo duże szanse, żeby zostać prezydentem Polski, bo skoro w Warszawie, w mateczniku Platformy Jacek Sasin mógł zrobić 44 proc. głosów, to jeżeli dodamy średnie miasta, małe i wieś, to Andrzej Duda przy wszystkich swoich zaletach i wadach Bronisława Komorowskiego może zostać prezydentem Polski. To jest główny wniosek, który wyciąga Prawo i Sprawiedliwość po wyborach samorządowych - przekonywał Mastalerek.

Tymczasem w Krakowie...

Sąd Apelacyjny w Białymstoku oddalił w poniedziałek zażalenie w trybie wyborczym, związane z kampanią przed drugą turą wyborów prezydenckich w mieście. Sprawa dotyczyła gazetki wydanej przez komitet Tadeusza Truskolaskiego. Postanowienie jest prawomocne.

Proces dotyczył gazetki wydanej przez KWW Tadeusza Truskolaskiego w czasie drugiej tury wyborów, a opisującej kandydata PiS Jana Dobrzyńskiego. Sztab Dobrzyńskiego chciał m.in. zakazu rozpowszechniania tego materiału uznając, że zawiera on nieprawdziwe informacje, sprostowań w mediach i wpłaty 20 tys. zł na cel charytatywny.

- SLD jest drugą siłą polityczną, po Platformie Obywatelskiej, w miastach prezydenckich - powiedział szef Sojuszu Leszek Miller.

Według polityków Sojuszu, kandydaci lewicy - startujący z komitetu SLD Lewica Razem lub popierani przez Sojusz - będą rządzić w 15 miastach

prezydenckich.

Miller powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie, że po listopadowych wyborach samorządowych SLD jest na drugim miejscu, jeśli chodzi o władzę w miastach prezydenckich. - SLD jest drugą siłą w miastach prezydenckich i bardzo się z tego powodu cieszymy - podkreślił lider SLD.

Kandydaci startujący z komitetu SLD Lewica Razem lub popierani przez Sojusz wygrali wybory na prezydentów m.in. w: Częstochowie, Krakowie, Rzeszowie, Świdnicy, Mielcu, Ostrowie Wielkopolskim, Chełmie, Głogowie, Koninie i Świnoujściu.

Warszawski ratusz zatrudnił autorkę profilu "Hozmówki z Hanką", która żartobliwie przedstawia Hannę Gronkiewicz-Waltz i żartuje z jej wady wymowy.

- Ma doświadczenie z jednej z najlepszych agencji reklamowych. Zajmuje się nowoczesnym marketingiem. Nam zależy, żeby pozyskiwać do pracy w urzędzie miasta osoby, które rozumieją wyzwania współczesnej komunikacji marketingowej - tłumaczy rzecznik ratusza.

Całe wybory w Płotach były ewenementem. Ani w pierwszej, ani w drugiej turze - czy to przy wyborze burmistrza, czy radnych - nie zanotowano ani jednego głosu nieważnego.

Dwie wyborcze ciekawostki opisywane przez dziennikarzy Wyborczej z Kielc.

Wójt w Samborcu koło Sandomierza stracił władzę po 32 latach. Witold Garnuszek z PSL rządził gminą od sierpnia 1982 roku. Przez osiem lat był naczelnikiem a później przez sześć kadencji wójtem. W niedzielę przegrał wybory. Nowym wójtem będzie Witold Surowiec.

Wójt Moskorzewa nie został wybrany na nową kadencję, choć nie miał rywala. Jarosław Klimek był jedynym kandydatem w drugiej turze. Wcześniej z kandydowania po zwycięskiej pierwszej turze wycofał się Zbigniew Krzysiek, któremu zaproponowano stanowisko wicestarosty. Z 1443 mieszkańców gminy, którzy wzięli udział w drugiej turze, tylko 692 opowiedziało się za wyborem Klimka. Nie otrzymał on więc wymaganej większości głosów i nie został wybrany. W zaistniałej sytuacji wyboru wójta Moskorzewa dokona rada gminy.

O wyborze Roberta Biedronia na prezydenta Słupska piszą zagraniczne media i serwisy. The San Diego Union-Tribune zilustrowało swój tekst zdjęciem... Ewy Kopacz i Hanny Gronkiewicz-Waltz.

W opolskich Pakosławicach wójta wyłoniono w losowaniu. Obaj kandydaci mieli taką samą liczbę głosów i taką samą liczbę zwycięstw w okręgach. Konieczne więc było losowanie.

- Wybory burmistrza Wadowic wygrał Mateusz Klinowski, związany z lewicą aktywista i zwolennik dopuszczenia do używania i posiadania marihuany. Czyżby mieszkańcy Wadowic odcinali się od tego wszystkiego, co zaczęło się w Wadowicach? - pyta prawicowy serwis wPolityce.pl.

Mateusz Klinowski ma 36 lat i jest prawnikiem. Współtworzył Polską Sieć Polityki Narkotykowej. - Sam na internetowym blogu określa swoje poglądy jako radykalny głos pokolenia JP2 z miasta, gdzie wszystko się zacięło. Były radny wadowicki kojarzony jest z Januszem Palikotem i jego partią, choć sam oficjalnie odcina się od tych powiązań - opisuje wPolityce.

W wyborach pokonał dotychczasową burmistrz Ewę Filipiak, która rządziła miastem od przeszło 20 lat.

- Zwycięstwo Roberta Biedronia w Słupsku będzie chyba najbardziej zauważonym za granicą, jeśli w ogóle nie jedynym tam zauważonym wynikiem polskich wyborów samorządowych. Oto w uchodzącej za homofobiczną Polsce, człowiek, który jest symbolem walki o emancypację osób LGBT, został prezydentem miasta.

Prawda nie jest taka prosta. Polska nie jest wcale bardziej homofobiczna, niż średnia europejska - pisze Ewa Siedlecka.

Na Roberta Biedronia "zagłosował" z Warszawy szef Twojego Ruchu Janusz Palikot. - Wszystko jest możliwe - napisał Palikot na swoim blogu.

