- poniedziałek, 26 maja 2014
-
24381 głosów. O tyle, jak podała "300polityka", PO wygrała z PiS.
-
-
Jerzy Buzek (PO) z ponad 250 tys. głosów poparcia, Danuta Huebner (PO) z ponad 225 tys. głosów, Bogdan Zdrojewski (PO), na którego głosowało 160 tys. osób i Janusz Wojciechowski (PiS) z poparciem ponad 130 tys. wyborców to rekordziści w niedzielnych eurowyborach. Choć Buzek - startujący w okręgu śląskim - uzyskał najlepszy wynik w kraju, zagłosowało na niego 139 tys. wyborców mniej niż 5 lat temu; w niedzielę zdobył 254 tys. głosów, w 2009 roku - 393 tys.
Mniejsze poparcie odnotowała też Danuta Huebner - w niedzielę zagłosowało na nią 225,5 tys. wyborców, podczas gdy w 2009 r. - 311 tys. Natomiast Janusz Wojciechowski (PiS) zwiększył swój elektorat ponaddwukrotnie - w 2009 roku zagłosowało na niego ponad 56 tys. osób, w tym roku - 130 tys.
Jedynka PO w okręgu łódzkim Jacek Saryusz-Wolski (PO), z którym rywalizował Wojciechowski, zdobył 97,5 tys. głosów; w 2009 roku - miał ich ponad 125 tys.
Na Bolesława Piechę - jedynkę PiS na Śląsku - zagłosowało w niedzielę ponad 119 tys. wyborców. Lider listy PO na Pomorzu Janusz Lewandowski zdobył ponad 107 814 głosów, nieco tylko więcej niż w poprzednich eurowyborach - wówczas było to 107 529 głosów. Na lidera podkarpackiej listy PiS europosła Tomasza Porębę głosowało 113 tys. osób; w poprzednich wyborach opowiedziało się za nim 85 tys. Najlepszy wynik w skali okręgu małopolsko-świętokrzyskiego uzyskała liderka listy PO Róża Thun, na którą zagłosowało prawie 126 tys. wyborców, o 28 tys. osób mniej, niż głosowało na nią przed pięcioma laty.
-
Minister Kozłowska-Rajewicz zdobyła mandat
Minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz wydawała się największą przegraną wyborów do Parlamentu Europejskiego. Ale ostatecznie zdobyła mandat kosztem Michała Kamińskiego, który był liderem listy PO w Lublinie.
-
PILNE
3 czerwca PKW wręczy nowo wybranym posłom zaświadczenia o wyborze.
-
Korwin-Mikke wjeżdża do Parlamentu Europejskiego na niskiej frekwencji [ROZMOWA]
Fałszywy jest obraz, że PiS ma lojalnych i zdyscyplinowanych wyborców, gotowych skoczyć w ogień za Kaczyńskim, a PO przeciwnie - uważa dr hab. Mikołaj Cześnik, szef Instytutu Nauk Społecznych Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej
-
EUROWYBORY 2014. Kto wejdzie do Parlamentu Europejskiego [LISTA NAZWISK]
EUROWYBORY 2014. Platforma Obywatelska i PiS zdobyły po 19 mandatów. SLD - 5, a Kongres Nowej Prawicy i PSL - po 4. To oficjalne wyniki wyborów. Publikujemy pełną listę polskich eurodeputowanych.
-
-
Jan Vincent Rostowski i Michał Kamiński poza PE.
-
Oni zostali europosłami:
SLD - UP:
Lidia Geringer de Oedenberg
Adam Gierek
Bogusław Liberadzki
Krystyna Łybacka
Janusz Zemke
PiS:
Ryszard Czarnecki
Andrzej Duda
Anna Fotyga
Beata Gosiewska
Marek Gróbarczyk
Dawid Jackiewicz
Marek Jurek
Karol Karski
Zdzisław Krasnodębski
Zbigniew Kuźmiuk
Ryszard Legutko
Stanisław Ożóg
Bolesław Piecha
Mirosław Piotrowski
Tomasz Poręba
Kazimierz Michał Ujazdowski
Jadwiga Wiśniewska
Janusz Wojciechowski
Kosma Złotowski
Kongres Nowej Prawicy
Robert Iwaszkiewicz
Janusz Korwin-Mikke
Michał Marusik
Stanisław Żółtek
PO
Michał Boni
Jerzy Buzek
Róża Thun
Danuta Huebner
Danuta Jazłowiecka
Agnieszka Kozłowska-Rajewicz
Barbara Kudrycka
Janusz Lewandowski
Elżbieta Łukacijewska
Jan Olbrycht
Julia Pitera
Marek Plura
Dariusz Rosati
Jacek Saryusz-Wolski
Adam Szejnfeld
Jarosław Wałęsa
Bogdan Wenta
Bogdan Zdrojewski
Tadeusz Zwiefka
PSL
Andrzej Grzyb
Krzystof Hetman
Jarosław Kalinowski
Czesław Siekierski
-
Podział mandatów:
SLD - UP - 5 mandatów
PiS - 19 mandatów
KNP - 4 mandaty
PO - 19 mandatów
PSL - 4 mandaty
-
PILNE
OFICJALNE WYNIKI WYBORÓW: - wygrywa Platforma Obywatelska!
Platforma Obywatelska - 32,13 proc.
Prawo i Sprawiedliwość - 31,78 proc.
SLD-UP - 9,44 proc.
Kongres Nowej Prawicy - 7,15 proc.
Polskie Stronnictwo Ludowe - 6,80 proc.
Solidarna Polska - 3,98 proc.
Europa Plus Twój Ruch - 3,58 proc.
Polska Razem Jarosława Gowina - 3,16 proc.
Ruch Narodowy - 1,40 proc.
-
PILNE
Za chwilę konferencja, podczas której Państwowa Komisja Wyborcza ogłosi oficjalne wyniki wyborów.
-
Gdzie moja komisja?! - wyborcy w lokalu widmo
Poznaniacy podczas wyborów do PE mieli problemy z odszukaniem swoich lokali wyborczych. Zdesperowani zamawiali taksówki, inni rezygnowali z głosowania. Urzędnicy odpowiedzialni za organizację wyborów tłumaczą, że zmiany miały... uporządkować chaos
-
Platforma na czele, ale traci. Podsumowujemy eurowybory w Warszawie
Wybory do europarlamentu pokazały odpływ poparcia dla PO w stolicy. Partia miała jednak z czego tracić, dlatego i tak wyraźnie wygrała wybory. Jej wyborcy odeszli do Nowej Prawicy Korwin-Mikkego
-
W okręgu warszawskim zdecydowanie wygrała PO z poparciem 40,52 proc.; PiS uzyskało 28, 58 proc. głosów - wynika z danych PKW po przeliczeniu głosów z 96,79 obwodów. Oznacza to, że poparcie dla PO zmniejszyło się w porównaniu do 2009 r. o 12 pkt. proc., a dla PiS wzrosło o 5 pkt. Kolejne miejsca w eurowyborach zajęły: koalicja SLD-UP (7,61 proc.) Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego (6,43 proc.), koalicja Europa Plus Twój Ruch (6,07 proc.), Polska Razem Jarosława Gowina (3.93 proc.), PSL (2,21 proc.), Solidarna Polska (2,09 proc.), Ruch Narodowy (1,58 proc.) oraz Partia Zieloni, którą poparło 0,97 proc. wyborców z okręgu warszawskiego.
-
Jerzy Buzek (PO) z ponad 250 tys. głosów poparcia, Danuta Huebner (PO) z ponad 170 tys. głosów, Bogdan Zdrojewski (PO), na którego głosowało 160 tys. osób i Janusz Wojciechowski (PiS) z poparciem ponad 130 tys. wyborców to rekordziści w niedzielnych eurowyborach.
-
Kozłowska-Rajewicz bardzo blisko mandatu
Minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz wydawała się największą przegraną wyborów do Parlamentu Europejskiego. Ale skomplikowane wyliczenia wskazują, że zdobędzie mandat kosztem Michała Kamińskiego, który był liderem listy PO w Lublinie.
-
Odejście dwóch posłów to nie tragedia; - Solidarna Polska może funkcjonować zarówno samodzielnie jak i we współpracy z innymi ugrupowaniami - uważa lider SP Zbigniew Ziobro. Nie wykluczył, że będzie próbował zacieśniać współpracę z Polską Razem Jarosława Gowina.
Fot. Jarosaw Kubalski / Agencja Gazeta]
-
Kielecki sąd oddalił w poniedziałek pozew, który w trybie wyborczym przed wyborami do PE wniosła przeciw liderowi Nowej Prawicy Januszowi Korwin-Mikkemu, kandydatka koalicji Europa Plus Twój Ruch. Według sądu wypowiedzi polityka na temat kobiet były jego osobistą oceną.
Korwin-Mikkego, szefa Nowej Prawicy, pozwała szefowa Twojego Ruchu w woj. świętokrzyskim Małgorzata Marenin, która w wyborach do Parlamentu Europejskiego startowała z czwartego miejsca w okręgu małopolsko-świętokrzyskim. 19 maja Korwin-Mikke powiedział w TVN24, że kobiety nie powinny głosować. Na pytanie: "Czy pan uważa, że kobiety chcą być gwałcone?", odpowiedział: "Kobiety zawsze udają, że pewien opór stawiają i to jest normalne. Trzeba wiedzieć, kiedy można, a kiedy nie".
Marenin wskazywała w pozwie także wypowiedź Korwina-Mikke z 20 maja, z anteny radiowej Jedynki, kiedy stwierdził: "kobiety są średnio mniej inteligentne od mężczyzn". Marenin w pozwie, który złożyła w Sądzie Okręgowym w Kielcach, wnosiła o zakazanie Korwin-Mikkemu powtarzania tych wypowiedzi i zamieszczenie sprostowania. Chciała też, by polityk osobiście ją przeprosił i wpłacił 10 tys zł. na rzecz Klubu Amazonek w Skarżysku-Kamiennej. Oddalając pozew sąd przypomniał, że w myśl przepisów kodeksu wyborczego warunkiem dochodzenia roszczeń w trybie wyborczym jest rozpowszechnianie za pomocą materiałów wyborczych - odpowiednio definiowanych przepisami - nieprawdziwych informacji.
