- piątek, 19 września 2014
-
Kończymy relację na żywo z prezentacji składu gabinetu przez premier Ewę Kopacz. Dziękujemy za komentarze i udział w relacji.
-
- Jeśli nazwisko Kopacz ma symbolizować nowy polityczny rozdział, pani premier musi pokazać, że jest "premierem niemalowanym", który nie czeka na telefon skądkolwiek. To inni mają czekać na telefon od niej - pisze w komentarzu Jarosław Kurski, zastępca redaktora naczelnego Gazety Wyborczej.
Jarosław Kurski: Kopacz musi być generałem
Ewa Kopacz przedstawiła swój gabinet, który ma być "silny", "merytoryczny" i "pełen osobowości". Jeśli tak ma się stać, jeśli nie ma to być rząd "przejściowy", "techniczny" i "aby do wyborów", to perspektywę rządzenia nowa premier musi zakreślić nie na rok, lecz na pięć lat
-
"Ewa Kopacz mówi, że jej rząd będzie odbudowywał zaufanie do Platformy. To co? Tusk je nadwyrężył?" - pyta szef Partii Demokratycznej Andrzej Celiński, narzekając na niską jakość przemówienia nowej premier.
-
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Leszek Balcerowicz w TVP Info radzi nowej premier, by wróciła do tematu OFE:
Jeżeli premier Ewa Kopacz chce odzyskać zaufanie, to powinna zwrócić się do ludzi, którym Platforma pod wodzą Donalda Tuska zabrała oszczędności emerytalne. Gdyby zabranie oszczędności emerytalnych było jedynym ratunkiem dla budżetu, oznaczałoby to, że PO doprowadziła do katastrofy finansów - oceniał.
-
- Najwyraźniej determinacja pani premier była tak wielka, że zmieniła osobę i wybrała dyskontynuację. Ale to była decyzja i odpowiedzialność pani premier. Przecież prezydent nie będzie się tu Rejtanem kładł - komentował wybór Grzegorza Schetyny na stanowisko szefa MSZ doradca prezydnta Bronisława Komorowskiego Tomasz Nałęcz.
- Prezydent podkreślał w rozmowach [z Ewą Kopacz], że jeśli chodzi o obronę i sprawy zagraniczne to był zwolennikiem kontynuacji. Rok to za mało, żeby zmieniać - dodał Nałęcz.
-
fot. Sławomir Kamiński
Nowy minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki: - Byłem z Grzegorzem Schetyną jako szefem komisji spraw zagranicznych w wielu delegacjach - stwierdził, zapewniając, że nowy szef MSZ jest gotowy do swojej roli. Dodał też, że, wbrew plotkom, Grzegorz Schetyna zna język angielski.
Halicki nie chciał odpowiedzieć na pytanie, jaki jest powód zmiany na stanowisku szefa MSZ. - Sikorski był bardzo dobrym ministrem spraw zagranicznych. Polska polityka zagraniczna powinna mieć kontynuację - mówił.
-
"Dziękuję bardzo for years of cooperation!" - napisał Radosławowi Sikorskiemu na Twitterze szef litewskiej dyplomacji Linas Linkevicius. Przywitał też Grzegorza Schetynę na stanowisku nowego szefa MSZ. "Silne głosy są potrzebne bardziej niż kiedykolwiek" - przypomniał nowemu ministrowi.
-
Prawo i Sprawiedliwość szczególnie niezadowolone jest z nominacji Radosława Sikorskiego na stanowisko marszałka Sejmu.
- Postawienie na czele polskiego parlamentu osoby, która wzbudza najbardziej skrajne emocje, osoby która zasłynęła z tego, że chciała "dorżnąć watahę", a na ujawnionych nagraniach mówi, że trzeba zrobić wszystko, by wyeliminować opozycję, to dowód tego, że Ewa Kopacz i Platforma Obywatelska chce z jednej strony iść na wojnę z opozycją, a z drugiej ? chce zabezpieczyć się przed krytyką społeczną, przenosząc dyskurs na sprawy drugoplanowe. Zamiast dyskutować o tym, czego jej rząd nie robi, będzie dyskusja o tym, jakie kłótnie toczą się w polskim parlamencie - komentuje dla Fronda.pl poseł PiS Andrzej Jaworski.
