- środa, 27 sierpnia 2014
-
Najważniejsze zapowiedzi z wystąpienia premiera Donalda Tuska:
- Zmiany w systemie waloryzacji emerytur wprowadzające minimalny poziom waloryzacji. Minimalny wzrost świadczenia wyniesie w przyszłym roku (o ile zaakceptuje to Sejm) 36 złotych.
- Umożliwienie pełnego wykorzystania ulg podatkowych na dzieci bez względu na zarobki. W przypadku trzyosobowej rodziny, w której jedyny pracujący rodzic zarabia 1,7 tys. zł ta zmiana oznaczałaby zwrot przy rozliczeniu podatkowym większy o niemal 3,8 tysiąca złotych.
- Wydatki na obronę do 2 proc. PKB zostaną zwiększone dopiero w 2016 roku, a nie, jak oczekiwał prezydent Bronisław Komorowski, w najbliższym.
- Informacja o podsłuchach zostanie przedstawiona we wrześniu przez MSW.
Co obiecywali pozostali ministrowie?
Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz chce walczyć z nadużywaniem przez pracodawców umów na czas określony. Łączny czas trwania umów na czas określony ma być ograniczony do 36 miesięcy.
Minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński zapowiedział połączenie w przyszłym roku Banku Gospodarstwa Krajowego i Polskich Inwestycji Rozwojowych. Nowa instytucja ma "zastąpić europejskie wsparcie".
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zapowiedział stworzenie Centrum Geriatrii, gdzie szkoleni będą lekarze zajmujący się osobami starszymi.
Wiceminister obrony Czesław Mroczek zapowiedział utworzenie w przyszłym roku Centrum Operacji Cybernetycznych.
Minister sportu Adam Biernat zapowiedział, że rząd postawi na lekką atletykę. Przy szkołach powstaną lekkoatletyczne ośrodki szkolenia, a rząd wybuduje nowe orliki, tym razem lekkoatletyczne.
Minister sprawiedliwości Marek Biernacki oznajmił, że priorytetem będzie przyspieszenie pracy sądów.
-
- W dzisiejsze pana obietnice wierzę - mówi do Donalda Tuska Jarosław Gowin. - Wierzę, bo to są obietnice mające na celu kupowanie sobie poparcia - dodał.
- Nie twierdzę, że wszystkie te propozycje są złe. Uważam, że propozycja ulg na dzieci jest bardzo dobra. Tylko czy trzeba było z nią czekać do kampanii wyborczej? - pyta.
-
Propozycję podniesienia emerytury przez rząd Miller nazwał niewystarczającą. - Nędza ludzi starych w Polsce to obraz przerażający. Należy podnieść minimalną emeryturę do co najmniej 1000 złotych - ocenił.
-
Szef SLD Leszek Miller przypomniał, że PSL oczekiwał od Platformy wyjaśnienia afery podsłuchowej do końca sierpnia. - Spodziewałem się, że ogłosi pan przedterminowe wybory - zaczął swoje wystąpienie.
10-minutowy czas na odpowiedź po 3-godzinnej prezentacji programu rządu Miller nazwał "żenującym". - Macie państwo koalicyjną większość, ale ta większość w Sejmie się zmienia. Sam jestem tego dobrym przykładem. Zabijanie debaty w Sejmie oznacza też zabijanie debaty publicznej ze szkodą dla państwa polskiego - ocenił.
-
Agata Nowakowska: Premier rzucił pomocną linę Piechocińskiemu
Donald Tusk po raz pierwszy "podzielił" się exposé z liderem koalicyjnej partii, wicepremierem Januszem Piechocińskim. Podreperował w ten sposób ego partnera z rządu oraz podkreślił zasługi PSL w forsowaniu korzystniejszej dla mniej zamożnych emerytów waloryzacji.
-
Palikot powtarza, że PO nie załatwiło sprawy likwidacji Funduszu Kościelnego ani związków partnerskich, choć mogłoby liczyć w tej sprawie na poparcie Twojego Ruchu i większość w Sejmie. - Wasza ustawa o związkach partnerskich była kiepska, ale przecież byśmy ją poparli - deklaruje.
-
Palikot krytykuje m.in. polską politykę energetyczną i niemożność rozplanowania budowy elektrowni atomowych. Wytyka też ministrowi Sikorskiemu, że Polska nie uczestniczy w rozmowach w sprawie Ukrainy, a rząd nie zaprotestował w tej sprawie.