Sędzia argumentowała, że Marenin mogłaby pozwać Korwina na drodze cywilnej, a jego wypowiedź z "Kropki nad i" nie ma znamion informacji, a oceny. A procesy w trybie wyborczym odnoszą się tylko do rozpowszechniania nieprawdziwych informacji.
-
Wciąż czekamy na oficjalne wyniki wyborów. Państwowa Komisja Wyborcza nie potrafi powiedzieć, o której je ogłosi. Brakuje jej jeszcze danych z pięciu obwodowych komisji wyborczych.
-
Fot. Sawomir Kamiski / Agencja Gazeta
Dzień po przegranych przez Polskę Razem wyborach do PE lider partii Jarosław Gowin deklaruje: - Nie opuszczamy rąk. Wiadomo już, że przed jesiennymi wyborami samorządowymi partia będzie szukała koalicjantów. Pierwsze propozycje już padły - powiedział Gowin PAP.
Pytany, czy Polska Razem mogłaby wejść w koalicję np. z Nową Prawicą Janusza Korwin-Mikkego odparł: "Stoję na stanowisku, że nie ma wroga na prawicy, ale ostatnie wypowiedzi Janusza Korwin-Mikke o kobietach czy o Ukrainie czynią taką koalicję bardzo trudną".
-
Ciekawostka z jednej Okręgowej Komisji Wyborczej w Choszcznie. 500 osób zagłosowało tam na Roberta Stankiewicza z Solidarnej Polski, co stanowi .... 100 proc. głosów w tej komisji.
-
-
PILNE
KOLEJNY KOMUNIKAT PKW - DANE Z 96,79 PROC OGÓLNEJ LICZBY ODDANYCH GŁOSÓW
PiS - 32,33 proc
PO - 31,34
SLD - 9,54
PSL - 7,21
KNP - 7,06
SP - 4,04
EPTR - 3,44
PRJG - 3,08
RN - 1,40
Frekwencja - 23,30
-
PO zwyciężyła w wyborach do PE w okręgu obejmującym woj. lubuskie i zachodniopomorskie. Straciła jednak w porównaniu z 2009 rokiem. Drugie miejsce zajął PiS, który zdobył więcej głosów niż w poprzednich eurowyborach.
Z protokołu Okręgowej Komisji Wyborczej w Gorzowie Wlkp. wynika, że wybory do PE wygrała PO z wynikiem 37,48 proc., podczas gdy PiS uzyskał 25,60 proc., a SLD-UP - 14,88 proc. Nowa Prawica Janusza Korwina-Mikkego uzyskała 6,89 proc., PSL - 5,12 proc., Europa Plus Twój Ruch - 3,03 proc., Polska Razem Jarosława Gowina - 2,43 proc., Solidarna Polska - 2,30 proc., Ruch Narodowy - 1,30 proc., Partia Zieloni - 0,96 proc.
-
PiS zdecydowanie wygrało wybory do PE w okręgu mazowieckim zdobywając 41,78 proc. głosów, czyli ponad dwa razy więcej niż PO, którą poparło 19,23 proc. wyborców. W porównaniu z 2009 r. PiS poprawiło wynik o 8,5 proc., a PO odnotowała spadek o 10,14 proc.
W niedzielnych wyborach do PE w okręgu mazowieckim nr 5 próg wyborczy, oprócz PiS i PO, przekroczyły PSL (15,61 proc. głosów) Nowa Prawica (7,06 proc.) oraz SLD-UP - (6,29 proc.) - wynika z danych podanych przez PKW. Progu nie przekroczyły Solidarna Polska - 2,92 proc. głosów, Europa Plus Twój Ruch - 2,73 proc., Polska Razem Jarosława Gowina - 2,68 proc. i Ruch Narodowy 1,71 proc.
W 2009 r. w okręgu mazowieckim wybory do PE wygrał PiS - 33,28 proc. głosów, przed PO - 29,37 proc., PSL - 18, 69 proc. i SLD UP - 7,79 proc. głosów. W okręgu mazowieckim wyższa niż pięć lat temu była frekwencja, która wyniosła 20,08 proc. - w 2009 r. było to 19,74 proc.
Wszystko wskazuje na to, że wyniki wyborów do PE w okręgu mazowieckim nie zmienią podziału mandatów z poprzednich eurowyborów, z których po jednym przypadło wówczas PiS, PO i PSL.
-
PiS miażdży PO w Lublinie. Ale wygrał człowiek Rydzyka
PiS w woj. lubelskim zdobył aż 41,84 proc. głosów. Drugie jest PSL, a Platforma dopiero na trzecim miejscu.
-
W tym tygodniu zbierze się koalicja Europa Plus-Twój Ruch, by podsumować przegrane dla tej koalicji wybory do PE. Jej liderzy mówią o potrzebie przeformułowania projektu, utworzeniu partii, a niektórzy nie wykluczają rozpadu. Według niepełnych danych PKW koalicja uzyskała 3,45 proc. poparcia.
W skład koalicji Europa Plus-Twój Ruch, obok Twojego Ruchu Janusza Palikota, weszły m.in. Partia Demokratyczna Andrzeja Celińskiego, stowarzyszenie Dom Wszystkich Polska Ryszarda Kalisza i Stronnictwo Demokratyczne Pawła Piskorskiego.
O potrzebie wyciągnięcia wniosków z porażki wyborczej mówi w poniedziałkowej rozmowie z PAP Jan Hartman, który otwierał małopolsko-świętokrzyską listę.
- Myślę, że musimy trochę oczyścić nasze szeregi, musimy policzyć się na nowo, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy ta marka Europa Plus-Twój Ruch da się wypromować, bo - jak się okazuje - w ogóle nie chwyciła - podkreślił Hartman.
-
Ogłoszone w poniedziałek oficjalne wyniki brytyjskich wyborów do europarlamentu potwierdziły, że wygrała je antyunijna Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), spychając Partię Pracy na miejsce drugie, a rządzących konserwatystów na trzecie.
Spośród łącznie 70 mandatów przypadających na Anglię, Walię i Szkocję UKIP uzyskała 24, laburzyści - 20, a Partia Konserwatywna premiera Davida Camerona - 19. Współtworzący obecną koalicję rządową Liberalni Demokraci zdobyli tylko jeden mandat, podobnie jak walijska partia Plaid Cymru, natomiast Szkocka Partia Narodowa i Zieloni po dwa.
-
- Wzrost poparcia dla skrajnej prawicy przybiera różne formy w różnych krajach, ale wspólną cechą jest ksenofobia, często o podłożu rasistowskim, w wielu krajach będąca reakcją na gospodarczy kryzys, strategię cięć i oszczędności w imię ograniczania deficytu budżetowego mimo wysokiego bezrobocia" - powiedział PAP John Palmer z zarządu think tanku Federal Trust,, który jest też związany z uniwersytetem w Sussex w Anglii.
Zdaniem eksperta "nie powinno się ogólnie mówić o zagrożeniu ekstremizmem, ponieważ nie można porównywać greckiej Syrizy (Koalicji Radykalnej Lewicy), czy hiszpańskich indignados (oburzonych) do neofaszystowskich Jobbika na Węgrzech lub Złotej Jutrzenki w Grecji. Choć partie skrajnej lewicy są bojowe, wyłoniły się jako demokratyczne partie protestu i nie mają antyeuropejskiej orientacji. Inaczej jest w przypadku skrajnej prawicy. Partie tego nurtu charakteryzuje ksenofobia i mogą one cofnąć Europę do lat 30" - obawia się Palmer.
-
Trwa konferencja Janusza Korwin-Mikkego. Zapowiada, że Parlamencie Europejskim będzie chciał zbudować własną frakcję.
- Wielką radością mnie napełnia, ze partię o niemal identycznym programie z Austrii, Czech i Niemiec przebiły barierę wyborczą. Tu w środkowej Europie powstał blok partii antyunijnych. Do stworzenia własnej frakcji potrzebujemy jeszcze kilku krajów. Jeżeli nie, będziemy mieli wybór między panem Farage'm a panią Le Pen - powiedział.
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
-
Tomasz Poręba zdobył najwięcej głosów w wyborach do PE na Podkarpaciu
Ponad 113 tys. głosów zdobył w eurowyborach Tomasz Poręba z PiS. To najwyższy wynik w całym województwie.
-
Celebryci i sportowcy nie dali rady. W europarlamencie tylko Bogdan Wenta
EUROWYBORY 2014. Były trener piłkarzy ręcznych Vive Targi Kielce i reprezentacji Polski to jedyny człowiek spoza polityki, któremu udało się zdobyć mandat eurodeputowanego. Polegli m.in.: Otylia Jędrzejczak, Maciej Żurawski, Weronika Marczuk, Izabella Łukomska-Pyżalska i Tomasz Adamek.
-
Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Kto zastąpi w Sejmie nowych europarlamentarzystów? Do ław poselskich wróci między innymi były minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska Andrzej Czuma. Z kolei posłem PiS zostanie ponownie Zdzisław Pupa.
Nie startowali, ale i tak wygrali. Kto zastąpi wybranych europosłów w Sejmie?
Mandaty posłów, którzy dostaną się do europarlamentu, wygasną, a na ich miejsce przyjdą ci politycy, którzy w wyborach w 2011 roku byli tuż za nimi. O ile oczywiście nadal interesuje ich polityczna kariera. Prognozujemy, że w polskim parlamencie będziemy mieli 20 nowych polityków
-
Dominika Wielowieyska nie daje szans Januszowi Korwin-Mikkemu w wyborach parlamentarnych.
Janusz Korwin-Mikke triumfuje. Ponad 7 proc. głosów i cztery mandaty w europarlamencie uznaje się za jego sukces. Czy odwieczny przegrany ma szansę, aby zaistnieć również w wyborach parlamentarnych w przyszłym roku? Nie sądzę
-
Wciąż czekamy na oficjalne wyniki wyborów. Podirytowani komentatorzy na Twitterze przypominają, że we Francji i Niemczech, gdzie głosowało o wiele więcej osób, wyniki znane są już od dawna.
