- czwartek, 12 czerwca 2014
-
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, podczas otwarcia mundialu przed 70 tys. osób na stadionie w Sao Paulo i miliardami telewidzów sparaliżowany młody człowiek wstanie z wózka. Ubrany w specjalny egzoszkielet podejdzie do piłki i spróbuje ją kopnąć. Wszystko to zrobi za pomocą własnych myśli.
-
W historii mistrzostw świata w piłce nożnej organizator turnieju nigdy jeszcze nie przegrał meczu otwarcia. Jak będzie dziś?
-
NASA dba nie tylko o swoich astronautów (oglądają dziś mecz na międzynarodowej stacji kosmicznej), ale i kibiców na ziemi. Najpierw opublikowała kosmiczne zdjęcia Brazylii. Teraz na Twitterze pokazuje zdjęcie całego kontynentu - z piękną pogodą.
-
Na stadionie w Sao Paulo jest m.in. Zbigniew Boniek, prezes PZPN. Chwali się tym na Twitterze - opublikował zdjęcie z butelką piwa. Podczas mistrzostw świata w Brazylii na stadionach można spokojnie spożywać alkohol.
Boniek w meczu otwarcia obstawia remis 1:1.
-
Żeby nie było wątpliwości w trakcie ceremonii - której mogliście nie widzieć - wystąpiła nie tylko Jeniffer Lopez.
-
Tymczasem na popularności - nie tylko w Brazylii - zyskuje krótki filmik z udziałem reporterki telewizji "Globo", która rozpoczęła relację na żywo spod stadionu, ale musiała ją przerwać po kilku sekundach. Pocałował ją w policzek kibic w koszulce reprezentacji Chorwacji.
- Witajcie Chorwaci! Wszyscy ludzie są teraz braćmi, trudno uwierzyć w to, jaki panuje tu klimat... - skomentowała po chwili zmieszania dziennikarka.
-
Stadion w Sao Paulo otwarto dla sympatyków futbolu już o godzinie 13.00 czasu lokalnego, cztery godziny przed pierwszym gwizdkiem (22.00 czasu polskiego). Jak poinformowała policja, już chwilę później w okolicach areny pojawiło się ponad 40 tysięcy kibiców.
-
A tak wyglądała J LO. Wolicie jej piosenkę czy hit Maryli Rodowicz?
-
Znane są już wyjściowe składy obu drużyn:
Chorwacja: Pletikosa; Srna, Corluka, Lovren, Vrsaijko; Brozovic, Modric, Rakitic, Perisic, Olic, Jelavic.
Brazylia: Cesar; Alves, Silva, Luiz, Marcelo, Paulinho, L.Gustavo; Hulk, Oscar, Neymar, Fred.
-
W TVP mecz komentować będzie też... Maryla Rodowicz. - To jest Brazylia, to jest Południowa Ameryka, to jest Radość - mówi wokalistka w studio. A Maciej Kurzajewski cieszy się, że za nimi widać piękną brazylijską plażę.
Rodowicz ma już swój wkład w historię mundialu. Pamiętacie piosenkę "Futbol"?
-
Tego mogli państwo nie zobaczyć w polskiej telewizji - tak prezentowali się wykonawcy hymnu tegorocznego mundialu. A, że mogli państwo też tego nie usłyszeń, oto rzeczona piosenka:
-
Mundial 2014: Brazylia wygra nie wygra, wygra nie wygra...
?Prognozowanie jest trudne, zwłaszcza wtedy gdy dotyczy przyszłości? - powiedział kiedyś Niels Bohr, znany duński fizyk-noblista. A jednak gdy zbliża się tak wielkie wydarzenie, jak mundial prognozować próbują wszyscy
-
TVP nie ma dziś łatwego życia. Na Twitterze na popularności zyskuje złośliwe hasło "Szkoda, że państwo tego nie widzą".