"Jolu, kochanie, kiedy wyprowadzasz się ze Słupska?" - zapytała posłanka PiS Maria Zuba swoją partyjną koleżankę Jolantę Szczypińską.

- Podobno posłanka, podobno człowiek kulturalny. Serdecznie współczuję takiego podejścia do demokratycznego wyboru mieszkańców Słupska - skomentował jeden z internautów.

BOR wraca do PKW. Żadnych okupacji już nie będzie

Michał Kamiński: Wygrana Biedronia jest kompromitacją Palikota

- Dla mnie Biedroń jest wielką niespodzianką tych wyborów - mówił w Polsat News były europoseł Michał Kamiński.

- Kontrowersyjny polityk Twojego Ruchu, prezentujący przy tym poglądy, które nie są większościowe, pokazał, co można osiągnąć merytoryczną pracą i pokazaniem, że nie zajmuje się happeningami. To pokazuje, gdzie mógłby być dziś Palikot, gdyby nie pajacował przez ostatnie parę lat - komentował.

W Słupsku pierwsza konferencja nowego prezydenta Roberta Biedronia.

- Nie spałem całą noc. Jestem szczęśliwy, że mamy szansę zrobić coś fajnego. I bardzo zależy mi na współpracy ze wszystkimi - mówi Biedroń.

- W ratuszu zajdą jakościowe zmiany. Wprowadzimy transparentne, przejrzyste i sprawiedliwe dla wszystkich standardy. Nie będzie czystki politycznej ani partyjnego obsadzanie stołków. Zajdzie za to odpolitycznienie urzędów. Zaczynamy nowy rozdział w historii Słupska - dodaje.

Biedroń zaprasza swoich wyborczych konkurentów do rady prezydenckiej. Informuje, że wiceprezydenci i współpracownicy prezydenta zostaną wybrani po konsultacjach z różnymi środowiskami. - Marzę, aby jednym z wiceprezydentów była kobieta, bo bardzo zależy mi na równouprawnieniu kobiet. Obiecałem zmianę i to będzie realna zmiana - mówi.

- Podtrzymuję deklarację, że to moja ostatnia kadencja. Dwanaście lat to dobry okres, żeby zrealizować swoją misję - mówi Hanna Gronkiewicz-Walz.

Hanna Gronkiewicz-Waltz po raz trzeci prezydentem Warszawy

- Hanna Gronkiewicz-Waltz w II turze wyborów samorządowych uzyskała 342 857 głosów. Pokonała Jacka Sasina (PiS), który otrzymał 241 790 głosów. W sumie w Warszawie oddano 584 647 ważnych głosów - podała w poniedziałek rano oficjalnie Miejska Komisja Wyborcza.

W niedzielę wieczorem po ogłoszeniu wyników sondażowych Gronkiewicz-Waltz wymieniała swoje priorytety na kolejną kadencję: kontynuację budowy metra, tworzenie nowych żłobków, przedszkoli i szkół, a także rozbudowę szpitali. Zapowiada też, że będzie to jej ostatnia kadencja.

Błaszczak: Na sędziów wywierane są naciski. Wątpię w powtórzenie wyborów.

- Nie wierzę w zbieg okoliczności. To, co się wydarzyło 2 tygodnie temu, to skandal. Zostały złożone protesty wyborcze we wszystkich województwach - mówił Mariusz Błaszczak w RMF FM.

Dodał, że ma wątpliwości, czy orzeczenia sądów doprowadzą do powtórzenia wyborów. - Niezawisłość sędziowska jest ograniczona. To jest nacisk na sędziów. Odbyła się jakaś dziwna narada z prezesami sądów i prezydent Komorowski stwierdził, że nic się nie stało. Zaatakował tych, którzy domagali się uczciwych wyborów, to niewłaściwe zachowanie - oceniał Mariusz Błaszczak.

- To były bardzo dobre wyniki dla Prawa i Sprawiedliwości. Jeżeli młodzi mają do wyboru zmywak w Londynie, oferowany przez koalicję PO-PSL, to wybierają zmianę. 30-latkowie, którzy nie głosują na PiS, to są ci, którzy zostali ukształtowani na negatywnym stereotypie dotyczącym nas

- dodawał.

Prezydentem Katowic został Marcin Krupa, do tej pory wiceprezydent miasta. W drugiej turze pokonał startującego z listy PiS byłego prezesa NFZ Andrzeja Sośnierza. Krupę poparło 53 165 głosujących (71,31 proc.), Sośnierza - 21 391 (28,69 proc.). Frekwencja wyniosła 31,16 proc.

System PKW działa, ale członkowie Komisji odchodzą.

Członkowie Państwowej Komisji Wyborczej mają zrezygnować ze stanowisk po podaniu wyników drugiej tury wyborów. Wtedy też prezesi TK, SN i NSA przedstawią prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu kandydatów na nowych członków PKW.

W ubiegłym tygodniu prezydent spotkał się z prezesami. Na razie jednak żaden z nich nie przedstawił swoich kandydatur.

Prezydent Komorowski mówił w niedzielę, że z nadzieją słyszy "o przygotowaniach do zmiany systemu, do zmiany składu PKW w wyniku złożonych przez wszystkich sędziów PKW dymisji".

- Istotnym elementem dalszego działania stabilizującego i naprawiającego sytuację będą działania podjęte przez nową Komisję Wyborczą, przez nowych sędziów. Sędziowie dokonają wszechstronnej analizy tego, co się wydarzyło, i tego, co należy zrobić, aby sytuację na przyszłość poprawić zarówno od strony systemu sumowania głosów oddanych w wyborach, jak i w każdym innym aspekcie głosowania - mówił Komorowski.

Prezydentem Gdańska po raz kolejny został Paweł Adamowicz.

Według danych ze wszystkich komisji wyborczych Paweł Adamowicz (PO) otrzymał 67034 głosy (61,25 proc.). Na Andrzeja Jaworskiego (PiS) zagłosowało 48730 wyborców (38,75 proc.). Głosów nieważnych było 2650.