-
Nie ma powrotu do SLD dla osób, które opuściły partię i przeszły do projektu Janusza Palikota - stwierdził Leszek Miller, wymieniając z nazwiska Marka Siwca.
-
Leszek Miller o wyniku Zbigniewa Ziobry i Solidarnej Polski: Nie jest mi przykro, że mojego ulubionego ministra nie będzie w Brukseli.
- Największym wygranym jest Janusz Korwin-Mikke, który potrafił w dość zaskakujący sposób wprowadzić kilka osób do parlamentu europejskiego, a największym przegranym są Aleksander Kwaśniewski i Janusz Palikot, którym nie udało się wprowadzić nikogo - komentował szef SLD rezultat wyborów.
-
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta
Leszek Miller na konferencji prasowej: Z punktu widzenia SLD - nie ulega wątpliwości, że te wybory dowiodły, że nie da się zbudować żadnego projektu politycznego obok ani przeciwko SLD. Aleksander Kwaśniewski i Janusz Palikot bardzo boleśnie się o tym przekonali.
-
Z kolei w punktach utworzonych przez MSZ za granicą PO uzyskało 32,95 proc., PiS 29,02 proc. a Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego 15,01 proc.
Powyżej progu wyborczego uplasował się jeszcze Twój Ruch uzyskując 7,51 proc. poparcia.
Poniżej progu znalazły się SLD (4,21 proc.), Ruch Narodowy (3,47 proc.) i Polska Razem (3,08 proc.).
Lepszy wynik od Solidarnej Polski (1,55 proc.) i PSL (0,87 proc.) uzyskali Zieloni (2,33 proc.).
Poza granicami Polski głosowało niecałe 30 tys. osób.
-
W zakładach karnych i aresztach śledczych Prawo i Sprawiedliwość zajęło dopiero czwarte miejsce, uzyskując 6,4 proc. głosów. Wygrało PO (34,9 proc.), przed Europą Plus Twój Ruch (18,6 proc.) i Nową Prawicą Janusza Korwin-Mikkego (6,5 proc.). Powyżej progu wyborczego uplasowała się także koalicja SLD-UP (5,5 proc.).
Poniżej progu w więziennych komisjach znalazły się Solidarna Polska (3,8 proc.), Ruch Narodowy (3,4 proc.), PSL (3,3 proc.), Polska Razem (2,4 proc.) 2,4 proc., Zieloni (0,7 proc.), Demokracja Bezpośrednia (0,4 proc.).
Frekwencja wśród osadzonych wyniosła 30,8 proc.
-
W Podlaskiem wygrało PiS, ale zdobędzie jeden mandat, podobnie jak PO. Do Brukseli pojadą Karol Karski i Barbara Kudrycka. Polityk PiS pokonał w bezpośrednim starciu byłą minister nauki w rządzie Donalda Tuska. Zdobył 61 tys. głosów, kandydatka PO o 5 tys. mniej.
W Podlaskiem zwycięża PiS. Do Brukseli jadą Karski i Kudrycka
Wybory do Parlamentu Europejskiego w okręgu obejmującym województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie zdecydowanie wygrało PiS. Platforma traci do niego prawie 10 procent
-
W województwie wielkopolskim ważą się losy mandatu dla Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz (PO). Do europarlamentu wchodzą Ryszard Czarnecki (PiS), Krystyna Łybacka (SLD), Andrzej Grzyb (PSL) i Adam Szejnfeld (PO).
Szejnfeld przegrał z Kozłowską-Rajewicz w samym Poznaniu, ale wygrał zdecydowanie w mniejszych miejscowościach.
Tylko cztery mandaty dla Wielkopolski?
Ryszard Czarnecki (PiS), Krystyna Łybacka (SLD), Andrzej Grzyb (PSL) i Adam Szejnfeld (PO). Tak wygląda podział mandatów do Parlamentu Europejskiego w Wielkopolsce. Czy zdobędziemy piąty mandat, okaże się dopiero, gdy znana będzie frekwencja ze wszystkich 13 okręgów w Polsce
-
Ze Szczecina na pewno wejdzie do europarlamentu trzech polityków: Dariusz Rosati (PO), Marek Gróbarczyk (PiS) i Bogusław Liberadzki (SLD). Ważą się losy ewentualnego czwartego mandatu dla Tomasza Grodzkiego (PO)
Mamy trzy czy cztery mandaty? Rosati, Gróbarczyk, Liberadzki...
Najwięcej głosów w naszym okręgu zdobyła "jedynka" na liście PO - Dariusz Rosati, który dostał 80 796 głosów. Za nim, z wynikiem 52 717 uplasował się Marek Gróbarczyk (PiS). Bogusław Liberadzki z SLD był trzeci, zdobywając 41 587 głosów
-
Janusz Korwin-Mikke w TVP Info: W Parlamencie Europejskim będę tylko 1,5 roku. Potem są wybory do Sejmu. One są znacznie ważniejsze. Myślę, że przez pierwsze trzy miesiące tak narozrabiam w europarlamencie, że będą o mnie długo pamiętać.
Szef Nowej Prawicy przypomniał też, po co poszedł do europarlamentu: Dzięki temu mam immunitet, jakieś pieniądze, mogę sobie biura poselskie załatwić. Dla każdego to jest czysta kalkulacja.
-
Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
Są już oficjalne wyniki ze Śląska. 30 proc. wszystkich głosów (254,3 tys.) w województwie zdobył kandydat PO, były premier Jerzy Buzek.
Otwierający listę PiS Bolesław Piecha zdobył 119 tys. głosów. Jedynka SLD - Adam Gierek - otrzymał 56,2 tys. głosów. Przegrał m.in. z Januszem Korwin-Mikkem (67,9 tys. głosów)
Słabo wypadł Kazimierz Kutz (Europa Plus Twój Ruch), którego kandydaturę poparło 20,4 tys. wyborców. Jeszcze słabiej - europoseł Polski Razem Marek Migalski (14,2 tys, głosów).
Otwierający listę Solidarnej Polski bokser Tomasz Adamek zdobył 11,3 tys. głosów. Dwójka na tej liście - Tadeusz Cymański - uzyskał poparcie 9,5 tys, wyborców. Z list Ruchu Narodowego kandydował Artur Zawisza. Zdobył 5,4 tys. głosów.
Walkę na Śląsku zupełnie odpuściło PSL. Najlepszy kandydat tej partii uzyskał zaledwie 6,2 tys. głosów.
Znamy już wyniki głosowania w województwie śląskim. Buzek zdobył 254 tys. głosów
Frekwencja w województwie śląskim wyniosła 23,75 proc. Jerzy Buzek dostał 30 proc. wszystkich głosów. Jednocześnie jego 254 319 głosów to 75,35 proc. wszystkich głosów oddanych na Platformę Obywatelską
-
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Gazeta
Ryszard Kalisz o swojej politycznej przyszłości w rozmowie z Moniką Olejnik na antenie Radia Zet:
- Wróciłem około wpół do pierwszej do domu, doznałem refleksji i się nad tym wszystkim zastanowiłem. Po prostu będę dalej budował moją inicjatywę „Dom wszystkich Polska”, to dzisiaj dla mnie jest najważniejsze. Będę prowadził rozmowy koalicyjne też, dlatego że trudno tak działać bez pieniędzy z budżetu państwa, przecież DWP utrzymuje ja sam z własnych pieniędzy. Będę starał się w kolejnych wyborach osiągnąć jak najlepsze rezultaty - mówił.
Kalisz zaznaczył jednak, że wyklucza powrót do SLD. - Pamiętam, jak mnie Miller z Senyszyn wyrzucili. Nikt nie powiedział, że to nieładne, wstrętne... Wszyscy ze strachu przed Millerem pochowali się pod stołem. Ja już nie widzę tam swojego miejsca i nigdy do SLD nie wrócę - zapewnił.
-
Fot. Parlament Europejski/Twitter
Zaktualizowane dane wyborów w całej Europie (dane na godz. 9:42). Socjaliści i Demokraci zyskali dwa miejsca, Konserwatyści i Reformatorzy - pięć. Jedno miejsce mniej przypadnie eurosceptycznej Europie Wolności i Demokracji.
-
- Bez żadnych analiz dalszych już dziś wiadomo, że zwycięstwo nie polega na pozycji pojedynczych osób, na sile nazwisk. To polega na formule, a myśmy tej formuły nie nazwali, nie stworzyli tak, aby do ludzi przemówiła. Ja, Janusz Palikot, biorę za to odpowiedzialność i ja poniosę tego konsekwencje - mówi lider Europa Plus Twój Ruch po porażce wyborczej.
-
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Janusz Palikot w TVN 24: Mieliśmy świetne listy, mieliśmy zajebisty program, mieliśmy fantastycznego patrona, Aleksandra Kwaśniewskiego, i wyszło wszystko do dupy. Być może ja jestem do dupy. Trzeba to sprawdzić, zbadać, ocenić, nie ma sensu być za wszelką cenę w polityce. Ja jestem w polityce dla zmiany, wierzę, że ten program wygra za 10 lat
-
Prof. Zdzisław Krasnodębski (wszedł do europarlamentu z listy PiS) nie wykluczył na antenie Telewizji Republika, że jego partia zrezygnuje z sojuszu z Konserwatystami i Reformatorami na rzecz największej koalicji - Chrześcijańskich Demokratów (są w niej PO i PSL). - Mam tylko nadzieję, że nasza drużyna w europarlamencie będzie skuteczna i nikt ze składu nie odejdzie, jak to było w poprzedniej kadencji - zaznaczył..
-
PILNE
Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
Janusz Lewandowski (PO, na zdjęciu z żoną podczas głosowania), w poprzedniej kadencji unijny komisarz ds. budżetu, który ponownie dostał się do europarlamentu z Pomorza, zapowiada w TVN Biznes i Świat: Mamy szanse na stanowisko komisarza do spraw energetyki. To powinno być naszym celem.
-
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Marek Sawicki (PSL) w TOK FM zapowiada wyciągnięcie reki do przegranych w eurowyborach: Stronnictwo musi wrócić do koncepcji proponowanej przez Piechocińskiego półtora roku temu na kongresie PSL, gdzie Piechociński proponował większe otwarcie. Dziś widać, że jest 30-30 ( procent dla PiS i PO - red.) i potem długo, długo nic, więc jest miejsce na zdroworozsądkową chrześcijańsko-ludową partię środka.