-
Co Ewa Kopacz powiedziała o nowych członkach rządu?
Oto rząd Ewy Kopacz. Pięcioro nowych ministrów. Schetyna szefem MSZ, Piotrowska szefem MSW
Premier Ewa Kopacz przedstawiła skład swojego gabinetu. Najważniejszym zadaniem nowej ekipy będzie odbudowanie zaufania Polaków - oświadczyła
-
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
- Dla mnie to zaskoczenie, że zaproponowano Schetynę na ministra spraw zagranicznych. Moim zdaniem byłby bardziej skuteczny w MSW lub Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. A Grzegorz Schetyna jako minister spraw zagranicznych to szalone ryzyko - cytuje słowa Eugeniusza Kłopotka z PSL tygodnik "Wprost".
-
Szef szwedzkiego MSZ Carl Bildt nie złożył na Twitterze gratulacji nowemu szefowi polskiej dyplomacji Grzegorzowi Schetynie. Zamiast tego napisał: "Choć Radek Sikorski przesunął się w górę w polskiej hierarchii, to smutno mi, że opuszcza stanowisko ministra spraw zagranicznych. Był jedną z gwiazd europejskiej polityki".
-
Były premier Donald Tusk nie chciał komentować składu nowego rządu Ewy Kopacz. Dziennikarze pytali go o ocenę nowego rozdania przed ceremonią otwarcia Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.
- Dzisiaj rządzi Szekspir i [dyrektor teatru Jerzy] Limon, a nie polityka - odpowiedział tylko z uśmiechem.
-
fot. Rafał Trzaskowski/Twitter
Rafała Trzaskowskiego w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji zastąpił Andrzej Halicki. "Dobrze, że zostawili mi chociaż komputer" - żegna się na Twitterze z urzędem Trzaskowski. Ministrem był przez 9 miesięcy.
-
fot. Kancelaria Premiera/Facebook
Kancelaria premiera przygotowała na Facebooku ściągawkę ze składem nowego rządu. Internautów zaskoczyła nietypowa oprawa graficzna.
-
Komentarze polityków koalicji i opozycji o nowym rządzie są dość podobne. Wiceszefowa klubu PO Urszula Augustyn podkreśla, że w rządzie znajdą się "osoby o silnej pozycji politycznej reprezentujące różne środowiska w PO". Szef rady naczelnej PSL Jarosław Kalinowski zauważa, że skład rządu to wynik "godzenia frakcji w Platformie".
Podobnie oceniają nowe władze liderzy opozycji. Jarosław Gowin nazwał gabinet Ewy Kopacz "rządem jedności platformianej". Rzecznik Twojego Ruchu Andrzej Rozenek uznał, że to "rząd stabilizujący sytuację wewnątrz Platformy".
Politycy różnią się jedynie w ocenie nowego rozdania. Augustyn podkreśla, że dzięki nowym twarzom rząd zyska "nową skuteczność". Gowin zauważa, że "merytorycznie jest on o wiele gorszy od rządu Donalda Tuska". - Gabinet Kopacz będzie słaby. To rząd kontynuacji - ocenia szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
-
Prawica długo będzie wypominać nowej premier odpowiedź na pytanie na temat dostaw broni na Ukrainę.
"Wie pan, ja jestem kobietą. Ja sobie wyobrażam, co ja bym zrobiła, gdyby na ulicy nagle pokazał się człowiek, który nagle wymachuje jakimś ostrym narzędziem, albo trzymał w ręku pistolet. Pierwsza moja myśl: tam za moimi plecami jest mój dom, tam są moje dzieci. Wpadam do domu, zamykam drzwi i opiekuję się własnymi dziećmi. Co w takiej sytuacji zrobiłby mężczyzna? Pewnie pomyślałby: nie mam nawet porządnego kija w ręku, ale jak to - ja nie stanę i nie będę się z nim tłukł? Tylko dlatego, że on tu się odważył przyjść i grozić mojej rodzinie. Polska powinna zachowywać się jak rozsądna kobieta. Nasze bezpieczeństwo, nasz kraj, nasz dom, nasze dzieci są najważniejsze" - mówiła Ewa Kopacz.