Pozostaje mieć nadzieję, że do godz. 22 telewizja poradzi sobie z awarią. Pierwszego gwizdka nic widzom nie zrekompensuje. A gdyby jeszcze jakiś gol padł szybko...
-
Ceremonii otwarcia towarzyszy pierwsza poważna wpadka organizatorów. Europa nie mogła zobaczyć ceremonii na żywo - sygnał do państw europejskich zrywało, miał fatalną jakość.
Jak podaje Michał Owczarek ze sport.pl nie wszyscy mieli takiego pecha jak Polacy. Kibice m.in. w Anglii, Hiszpanii, Irlandii i Niemczech mogli ceremonię oglądać.
-
Telewizja Polska podobnie jak inne telewizje europejskie ma kłopoty z transmisją na żywo. TVP próbuje rekompensować ceremonię swoimi filmami promującymi mundial - wiemy, że na scenie są już Jennifer Loper i Pitbull, ale nie zobaczycie tego w naszej telewizji.
-
Nie wszystkim towarzyszy radosna atmosfera święta - tutaj możecie zobaczyć relację na żywo z trwających w Sao Paulo protestów.
Porządku na mistrzostwach świata będzie pilnować 170 tysięcy policjantów i żołnierzy. Rząd oddelegował także do tego zadania 1850 funkcjonariuszy sił specjalnych i 36 śmigłowców.
-
Kibice nie zawodzą.
A murawa stadionu w Sao Paulo wygląda w tej chwili tak. Gotowa do ceremonii otwarcia, która kosztuje aż 9 milionów dolarów.
-
Mundial w pewnym sensie rozgrywa się też w internecie. Jakie hashtagi i słowa kluczowe mu towarzyszą? Opowiada autor bloga Mediafun.
-
Stadion w Sao Paulo już się zapełnia. Do meczu zostały mniej niż dwie godziny. Najpierw zobaczymy ceremonię otwarcia.
-
Zagraniczni dziennikarze przyjechali na piłkarskie mistrzostwa świata do Brazylii z nadzieją, że zobaczą ciekawy turniej ze świetną atmosferą na trybunach i wieloma niespodziankami na boisku.
- Mam nadzieję, że przede wszystkim będziemy mieli okazję nacieszyć się dobrą piłką - powiedział PAP Anglik Gavin Hamilton z "World Soccer", który zwrócił uwagę, że dopóki mecze będą ciekawe i emocjonujące, dopóty problemy z organizacją imprezy i protestami Brazylijczyków pozostaną na drugim planie.
Z kolei Belg Peter T'Kint z Voetbal Magazine chciałby doświadczyć fantastycznej atmosfery na trybunach, a szczególnie czeka pod tym względem na występy drużyn z Ameryki Południowej.
- Przed czterema laty w RPA najwięksi rozczarowali. Nie zobaczyliśmy za wiele w wykonaniu Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego. Teraz ten pierwszy zmaga się z kontuzją, ale są jeszcze Robin Van Persie czy Luis Suarez. A jak poradzi sobie Neymar z wielką presją, skoro wszyscy oczekują od Brazylii wyłącznie mistrzowskiego tytułu? Czy będzie to turniej taktycznych gierek rozstrzyganych seriami rzutów karnych, czy może wspaniałych indywidualnych popisów? Ciekawi mnie, kto może sprawić niespodziankę. Kolumbia? Japonia? A może moja Belgia...? - zastanawia się T'Kint.
Dziennikarz zwrócił uwagę, że w Belgii oczekiwania są bardzo duże.
Według Simona Horafopoulosa z greckiego radia "Real FM" turniej będzie obfitować w niespodzianki. Upatrywanie głównego faworyta w Brazylii uważa za logiczne, ale wierzy też w mądrość i siłę Włochów, gdyż "zawsze wiedzą, jak się odpowiednio zaprezentować podczas wielkich turniejów".
-
Stadion w Sao Paulo jest już gotowy do ceremonii. Pierwszy mecz mistrzostw świata rozpocznie się o godz. 22.