-
Janusz Palikot (Twój Ruch): To jest parodia debaty. Premier powinien był przedstawić propozycje dzień wcześniej. Dziś dostaliśmy pełne teksty i jaka jest szansa, żeby wymienić przed wystąpieniem poglądy z ekspertami? Ten zły sposób debaty przekłada się na zły sposób ustalania w Sejmie prawa.
Gdy Palikot wszedł na mównicę, z sali tradycyjnie wyszli politycy PiS.
-
Mariusz Błaszczak (PiS): Wysłuchaliśmy czwartego expose Donalda Tuska. Z poprzednich nie wynikło nic.
-
Poseł SLD Tadeusz Iwiński po raz kolejny apeluje o przerwę i zwołanie konwentu seniorów. Jego wniosek po raz kolejny został odrzucony.
- To jest karykatura demokracji -komentuje Iwiński.
-
Agata Nowakowska: Arłukowicz w Sejmie był żałosny
Wystąpienie ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza można nazwać krótko: "żałosne". A opieka zdrowotna jest przecież - według sondaży - jedną z najważniejszych kwestii dla Polaków
-
Wiceminister obrony Czesław Mroczek: W przyszłym roku utworzone zostanie Centrum Operacji Cybernetycznych, co zwiększy bezpieczeństwo naszego kraju.
-
Minister Szczurek zapowiada też organizację w przyszłym roku loterii paragonowej "z atrakcyjnymi nagrodami". Loteria ma zachęcić klientów do odbierania paragonów.
-
Minister finansów: W 2015 r. deficyt finansów publicznych według europejskich standardów nie przekroczy 3 proc. PKB.
-
Dominika Wielowieyska: Tusk proponuje kiełbasę wyborczą? Tak. Ale to kiełbasa bardzo potrzebna
Premier Donald Tusk zapowiedział rozdanie sporych sum pieniędzy Polakom na krótko przed wyborami. To klasyczna kiełbasa wyborcza, ale trzeba przyznać, że pieniądze zostały zaadresowane dość precyzyjnie i pójdą tam, gdzie rzeczywiście są bardzo potrzebne
-
Minister Szczurek: wprowadzimy instytucję asystenta w urzędzie skarbowym dla osób zaczynających działalność gospodarczą.
-
Spośród ministrów nie przemawiał m.in. szef MON Tomasz Siemoniak. Jako jeden z ostatnich na mównicę wszedł minister finansów Mateusz Szczurek.
-
W sprawie NATO ogólniki: Na szczycie w Walii spodziewam się dużej sojuszniczej inicjatywy w sprawie naszego regionu - deklaruje minister Sikorski.
-
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski mówi przede wszystkim o Ukrainie. Podstawowym pytaniem dla Polski jest według niego to, na ile Ukraina wdroży umowę stowarzyszeniową z UE i czy wejdzie do pogłębionej strefy wolnego handlu z Unią.
- Stawką jest cywilizacyjna zmiana Ukrainy - zaznaczył,
-
MSW chce też umożliwić Polakom składanie wniosków o dowód osobisty przez internet.
-
Szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz: priorytetem dla resortu jest bezpieczeństwo na drogach.
-
Ustawa o waloryzacji emerytur ma trafić do konsultacji społecznych na dniach - twierdzi minister Kosiniak-Kamysz. Zapowiada również, że program Karta Dużej Rodziny będzie kontynuowana - pojawić się w nim mają m.in. zniżki na przejazdy komunikacją publiczną.
-
- Nie może być tak, że umowa na czas określony jest umową wieczną. Ograniczymy łączny czas trwania umów na czas określony do 36 miesięcy. Okres wypowiedzenia przy umowach na czas określony ma być zrównany z umowami na czas nieokreślony - mówi minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz
-
Minister nauki Lena Kolarska-Bobińska zapowiada stworzenie 550 stypendiów dla ukraińskich studentów i doktorantów.
Minister zapowiada też podwyżki płac dla wykładowców w systemie szkolnictwa wyższego.
-
Minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska przypomina o zobowiązaniu rządu: powstaną darmowe podręczniki dla klas drugich i trzecich.
-
Minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński: Do końca 2015 r. połączymy Bank Gospodarstwa Krajowego i Polskie Inwestycje Rozwojowe. W ten sposób zbudujemy instytucję, która zastąpi europejskie wsparcie.
-
Minister zapowiada też nowe orliki - tym razem lekkoatletyczne.
-
Minister sportu Andrzej Biernat: stawiamy na lekką atletykę. Powstaną lekkoatletyczne ośrodki szkolenia przy szkołach podstawowych w 16 województwach. Zwiększymy nacisk na nauczanie lekkiej atletyki w podstawówkach. Stworzymy państwowy system wyławiania talentów.