Małopolskie: Burmistrzowie odchodzą po 18-20 latach

Były wicemarszałek województwa małopolskiego Roman Ciepiela (PO) wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Tarnowie. W Nowym Sączu przewagą 188 głosów stanowisko utrzymał Ryszard Nowak z PiS. W Krakowie ponownie zwyciężył Jacek Majchrowski. W Zakopanem po 20 latach odchodzi burmistrz Janusz Majcher (na zdjęciu.)

Według oficjalnych wyników w Tarnowie Ciepiela uzyskał 51,10 proc. poparcia. W II turze pokonał kandydata PiS, radnego miejskiego Kazimierza Koprowskiego, który zdobył 48,90 proc. głosów. Frekwencja w Tarnowie wyniosła 33,79 proc.

Ciepiela był już prezydentem i wiceprezydentem Tarnowa. Był także tarnowskim radnym przez trzy kadencje i radnym sejmiku województwa małopolskiego, gdzie do roku 2006 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego. W 2007 r. objął stanowisko wicemarszałka województwa, utrzymał je także w minionej kadencji.

W Nowym Sączu, uznawanym za matecznik PiS w Małopolsce, przewagą 188 głosów wygrał Ryszard Nowak z PiS.Na dotychczasowego prezydenta miasta zagłosowało 50,31 proc. wyborców; na bezpartyjnego kandydata Koalicji Nowosądeckiej Ludomira Handzla 49,69 proc. Frekwencja w Nowym Sączu wyniosła 45 proc.

52-letni Ryszard Nowak urząd prezydenta Nowego Sącza sprawuje od 2006 roku. Jest politykiem Prawa i Sprawiedliwości, był posłem. W poprzednich wyborach Nowak wygrał już w pierwszej turze.

W Krakowie urzędujący prezydent Jacek Majchrowski wygrał po raz czwarty, uzyskując 58,77 proc. głosów w drugiej turze. Pokonał popieranego przez PiS Marka Lasotę.

Do zaskakujących zmian doszło na stanowiskach burmistrzów w kilku miastach. W Zakopanem dotychczasowy burmistrz Janusz Majcher (Twoje Zakopane), który tę funkcję pełnił dwie kadencje, przegrał w drugiej turze z Leszkiem Dorulą (Jedno Zakopane), dotychczasowym radnym i wiceprzewodniczącym rady miasta.

W stolicy Podhala Nowym Targu po 18 latach ze stanowiskiem burmistrza pożegnał się Marek Fryźlewicz, którego pokonał 41-letni Grzegorz Watycha, dotychczasowy sekretarz powiatu nowotarskiego. Jeszcze dłuższy, bo 20-letni staż na stanowisku burmistrza miała Ewa Filipiak z Wadowic. W II turze wygrał z nią dotychczasowy radny miejski Mateusz Klinowski.

Nowy prezydent Poznania komentuje pozew Ewy Wójciak, odwołanej dyrektor Teatru Ósmego Dnia, która domaga się od władz Poznania odszkodowania.

- Z tego co wiem, podstawą do zwolnienia Ewy Wójciak z funkcji dyrektor Teatru Ósmego dnia był brak zgody na delegacje. Dla mnie to coś absurdalnego - mówi w TOK FM nowy prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

- Natomiast wyraziłem już wcześniej swój sprzeciw co do wypowiedzi Ewy Wójciak na temat nowowybranego papieża - dodaje.

Wybory na prezydenta Olsztyna wygrał Piotr Grzymowicz. O pół tysiąca głosów wygrał z Czesławem Małkowskim - byłym prezydentem miasta odwołanym w referendum po wybuchu tzw. seksafery. Urzędniczki oskarżyły go o molestowanie i gwałt. Proces Małkowskiego trwa od 2011 r. Ma się zakończyć w najbliższych miesiącach.

Jacek Jaśkowiak: Poznań może być jak Kopenhaga lub Drezno

W niedzielę 50-letni, popierany przez PO przedsiębiorca wygrał wybory prezydenckie w Poznaniu. Pokonał rządzącego miastem od 16 lat Ryszarda Grobelnego. Zapowiada, że Poznań czeka teraz ?nowa wizja?.

- Dla mnie wzorcem do naśladowania są takie miasta, jak Kopenhaga, czy Drezno. One nie boją się postawić na innowacyjność przy organizowaniu zrównoważonego transportu, na dbanie o dziedzictwo, kulturę, ale także są otwarte i tolerancyjne. Do tak otwartego i rozwijającego się miasta ściągają nowi ludzie, którzy nadają mu jeszcze większej dynamiki. Przez ostatnie lata prezydent Grobelny widział w mieście przede wszystkim budowle: stadion, termy. Ja kieruję się hasłem "Miasto to ludzie" - zapowiada Jaśkowiak w rozmowie z PAP.

- Jestem osobą spoza polityki, bez doświadczenia jakim dysponują czynni politycy. Nie mam wyuczonych gestów, gładkości wypowiedzi prezydenta Grobelnego. To była przewaga mojego konkurenta. Moim atutem była autentyczność - nikogo i niczego nie udawałem. Ryszard Grobelny z osoby o centrowych poglądach nagle przesunął się bardzo na prawo. Moim zdaniem to było mało wiarygodne, wyborcy do takich zmian podchodzą z dystansem. Grobelnego zgubiła też pycha, przekonanie o swojej wielkości - zabrakło mu pokory - komentował wyniki wyborów nowy prezydent Poznania.

Dolnośląskie. Zmiana władzy w dwóch miastach prezydenckich

W Świdnicy i Głogowie dotychczasowi prezydenci przegrali wybory. Po drugiej turze na swoich stanowiska zostają prezydenci Wrocławia, Legnicy oraz Jeleniej Góry.