-
Mistrzostwa świata w RPA obejrzało 3,2 miliarda telewidzów, to jest o 8 procent więcej niż w 2006 roku w Niemczech.
"Średnia oglądalność w prywatnych domach na całym świecie wyniosła 188,4 mln telewidzów na mecz. Maksimum zanotowano podczas finału, który obejrzało 530,9 mln telewidzów" - podała FIFA. Ale liczba ta będzie większa (niektóre źródła mówią, że przekroczyła miliard) jeśli uwzględnimy telewidzów, którzy obejrzeli co najmniej minutę finału sprzed czterech lat.
-
W ceremonii poprzedzającej mecz Brazylii z Chorwacją, na stadionie w Sao Paulo weźmie udział 600 tancerek i tancerzy, akrobatów i poruszających się na szczudłach artystów. Gala nie będzie jednak aż tak spektakularna jak ta przed igrzyskami olimpijskimi i potrwa 25 minut.
Belgijska choreografka Daphne Cornez zapowiada, że występujący nawiążą do trzech "skarbów" Brazylii - natury, ludzi i futbolu. W show wykorzystana zostanie piłka z ledowych światełek. A tuż przed pierwszym gwizdkiem dzieci wypuszczą w niebo białe gołębie.
Nie będzie żadnych przemówień - prawdopodbnie dlatego, że w czasie ubiegłorocznego Pucharu Konfederacji przedstawiciele FIFA zostali wygwizdani.
-
Największymi gwiazdami dzisiejszej ceremonii otwarcia mają być Jennifer Lopez, Pitbull i Claudia Leitte, którzy wspólnie zaśpiewają oficjalną piosenkę Mistrzostw Świata "We Are One".
Gwiazd nie zabraknie też na trybunach. Wyprawę do Brazylii zapowiedziała m.in. Beyonce.
Podczas uroczystości na murawie pojawić mają się osoby niepełnosprawne, w tym całkowicie sparaliżowany chłopiec, który dzięki nowoczesnej technologii będzie mógł - kopnięciem piłki - oficjalnie zainaugurować brazylijski mundial.
-
Niby grają piłkarze, a nie gospodarki, ale nie przeszkadza to w końcu, by w analizie szans na zwycięstwo wesprzeć się wskaźnikami ekonomicznymi. A przynajmniej to proponuje Światowe Forum Ekonomiczne.
-
Dziś w sieci niezwykłą popularnością cieszą się filmy, w których zestawione są najlepsze momenty poprzednich mistrzostwa świata. W RPA piłkarskich emocji nie zabrakło.
-
Anglicy swój pierwszy mecz zagrają dopiero w sobotę z Włochami. Drużyny będą walczyć na stadionie w Manaus, to ten którego murawa jeszcze trzy dni temu była w naprawdę fatalnym stanie. Wczoraj agencja AFP donosiła, że piłkarze będą się nie tylko zmagać z trudnym klimatem w tym amazońskim mieście, ale też boiskiem z wyjątkowo nierówną trawą.
Stadion w Manaus, ma 40 ty. miejsc, kosztował niemal 200 milionów euro. Oprócz spotkania Włochy - Anglia rozegrane zostaną tam mecze: Kamerun - Chorwacja (18 czerwca, grupa A), USA - Portugalia (22 czerwca, grupa G) i Honduras - Szwajcaria (25 czerwca, grupa E).
Na filmie przygotowanym przez dziennikarzy "The Telegraph" boisko wyglądało naprawdę źle.
-
Zdajemy sobie sprawę, że są tacy, którzy piłką nożną się nie interesują. Andrzejrysuje.pl znazlał jednego takiego pod stołem.
-
Mundial mundialem, a tymczasem Chelsea Londyn ogłosiła gorący transfer - klub zakupił z Barcelony Cesca Fabregasa.
Hiszpana będziemy mieli szansę zobaczyć na brazylijskich boiskach już jutro - jego drużyna zmierzy się z Holandią.