"Jestem mężczyzną i nawet przy pomocy kija broniłbym swojej ojczyzny,a kobieta od razu poleciałaby do domu i się zamknęła. Podoba się wam to zdanie? Chyba jest lekko seksistowskie, prawda? A przecież to tylko odwrócona opinia premier Ewy Kopacz na temat kobiet i mężczyzn" - skomentował Marek Migalski z partii Polska Razem.
"Trzeba przyznać że dziś Tomasz Siemoniak dobrze panował nad mimiką twarzy słuchając słów nowej premier o kiju, pistolecie i koszuli" - dodał Mariusz A. Kamiński z PiS.
Film z fragmentem konferencji Ewy Kopacz, gdzie mówi o Ukrainie, zamieściła na swoim kanale YouTube prawicowa Telewizja Republika.
-
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Według lidera Twojego Ruchu Janusza Palikota faktyczną władzę w rządzie sprawował będzie Grzegorz Schetyna. - Trzeba od 3 do 5 miesięcy czasu, aby miał w tym rządzie większość - ocenił.
Premier Kopacz Palikot zarzucił "brak przekonania" co do swoich ministrów. - To są osoby, które ona musiała zgłosić, bo taki jest układ wewnątrz tej rozklekotanej Platformy. Te dzisiaj wyglądające na pewną zgodę wewnątrzpartyjną elementy bardzo szybko się rozsypią wskutek ambicji Schetyny z jednej strony, a też kłopotów pani premier z poradzeniem sobie z taką układanką - oceniał Palikot, który w latach 2005-2010 był politykiem PO.
-
fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Prezydencki apel odrzucił z kolei szef SLD Leszek Miller. "Prezydent: dajmy nowemu rządowi 100 dni spokoju. A niby dlaczego, po siedmiu latach?" - pyta na Twitterze. I dodaje, że dziś "PO i PSL wygrały z Polską".
Nowych członków rządu krytykują także inni politycy lewicy. "Miał być rząd ekspertek i ekspertów. Jest rząd koleżanek i spółdzielców!" - napisał sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski. "Dewiza nowego rzadu -Platforma jest najważniejsza.Nie Polska" - dodał rzecznik prasowy Sojuszu Dariusz Joński.
-
- Damy rządowi 100 dni spokoju, tak jak prosił prezydent Bronisław Komorowski - zgadza się z głową państwa Janusz Palikot. Ale i tak nowemu rządowi daje maksymalnie pół roku.
Decyzję, by marszałkiem Sejmu został Radosław Sikorski nazwał ''wyborem z piekła rodem''. Zdaniem lidera Twojego Ruchu PiS tego nie zniesie. - Proszę sobie wyobrazić, co będzie się działo, jak on będzie prowadził obrady, przy jego temperamencie i przy jego zachowaniu. To będzie ukrainizacja polskiego parlamentu - mówi Palikot. Dlatego jego zdaniem nie obejdzie się bez awantur, pyskówek, kłótni z politykami PiS.
-
- Jestem głęboko przekonany, że to, co widać po składzie rządu proponowanego przez Ewę Kopacz, to jest zamysł, by był to rząd skupiający, a nie dzielący. I środowiska polityczne, i koalicję - ocenił prezydent Bronisław Komorowski.
Prezydent zwrócił się także o to, by nowy rząd ''mógł skorzystać z tego, co jest elementem przyzwoitości w polityce i elementem dobrego zwyczaju w systemie demokratycznym - te słynne 100 dni spokoju''.
- To jest także element bezpieczeństwa Polski. Bo Polska w chaosie ciągłej walki będzie krajem słabszym. A w momencie kryzysu zewnętrznego należy siły skupiać, a nie bezmyślnie roztrwaniać - mówił prezydent.
-
''Wyrażamy zadowolenie i poparcie dla nowego rządu. Jednym z najważniejszych postulatów Kongresu Kobiet był równy udział we władzy (politycznej, ekonomicznej) kobiet i mężczyzn. Bo tam, gdzie podejmuje się decyzje dotyczące wszystkich, powinny uczestniczyć zarówno kobiety jak i mężczyźni. To wymóg nie tylko elementarnej sprawiedliwości i zdrowego rozsądku, ale przede wszystkim zrównoważonego społeczeństwa i skutecznego państwa. Cieszymy się więc, że w rządzie znalazło wiele kompetentnych i wykształconych kobiet'' - czytamy w oświadczeniu wydanym przez Kongres Kobiet.