W Świdnicy wygrała kandydatka SLD Lewicy Razem, dotychczasowa radna miejska, Beata Moskal-Słaniewska. Pokonała ubiegającego się o czwartą kadencję Wojciecha Murdzka (bezpartyjny). To nieoczekiwany wynik, bo Murdzek w pierwszej turze miał kilkuprocentową przewagę. Dotychczasowemu prezydentowi Świdnicy, który jest kojarzony ze środowiskiem politycznym prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, poparcia udzieliła PO.

SLD wygrało również wybory w Głogowie, gdzie kandydat tej partii, wicestarosta głogowski, Rafael Rokaszewicz pokonał dotychczasowego prezydenta tego miasta Jana Zubowskiego z PiS. Zubowski rządził w Głogowie od 2006 r.

W pozostałych miastach prezydenckich w regionie dotychczasowi prezydenci miast wygrali wybory. We Wrocławiu kolejne cztery lata będzie rządził Rafał Dutkiewicz (na zdjęciu), który pokonał w drugiej turze kandydatkę PiS Mirosławę Stachowiak-Różecką. Startował z poparciem PO.

Swoje stanowisko zachował również prezydent Jeleniej Góry. W drugiej turze wyborów w tym mieście wygrał należący do PO, ale nie popierany przez tę partię Marcin Zawiła. Pokonał bezpartyjnego samorządowa Marka Obrębalskiego, który wystartował z komitetu wyborczego PO. Platforma zdecydowała się poprzeć Obrębalskiego, który jest związanym ze środowiskiem Dutkiewicza. To efekt przedwyborczej koalicji Dutkiewicza z PO.

Zaskoczenia nie było w Legnicy, gdzie po raz czwarty prezydentem został Tadeusz Krzakowski (SLD). W drugiej turze pokonał on kandydata PO

Jarosława Rabczenkę.

- Będę prowadził bardzo skromną prezydenturę. Obiecuję mieszkańcom, że te trzy limuzyny, które są do dyspozycji prezydenta nie będą już moimi limuzynami. Ja poruszam się na rowerze - zapowiada nowy prezydent Słupska Robert Biedroń

Warszawa: Wszystko będzie pewne o godz. 8.30

- Do stołecznej Miejskiej Komisji Wyborczej trafiło większość protokołów z obwodowych komisji - poinformował PAP w poniedziałek nad ranem szef komisji Maciej Schulz.

Dokumenty są weryfikowane także "ręcznie". Komisja ok. godz. 8.30 zacznie przygotowywać protokół. Niedługo potem powinny być znane wyniki.

Schulz wyjaśnił, że liczenie głosów w obwodowych komisjach szło sprawnie, a pierwsze protokoły do MKW zaczęły docierać po godz. 22. Dodał, że zdecydowana większość z nich nie zawierała błędów. - Kilka musieliśmy odesłać z powodu drobnych formalnych braków, np. braku pieczątek - wyjaśnił.

Pytany o sprawność systemu informatycznego, który był przyczyną perturbacji w poprzedniej turze wyborów, powiedział, że działa on sprawnie, choć "dzielnice wskazywały na pewne chwilowe problemy".

Szef stołecznej komisji wyborczej podkreślił jednak, że komisja oprócz korzystania z sytemu informatycznego także ręcznie zlicza dane z protokołów, które otrzymała od komisji. - Trochę to wydłuża całą procedurę, ale chcemy mieć stuprocentową pewność, że wszystko jest w porządku" - podkreślił. Wyjaśnił, że MKW wprowadza dane do arkuszy kalkulacyjnych, a następnie są one weryfikowane z tym, co jest w systemie informatycznym.

Zgodnie z niedzielnym sondażem Ipsos w II turze wyborów w Warszawie wygrała dotychczasowa prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Wiceszefowa PO zdobyła 56,8 proc. głosów, a jej kontrkandydat Jacek Sasin (PiS) 43,2 proc. Jeżeli wyniki sondażowe się potwierdzą, oznaczać to będzie trzecią kadencję rządów Gronkiewicz-Waltz w stolicy.

W Krakowie błędy w protokołach. Opóźniają obliczenie wyników wyborów

Do miejskiej komisji wyborczej w Krakowie w poniedziałek w nocy dotarły wszystkie protokoły z 487 obwodowych komisji wyborczych, jednak zawarte w niektórych z nich błędy znacznie opóźniają obliczenie wyników wyborów na prezydenta miasta.

- Prawie wszystkie protokoły zostały wprowadzone do systemu, brakuje trzech protokołów, przy czym w dwóch z nich chodziło tylko o brak adnotacji, że nie ma uwag. Nie ma to znaczenia dla wyników, jednak system nas dalej nie przepuści, póki nie będzie zatwierdzonych wszystkich protokołów - powiedział PAP w poniedziałek nad ranem przewodniczący miejskiej komisji wyborczej w Krakowie Robert Jurga.

Jak poinformował, w sumie cofniętych do poprawek było kilkadziesiąt protokołów, ok. 20-30, a zawarte w nich błędy były proste i w zasadzie nie powinny były się pojawić. - To wpływa na przedłużenie pracy komisji. Tak jest przy każdych wyborach - dodał sędzia Jurga.

Jak wynika z sondażu Ipsos dla TVP1, TVN24 i Polsat News, w Krakowie wygrał dotychczasowy prezydent Jacek Majchrowski (niezależny). Zdobył 56 proc. głosów, pokonując popieranego przez PiS kandydata prawicy Marka Lasotę, który dostał 44 proc.

* Radny miejski Grzegorz Sapiński z KWW Wspólny Kalisz zwyciężył w II turze wyborów w Kaliszu. Sapiński zdobył 60,3 proc. głosów i pokonał urzędującego prezydenta Janusza Pęcherza

* Urzędująca bezpartyjna prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic wygrała wybory prezydenckie w tym mieście, pokonując wicemarszałek woj. śląskiego Aleksandrę Skowronek z PO

Marcin Zawiła ponownie został prezydentem Jeleniej Góry. W drugiej turze Zawiła, który należy do PO, ale nie był przez nią popierany, wygrał z Markiem Obrębalskim - bezpartyjnym samorządowcem, który wystartował z komitetu wyborczego PO.