-
By umilić oczekiwanie na piłkarskie zmagania, nasi specjaliści od kultury przygotowali dla was listę niezapomnianych piosenek związanych z piłką nożną.
Na pierwszy strzał idzie kawałek Los Rambles: "Poczciwa ramotka z 1962 roku, na którą warto zwrócić uwagę przede wszystkim z jednego powodu. To pierwszy w historii zaakceptowany przez FIFA, oficjalny numer mistrzostw. Towarzyszył turniejowi rozegranemu w Chile, stąd łatwo zrozumieć, dlaczego to zaszczytne miejsce w historii przypadło piosence wykonywanej przez lokalną, chilijską formację."
-
Na Twitterze wszystkim startującym drużynom powodzenia życzy prezydent FIFA Joseph S Blatter. Niech was nie zmyli godzina 17 - to czas lokalny. Pierwszy gwizdek usłyszymy o 22 czasu polskiego.
-
Mundial w Brazylii nie wszystkim się podoba. Amnesty International przypomina: "Święto sportu, na które tak wiele osób czekało 4 lata, tym razem odbywa się przy tłumieniu protestów, bezkarności policji i arogancji brazylijskich władz."
AI zachęca do dania Brazylii "żółtej kartki" i przypomina historię fotografa Sérgio Silvy, który dokładnie rok temu stracił lewe oko od uderzenia gumową kulą. "Silva ma żonę i dwójkę dzieci. Niepełnosprawność bardzo utrudnia mu pracę. Nie doczekał się do tej pory sprawiedliwości, w tym jakiegokolwiek zadośćuczynienia."
-
Dlaczego nasi nie pojechali na mundial?
Tłumaczą to Brazylijczycy mieszkający w Polsce.
-
A jak już jesteśmy przy kosmosie, to uwaga - tam też będą oglądać mundial. W stanie nieważkości trudno jest rozegrać mecz, ale kibicować? Nic prostszego, przekonują astronauci - Amerykanie: Reid Wiseman i Steve Swanson oraz Niemiec - Alexander Gerst. Razem będą oglądać mecz otwarcia z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) - 230 mil nad ziemią. Najwięcej emocji z pewnością będzie im towarzyszyć 26 czerwca - bo to wtedy drużyny Niemiec i USA zmierzą się w bezpośrednim pojedynku.
-
Niespodziankę na mundial przygotowała też agencja kosmiczna NASA. W jednym miejscu zebrała zdjęcia, na których widać Brazylię. Możecie je zobaczyć tutaj.
Są kosmiczne! Dosłownie.
-
Tymczasem do pierwszego gwizdka zostało już mniej niż siedem godzin.
Przed nami 64 mecze, 32 drużyn z całego świata. Piłkarski świat czekał na to cztery lata - a trofeum jest oczywiście tylko jedno, jak przypomina FIFA.
-
Na mistrzostwa świata w Brazylii przygotowała się też - niezawodna w takich przypadkach - wyszukiwarka Google. Na jej stronie głównej wyświetla się dziś krótka piłkarska animacja.
-
Na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem media społecznościowe już żyją mundialem. Pod hasłami WorldCup czy Brasil2014 znaleźć można mnóstwo wpisów - relacji z Brazylii czy typów kibiców z całego świata.
Na Twitterze profil Fifa World Cup obserwuje ponad 1, 2 mln osób. Możemy dzięki niemu poznać m.in. najciekawsze liczby tegorocznych mistrzostw.
-
Fot. R_Bandeirantes/Twitter
Przyjaźń brazylijsko-chorwacka w metrze w Sao Paulo
-
Fot. wsj.com
Gdyby więc o zwycięstwie decydowało spożycie alkoholu na głowę mieszkańca złotym medalistą zostałaby Rosja, pokonując w finale Portugalię, a w półfinale Australię. W mundialu palaczy Rosjanie musieliby się zadowolić srebrem. W finale lepsi okazaliby się Grecy: rocznie przeciętny dorosły wypala tu 2795 papierosów. W półfinałach odpadły kraje azjatyckie - Korea Południowa i Japonia.