-
Minister Biernacki obiecuje przyspieszenie pracy sądów. - Czas oczekiwania na orzeczenia jest obecnie zbyt długi - przyznał.
-
Marszałek Ewa Kopacz odrzuciła prośbę posła Iwińskiego. Na mównicę wszedł minister sprawiedliwości Marek Biernacki.
-
Poseł Tadeusz Iwiński (SLD) prosi o dodatkowy czas dla klubów poselskich na pytania w związku ze zmianą w ostatniej chwili programu udzielenia informacji o planach rządu. Początkowo przemawiać miał jedynie premier Donald Tusk, ostatecznie występują także wszyscy ministrowie jego rządu. Według Iwińskiego kluby zamiast 10 minut powinny mieć w tej sytuacji co najmniej 25 minut na wystąpienia.
-
Minister zdrowia: Czas na ustawę o in vitro. - Ustawa zakończyła już konsultacje społeczne i będzie podlegała procesowi legislacyjnego - oznajmił Bartosz Arłukowicz.
-
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zapowiada ułatwienie dostępu do służby medycznej dla osób starszych. Zapowiada m.in. utworzenie centrum geriatrii, gdzie szkoleni będą lekarze zajmujący się osobami starszymi.
-
fot. Sławomir Kamiński
Po Donaldzie Tusku przemawiał szef PSL Janusz Piechociński. W ogólnikowym przemówieniu podkreślił, że kluczowym zadaniem dla Polski jest podtrzymanie wzrostu gospodarczego.
-
Premier: MSW informację o podsłuchach ma przedstawić jeszcze we wrześniu
-
Zwiększenie wydatków na wojsko do 2 proc. PKB, które postulował prezydent Bronisław Komorowski, ma zostać przeprowadzone w 2016 roku.
-
W 2015 roku nie będzie zwiększenia pułapu wydatków na obronę. Trzeba bowiem spłacić ostatnią ratę za samoloty F-16.
-
Donald Tusk o polityce zagranicznej: To co jest warunkiem sine qua non polskiego bezpieczeństwa, to utrzymanie Polski w transatlantyckiej i unijnej wspólnocie międzynarodowej w sposób aktywny.
- Jeśli naprawdę myślimy o bezpiecznej Polsce w tym bardzo trudnym czasie i jeśli chcemy naprawdę pomóc Ukrainie to nie powinniśmy się licytować na to, kto będzie bardziej machał szabelką. Ukrainie pomożemy tylko wtedy, gdy skłonimy do działania na jej rzecz UE, Stany Zjednoczone, Kanadę, NATO - dodał premier, odrzucając postulaty opozycji, aby Polska samodzielnie wprowadziła ostrzejsze sankcje wobec Rosji.
-
Tusk wspomniał również o środkach unijnych. W nowym budżecie unijnym przypadnie średnio 15-20 mld zł na województwo. Te pieniądze będą głównie wydawały samorządy - rząd jest tu tylko pomocnikiem.
-
fot. Sławomir Kamiński
Donald Tusk daje przykłady, jak zadziałają nowe regulacje:
Ojciec zarabia 1,7 tys. zł - to jedyny żywiciel trzyosobowej rodziny. Matka pracuje wyłącznie w domu. Rodzina otrzyma 4,2 tys. zł zwrotu. Bez nowych zmian otrzymała by 430 zł.
W wypadku rodziny z dwójką dzieci o dochodach jak wyżej, wysokość otrzymanej przez nich dotacji wyniesie 2,2 tys. zł, a nie 430 zł, jak wcześniej.
-
Ulga na trzecie i kolejne dziecko ma zostać zwiększona o 20 proc.
-
- Już od tego roku podatkowego zaproponujemy umożliwienie każdej polskiej rodzinie która posiada dzieci pełne wykorzystanie ulg na dzieci. Od wielu lat stosujemy ulgi dla dzieci, które są ulgą odpisywaną od dochodów osobistych. Niestety większość polskich rodzin nie jest w stanie ze względu na niższe zarobki wykorzystać tych ulg. O ile sam mechanizm jest tu dobry, skłania ludzi do wchodzenia w system podatkowy, to zawiera też niesprawiedliwość. Jak zarabiam dużo, to ulga jest solidna. Ale jak zarabiam mało, to często przysługująca mi ulga jest wyższa, niż mogę sobie odpisać. Proponujemy, aby każdy mógł wykorzystać ulgę w 100 proc. Ci, którzy zarabiają za mało, otrzymają pieniądze od państwa w postaci zwrotu. Na tej zmianie skorzysta 52 proc. podatników z trójką dzieci, to milion dwieście tysięcy rodzin - ujawnia Donald Tusk.