Nieoficjalne jeszcze wyniki wyborów na Śląsku:

Oficjalnie: PiS traci Radom!

Po godz. 2 w nocy PKW podała oficjalne wyniki wyborów na prezydenta Radomia. Po ośmiu latach rządów Andrzej Kosztowniak z PiS musi ustąpić miejsca Radosławowi Witkowskiemu z PO.

* Rządzący od 2010 r. Mysłowicami Edward Lasok został wybrany na kolejną kadencję. W drugiej turze pokonał Dariusza Wójtowicza

* Posłowie Jarosław Żaczek (SP) w Rykach i Jerzy Rębek (PiS) w Radzyniu Podlaskim zostali w drugiej turze wybrani na burmistrzów tych miast w Lubelskiem

*Ryszard Brezja (KWW Porozumienie Ryszarda Brejzy) został po raz czwarty prezydentem Inowrocławia; w drugiej turze wyborów otrzymał 50,80 proc. głosów

Ryszard Nowak z PiS został w niedzielę ponownie wybrany na prezydenta Nowego Sącza, uzyskując 50,31 proc. głosów - podała oficjalnie tamtejsza miejska komisja wyborcza. Będzie to trzecia kadencja Nowaka. A Nowy Sącz staje się w ten sposób największym miastem, w którym rządzić będzie polityk PiS.

Robert Choma, który startował z własnego komitetu wyborczego został ponownie prezydentem Przemyśla (Podkarpackie) - podała oficjalnie Miejska Komisja Wyborcza. Zdobył 60,62 proc. głosów.

* Kandydat Platformy Obywatelskiej Janusz Gromek został w II turze ponownie wybrany na prezydenta Kołobrzegu

* Poseł i były członek PO Łukasz Borowiak zdobył 63,86 proc. głosów i zwyciężył w II turze wyborów na prezydenta Leszna

* Leszek Dorula (Jedno Zakopane), dotychczasowy radny i wiceprzewodniczący Rady Miasta Zakopane, został w niedzielę wybrany na burmistrza Zakopanego; uzyskał 56,9 proc. głosów -

W II turze wyborów na prezydenta Ciechanowa wygrał Krzysztof Kosiński (PSL), rzecznik prasowy ludowców; uzyskał 56,92 proc. głosów. Jego rywal, dotychczasowy prezydent miasta, Waldemar Wardziński (PO) zdobył 43,08 proc. głosów.

Polska Agencja Prasowa podaje wyniki z kilku miast.

* Mariusz Chrzanowski z PiS będzie nowym prezydentem Łomży.

* Prezydentem Stargardu Szczecińskiego został ponownie Sławomir Pajor.

* Dariusz Stefaniuk z PiS został w drugiej turze wybrany na prezydenta Białej Podlaskiej

* Bezpartyjna, popierana przez Platformę Obywatelską Anna Hetman wygrała drugą turę wyborów w Jastrzębiu-Zdroju

* Daniel Kozdęba startujący z komitetu Razem dla Ziemi Mieleckiej został wybrany na prezydenta Mielca

* Bezpartyjny kandydat Janusz Stankowiak wygrał drugą turę wyborów na prezydenta Starogardu Gdańskiego,

* Czesław Renkiewicz będzie dalej prezydentem Suwałk

- Nie byłem wielkim optymistą, jeśli chodzi o funkcjonowanie tego systemu w drugiej turze, ale na razie jest to dla mnie przyjemne zaskoczenie - powiedział sędzia PKW Wiesław Kozielewicz.

Urzędująca prezydent Chełma (Lubelskie) Agata Fisz została w drugiej turze wyborów wybrana ponownie na to stanowisko. Fisz będzie prezydentem Chełma trzecią kadencję.

Fisz uzyskała 11 739 głosów (70,69 proc.), a jej kontrkandydat poseł PO Grzegorz Raniewicz - 4867 głosów (29,31 proc.) Wyniki głosowania podała PAP przewodnicząca miejskiej komisji wyborczej w Chełmie Anna Górna.

Aktualniejsze wyniki sondażu IPSOS dla TVN24. Rośnie przewaga Hanny Gronkiewicz-Waltz, Jacka Majchrowskiego i Rafała Dutkiewicza.

Warszawa

Hanna Gronkiewicz-Waltz - 58,5 proc.

Jacek Sasin - 41,5 proc.

Kraków

Jacek Majchrowski 57,7 proc.

Marek Lasota 42,3 proc.

Wrocław

Rafał Dutkiewicz 54,7 proc.

Mirosława Stachowiak-Różecka 45,3 proc.

Poznań

Jacek Jaśkowiak 59,5 proc.

Ryszard Grobelny 40,5 proc.

Gdańsk

Paweł Adamowicz 61,7 proc.

Andrzej Jaworski 38,3 proc.

Prezydentem Opola został Arkadiusz Wiśniewski - to dane ze 100 proc. komisji.

Wiśniewski uzyskał 67,66 proc. poparcia, zaś jego rywal Marcin Ociepa 32,34 proc.

Piotr Krzystek ponownie prezydentem Szczecina - to dane po podliczeniu głosów ze 100 proc. komisji.

Urzędujący prezydent Raciborza Mirosław Lenk (KWW Razem dla Raciborza i Mirosław Lenk) wygrał drugą turę wyborów w tym mieście. Pokonał Annę Ronin (Mniejszość Niemiecka).

Jak poinformował PAP kierownik biura rady miasta Leszek Jureczko, Mirosław Lenk uzyskał 8830 głosów (53,93 proc.), a Anna Ronin 7545 głosów (46,07 proc.)

PiS przejął Zamość.

Kandydat PiS Andrzej Wnuk został w II turze wybrany na prezydenta Zamościa. Wygrał przewagą 133 głosów z dotychczasowym prezydentem tego miasta Marcinem Zamoyskim. Oficjalne wyniki wyborów podał PAP urzędnik wyborczy w Zamościu Karol Garbula.