Kopacz ma w swoim gabinecie o dwie panie więcej niż Tusk. Teresa Piotrowska została szefem MSW, to pierwsza kobieta na tym stanowisku po 1989 r. A Maria Wasiak pokieruje ministerstwem infrastruktury i rozwoju, zastąpi Elżbietę Bieńkowską.
Kongres Kobiet oczekuje od gabinetu premier Kopacz przede wszystkim polityki socjalnej i antydyskryminacyjnej, czyli wzmocnienia spójności społecznej, przeciwdziałania różnym formom dyskryminacji i wykluczeniu (kobiet, niepełnosprawnych, ludzi starych, osób o innej orientacji seksualnej).
''A także wzmocnienia bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego państwa, troski o nowoczesną edukację, silną kulturę i dobrostan wszystkich obywateli i obywatelek'' - czytamy w oświadczeniu Kongresu Kobiet - ''Mamy nadzieję, że zrównoważony i kompetentny rząd pani premier Kopacz sprosta temu zadaniu. Życzymy wytrwałości, skuteczności i sukcesów''.
-
Nowa szefowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Teresa Piotrowska jest pierwszą kobietą na tym stanowisku.
Piotrowska szykowała się na emeryturę. Ale zadzwoniła Kopacz
Panie znają się od kilkunastu lat, Piotrowska występowała ostatnio w telewizjach śniadaniowych w roli ''sejmowej przyjaciółki'' przyszłej premier
-
Edward Lucas - dziennikarz magazynu ''The Economist'', specjalista ds. Europy Wschodniej i felietonista ''Wyborczej'' - wyraził na Twitterze swoje zaniepokojenie składem nowego rządu premier Ewy Kopacz.
Lucas napisał, że ''nowy polski rząd wygląda niestabilnie. Tusk, Sikorski, Rostowski, Bieńkowska byli imponujący. Ci nie są. Niepokojący wybór na szefa MSZ - Grzegorz Schetyna ma słabą znajomość polityki zagranicznej i z tego co wiem nie posługuje się żadnym językiem obcym'' ? napisał Lucas
Dziennikarz dodał, że w obecnej sytuacji ''rządy PiS w Polsce stają się znacznie bardziej prawdopodobne. Mam nadzieję, że Unia Europejska jest na to gotowa'' - napisał.
-
-
- Polska zasługuje na silny rząd. Silny rząd musi mieć bardzo szerokie poparcie w parlamencie. Pani marszałek - a od poniedziałku premier - Ewa Kopacz zrobiła wszystko, żeby ten cel osiągnąć. Przedstawiła dziś drużynę, która będzie zgodnie pracowała dla dobra Polski i Polaków - mówił po spotkaniu roboczym przyszłego rządu wybrany na ministra sprawiedliwości Cezary Grabarczyk.
-
Matka Schetyny: Grzegorz wolał, by Sikorski był szefem MSZ
- Ale skoro to jemu powierzono tę rolę, to jestem przekonana, że zrobi wszystko, by jak najlepiej wywiązać się z nowych obowiązków - mówi Danuta Schetyna
-
- Rząd, który dzisiaj przedstawiła Ewa Kopacz nie odniesie sukcesu jeśli nie będzie prawdziwym zespołem, jedną drużyną grającą do tej samej bramki, a nie zbiorem, co prawda, indywidualności, ale dbających w głównej mierze o własne resortowe podwórko. Wierzę, że większa obecność kobiet w rządzie, w tym sama pani premier, wpłynie na jakość współpracy i debaty publicznej - skomentowała skład nowego rządu prezydent Konfederacji Lewiatan Henryka Bochniarz.
- Rząd Ewy Kopacz powinien skupić się w najbliższym roku na 3-4 priorytetach. Kluczowe będzie przygotowanie optymalnego budżetu na 2015 r., który pozwoli na prowadzenie inwestycji przy jednoczesnej dyscyplinie finansów publicznych - dodała.