Czy do PSL jednak dołączy Paweł Kowal (Polska Razem)? Dotychczasowe negocjacje nie zakończyły się sukcesem - dopytuje Dominika Wielowiejska.
- Kowal myślał, że będzie codziennie pieszczony przez Janusza Piechocińskiego zamiast brać się za robotę. (...) Sporo ludzi wartościowych w polityce zostało poza parlamentem. Jeśli powtórzą to w wyborach parlamentarnych to do polityki już nie wrócą. Warto więc zrobić program centrowy dla Polski równowagi, spokoju i pracy - odpowiada wymijająco Sawicki.
-
- Nie zdołaliśmy sformułować propozycji, która byłaby przekonująca dla wyborców PiS-u czy Platformy. Musimy wyciągnąć z tego wnioski. Wydaje mi się, że potrzebujemy większej wyrazistości programowej - analizuje przyczyny porażki Gowin.
-
- Nie zdołaliśmy się przebić z naszym wolnorynkowym programem do tej części wyborców, których ostatecnzie zagospodarował Janusz Korwin-Mikke głosząc z jednej strony hasła wolnorynkowe, z drugiej skrajnie eurosceptyczne i podlewając to sosem wypowiedzi bardzo bulwersujących dla większości Polaków, ale przyciągających uwagę i sympatię młodego, zrewoltowanego pokolenia - tłumaczy słaby wynik w eurowyborach lider Polski Razem Jarosław Gowin na antenie TOK FM.
Gowin zapowiedział też, że w ciągu dwóch tygodni zadecyduje, czy kandydować w wyborach na prezydenta Krakowa.
-
Fot. Marek Migalski/Twitter
Marek Migalski (Polska Razem) zapowiada wycofanie się z czynnej polityki. 'Mam super zespół młodych, ideowych i kompetentnych ludzi do oddania' - ogłasza na Twitterze. I dodaje, że chciałby wrócić na Uniwersytet Śląski.
-
PO i PSL dołączą do największej frakcji w europarlamencie - EPL. SLD wzmocni Socjalistów i Demokratów. PiS w zeszłej kadencji był członkiem frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, gdzie tym razem wprowadzi 19 na 40 posłów. Nowa Prawica na razie pojawia się w kategorii "inni".
-
Fot. Parlament Europejski/Twitter
Wizualizacja prawdopodobnego podziału miejsc w Parlamencie Europejskim, oparta na cząstkowych wynikach z całej Unii
-
Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta
Mieszkańcy Krakowa oprócz wybierania posłów do europarlamentu wypowiadali się także w referendum. Opowiedzieli się w nim przeciwko organizacji igrzysk olimpijskich w tym mieście. Referendum jest ważne, ponieważ do urn poszło ponad 30 proc. uprawnionych do głosowania.
Większość w referendum przeciw igrzyskom olimpijskim
Większość głosujących w Krakowie - 69,72 proc. - opowiedziała się przeciw organizacji igrzysk olimpijskich. Krakowianie zdecydowali też, że chcą budowy metra w tym mieście i opowiedzieli się za zwiększeniem budżetu na ścieżki rowerowe
-
PILNE
Państwowa Komisja Wyborcza podała cząstkowe wyniki wyborów po przeliczeniu głosów z 91 proc. komisji:
PiS - 32,35 proc.
PO - 31,29 proc.
SLD-UP - 9,55 proc.
Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego - 7,6 proc.
PSL - 7,21 proc.
Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro - 4,4 proc.
Europa Plus Twój Ruch - 3,45 proc.
Polska Razem Jarosława Gowina - 3,08 proc.
Ruch Narodowy - 1,4 proc.
Frekwencja: 23,27 proc.
Podział mandatów:
PiS - 19
PO - 19
SLD-UP - 5
Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego - 4
PSL - 4
-
Dane PKW jak do tej pory nie pokrywają się z wynikami sondażu IPSOS (z godz. 21) dla TVN24 i TVP.
Według danych z PKW po przeliczeniu 63 proc okręgów wyniki są następujące:
Prawo i Sprawiedliwość - 33,88 proc.(według IPSOS - 31,8 proc.)
Platforma Obywatelska - 28,66 proc. (32,8 proc.)
SLD-UP - 9,26 proc.(9,6 proc.)
Polskie Stronnictwo Ludowe - 8,66 proc.(7,0 proc.)
Kongres Nowej Prawicy - 7,01 proc. (7,2 proc.)
Po godz. 2 IPSOS zaktualizował swój sondaż:
PO - 32,4 proc. (-0,4)
PiS - 31,7 proc. ( 0,1)
SLD - 9,4 proc. (-0,2)
KNP - 7,4 proc. ( 0,2)
PSL - 7 proc. (bez zmian)
EPTR - 3,7 proc. (bez zmian)
SP - 3,6 proc. ( 0,5)
PRJG - 2,8 proc.(bez zmian)
RN - 1,5 proc. (bez zmian)
Pozostali - 0,5
Frekwencja: 23,3 ( 0,6)
-
-
Gdyby wybory zakończyły się takim wynikiem, podział mandatów wyglądałby następująco:
PiS - 20 mandatów
PO - 17
SLD - 5
PSL - 5
KNP - 4
-
90 proc. głosów PKW poda do rana - poinformowali urzędnicy.
-
PILNE
Komunikat PKW po przeliczeniu danych z 63,09 proc. okręgów:
.
Prawo i Sprawiedliwość - 33,88 proc.
Platforma Obywatelska - 28,66 proc.
SLD-UP - 9,26 proc.
Polskie Stronnictwo Ludowe - 8,66 proc.
Kongres Nowej Prawicy - 7,01 proc.
Solidarna Polska - 4,26 proc
Europa Plus Twój Ruch - 3,33 proc.
Polska Razem Jarosława Gowina - 3,03 proc.
Ruch Narodowy - 1,42 proc.
Frekwencja: 22,17 proc.
-
O godz. 3.15 PKW poda wyniki z 60 proc. okręgów.
-
Sondaż IPSOS Late Poll z 90 proc komisji wyborczych dla TVN24:
PO - 32,4 proc. (-0,4)
PiS - 31,7 proc. ( 0,1)
SLD - 9,4 proc. (-0,2)
KNP - 7,4 proc. ( 0,2)
PSL - 7 proc. (bez zmian)
EPTR - 3,7 proc. (bez zmian)
SP - 3,6 proc. ( 0,5)
PRJG - 2,8 proc.(bez zmian)
RN - 1,5 proc. (bez zmian)
Pozostali - 0,5
Frekwencja: 23,3 ( 0,6)
-
Komentarz Pawła Wrońskiego do sondażowych wyników wyborów (sondaż Ipsos dla TVN24):
PO i PiS zgarnęły blisko 65 proc. głosów we wczorajszych wyborach do europarlamentu - wynika z sondażu udostępnionego nam przez TVN 24
-
Niemieckie partie chadeckie CDU/CSU wygrały niedzielne wybory do Parlamentu Europejskiego. Jak wynika z opublikowanych w nocy z niedzieli na poniedziałek oficjalnych rezultatów, na chadecję głosowało 35,3 proc. wyborców, o 2,6 proc. mniej niż w 2009 r. Drugie miejsce zajęła SPD, która zdobyła 27,3 proc. głosów, o 6,5 proc. więcej niż w 2009 roku. Zieloni dostali 10,7 proc., a postkomunistyczna Lewica - 7,4 proc.
Frekwencja wyniosła 48,1 proc.
-
AKTUALIZACJA ROZKŁADU MANDATÓW W PARLAMENCIE EUROPEJSKIM
W wyborach do PE zwyciężyli chadecy, zdobywając 28,23 proc. głosów i 212 miejsc. Na drugim miejscu uplasowali się socjaldemokraci (186 miejsc) - zaktualizował pierwsze szacunkowe wyniki głosowania PE. W nowym PE zasiądzie wielu eurosceptyków. Według zaktualizowanych szacunków, na socjaldemokratów w wyborach do europarlamentu głosowało 24,77 proc. wyborców.
Trzecią siłą w PE, zgodnie z szacunkami, będą liberałowie. Głosowało na nich 9,32 proc. europejskich wyborców, co daje tej frakcji 70 mandatów w europarlamencie. Na kolejnym miejscu uplasowali się Zieloni, na których swe głosy oddało 7,32 proc. wyborców (55 mandatów w PE). Skrajna lewica (Zjednoczona Lewica Europejska) otrzymała 5,73 proc. głosów (43 mandatów). Na Europejskich Konserwatystów i Reformatorów głosowało 5,86 proc. wyborców, co daje im 44 mandaty.
Według uaktualnionych szacunkowych wyników opublikowanych przez europarlament, partie, których europosłowie byli do tej pory w grupie Niezrzeszonych (w tym francuski Front Narodowy z Marine Le Pen na czele), uzyskają łącznie 38 mandatów w PE. Głosowało na nie 5,06 proc. europejskich wyborców. Partie z eurosceptycznej grupy Europa Wolności i Demokracji, do której należy m.in. brytyjski UKIP, zdobędą 36 miejsc (4,79 proc. głosów). Natomiast aż 67 mandatów w nowym europarlamencie (8,92 proc. głosów) przypadnie nowo wybranym europosłom z partii, które dotąd nie należały do żadnej z grup politycznych, istniejących w ustępującym PE. Będzie to na przykład Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego.
Ponad 100 mandatów w nowym Parlamencie Europejskim mogą zdobyć ugrupowania eurosceptyczne i narodowe.
-
Gdyby wybory zakończyły się takim wynikiem, podział mandatów byłby następujący:
PiS - 20
PO - 16
PSL - 6
SLD - 5
KNP - 4
PKW zapowiedziała, że oficjalne wyniki wyborów będą w poniedziałek wieczorem lub we wtorek rano.
-
PILNE
Komunikat PKW z godz. 1:35 o cząstkowych wynikach głosowania oraz prognozowanym podziale mandatów z 30,25 proc. obwodów.
Frekwencja: 21,43 proc.
Wyniki wyborów:
PiS - 34,23 proc.
Platforma Obywatelska - 27,20 proc.