Brazylijczycy doszliby do finału, gdyby o zwycięstwie decydowała największa liczba gatunków ssaków zagrożonych wyginięciem (wśród nich jest maskotka mundialu - pancernik kulowaty). Złoto przypadłoby Meksykowi.
W kategorii "nawięcej nominacji do Oscara za film zagraniczny" w finale spotkałyby się Francja i Włochy, a zakończyłby się on tryumfem Les Bleus. W przypadku kategorii "największe procentowo wydatki na edukację" tytuł zdobyłaby Ghana, pokonując w finale Belgię, a wcześniej odsyłając do domu Anglię, Francję i Koreę Południową.
-
fot. Darko Bandic AP
Gdyby Chorwacja miała takich obrońców, jak ma rozgrywających, wymienialibyśmy ją wśród faworytów mundialu. Przed meczem otwarcia o najlepszym spośród Chorwatów pisze Michał Okoński, dziennikarz "Tygodnika Powszechnego" i autor bloga "Futbol jest okrutny"
Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2014. Modrić trzyma się ziemi
Luka Modrić mówi dziennikarzom, że jeśli Chorwaci wywalczą awans z grupy, to mogą zajść naprawdę daleko, bo jako grupa indywidualności potrafią dużo więcej niż przed dwoma laty
-
Fot. AP Photo/Bruno Magalhaes
Okazuje się, że Messi jednego z kibiców, którzy wtargnęli na boisko podczas treningu Argentyny, wziął za swojego byłego klubowego kolegę - Ronaldinho. Wydało mu się to o tyle prawdopodobne, że Ronaldinho gra dziś w Clube Atletico Mineiro, który swoje mecze rozgrywa na stadionie Belo Horizonte. To właśnie na tym boisku odbywał się trening Argentyńczyków.
Na filmie widać też, jak jeden z kibiców pucuje but Messiego, za co dostaje od niego treningową bluzę.
-
Minister sprawiedliwości Brazylii Jose Eduardo Cardozo ocenił w rozmowie z BBC, że Brazylia jest przygotowana na każdy atak terrorystyczny, w tym także na atak przeprowadzony przez 'samotnego wilka'.
Szef brazylijskich oddziałów antyterrorystycznych generał Julio Cesar de Arruda podkreślił, że służby koncentrują się na ewentualności zamachu podobnego do tego, jaki w 2013 roku przeprowadzono podczas maratonu w Bostonie. Wtedy dwóch młodych mężczyzn, nie powiązanych z żadnymi organizacjami terrorystycznymi, zdetonowało dwa ładunki wybuchowe zabijając trzy osoby.
Porządku na mistrzostwach świata będzie pilnować 170 tysięcy policjantów i żołnierzy.
-
Fot. GIAMPIERO SPOSITO / REUTERS
Urodzony w Argentynie papież Franciszek nie ograniczył się do krótkiego tweeta z życzeniami dla piłkarzy i kibiców. Dłuższe przesłanie wygłosi w brazylijskiej telewizji. Nagranie wideo jego przemówienia zostanie zaprezentowane telewidzom przez rozpoczęciem meczu otwarcia Brazylia - Chorwacja.
Jak podaje agencja AP, papież w przemówieniu opowie o trzech lekcjach, które możemy wyciągnąć z piłki nożnej i które mogą przysłużyć się rozprzestrzenianiu się idei pokoju i solidarności na świecie: konieczności ciężkiej pracy na drodze do osiągnięcia celu, wadze zachowania fair play i gry zespołowej oraz potrzebie szacunku dla rywali.
- Aby wygrać, musimy przekroczyć indywidualizm, samolubność, wszelkie formy rasizmu, nietolerancji i manipulacji ludźmi - powiedział papież, dodając, że bycie "pazernym" w futbolu jest taką samą przeszkodą jak w codziennym życiu.