-
Skład nowego rządu ''zawiódł'' i ''zaskoczył'' SLD. - Zawodem i zaskoczeniem jednocześnie jest utrzymanie w tym rządzie ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. Opinia publiczna na pewno nie przejdzie milcząco obok tego wydarzenia. Już słychać nawałnicę protestów - na razie tę internetową. Myślę, że potem będzie jeszcze głośniej - ocenił Jerzy Wenderlich.
-
Po uroczystej prezentacji nowego rządu ministrowie udali się na wspólne spotkanie. To właśnie się zakończyło.
-
- Będę ostrym recenzentem i uważnym obserwatorem waszych działań - zapowiedziała swoim ministrom Ewa Kopacz.
-
- To słaby rząd na trudne czasy. To rząd bardzo partyjny - ocenił Mariusz Błaszczak z PiS. I stwierdził, że kryterium doboru współpracowników była kwestia znajomości.
- A nominacja Radosława Sikorskiego na marszałka Sejmu świadczy o tym, że rząd Ewy Kopacz nie będzie się zajmował rozwiązywaniem problemów zagranicznych, tylko walką z opozycją, walką z Prawem i Sprawiedliwością - uznał polityk PiS.
-
-
Gorzkich słów nowej ekipie rządzącej nie szczędzi opozycja.
- Nie będzie to dobry rząd dla Polski, będzie to rząd stagnacji i kontynuacji tego, co złe było w poprzednim rządzie - uważa Andrzej Rozenek.
Największym zaskoczeniem dla rzecznika Twojego Ruchu jest nominacja Grzegorza Schetyny na stanowisko szefa dyplomacji: - Kompetencje Grzegorza Schetyny wydają się być ukierunkowane w inną stronę. Niekoniecznie na MSZ.
Ale Rozenek docenia wzmocnienie pozycji ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka poprzez mianowanie go wicepremierem.
-
''W czasie zagrożeń i sytuacji kryzysowych w Polsce był powoływany rząd jedności narodowej. Tym razem premier Ewa Kopacz powołała rząd jedności Platformy Obywatelskiej'' - komentuje skład nowego rządu dziennikarz ''Wyborczej'' Paweł Wroński.
-
Oto rząd Ewy Kopacz. Pięcioro nowych ministrów. Schetyna szefem MSZ, Piotrowska szefem MSW
- Premier Ewa Kopacz przedstawiła skład swojego gabinetu. Najważniejszym zadaniem nowej ekipy będzie odbudowanie zaufania Polaków - oświadczyła Kopacz
-
Ewa Kopacz ze swoimi ministrami.
- Polska powinna zachowywać się jak polska rozsądna kobieta - mówi Ewa Kopacz, pytana o politykę zagraniczną. - Nie powinniśmy dzisiaj być czynnym uczestnikiem tego konfliktu zbrojnego.
-
Radosław Sikorski to kandydat PO i PSL na marszałka Sejmu. - Nie będzie żadnych niespodzianek. 24 września będzie marszałkiem Sejmu - rozwiała wątpliwości Ewa Kopacz.
-
- Jest merytoryczny, silna osobowość, dobry szef komisji gwarant tego, że nie będzie nieodpowiedzialnych decyzji - mówi o Grzegorze Schetynie Ewa Kopacz. Dziennikarze pytają ją, dlaczego to właśnie Schetynie powierzyła resort dyplomacji.
-
Cezary Grabarczyk - minister sprawiedliwości. - Mój najbliższy współpracownik od trzech lat, wielki przyjaciel. Człowiek, który kocha ludzi - mówi Kopacz.
-
Andrzej Halicki - minister administracji cyfryzacji. -
Mateusz Szczurek - minister finansów. - Ja mu zaufałam, Polacy zaufają mu na pewno - mówi Kopacz. - Nie śpi po nocach, ale zawsze rzetelnie informuje.
Grzegorz Schetyna - szef MSZ. - To ten, którego nie muszę państwu przedstawiać - mówi Kopacz.
Maria Wasiak - minister infrastruktury i rozwoju.
-
Władysław Kosiniak-Kamysz - minister pracy. - Pełen dobrych pomysłów, młody, energiczny - wymienia jego cechy Ewa Kopacz.