PSL - 10,05 proc.
SLD-UP - 9,29 proc.
Nowa Prawica - 6,9 proc.
Solidarna Polska - 4,25 proc.
Europa Plus Twój Ruch - 3,37 proc.
Polska Razem Jarosława Gowina - 2,92 proc.
Ruch Narodowy - 1,36 proc.
Demokracja Bezpośrednia - 0,16 proc.
Samoobrona - 0,06 proc.
Partia Zieloni - 0,20 proc.
PKW dodaje, że policzona jest większość małych obwodów, przed nią jeszcze liczenie dużych miast.
-
Maleją szanse na wspólną frakcję eurosceptyków?
Nigel Farage zapowiedział na łamach "Guardiana", że jego Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, która wygrała wybory w Wielkiej Brytanii nie wejdzie "w żadną formalną koalicję" z Frontem Narodowym Marine Le Pen, który zwyciężył we Francji. Farage stwierdził, że Front Narodowy jest "antysemicki" i "pełen uprzedzeń".
- Ale nie wykluczam, że w wielu bitwach w Brukseli będziemy głosować tak samo - powiedział Farage.
-
Fot. LAURENT DUBRULE / REUTERS
- Nie jest dobrą wiadomością dla UE, gdy partia taka jak Front Narodowy, z otwarcie rasistowskim i ksenofobicznym programem, zdobywa prawie 25-procentowe poparcie. Ale nie dotyczy to tylko Francji - powiedział szef europarlamentu i kandydat europejskich socjalistów na szefa Komisji Europejskiej Martin Schulz. Wstępne szacunki wskazują, że różne eurosceptyczne ugrupowania mogą zdobyć ponad 100 miejsc w europarlamencie. Nową frakcję, liczącą około 40 europosłów, mogą utworzyć partie narodowe, z francuskim Frontem Narodowym Marine Le Pen na czele.
-
EUROWYBORY 2014. Gdzie zwyciężyła Platforma, a gdzie PiS? [MAPA]
Platforma tradycyjnie zwyciężyła na Pomorzu, a PiS na Podkarpaciu. W Małopolsce partia Korwin-Mikkego zdobyła ponad 9 proc. głosów. Jak rozkładały się wyniki w innych województwach? Zobacz na interaktywnej mapie.
-
- W wyniku wyborów w Parlamencie Europejskim nastąpi z całą pewnością znacząca zmiana sił, dlatego że dojdzie do osłabienia ugrupowań tzw. głównego nurtu, czyli chadeków i socjalistów. Pojawia się bardzo mocna trzecia siła, tzn. prawicowe ugrupowania antyeuropejskie, które wprowadzą do PE swoją reprezentację - powiedział PAP powiedział PAP kierownik Katedry Współczesnych Systemów Politycznych Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych UJ prof. Marek Bankowicz.
Jak dodał, ugrupowania te "oczywiście nie mają wspólnego interesu i nie stworzą wspólnego bloku, natomiast wygląda na to, że będą stanowiły trzecią siłę i ich reprezentacja będzie mocna".
- Mamy więc pewnego rodzaju przebudowę europejskiej sceny politycznej - podkreślił naukowiec. Jego zdaniem, "rosnący lawinowo nurt, do tej pory występujący na marginesie PE, czyli mocno prawicowy i mocno antyeuropejski, bo nawet nie eurosceptyczny, stanowi ostrzeżenie dla Brukseli i dla tych formacji, które nadają ton polityce europejskiej, żeby - powiedział - utrzymywać kontakt z rzeczywistością".
-
- Silna reprezentacja ugrupowań skrajnie prawicowych nie przesądza o funkcjonowaniu PE, ale zmieni wizerunek tej instytucji i może zapoczątkować nowy kurs polityki europejskiej - uważa ekspertka ds. europejskich dr Beata Przybylska-Maszner z UAM w Poznaniu.
Jak przypomniała, z sondażowych rezultatów wynika, że w nowym PE ugrupowania eurosceptyczne i narodowe zdobyły ponad 100 mandatów. Po raz pierwszy wybory we Francji wygrał nacjonalistyczny Front Narodowy, w Danii ksenofobiczna Duńska Partia Ludowa, a w kilku innych krajach radykalne ugrupowania osiągnęły po 7-10 proc., co jest ich rekordowym wynikiem.
- Taki wynik jest z pewnością niepokojący. Świadczy, że Europejczycy przestali postrzegać UE jako strukturę, która potrafi rozwiązywać problemy gospodarcze i wpływać na sytuacje międzynarodową. Można powiedzieć, że znacząca liczba obywateli i niektóre kraje członkowskie zanegowały projekt europejski - Przybylska-Maszner oceniła.
Według ekspertki możliwe jest powstanie nowej grupy, zrzeszającej przedstawicieli partii skrajnie prawicowych. - Nie będą mieli realnego wpływu na decyzje polityczne zapadające na forum PE.
Mogą jednak przedstawiać swoje poglądy, organizować spektakularne happeningi polityczne, żeby zainteresować swoimi poglądami opinię publiczną - oceniła.
W ocenie Przybylskiej-Maszner dla ugrupowań radykalnych PE może stać się "tubą propagandową". Będą w ten sposób usiłowały wpłynąć na wyniki w kolejnych wyborach parlamentarnych czy samorządowych w swoich krajach.
-
EUROWYBORY 2014. PiS wygrywa wśród emerytów, Korwin-Mikke - wśród najmłodszych [STATYSTYKI]
W wyborach do Parlamentu Europejskiego zagłosowało więcej mężczyzn niż kobiet; frekwencja wyniosła odpowiednio 23,9 i 21,7 proc. - wynika z sondażu Ipsos dla TVN 24 i TVP. PiS zwyciężyło w grupach wiekowych 40-59 lat i 60 lat i więcej, PO - wśród wyborców w wieku 26-39 lat, a Nowa Prawica wśród najmłodszych
-
Faworyci ojca Rydzyka? Ci z Solidarnej Polski - fatalnie. Z PiS - całkiem nieźle
Zbigniewowi Ziobrze nie udało się oczarować słuchaczy Radia Maryja i widzów Telewizji Trwam. Nie pomogło ani wystawienie w najważniejszym regionie jako „jedynki” ulubieńca ojca Rydzyka, boksera Tomasza Adamka, ani występy w „Rozmowach Niedokończonych”. Za to faworytom redemptorysty na listach PiS poszło całkiem nieźle - mimo gorszych miejsc na listach, tylko dwoje nie zdobyło mandatów.
-
Na PiS głosowało najwięcej ludzi z wykształceniem podstawowym i zawodowym, na PO - z wyższym - wynika z sondażu Ipsos dla TVN 24.
Najwięcej wyborców z wykształceniem podstawowym zagłosowało na PiS (20 proc.). Niewiele mniej jednak na PO - 19,9 proc. Spośród osób z takim wykształceniem na PSL zagłosowało 9,5 proc., na Nową Prawicę - 6,2 proc., SLD - 5,5 proc., Solidarną Polskę - 4,3 proc., Europę Plus - 2,1 proc., Ruch Narodowy - 1,8 proc., Polskę Razem - 1,7 proc. Na pozostałe ugrupowania - 0,3 proc.
Zdecydowana większość wyborców mających wykształcenie zasadnicze zawodowe zagłosowała na PiS - 41,4 proc. Na PO - 26,1 proc., PSL - 10 proc., SLD - 8,8 proc., Solidarną Polskę - 4,3 proc., Nową Prawicę - 3,7 proc., Europę Plus Twój Ruch - 2,6 proc., Polskę Razem - 1,9 proc., Ruch Narodowy - 0,9 proc. Na pozostałe ugrupowania - 0,3 proc.
Spośród osób z wykształceniem średnim i pomaturalnym najwięcej wyborców zagłosowało na PO - 31,9 proc. PiS dostał 31,7 proc., SLD - 9,8 proc., Nowa Prawica - 8,4 proc, PSL - 6,8 proc., Europa Plus Twój Ruch 3,6 proc., Solidarna Polska - 3 proc., Polska Razem - 2,5 proc., Ruch Narodowy - 1,9 proc. Na pozostałe ugrupowania głosowało 0,4 proc.
W przypadku wyborców posiadających wykształcenie wyższe i licencjat zwyciężyła PO - 44,9 proc. PiS otrzymał 25,1 proc., SLD - 8,4 proc., Nowa Prawica - 7,2 proc., Europa Plus Twój Ruch - 5,4 proc., Polska Razem - 3,7 proc., Solidarna Polska - 2,4 proc., PSL - 1,4 proc., Ruch Narodowy 1,3 proc. W przypadku pozostałych ugrupowań było to 0,9 proc.
-
- Obawy Polaków przed destabilizacją wygrały z nadziejami na zmianę - tak wyniki wyborów ocenił dla PAP politolog Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego.
Jego zdaniem o umiarkowanym sukcesie, poza zdecydowanie wygranym Januszem Korwin-Mikke, mogą mówić PO, SLD i PSL. Natomiast PiS - uważa Chwedoruk - "osiągnęło swoje apogeum".
Według Chwedoruka "głównym reżyserem kampanii wyborczej okazała się być kwestia ukraińska". - Platforma straciła co czwartego wyborcę od 2011 roku, ale jednocześnie w perfekcyjny sposób wykorzystała rolę partii, która w czasach niepewności w Europie stała się synonimem państwa - powiedział Chwedoruk. - Jeśli Platforma powtórzyłaby nawet to symboliczne jednoprocentowe zwycięstwo za rok w wyborach parlamentarnych, można będzie powiedzieć, że doczekaliśmy się w Polsce partii władzy.
W przypadku PiS po wyborach europejskich widać, jego zdaniem, główny problem tej partii - że "osiągnęło swoje apogeum". - Teoretycznie PiS odrobiło olbrzymią część strat do Platformy, ale polegało to na tym, że przede wszystkim spadło Platformie, a nie wzrosło PiS-owi - podkreślił Chwedoruk.
Jak ocenił, głównym błędem PiS w kampanii było podjęcie licytacji z Platformą w sprawie ukraińskiej - licytacji, której partia Kaczyńskiego nie mogła wygrać. Poza tym, uważa politolog, przed PiS staje problem, że nawet gdyby podobnymi wynikami zakończyły się przyszłoroczne wybory parlamentarne i teoretycznie, by można stworzyć koalicję przeciw PO, PiS nie byłoby do tego zdolne.