- Sport nie jest tylko formą rozrywki, ale też - a nawet powiedziałbym: przede wszystkim - narzędziem do pokazywania dobra, które jest w ludziach i do budowania bardziej pokojowej i przyjaznej społeczności - ocenił papież Franciszek.
-
Fot. SERGIO MORAES / REUTERS
Portret Mario Zagallo na ulicy w Rio de Janeiro
Wielkim nieobecnym ceremonii otwarcia będzie 82-letni Mario Zagallo, który czterokrotnie zdobywał z Brazylią tytuł mistrza świata. Dwa razy jako zawodnik (1958, 1962), raz jako trener (1970) i raz jako asystent trenera (1994). Zagallo trenował też reprezentację Brazylii podczas mistrzostw świata w 1998 roku. Canarinhos ulegli wówczas w finale Francji 0:3.
Ostatnio Zagallo chorował na infekcję kręgosłupa, 12 dni spędził w szpitalu. Wypisany został w ubiegły piątek, jednak bóle pleców uniemożliwią mu udział w ceremonii.
-
Fot. INTS KALNINS / REUTERS
W czwartek w ośrodku treningowym w Sao Paulo, w którym swoją bazę mają amerykańscy piłkarze, miało się odbyć towarzyskie spotkanie USA - Belgia. Odwołano je jednak, bo trener Belgów Marc Wilmots (na zdjęciu z lewej) obawiał się, że w drodze na mecz jego ekipa utknie w korku
USA i Belgia odwołują sparing z powodu korków
- Nie będziemy ryzykowali. Ostatnią rzeczą, jakiej nam trzeba, jest siedzenie w autokarze przez pięć godzin - powiedział Wilmots.
-
Fot. Marcello Casal Jr. / Agencia Brasil
Organizację mundialu w Brazylii skrytykował argentyński obrońca praw człowieka, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Adolfo Perez Esquivel. Według działacza będzie to turniej "tylko dla bogatych". - Ubodzy mieszkańcy Brazylii nie będą mogli w nich bezpośrednio uczestniczyć, ani nie odniosą z nich żadnych korzyści. Nie udało się wykorzystać mistrzostw do zmniejszenia różnic między bogatymi a biednymi - mówił 82-letni Esquivel.
- To wydarzenie sportowe zdominowały wielkie koncerny, co w efekcie prowadzi do wynaturzenia tego, o co podczas rozgrywek powinno chodzić najbardziej, czyli piłki nożnej - komentował Argentyńczyk.
-
Fot. AP Photo/Bruno Magalhaes
Środowy trening reprezentacji Argentyny w Belo Horizonte (pierwszy mecz gra w niedzielę z Bośnią i Hercegowiną) został zakłócony przez kibiców. Kilkanaście osób wbiegło na murawę, wykorzystując nieuwagę ochrony. Jeden z fanów uklęknął przed największą gwiazdą Argentyny - Lionelem Messim - i zaczął mu "polerować" buty. Inni zabrali jedną z piłek treningowych i uciekli. Sam Messi wyglądał raczej na rozbawionego zajściem.
Trening "Albicelestes" obserwowało około 10 000 kibiców.
-
Według ankiety przeprowadzonej tuż przed inauguracją mundialu przez kanał Sportv z tego, że mistrzostwa zostaną rozegrane w ich ojczyźnie zadowolone jest zaledwie 34 proc. Brazylijczyków.
81 proc. zgodziło się z twierdzeniem, że lepiej byłoby przeznaczyć pieniądze wydane na mundial na poprawę działalności służby zdrowia.
-
Fot. NACHO DOCE / REUTERS
Dziś w Sao Paulo działa już metro, którego pracownicy strajkowali do wtorku. Wywalczyli 9-procentowe podwyżki, jednak ogłosili, że strajk jedynie zawieszają. Związki zawodowe dały władzom spółki czas do soboty na przywrócenie do pracy 45 zwolnionych pracowników. Jeśli ten postulat nie zostanie spełniony - wrócą do strajku. Dotarcie na zaplanowany na przyszły tydzień mecz Anglii z Urugwajem będzie wówczas graniczyć z niemożliwością.