-
Krzysztof Kosiński/Twitter
"Zmiany w waloryzacji rent i emerytur to efekt zabiegów i propozycji PSL.Od dawna mówiliśmy o konieczności uwzględnienia waloryzacji kwotowej" - komentuje na gorąco na Twitterze rzecznik ludowców Krzysztof Kosiński.
-
Kwota pieniędzy przeznaczona na waloryzację ma wzrosnąć dwukrotnie. Minimalny wzrost świadczenia emerytalnego i rentowego wyniósłby wówczas 36 zł.
-
- Niska inflacja nie wpływa wcale korzystnie na portfel wydatków polskiej rodziny, bo ceny stałe nie ulegają zmianie. Jest więc nieodczuwalna. Z kolei waloryzacja emerytur jest uzależniona od inflacji. Zastanawiamy się więc, czy możliwa jest zmiana waloryzacji emerytur i rent w 2015 roku. Proponujemy, aby zachować zgodnie z konstytucją waloryzację procentową, ale zaproponujemy, aby dodatkowo wprowadzić zasadę: waloryzacja procentowa, ale "nie mniej niż". To będzie wsparcie dla wszystkich emerytur i rencistów, których świadczenie jest niższe niż 3300 złotych, a więc dla przygniatającej większości świadczeniobiorców - zapowiada premier.
-
- Niska inflacja utrudnia nam dysponowania pieniędzmi. Oznacza ona bowiem, że wpływy do budżetu są wyraźnie mniejsze niż planowane. Dobrą stroną niskiej inflacji, czy deflacji, są niższe ceny w sklepach. Nie jest w naszej mocy zapobieganie niższej inflacji, więc trzeba się zastanowić, jak podzielić to, co wypracowaliśmy, biorąc pod uwagę to, że sytuacja międzynarodowa i sytuacja inflacyjna powodują, że ten tort nie jest zbyt duży - zaczyna premier Donald Tusk.
-
Po przemówieniu Donalda Tuska na mównicę mają wejść wicepremier Janusz Piechociński i ministrowie. Przedstawią plan pracy swoich resortów.
-
Politycy zajęli już miejsca w Sejmie. Donald Tusk na razie siedzi w ławie poselskiej.
-
Dziennikarka "Gazety Wyborczej" Renata Grochal ocenia, że kluczowym tematem przemówienia powinien być ?sensowny plan dla młodych bez pracy i perspektyw na własne mieszkanie oraz pomocy dla rodzin najuboższych?.
- To dzięki młodym PO wygrała wybory w 2007 r. Część z nich zrażona zmianami w OFE odwróciła się od Platformy, a 18-24-latkowie zagłosowali w eurowyborach na radykała Korwina. W 2015 r. do urn pójdzie pokolenie, które nie pamięta Kaczyńskiego, bo gdy rządził, miało 10-11 lat. To o nich powinna walczyć PO - pisze w komentarzu.
-
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Szef Twojego Ruchu Janusz Palikot wyraził nadzieję, że w wystąpieniu premier Tusk poruszy kwestie likwidacji Senatu, reformy KRUS i likwidacji immunitetu poselskiego.
- To były sztandarowe zobowiązania PO - zaznaczył polityk.
-
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Co powie Donald Tusk? Szef PSL Janusz Piechociński, który spotkał się z premierem we wtorek wieczorem, zapowiedział, że "kilka elementów wystąpienia będzie dużą niespodzianką".
- Odpowiedzialna opozycja powinna wysłuchać tego wystąpienia, choćby po to, by potem merytorycznie dyskutować z rządzącymi, a nie uprawiać politykę obelg czy lekceważenia - powiedziała marszałek Sejmu Ewa Kopacz.
-
O godz. 9 15 rozpocznie się w Sejmie wystąpienie premiera Donalda Tuska. Premier przedstawi informację o planowanych działaniach rządu w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Po wystąpieniu Tuska głos zabiorą przedstawiciele klubów parlamentarnych. Na oświadczenia będą mieli po 10 minut. W Sejmowym harmonogramie przewidziano, że całość zakończy się o godzinie 12.
Donald Tusk przemawia w Sejmie. Dodatkowe pieniądze dla emerytów i rodzin wielodzietnych
Paweł Gawlik