Z kolei w przypadku SLD - zaznaczył Chwedoruk - "zadanie zostało wykonane". - SLD może mówić o względnym sukcesie, bo osiągnęło status partii numer trzy, która w przyszłości może rozdawać karty przy tworzeniu większości.
-
PKW ogłosi częściowe wyniki (30 proc.) o godz. 2:00.
-
W wyborach do Parlamentu Europejskiego zagłosowało więcej mężczyzn niż kobiet; frekwencja wyniosła odpowiednio 23,9 i 21,7 proc. - wynika z sondażu Ipsos dla TVN 24 i TVP. Najwyższa frekwencja była w dużych miastach, najniższa na wsiach.
Jeśli chodzi o wiek, to najwyższa frekwencja była w grupie 60 (31,8 proc.), a najmniejsza w grupie wiekowej 18-25 (17 proc.). W przypadku grupy wiekowej 26-39 frekwencja wyniosła 18 proc., a 40-59 - 22,5 proc.
Najwyższą frekwencję odnotowano w miastach powyżej 500 tysięcy mieszkańców - 33,6 proc., a najniższą na wsiach - 18,6 proc. W miastach do 50 tys. frekwencja wyniosła 21,4 proc., w miastach 51-200 tys. - 24,4 proc., a w miastach 201 - 500 tys. - 28,5 proc.
-
Korwin-Mikke już się nie hamuje:
- niedziela, 25 maja 2014
-
PAP podaje zaktualizowane wyniki podziału mandatów w europarlamencie: chadecy zdobędą 212 miejsc, a socjaldemokraci 185.
Podział mandatów w Parlamencie Europejskim
Dane szacunkowe na podstawie exit poll z większości krajów aktualizowane na bieżąco
-
Nasza korespondentka Patrycja Maciejewicz była w sztabie PSL:
Przywódcy ludowców kładą nacisk niemal wyłącznie na tematy gospodarcze, które mają być dla nich kluczowe podczas pracy w PE.
Marek Sawicki: - Nasze główne obszary zainteresowania to wyrównywanie szans, zrównoważony rozwój i polityka energetyczna. Nie może być tak, że Europa będzie płacić za emisję CO2 przez cały świat. Musimy mieć własną koncepcję polityki energetycznej.
Janusz Piechociński: - Chcemy pracować nad dobrą umową o wolnym handlu między UE a USA, z radykalnie pragmatycznym pakietem klimatycznym. Nie można mówić o reindustrializacji bez zadbania o tę kwestię. Poza tym będziemy chcieli zmienić otoczenie dla przedsiębiorczości. Mniej regulacji, więcej swobody.
-
-
-
Przypominamy, że aktualne dane o frekwencji i wyniki wyborów (sondażowe lub oficjalne) we wszystkich krajach Europy można znaleźć na naszej interaktywnej mapie:
Wyniki wyborów do europarlamentu w całej Europie [INTERAKTYWNA MAPA]
Przedstawiamy sondażowe wyniki wyborów, frekwencję w państwach Unii Europejskiej i rozdział miejsc we frakcjach w Parlamencie Europejskim.
-
Podajemy - za dziennikiem "The Guardian" - nieoficjalne wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii:
Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP): 28%
Partia Pracy: 26%
Partia Konserwatywna: 23%
Liberalni Demokraci: 8%
Zieloni: 8%
-
Przypominamy opinie naszych ekspertów o wynikach wyborów:
EUROWYBORY 2014. "JKM jest czarnym koniem tych wyborów, przejął elektorat buntu. To ciekawe przed kolejnymi wyborami, co PO i PiS, co z tym zamierza zrobić."
-
We Włoszech antyestablishmentowy Ruch Pięciu Gwiazdek zajął drugie miejsce (26 proc.) po współrządzącej, centrolewicowej partii Demokratycznej (33 proc.). Trzecie miejsce zajęła partia Forza Italia byłego premiera Silvio Berlusconiego z 18 proc. głosów.
-
EUROWYBORY 2014. Wielcy przegrani. Ich najpewniej nie zobaczymy w Parlamencie Europejskim
EUROWYBORY 2014. Jan Vincent Rostowski, Włodzimierz Kosiniak-Kamysz, Wojciech Olejniczak, Zbigniew Ziobro, Jarosław Gowin, Ryszard Kalisz - to, jak podał TVN24 na podstawie sondażu IPSOS, najwięksi przegrani tych eurowyborów.
-
Francja. Skrajnie prawicowy Front Narodowy wygrywa w eurowyborach
Skrajnie prawicowy, ksenofobiczny i nacjonalistyczny Front Narodowy (FN) zwyciężył w niedzielę w wyborach do Parlamentu Europejskiego we Francji. Partia pod wodzą Marine Le Pen zdobyła 25 proc. głosów - wynika z sondażowych wyników głosowania.
-
Korespondent "Wyborczej" w Brukseli Tomasz Bielecki donosi:
Eurowybory w skali całej UE ponownie wygrała centroprawica (czyli w Polsce PO i PSL), która - wedle wstępnych szacunków - będzie mieć 211 z 751 europosłów w nowym Parlamencie Europejskim. Centrolewicy przypadną 193 mandaty, a liberałom - 74. To oznacza, że te trzy kluby zrzeszające partie głównego nurtu będą kontrolować 64 proc. mandatów. W poprzedniej kadencji należało dni nich 72 proc. miejsc w europarlamencie. Frekwencja wyniosła około 43 proc., czyli tyle, ile w poprzednich wyborach.
-
- Wynik słaby, rozczarowujący – komentował wynik Europy Plus Twój Ruch jej lider Janusz Palikot. - Trzeba będzie się za kilka dni nad tym zastanowić, wyciągnąć konsekwencje. Być może wyprzedzamy dekadę. Może trzeba jeszcze kilku lat, żeby z tym programem trafić do większej części społeczeństwa. A być może popełniliśmy błędy. Być może za bardzo zamieszaliśmy z nazwami ugrupowania, nie wyjaśniliśmy dostatecznie, że Ruch Palikota to Europa Plus Twój Ruch - dywagował.
-
-
Adam Stępień / Agencja Gazeta
Dziennikarka "Wyborczej" Ewa Siedlecka donosi ze sztabu Solidarnej Polski:
Solidarna Polska na wieczór wyborczy zeszła do podziemia: wynajęła mała salkę w podziemiu restauracji Harenda. Ale i tych około dwudziestu metrów kwadratowych nie udało się dobrze zapełnić gośćmi, którzy mieli robić tłumek przed kamerami w chwili ogłaszania pierwszych wyników. Z vipów Solidarnej Polski był tylko wiceprezes Jacek Kurski, startujący w Warszawie.
Górą przetaczał się Armagedon: kibice Legii Warszawa, nie niepokojeni przez policję, szli po meczu ławą Krakowskim Przedmieściem, rycząc wyrazy na k, ch, i p i rzucając o ziemię butelkami po piwie.
W ogródku Harendy – koncert hinduskiego zespoły. W podziemiu - atmosfera luźna, raczej minorowa. Przed ogłoszeniem tłumek karnie stawił się na środku. – Ja powiem tak: jeśli się coś zaczęło, to musi się skończyć – skomentował jeszcze nie ogłoszone jeszcze wyniki pan w średnim wieku. Po ogłoszeniu, ze SP dostało w granicach 3,1 proc. - reakcja żadna. Jacek Kurski stał z rzadką miną: w końcu plakatował swoją podobizną banery w całej Warszawie i okolicach – jak mówił, za własne pieniądze (znawcy liczą, ze musiało to kosztować z milion złotych). W końcu od sztabu dostał trzy kwiaty słonecznika i zaproszono go na scenę. – Cóż, bierzemy ten wynik na klatę – powiedział. Stwierdził, że prawica poniosła siódmą klęskę z rzędu, co dowodzi, że mieli za Zbigniewem Ziobrą rację chcąc zmiany programu PiS, za co zostali wyrzuceni. I zadeklarował chęć przystąpienia do sojuszu prawicy ponad podziałami. Sojuszu, który miałby obejmować PiS, SP, PJN i Polskę Razem Gowina. Nowej Prawicy JKM nie wymienił. – Potrzebna jest rekonstrukcja polskiej prawicy. Ta prawica, która proponuje PiS poniosła klęskę. Potrzebna jest prawica, która uszanuje odrębności i podmiotowość partnerów na zasadzie jedności w różnorodności. Potrzebna jest wspólna lista prawicy już w najbliższych wyborach samorządowych.
-
PILNE
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski na antenie TVN24: - To były ostatnie wybory, w których aktywnie uczestniczyłem. Moja rola się kończy.
Kwaśniewski patronował koalicji Europa Plus Twój Ruch. Formacja, której przewodzi Janusz Palikot, przegrała wybory. Zdobyła raptem 3,7 proc. głosów.
-
– Dla nas to jest pierwszy etap. Etap zakończony porażką, to nie ma co ukrywać. To nie jest wynik, który by nas satysfakcjonował. Ale nie załamujemy rąk, od jutra rozpoczynamy prace nad przygotowaniem listy w wyborach samorządowych – mówił dla TVP Info Jarosław Gowin, lider Polski Razem. Jego partia nie przekroczyła progu wyborczego do PE. – Zupełnie nie żałuję, że odszedłem z PO. To, że założyłem Polskę Razem, to była najlepsza decyzja w moim życiu - dodał.
-
Dziennikarka "Wyborczej" Agnieszka Kublik komentuje - Palikot, pokonany przez dwóch starszych panów
Janusz Palikot (50 lat) przegrał te wybory, rzecz można, brawurowo. Bo elektorat podebrali mu dwaj panowie: Leszek Miller (68 lat) i Janusz Korwin-Mikke (72 lata). Dwaj starsi od niego politycy, wiekiem, i politycznym stażem. Zaatakowali mu elektorat z dwóch stron, z prawej, i z lewej.