Odpowiedzialny za metro gubernator stanu Sao Paulo Geraldo Alckmin odpowiedział związkowcom ostro - w razie wznowienia strajku zwolni natychmiast kolejne 300 osób.
-
Na największym lotnisku międzynarodowym w Brazylii - Guarulhos w Sao Paulo - przy odprawach paszportowych potworzyły się gigantyczne kolejki. Dariusz Kurowski z Polskiej Agencji Prasowej informuje, że w kolejce do odprawy czeka się obecnie ok. 90 minut.
Także dojazd z lotniska do centrum miasta stał się nie lada wyzwaniem. Normalnie podróż trwa ok. 60 minut, dziś - kilka godzin.
Aby odkorkować trochę miasto władze Brazylii ogłosiły dzień inauguracji mistrzostw dniem wolnym od pracy.
-
Fot. AP Photo/Victor R. Caivano
fot. AP Photo/Silvia Izquierdo
Fuleco - to nazwa oficjalnej maskotki mistrzostw w Brazylii. Jej nazwa powstała z połączenia słów "futbol" i "ekologia". Choć Fuleco to podobizna zagrożonego wyginięciem pancernika kulowatego, Fifa nie zgodziła się przekazać części zysków ze sprzedaży maskotki na ochronę gatunku
Słodziak tygodnia - pancernik Fuleco, maskotka mundialu
Zwinięty przyjmuje postać niemal idealnej kuli. Lub piłki do nogi, jak kto woli. Zauważyli to organizatorzy mundialu, który jutro rozpoczyna się w Brazylii, i dlatego z pancernika zrobili oficjalną maskotkę rozgrywek
-
Fot. Eugenio Savio/AP
Radosław Leniarski i Paweł Wilkowicz analizują grę i szanse na tytuł Brazylii, która dziś meczem z Chorwacją rozpocznie mundialowe zmagania. "To nie będzie cudnie grająca Brazylia, ale ona ma w Rio wygrać finał na Maracanie, a nie karnawał na sambodromie. Po to jest w niej supertrener i jego oddział specjalny" - piszą.
Tropa de Elite Luiza Felipe Scolariego
Trener Scolari to trochę dyplomata, a trochę swojak, który wie, w jaką strunę uderzać, by osiągnąć cel. Piłkarze go uwielbiają. Ostatnio zapytany, czy pozwoli im podczas mundialu uprawiać seks, odpowiedział: - Tak, ale nie akrobatyczny
-
fot. Papież Franciszek/Twitter
Twitterowe przesłanie papieża Franciszka z okazji mundialu
-
Tak brzmi oficjalna piosenka tegorocznych mistrzostw piłkarskich, wykonywana przez Pitbulla, Jennifer Lopez i Claudię Leitte.
-
Fot. EDDIE KEOGH/REUTERS
Pierwszy raz od 1986 roku podczas mistrzostw świata wypadnie ramadan - święty miesiąc w religii muzułmańskiej, podczas którego od świtu do zmierzchu nie wolno m.in. spożywać żadnych pokarmów ani pić żadnych napojów. Praktykującymi muzułmanami są m.in. Francuzi Karim Benzema i Moussa Sissoko, bracia Yala i Kolo Toure z Wybrzeża Kości Słoniowej, gwiazda kadry Niemiec Mesut Ozil (na zdjęciu) i Bośniak Edin Dzeko.
Kolo Toure zapewnia zapewnia, że mimo mundialu nie zamierza rezygnować z całkowitego postu. - To niesamowite jak ramadan potrafi Cię wzmocnić - mówi.
-
Fot. Google
Z okazji mundialu specjalną usługę w swoim kalendarzu udostępniło Google. Można wgrać do swojego kalendarza w smartfonie i tablecie stale aktualizowany wykaz wszystkich nadchodzących spotkań. Więcej informacji dostępne jest pod tym linkiem.