Marek Sawicki - minister rolnictwa. - Zna polską wieś, jak nikt w tym kraju. Dużo pracy przed nim - mówi Kopacz
Włodzimierz Karpiński - minister skarbu państwa, czyli ''sprawny menedżer, bardzo doceniany przez wielu ekspertów w tej dziedzinie''
Andrzej Biernat - minister sportu. - Człowiek z dużym doświadczeniem, który nie boi się odważnych decyzji. A w polskim sporcie potrzeba nam dobrej energii i tych odważnych decyzji - argumentuje swój wybór Ewa Kopacz.
Maciej Grabowski - minister środowiska. - Trudny obszar, więc i potrzeba nam doświadczonego ministra. Ufam w jego mądrość i liczę na sprawne działanie - mówi Kopacz.
Bartosz Arłukowicz - minister zdrowia. - Kilka tygodni temu przedstawił bardzo ważny plan do Polaków, tych chorych Polaków, na najcięższą chorobę - raka - przypomina Ewa Kopacz. - Dzisiaj ci pacjenci czekają na szybkie działania ministra zdrowia.
Jacek Cichocki - szef kancelarii prezesa rady ministrów.
Małgorzata Fuszara - pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania.
Teresa Piotrowska - szefowa MSW. - Znam ją, potrafi rządzić silną ręką - chwali ją Kopacz.
-
Joanna Kluzik-Rostkowska - minister edukacji. - To połączenie profesjonalizmu i otwartego serca - mówi Kopacz.
Małgorzata Omilanowska - minister kultury. - Jest w tym miejscu od niedawna, ale jej plany i wizje są warte pełnego zrealizowania - przekonuje Kopacz.
Lena Kolarska-Bobińska - minister szkolnictwa wyższego. - To jest ta osoba, której szukałam od dawna. Silna merytorycznie - mówi Kopacz.
-
Padają pierwsze nazwiska:
Tomasz Siemoniak - wicepremier i minister obrony. - To była moja pierwsza decyzja. Chcę, żeby był jednym z moich najbliższych współpracowników - nie ukrywa Ewa Kopacz.
Janusz Piechociński - wicepremier, minister gospodarki. - Człowiek o wielu kompetencjach - mówi Kopacz.
-
- To rząd silnych osobowości merytorycznie przygotowanych do wypełniania zadań, które im wyznaczę. Najważniejszym zadaniem będzie odbudowanie zaufania Polek i Polaków. Jest to możliwe pod jednym warunkiem - że będziemy wymagać od siebie więcej niż niż inni - mówi Ewa Kopacz.
- Panie i panowie, będę ostrym recenzentem i uważnym obserwatorem waszych działań - zapowiada zdecydowanie nowa premier.
-
- To ważny dzień. Dla Polski, Polaków - mówi Ewa Kopacz.
-
Za chwilę w auli Politechniki Warszawskiej rozpocznie się uroczysta prezentacja nowego rządu, na czele którego stanie Ewa Kopacz. Na salę wchodzą już nowi ministrowie.
-
- Ewa Kopacz od początku podkreślała, że będzie budowała zjednoczony rząd. Chce, żeby zjednoczona Platforma przystąpiła do wyborów samorządowych i parlamentarnych - powiedział Andrzej Biernat, obecny minister sportu.
Dodał, że desygnowana na premiera Kopacz od początku budowania nowego gabinetu dążyła do połączenia dawnych antagonistów w rządzącej partii. - Zbudowała coś takiego, co połączy tych wszystkich, którzy mieli odmienne poglądy na politykę wewnętrzną partii - ocenił.
I dodał: - Wojny w Platformie już nie ma.
-
Od rana członkowie PO zachwalają wybór Grzegorza Schetyny na szefa dyplomacji.
- Nie wiem, jak Grzegorz Schetyna radzi sobie na polu znajomości języków obcych, ale dam głowę, że da sobie radę - mówił w TVP Info Rafał Trzaskowski. - Mam takie doświadczenia z Parlamentu Europejskiego, że byli tacy, którzy znali siedem języków obcych i nie mieli nic do powiedzenia w żadnym z nich - dodał.