Miller odebrał mu głosy lewicy, może nawet tych starszych wyborców, którzy w ostatnich wyborach na niego postawili, ale się zawiedli. JKM - najmłodszych, którzy szukają czegoś innego, ekscytującego, którzy nie lubią elit. Trzy lata temu taki dla nich był właśnie Palikot, teraz jakimś cudem 72-latek, który od 20 lat mówi mniej więcej to samo (czytaj: te same bzdury).
Przegrana z nimi to jak polityczna egzekucja.
-
Analiza naszego korespondenta:
Przeciwnicy nie zdobyli Unii [BIELECKI Z BRUKSELI O WYNIKACH]
Geert Wilders, główny promotor sojuszu przeciwników Unii w nowym europarlamencie, wypadł zaskakująco słabo w holenderskim głosowaniu. Umiarkowane partie mają zdecydowaną większość mandatów.
-
Dla "Wyborczej" komentuje dr Jarosław Flis, socjolog z UJ: To wyniki zgodne z ostatnimi sondażami
PO, PiS remis, to symboliczne zwycięstwo obu partii. Bo czy PO utrzyma pierwsze miejsce czy odda je PiS-owi, to nie ma takiego dużego znaczenia. Obie pokazały bowiem, że nie prawdziwe były zapowiedzi, że Platforma wypalona rządzeniem się rozpadnie, a PiS po 6 wyborczych klęskach się nie podniesie.
PO nadal jest liderem, a PiS jest w niezłej kondycji, ma nieco lepszy wynik do PE niż przed pięciu laty.
Choć żadna nie ma pełnej satysfakcji. PO jednak osłabła, a PiS nie rozłożył - jak zapowiadał - Platformy na łopatki. To pierwsze starcie w pięcioboju wyborczym, daje nadzieję obu partiom, że na końcu mogą wygrać.
Największym przegranym jest Europa Plus Twój Ruch. Zjazd z 10 proc. w 2011 r. i to mimo wsparcia Aleksandra Kwaśniewskiego, ściągnięciu Kalisza i Kutza, pod próg wyborczy to straszna wpadka. Te wszystkie buńczuczne zapowiedzi rzeczywistość zweryfikowała brutalnie.
To w ogóle najsłabszy wynik centrolewicy, strata 5 proc. w stosunku do 2011 r. Obóz centrolewicy nigdy tak słabo wypadł. Sojusz nie jest żądną trzecią siłą, widać dystans SLD do dwóch głównych partii. Sojusz ma mniej niż 1/3 tego co PiS, i co PO. Marzenie Millera, że Sojusz jest trzecią siłą się oddala a nie przybliża.
JKM jest czarnym koniem tych wyborów, przejął elektorat buntu. To ciekawe przed kolejnymi wyborami, co PO i PiS, co z tym zamierza zrobić. Wyborcy JKM, Ziobro i Gowina to w sumie13 proc. Ci wyborcy teoretycznie są do pozyskania przed kolejnymi wyborami. Te procenty będą decydować, kto będzie rządzi.
No i nie ma w Polsce polityka, który by się bardziej cieszył niż Janusz Piechociński. Bo PO osłabła, PiS nie urósł jak chciał, a PSL zostało, tam gdzie było.
-
PILNE
Według sondażu IPSOS dla TVN24, najlepsze cztery wyniki w kraju należą do Platformy Obywatelskiej. Uzyskali je kolejno: Jerzy Buzek na Śląsku, Danuta Hübner w Warszawie, Bogdan Zdrojewski na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie i Róża von Thun w Krakowie.
Kolejne dwa wyniki to posłowie PiS: Janusz Wojciechowski z Łodzi i Bolesław Piecha ze Śląska. Siódmy był Janusz Lewandowski z PO (Pomorskie), ósmy - Tomasz Poręba z PiS (Podkarpacie). Dziesiątkę zamykają dwaj przedstawiciele PO: Jacek Saryusz-Wolski z Łodzi i Dariusz Rosati (zachodniopomorskie i lubuskie)
-
Podział mandatów przy uwzględnieniu wyników z sondażu exit poll dla TVN24:
-
PILNE
Frekwencja w całej UE wyniosła 43,11 proc - donosi nasz korespondent z Brukseli, Tomasz Bielecki.
-
EUROWYBORY 2014. Kto wejdzie do Parlamentu Europejskiego [LISTA NAZWISK]
EUROWYBORY 2014. Choć Platforma uzyskała 32,8 proc poparcia, a PiS 31,8 (jak podała TVN24 na podstawie sondażu IPSOS), obie partie zdobyły po 19 mandatów. SLD (z wynikiem 9,6) zdobył 5 mandatów, a Kongres Nowej Prawicy (7,2 proc) i PSL (7 proc) - po 4 mandaty.
-
Prof. Krystyna Skarżyńska z SWPS komentuje dla "Wyborczej" wyniki wyborów:
Wynik PO pokazuje, że to partia, która ma wiernych zwolenników, którzy zdecydowali się ją poprzeć mimo słabej kampanii i wyraźnych wpadek obsadowych. Ich wybór był racjonalny.To jest dla PO zobowiązanie.
Wynik JKM jest dla mnie pewnym zaskoczeniem. Świadczy o tym, że kupuje się w polityce to, co głośne i wyraziste i co obiecuje zmiany. Tymczasem program JKM jest konserwatywny światopoglądowo i gospodarczo. To jakie zmiany zapowiada? Grozi Europie, ale miejmy nadzieję, że w Parlamencie Europejskim będzie dosyć osamotniony.
Stratą jest to, że nie wszedł Twój Ruch, Europa potrzebuje głębszej integracji i być może racje ma Palikot, że Polacy jeszcze nie czują tego ducha czasu.
Podobało mi się w wystąpieniu Donalda Tuska i Millera to, że obaj traktują poparcie dla swoich partii jako sygnał do pracy, żeby nie zawieść wyborców.
Jarosław Kaczyński w krótkiej wypowiedzi powiedział, że mimo wszystko to dobry wynik. Mimo co?, chciałabym wiedzieć.
Frekwencja bardzo słaba, co znaczy, że Polacy się mobilizują, gdy czują zagrożenie. Widać teraz nie czują zagrożenia i nie czują potrzeby integrowania się Unii Europejskiej. Polakom na co dzień Europa jest potrzebna, żeby dawać nam pieniądze, ale nie umiemy zadbać w tej Unii o nasze sprawy.
-
Dla porównania w 2009 roku eurowybory w Polsce wygrała Platforma Obywatelska z wynikiem 44,43 proc., zdobywając 25 miejsc w Parlamencie Europejskim:
Wyniki z 2009 roku:
PO 44,43 %
PiS 27,4 %
SLD-UP 12,34 %
PSL - 7,01 %
-
Są pierwsze powyborcze rozliczenia. Wybory do Parlamentu Europejskiego pogrzebały Solidarną Polskę?
Dorn odszedł z Solidarnej Polski. Wysłał list
Z klubu Solidarnej Polski odeszli dwaj posłowie Ludwik Dorn i Tomasz Górski. Swoje rezygnacje wysłali w weekend listem poleconym - dowiedziała się „Wyborcza”. To oznacza, że klub SP w Sejmie staje się parlamentarnym kołem
-
Jarosław Kalinowski z PSL na antenie TVN24: - To była trudna kampania. 7 proc i 4 mandaty to powtórzenie wyniku sprzed pięciu lat. Po latach współrządzenia w trudnym okresie trzeba uznać to nie za wielki sukces, ale wynik satysfakcjonujący.
-
Jacek Kurski mówi o porażce Solidarnej Polski w TVN24.
- Wynik jest poniżej oczekiwań. Myślę, że on drgnie do 4 proc. bo niektórzy mylą nas z PiS, a w exit poll mogli zadeklarować co innego. Wynik potwierdza nasza diagnozę - że w obecnej formule prawica będzie przegrywać wszystkie wybory.
-
Zdjęcia ze sztabu Kongresu Nowej Prawicy:
-
Jerzy Buzek (PO), Anna Fotyga (PiS), Bolesław Piecha (PiS), Michał Kamiński (PO), Janusz Korwin-Mikke (NP), Bogdan Zdrojewski (PO), Jarosław Kalinowski (PSL), Dariusz Rosati (PO) dostali się do Parlamentu Europejskiego - wynika z sondażu wyborczego Ipsos dla TVN24 i TVP.
-
Kiepska atmosfera w sztabie Europy Plus Twojego Ruchu.
Przemawia Janusz Palikot: - Polska potrzebuje większej gwarancji bezpieczeństwa i innej polityki gospodarczej i społecznej, opartej o legalizację polityki społecznej, a nie ich kryminalizację. Być może wyprzedziliśmy o dekadę nasz czas.
-
PILNE
Podział mandatów w Parlamencie Europejskim (według wyników sondażowych podanych przez TVN24):
PO - 19 mandatów
PiS - 19 mandatów
SLD - 5 mandatów
Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego - 4 mandaty
PSL - 4 mandaty
-
Przenosimy się teraz do sztabu Kongresu Nowej Prawicy. Przemawia Janusz Korwin-Mikke:
- Umocniliśmy się na pozycji czwartej siły w Polsce, a to już jest coś. Chcę podziękować różnym ludziom, którzy chcieli nam przeszkodzić, ale im się nie udało. Chcę też podziękować jego ekscelencji Donaldowi Tuskowi, który uwolnił mnie od konieczności podawania mu ręki. Wielokrotnym oszustom ręki się nie podaje. Przez 30 lat pracuje na to, by w Polsce było lepiej. A inne partie dziękują wyborcom, że im dały pieniądze. Obiecuję, że będziemy głosili to samo w Brukseli, co głosiliśmy w Polsce.
-
Dla "Wyborczej" sondażowe wyniki wyborów komentuje prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny, Uniwersytet Warszawski
Tak się poukładało, jak było wiadomo od tygodnia, remis na górze PO-PiS. I fuks Janusza Korwin-Mikkego. Duży plus dla PO, że mimo zużycia materii, może z wyjątkiem premiera Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego, w szeregach partii marazm i wypalenie, zremisowali z PiS. I po 7 latach rządzenia.
To istotny wynik na podwórku krajowym, w Parlamencie Europejskim ważne jest do jakich dużych frakcji wejdą nasi posłowie, jaka powstanie koalicja.