-
Fot. Victor R. Caivano
Jak zrobiono piłkę na mundial?
Piłka, którą rozgrywane będą mecze na tegorocznych mistrzostwach, nazywa się Brazuca. Ze skórzanymi futbolówkami stosowanymi na mundialach do lat 80. ma bardzo niewiele wspólnego
-
Fot. EDDIE KEOGH / REUTERS
- Rząd daje się wodzić za nos Fifie, która zażądała m.in., by w promieniu 2 km od stadionu nie było ulicznego handlu. A ten jest ważnym źródłem utrzymania dla wielu ubogich ludzi. Chcemy, by odzyskali swoje prawa - mówi jedna z protestujących przeciw organizacji mundialu, Livia Moraes.
250 tys. Brazylijczyków straciło domy, by piłkarze mieli gdzie grać
- Przyjezdni chcą zobaczyć, jak to jest mieszkać wśród biednych ludzi. Inwestorzy kupują budynki w fawelach i przekształcają w hostele. Dotychczasowi mieszkańcy nie mają na czynsz - mówi Livia Moraes, uczestniczka protestów przeciwko mundialowi w Brazylii
-
Fot. AP Photo/Darko Bandic
W meczu otwarcia w drużynie Chorwacji wystąpi urodzony w Rio de Janeiro Eduardo. Do Chorwacji przyjechał jako 16-latek w 1999 roku. Obywatelstwo tego kraju otrzymał już trzy lata później, a od 2004 roku gra w reprezentacji kraju.
- Jak dostanę szansę zaśpiewania obu hymnów, poczuję się, jakbym miał dwa serca. Bo na co dzień można powiedzieć, że w moich żyłach płynie brazylijska krew, ale serce jest już chorwackie - mówił przed meczem.
-
Fot. DAMIR SAGOLJ / REUTERS
Gwiazda Brazylii Neymar ćwiczy pod okiem trenera Luisa Felipe Scolariego rzuty wolne
W pierwszym meczu mundialu o godz. 22 czasu polskiego zmierza się w Sao Paulo gospodarze - Brazylia - i Chorwaci. W drużynie z Bałkanów zabraknie gwiazdy Bayernu Monachium Mario Mandzukica, który pauzuje za czerwoną kartkę z eliminacji.
- Wszyscy z niecierpliwością czekamy na inaugurację, odliczamy dni i godziny do pierwszego meczu. Zdajemy sobie sprawę, że każdy oczekuje od nas mistrzostwa świata - mówił pomocnik reprezentacji Brazylii Ramires.
Finał 32-dniowych zmagań zaplanowano na 13 lipca na słynnej Maracanie w Rio de Janeiro.
-
fot. AP Photo/Rodrigo Abd
Tak, z sondaży wynika, że większość mieszkańców Brazylii jest przeciw mistrzostwom. Tak, są protesty, na które można się natknąć. Będą na pewno organizacyjne potknięcia, bo tu się wiele rzeczy puszcza na żywioł. Ale człowiek serdeczny ciągle tu mieszka, jest w przytłaczającej większości i ma się dobrze. Musi sobie ponarzekać, taki klimat. Ale nie wierzcie, że nie czeka na mundial - piszą z Sao Paulo Paweł Wilkowicz i Dariusz Wołowski.
MŚ 2014: Człowiek serdeczny wciąż tu mieszka
- Wy skąd? - Z Polski. - Ale Polska tu nie gra, tak bez reprezentacji przyjechaliście na mundial? - Mamy to przećwiczone. - Aaa... My tu w Brazylii nie wiemy, co to znaczy nie mieć drużyny w mistrzostwach - mówi wolontariusz na stadionie w Sao Paulo, gdzie w meczu otwarcia zagrają gospodarze z Chorwacją
Pierwszy dzień mundialu. Piłkarskie święto i społeczne protesty [NA ŻYWO]
Justyna Suchecka