W Częstochowie - nieoficjalnie - wygrywa Krzysztof Matyjaszczyk (SLD). To dane ze 134 spośród 135 komisji wyborczych.

Radość w sztabie Marcina Krupy, który według sondażowych wyników zdecydowanie pokonał swojego kontrkandydata w walce o fotel prezydenta Katowic.

Z badania Ipsos wynika, że zdobył on 69,7 proc. głosów, zaś Andrzej Sośnierz (PiS) - 30,3 proc.

Konrad Kroenig, wygrał wybory prezydenta Skarżyska-Kamiennej, uzyskując 65,08 proc. głosów. Wygrał w niedzielę w II turze wyborów z urzędującym w mieście od 2006 r., Romanem Wojcieszkiem.

W Szczecinie wybory wygrał bezpartyjny Piotr Krzystek, który Szczecinem kierować będzie trzecią kadencję ? tak wynika z wciąż nieoficjalnych wyników. To zwycięstwo może oznaczać także wygraną Prawa i Sprawiedliwości, z którym Krzystek niewątpliwie będzie współrządzić

Według danych z 90 procent obwodowych komisji wyborczych drugą turę wyborów na prezydenta Białegostoku wygrał Tadeusz Truskolaski. Przy niskiej, wynoszącej około 37 procent frekwencji, zdobył głosy 63 procent uczestników głosowania.

Reakcje na sondażowe wyniki wyborów w sztabie Jacka Majchrowskiego (KWW Jacka Majchrowskiego). Według exit poll pokonał on swego konkurenta Marka Lasotę (PiS) i to on porządzi Krakowem.

Wybory na prezydenta Olsztyna wygrał Piotr Grzymowicz różnicą ok. 500 głosów - podała Miejska Komisja Wyborcza po podliczeniu głosów ze stu procent komisji. Są to wyniki nieoficjalne.

Na Grzymowicza głosowało 28 732 ośób, a na jego kontrkandydata - 28 204.

Wyniki nieoficjalnych wyborów podał PAP wiceprzewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej Andrzej Matusiak w oparciu o protokoły komisji obwodowych, które spłynęły do komisji drogą elektroniczną. Protokoły pisemne wciąż są przyjmowane od przedstawicieli komisji obwodowych w siedzibie miejskiej komisji, która mieści się w olsztyńskim ratuszu.

Dla porównania - w pierwszej turze wyborów Czesław Jerzy Małkowski uzyskał 39 proc. głosów (23 864 głosy), Piotr Grzymowicz otrzymał 25 proc. głosów (15 336.)

Małkowski i Grzymowicz startowali z własnych komitetów wyborczych. Grzymowicz ubiegał się o reelekcję, Małkowski zaś był prezydentem Olsztyna do 2008 roku, kiedy mieszkańcy odwołali go w referendum po wybuchu tzw. seksafery (urzędniczki oskarżyły go o molestowanie i gwałt). Proces karny Małkowskiego od 2011 r. trwa przed sądem w Ostródzie; ma się skończyć w najbliższych miesiącach.

/Na zdj. Czesław Małkowski z zoną w lokalu wyborczym/

- Dziękujemy za głosy, zobaczycie, że było warto - zwrócił się do wyborców, którzy poparli Rafała Dutkiewicza polityk PO Jacek Protasiewicz.

Według sondażowych wyników Dutkiewicz pokonał kandydatkę PiS Mirosławę Stachowiak-Różecką i to on obejmie fotel prezydenta Wrocławia.

Piotr Grzymowicz ponownie prezydentem Olsztyna - wyniki nieoficjalne po podliczeniu głosów ze 100 proc. komisji.

/Na zdj. Piotr Grzymowicz z żoną w lokalu wyborczym/

PiS traci Elbląg. Z przeliczonych głosów wynika, że dotychczasowego prezydenta miasta Jerzego Wilka (PiS) pokonał Witold Wróblewski.

- Jestem zaskoczony i zasmucony - mówi ''Wyborczej'' Jerzy Wilk. - Myślałem, że skoro Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory do rady miasta Elbląga, to mieszkańcy zagłosują też za mną. Niestety, moi oponenci z PO, SLD i innych ugrupowań zmobilizowali się i wszyscy byli przeciwko mnie. Gdyby mnie wybrano, sytuacja w mieście byłaby czytelniejsza, a tak nowemu prezydentowi będzie bardzo trudno realizować program.

- Mamy nadzieję na wielką zmianę. Ten entuzjazm na ulicach, mieszkańców Słupska pokazuje, że ta zmiana chyba nadejdzie i Słupsk otworzy nową kartę w historii tego miasta. Ale to także zmiana na skalę ogólnopolską, przełomowa chwila dla nas wszystkich - mówi Robert Biedroń dziennikarzom.

Pytany, jak zwycięża się w mieście, z którego się nie pochodzi, odpowiada: - Rozmawia się z mieszkańcami, pracuje się z nimi, nie patrzy się na nich z billboardów tak jak to robiło wielu, ale wychodzi się na ulice razem z moją wspaniałą drużyną i każdego dnia ciężko się pracuje.

Ciągle trwają wyborcze emocje w Olsztynie. Przypomnijmy - o prezydenturę walczy tam dwóch bezpartyjnych kandydatów. Urzędujący prezydent Piotr Grzymowicz walczy z Czesławem Małkowskim, który w 2008 roku w lokalnym referendum został odwołany. Miało to związek z seksaferą w ratuszu. Małkowski został oskarżony o molestowanie seksualne i gwałt. W 2011 roku prokuratura postawiła mu zarzuty dotyczące czterech poszkodowanych osób.

Według najnowszych danych z ponad 90 komisji, Grzymowicz prowadzi, ale ma tylko 407 głosów przewagi.

Zdaniem socjologa Macieja Gduli z ''Krytyki Politycznej'' Platforma potwierdziła, że jest w stanie nadal zwyciężać z PiS. - Jednak sam fakt, że w wielu miastach odbyły się drugie tury, a kandydaci PiS przekroczyli poparcie 30 procentowe, pokazuje, że PO słabnie i sytuacja polityczna do pewnego stopnia jest otwarta - mówi w rozmowie z PAP.