- Jeśli chodzi o sprawy zagraniczne Grzegorz Schetyna jest osobą niezwykle kompetentną. Nie tylko dlatego że jest szefem komisji spraw zagranicznych. Jest człowiekiem, który osobiście zna wielu ważnych dzisiaj na scenie międzynarodowej polityków, ma z nimi bardzo dobre kontakty. Jest też osobą, która reprezentowała Sejm na Majdanie w Kijowie, ma też przyjaciół na Ukrainie - zachwalał Rafał Grupiński.
-
Nowy rząd, na czele którego stanie Ewa Kopacz, to wynik wyboru Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Jak wpłynęło to na notowania Platformy Obywatelskiej?
''Efekt Tuska'' jednak zadziałał? Ogromny skok Platformy w sondażu CBOS
Aż 12 punktów procentowych zyskała we wrześniowym sondażu CBOS Platforma Obywatelska w porównaniu z poprzednim miesiącem. Na PO w wyborach parlamentarnych chciałoby obecnie głosować 38 proc. Polaków, a na PiS 33 proc.
-
- Tak, kończę swoją pracę - powiedział w RMF FM Bartłomiej Sienkiewicz. Dotychczasowego szefa MSW pytano, czy to już koniec jego ministerialnej kariery. - To decyzja pani premier - dodał. I wyjaśnił, że podjęto ją już miesiąc temu.
Sienkiewicz podkreślił też, że w kwestii finału afery podsłuchowej jest ''absolutnie spokojny''. - Mój spokój sprowadza się do dwóch rzeczy. Polska jest państwem prawa i ci ludzie, którzy przekroczyli prawo, poniosą konsekwencje. A mój drugi spokój płynie z tego, że ci, którzy wypowiadali się na mój temat - nazwijmy to - w różny sposób, prędzej czy później będą połykali języki - mówił ze spokojem.
-
- Mój gabinet będzie merytoryczny, pełen silnych osobowości i będzie spajał PO - zapewniała przed wczorajszym spotkaniem z prezydentem Ewa Kopacz.
Nowa premier przedstawiła Bronisławowi Komorowskiemu kształt swojego gabinetu.
-
Według rozmówcy ''Wyborczej'' Ewa Kopacz postawiła Grzegorzowi Schetynie trzy warunki. Wśród nich - zmianę szefa klubu, którym obecnie jest zaufany Schetyny - Rafał Grupiński.
Ten jednak jest spokojny. - Nie sądzę, żeby w sytuacji tak ważnych głosowań, które nas czekają w najbliższych dniach, ktokolwiek ryzykował taki scenariusz - stwierdził w TVN24. - Po drugie, na moja głowę zamachów było już kilka przez te ostatnie trzy lata. I zawsze, mówiąc delikatnie, były one papierowe.
-
Zdaniem byłego członka PO Janusza Palikota ministerialną układanką Ewie Kopacz ''udało się zrobić to, czego nie udało się zrobić Donaldowi Tuskowi, czyli skupić wokół siebie wszystkie frakcje w partii''.
-
Jakich zmian możemy się spodziewać? Z ustaleń ''Wyborczej'' wynika, że na stanowisku szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego zastąpi Grzegorz Schetyna.
Resort spraw wewnętrznych obejmie Teresa Piotrowska - była wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych i b. wojewoda bydgoski, przyjaciółka Ewy Kopacz.
Ministrem administracji i cyfryzacji może zostać Andrzej Halicki, ministrem sprawiedliwości - Cezary Grabarczyk, zaś ministrem infrastruktury i rozwoju - Maria Wasiak (była prezes PKP).
-
O godz. 10 nowa premier Ewa Kopacz oficjalnie przedstawi członków swojego rządu.
Ewa Kopacz bierze do rządu swojego głównego konkurenta w PO - Grzegorza Schetynę. Po raz pierwszy w III RP na czele MSW stanie kobieta - posłanka Teresa Piotrowska, była wojewoda bydgoski, przyjaciółka przyszłej premier
Kopacz przedstawiła swoich ministrów. Prezydent apeluje o ''100 dni spokoju'' [ RELACJA]
Paweł Gawlik
Więcej na ten temat:
ewa kopacz