- Kandydaci Prawa i Sprawiedliwości przegrali w dużych miastach, ale wyniki, jakie uzyskali, pokazują, że partia Jarosława Kaczyńskiego toczy coraz bardziej wyrównany pojedynek z Platformą Obywatelską - uważa Jarosław Flis, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- To wielki sukces. Cztery lata temu wygrałam z 53-procentowym poparciem, w 2006 r. też uzyskałam 53 proc. głosów. Jeśli wynik z sondażu exit poll się potwierdzi, to znaczy że tym razem uzyskałam prawie 57 proc. poparcia. Zagłosowały więc na mnie takie osoby, które wcześniej się na to nie zdecydowały - cieszy się w rozmowie z ''Wyborczą'' Hanna Gronkiewicz-Waltz.

PKW ma wątpliwości co do działania systemu wyborczego... - Sądzimy, że ok. godz. 23 będziemy w stanie przekazać informację - i mam nadzieję potwierdzającą - że ustalanie wyników głosowania odbywa się z wykorzystaniem systemu informatycznego - powiedział sędzia Włodzimierz Ryms z Państwowej Komisji Wyborczej.

I dodał: - Jesteśmy optymistami, że ten system tym razem nie zawiedzie.

Wyniki II tury wyborów samorządowych potwierdzają, że Platforma ''stawia kropkę nad i'', wygrywamy wybory - powiedział PAP szef MSZ Grzegorz Schetyna po ogłoszeniu sondażowych wyników.

- To pozytywne wyniki, które dobrze rokują na najbliższą kampanię prezydencką i parlamentarną - podkreślił Schetyna.

- Podział między PO i PiS będzie jeszcze bardziej wyraźny, tak po prostu wygląda Polska - ocenił Schetyna.

Jarosław Kaczyński komentował wyniki w sztabie Jacka Sasina: - Jest znaczący postęp w stosunku do poprzedniej rundy, poprzednich wyborów. To dobrze zapowiada przyszłość, wybory prezydenckie i parlamentarne.

Kaczyński podkreślał, że duże miasta to były te miejsca, w których PiS było dotąd trudno. - Jeśli dziś osiągamy tam wyniki ponad 40-procentowe, to jest właśnie ten postęp, dobra zapowiedź - podkreślał i zaraz dodawał: - Oczywiście, trzeba pracować, a teraz gratulować przede wszystkim Jackowi Sasinowi za piękną pracę w tej kampanii.

Prezes PiS gratulował wszystkim kandydatom partii. - Ta praca przynosi bardzo dobre efekty. Jeszcze nie tak dawno wydało się, że tego rodzaju wyniki są całkowicie poza naszym zasięgiem. Mam nadzieję, że ten proces wzmacniania się PiS będzie trwał. Przypominam, że zwyciężyliśmy wśród młodych. Mamy dobre, a nawet bardzo dobre wyniki w dużych miastach, a to musi oznaczać, że w Polsce zbliża się duża zmiana, ta zmiana, której Polska potrzebuje.

Emocje budzi także wyścig o prezydenturę Olsztyna, o którą ubiega się Czesław Małkowski. W toku jest jego sprawa, w której jest podejrzany o gwałt.

Oficjalne dane z 60 komisji (na postawie danych z Miejskiej Komisji Wyborczej) - Piotr Grzymowicz: Czesław Małkowski - 14 588:14 015. Przewaga Grzymowicza jest niewielka.

Reakcja na sondażowe wyniki wyborów w sztabie PiS we Wrocławiu. Kandydatka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka przegrała z Rafałem Dutkiewiczem (niezależny).

- Będę stać na czele ruchu, który będzie ten Wrocław zmieniał, mimo że Rafał Dutkiewicz będzie nim rządził dalej - zapowiedziała Stachowiak-Różecka.

W rozmowie z TVP Jacek Jaśkowiak, który najprawdopodobniej zwyciężył w Poznaniu, zapowiedział, że jedną z jego pierwszych decyzji będzie wyrzucenie samochodów z placu Kolegiackiego.

- Chcę również, by urzędnicy podróżowali autobusami albo tramwajami, tak jak ja - stwierdził.

Reakcja na wyniki wyborów w sztabie Ryszarda Grobelnego. Z sondażu Ipsos wynika, że w walce o fotel prezydenta Poznania przegrał z Jackiem Jackiem Jaśkowiakiem.

- Pani prezydent Gronkiewicz-Waltz zwyciężyła z wielką klasą. Bo szczególnie ostatnie tygodnie pokazały, że zwyciężać też trzeba umieć z klasą - powiedziała premier Ewa Kopacz.

Nawiązał w ten sposób do zachowania polityków PiS, którzy chociaż w I turze procentowo odnieśli zwycięstwo, stwierdzili, że wybory zostały sfałszowane.

- To był szczególny wieczór, w którym ja przeżywałam dzisiaj coś innego, niż na każdym wieczorze wyborczym. Ponieważ dzisiaj to była również walka o Polskę, o polską demokrację. I dzisiaj demokracja w naszym kraju zwyciężyła. Ludzie poszli do wyborów, mimo że cała aura wokół nich była zła. Ton tej atmosferze nadawali oczywiście nasi opozycjoniści. Ale cieszę się, że Polacy postawili na kompetencje, pracowitość, doświadczenie i rzetelność - powiedziała dziennikarzom premier Ewa Kopacz.

W Olsztynie po przeliczeniu 32 z 100 komisji prowadzi Piotr Grzymowicz, który o niespełna 300 głosów wyprzedza Czesława Małkowskiego. Obaj kandydaci są bezpartyjni.

Facebook.com

Takie zdjęcie pojawiło się na oficjalnej stronie Hanny Gronkiewicz-Waltz na Facebooku

Kandydat PiS na prezydenta Warszawy zasugerował, że gdyby do wyborów poszło więcej osób, Hanna Gronkiewicz-Waltz by przegrała.

Oto frekwencja w II turze wyborów w największych miastach:

Warszawa: 42 proc.

Gdańsk: 35 proc.

Wrocław: 32 proc.

Katowice: 30,3 proc.

Kraków: 34,3 proc.

Poznań: 33 proc.

Katowice: 30,3 proc.

/Dane sondażu Ipsos/

- To dobra okazja, żeby podziękować poznaniakom za 16 lat współpracy - w ten sposób Ryszard Grobelny komentuje w TVN24 przegraną w wyborach o fotel prezydenta Poznania. - Ten werdykt trzeba uszanować i pogratulować zwycięzcy - dodaje.

Jak wynika z sondażu exit poll, prezydentem Poznania zostanie Jacek Jaśkiewicz.

- Nie jestem zaskoczony - w ten sposób Jaśkowiak komentuje swoje zwycięstwo. - Te nastroje były wyczuwalne, to wisiało w powietrzu - mówi.

- Wygrałem autentycznością, tym, że jestem bliżej ludzi - dodaje.

Exit poll "Gazety Krakowskiej" i "Dziennika Polskiego":

W Tarnowie wygrywa Roman Ciepiela, związany z Platformą Obywatelską - 51,2 proc.

Pokonuje Kazimierza Koprowskiego z PiS, który uzyskał 48,8 proc.

W Nowym Sączu z równie niewielką przewagą wygrywa Ludomir Handzel z Koalicji Nowosądeckiej - 52,5 proc.

Handzel pokonał Ryszarda Nowaka z PiS, urzędującego prezydenta, który uzyskał 47,5 proc.

- Byliśmy blisko, żeby dokonać zmiany w Warszawie, żeby Warszawa była rządzona lepiej - przemawia Jacek Sasin, kandydat PiS na prezydenta Warszawy.

- Jestem przekonany, że gdyby do wyborów poszło więcej osób, ta zmiana byłaby możliwa - mówi Jacek Sasin (PiS).

I dodaje: - Nie wycofujemy się z walki o Warszawę.

AG

Warszawski sztab PiS

- Haniu, dziękuję ci za te lata, co za tobą - zwraca się do Hanny Gronkiewicz-Waltz Ewa Kopacz.

- Ludzie dzięki tobie w Warszawie będą szczęśliwsi i będą żyli lepiej - dodaje.

- Chciałam podziękować tym, którzy zagłosowali na naszych kandydatów, ludzi PO. I tym, którzy poszli dziś do wyborów - mówi Ewa Kopacz.

I dodaje: - W Polsce zwyciężyła polska demokracja!

Premier mówi, że zwycięzcy kandydaci mają czas na świętowanie tylko dzisiaj, bo jutro zacznie się dla nich ciężka praca.

- Dziękuję tym, którzy zaufali mi po raz trzeci - powiedziała wyraźnie wzruszona Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Chcę podziękować za wsparcie premier Ewie Kopacz - dodała. Zaznaczyła, że zdaje sobie sprawę, iż wyniki są sondażowe.

Już za 10 minut lokale wyborcze zakończą pracę. Chwilę potem opublikujemy sondażowe wyniku wyborów.

Najwyższą frekwencję odnotowano w woj. świętokrzyskim - 38,27; najniższą w woj. opolskim - 28,54. W miastach najwyższą frekwencję odnotowano w Olsztynie - 34,93; najniższą w Szczecinie - 20,19 proc. W Warszawie frekwencja wyniosła 33,77 proc. Dane na godzinę 17.30

PKW wciąż nie ma nowych danych na temat frekwencji. Opublikowała natomiast komunikat dotyczący naruszeń ciszy wyborczej. Do godziny 14 stwierdzono łącznie 139 incydentów.

Dotyczą one:

- zerwania, zniszczenia plakatów lub bannerów: 39 przypadków

- naklejania plakatów i wystawiania banerów: 20 przypadków

- roznoszenia ulotek i innych materiałów wyborczych: przypadków 15

- agitacji wyborczej: 57 przypadków

- incydenty w lokalach wyborczych: 8 przypadków .

Gdyby Polacy to wiedzieli, z frekwencją nie byłoby problemu... Andrzejrysuje.pl komentuje wybory.

Ostatnie dane dotyczące frekwencji wyborczej PKW podała po godzinie 14. Wynika z nich, że do południa na wybory poszło wyjątkowo mało wyborców - zaledwie 11,39 proc. Do tej pory Komisja nie opublikowała kolejnego komunikatu.

Polacy wybierają w sumie 890 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Głosowanie ma się zakończyć o godz. 21 - o ile, z powodu zakłóceń, nie zostanie przedłużone. Wybory odbywają się 846 gminach oraz w 44 miastach na prawach powiatu.

- 113 incydentów od rozpoczęcia ciszy wyborczej (o północy w nocy z piątku na sobotę) do godz. 10 w niedzielę odnotowała Komenda Główna Policji - powiedział dziennikarzom Dauter. Poinformował, że większość dotyczyła zakłócenia ciszy wyborczej, natomiast sześć incydentów dotyczyło komisji wyborczych. Jak mówił, w jednej z tych sytuacji, karty do głosowania nieostemplowane pieczęcią znajdowały się w innym pomieszczeniu niż siedziała komisja.

- Na skutek interwencji właściwych komisarzy wyborczych wszystkie głosy ostemplowane jak i nieostemplowane znalazły się w miejscu, w którym urzęduje komisja - powiedział sędzia PKW. Zaznaczył, że ten incydent nie miał wpływu na ważność głosowania. - Na ważność głosu wpływa karta do głosowania ostemplowana pieczęcią właściwej komisji wydana wyborcy - powiedział.

Do południa głosy oddało 11,39 proc. uprawnionych do udziału w wyborach - głosi komunikat PKW. Najwyższa frekwencja była w woj. podkarpackim: 14,99 proc., najniższa w Dolnośląskiem - 9,27 proc.

W miastach najwyższa frekwencja była w Olsztynie - 11,97 proc., a najmniejsza w Szczecinie - 6,47 proc.