Janusz Korwin-Mikke - fuks, który w dużej mierze zawdzięcza mediom. Tak się wrył w świadomość w młodych Polaków, że potraktowali go jako „naszego człowieka”.
Wynik PSL to nic dziwnego, ludowcy zawsze byli niedoszacowani w sondażach, było pewne, że 100-letnia tradycja da im premię.
Wynik Palikota jest nie rozstrzygnięty, ale raczej nie przekroczą progu wyborczego. Mówiąc patetycznie sami sobie zgotowali ten los, to, co Palikot mówił o Kwaśniewskim, ta współpraca Kwaśniewskiego z oligarchą ukraińskim, te absurdalne klipy wyborcze. W porównaniu z JKM - a walczyli o podobny elektorat - Palikot to zdarta płyta.
Ci, którzy konkurowali z Jarosławem Kaczyńskim byli bez szans.
W badaniu Centrum Edukacji Obywatelskiej przeprowadzonym wśród ponad 100 tys. uczniów gimnazjów i szkół ponad gimnazjalnych, JKM dostał dwa razy tyle głosów co PiS i trzy razy tyle co PO. To oni będą decydować o wynikach kolejnych, już krajowych wyborów. I te wyniki dają mi więcej do myślenia niż te do PE.
not. knysz
-
Dziennikarka "Wyborczej" Renata Grochal relacjonuje sytuację w sztabie PO:
- Zapanowała tu wielka radość. Sztabowcy PO mówią, że partia wygrała, bo miękki elektorat Platformy wystraszył się Janusza Korwin-Mikkego i i poszedł na głosowanie. Ale politycy PO przyznają, że jeden punkt procentowy przewagi w sondażu to "włos" i ta przewaga może topnieć. Danuta Huebner powiedziała nam, że ubolewała z powodu nikłej frekwencji.
- Frekwencja jest zastraszająco niska. Jednak w Europie patrzy się na to jaką legitymację mają reprezentacje z poszczególnych krajów członkowskich. Nasza legitymacja jest słaba - powiedziała "Wyborczej" Huebner.
-
Leszek Miller z SLD mówi o generale Jaruzelskim: - To człowiek, który z bronią w ręku walczył z faszyzmem. Generał, który wprowadził stan wojenny, chroniąc tysiące ludzkich istnień. Architekt Okrągłego Stołu, bez którego nie wybieralibyśmy eurodeputowanych. . Jutro SLD zwróci się do prezydenta Komorowskiego o ogłoszenie żałoby narodowej.
Żałuję, że mamy niską frekwencję, ale traktuję to jako wielkie wyzwanie. Żeby w ciągu pięciu lat do najbliższych wyborów uczynić postęp. Aby Europa była lepiej widziana w oczach naszych obywateli.
Dziękuję tym, którzy głosowali na SLD-UP. Uwierzyli, że Sojusz może się z porażki otrząsnąć i stanąć na nogach. W poprzednich wyborach byliśmy piątym ugrupowaniem. Dzisiaj jesteśmy na trzecim miejscu.
-
Dalej Kaczyński: - Trzeba ciągle iść naprzód, ku takiemu stanowi, w którym będziemy mogli powiedzieć, że ta wielka walka, między tym, co w życiu narodów dobre, demokratyczne, sprawiedliwe, a tym co złe, została rozstrzygnięta. Mam wrażenie, że ten czas nie jest odległy. I na tej drodze zrobiliśmy dobry krok.
-
Jarosław Kaczyński: - Mamy wstępne wyniki, zobaczymy jakie będą ostateczne. Uzyskaliśmy najlepszy wynik z dotychczasowej. Różnica między nami a naszym głównym konkurentem radykalnie się zmniejszyła. To możemy uznać za dobrą podstawę do dalszej ofensywy. Bo naszym celem jest dobra zmiana w Polsce. Chcielibyśmy, żeby ta kolejność była inna, ale droga do tej dobrej zmiany została otwarta. Zapewniam, że będziemy iść tą drogą konsekwentnie, niezależnie od wszelkich trudności. Nie będę teraz o nich mówił. Mieliśmy do czynienia ze standardami w państwie demokratycznym niezwykłymi. Mimo wszystko uzyskaliśmy dobry wynik.
-
- Europa zmienia się na naszych oczach i ludzie będą ten dzień pamiętali ze względu na zaskakujący wynik we Francji. Ten dzień to wyzwanie dla Platformy Obywatelskiej - mówi Tusk. - Ten dzień także przejdzie do historii jako dzień śmierci generała Wojciecha Jaruzelskiego. Dzisiaj trzeba złożyć wyrazy współczucia jego rodzinie.
- Przed nami wielka robota, Jesteśmy optymistami. Wygraliśmy, jeśli potwierdzą się sondaże, dzięki wysiłkowi i wbrew niedowiarkom. Praca czeka nie tylko tych, którzy awansowali do Europy - żeby odrobić te kilka punktów, które w porównaniu do ostatnich wyborów straciliśmy. Niektórzy są na nas wkurzeni - dodaje premier.
-
- Jeszcze nie podskakuję do góry, bo wynik jest bliski remisu, ale i tak dla nas jest satysfakcjonujący. To jest dzień, w którym powinniśmy odczuć motywację, że warto coś zrobić dla swojej ojczyzny, jak zrobili to Ukraińcy - mówi Tusk, prosząc o oklaski dla Petro Poroszenko i całego narodu ukraińskiego.
-
- To jest chyba 8 albo 9 raz. Chciałem podziękować za to, że Polacy dali nam po raz kolejny ten moment satysfakcji. Dziękuję tym, którzy zagłosowali na nas, ale także tym, którzy poszli do wyborów. Chciałem też pogratulować tym, którzy dostali się do Parlamentu Europejskiego. Każdy eurodeputowany będzie musiał reprezentować interes naszej ojczyzny - mówi Tusk.
-
Wielka owacja w sztabie PO. Na scenę wchodzi Donald Tusk.
-
PILNE
Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce prawdopodobnie wygrała Platforma Obywatelska, tuż przed Prawem i Sprawiedliwością!
Podajemy wyniki sondażu exit poll wykonanego przez IPSOS dla TVN24:
PO - 32,8 %
PiS - 31,8 %
SLD - 9,6%
Kongres Nowej Prawicy Janusza Koriwn-Mikkego 7,2 %
PSL - 7,0 %
Europa Plus Twój Ruch 3,7 %
Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry 3,1 %
Polska Razem Jarosława Gowina 2,8 %
Ruch Narodowy 1,5 %
Frekwencja: 22,7 %
Oficjalne wyniki Państwowa Komisja Wyborcza poda w poniedziałek.
-
PILNE
Lokale wyborcze zostały zamknięte. Za chwilę podamy sondażowe wyniki wyborów.
-
Mariusz Jałoszewski ze sztabu partii Jarosława Gowina:
- Wieczór wyborczy Polski Razem jest w studiu fotograficznym Cukry przy ul. Ogrodowej na warszawskiej Woli. Przyszedł już lider Jarosław Gowin, poseł Godson przegląda telefon komórkowy. Nie czuć atmosfery zwycięstwa.
-
Sztab wyborczy Nowej Prawicy zorganizowano w warszawskim klubie Hybrydy. Jest tam nasz korespondent, Sebastian Kucharski. Przedstawiciele partii cieszyli się, że ich wieczór przyciągnął uwagę telewizji.
Na miejscu pojawiają się pierwsi członkowie KNP. Jest już Przemysław Wipler. Przed chwilą przyjechał także Janusz Korwin-Mikke.
-
Ostatnie minuty wyborczej ciszy.
W sztabie PSL jest także nasza korespondentka, Patrycja Maciejewicz.
- W Centralnej Bibliotece Rolnej emocje dziela sie na te zwiazane z wynikiem wyborow i te zwiazane z przemarszem legionistow, ktory mozna obejrzec z okna sztabu. Są już minister rolnictwa Marek Sawicki i Jarosław Kalinowski.
-
Korespondentki "Gazety Wyborczej" są już w partyjnych sztabach.
Renata Grochal jest w sztabie Platformy Obywatelskiej w Domu Dochodowym. Działacze powoli się zbierają, nie ma jeszcze premiera. Przed chwilą wszedł Bogdan Zdrojewski z żoną. Rozstawiono dwa telebimy - jeden przygotowany na wieczór wyborczy, drugi z relacją z wyborów na Ukrainie.
W sztabie PiS jest z kolei Agata Kondzińska. Wieczór wyborczy odbywa się w siedzibie partii przy Nowogrodzkiej, na razie więcej jest dziennikarzy niż partyjnych działaczy. Na miejscu jest już rzecznik Adam Hofman.Przygotowano mównicę dla Jarosława Kaczyńskiego. Dziennikarze oddzieleni są szeroką taśma od polityków, ci mają pokój na zapleczu sali konferencyjnej. Zjeżdżają kandydaci Pis:Zdzisław Krasnodebski, Ryszard Czarnecki. Od razu znikają w pokoju na zapleczu.
-
Ci, którzy jeszcze nie oddali swojego głosu, mają na to zaledwie 45 minut. Frekwencja nie jest wysoka - według ostatnich danych PKW (z godz. 17:30) wyniosła tylko 16,91 proc.
-
PILNE
Według nieoficjalnych informacji pochodzących z sondaży typu "exit poll" Front Narodowy Marine Le Pen wygrał wybory we Francji zdobywając 26 % głosów. Na partię prezydenta Francoisa Hollande'a zagłosowało 15% wyborców.
-
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Michał Kokot o wyborach na Cyprze:
- Po zliczeniu 90 proc. głosów wygląda na to, że na Cyprze zwyciężyli rządzący konserwatyści z partii DISY. Według sondaży zdobyli 37,7 proc. głosów. To partia, z której wywodzi się prezydent Nikos Anastasiadis, który wygrał wybory w lutym ubiegłego roku. Dwa tygodnie po nich krajem wstrząsnął największy kryzys w historii. Państwo musiało opodatkować oszczędności własnych obywateli, by ratować się przed krachem.
Cypr wciąż jeszcze pogrążony jest w recesji. Do fatalnej sytuacji doprowadziły go również rządy komunistów z AKEL. W tych wyborach dostali on ledwie 26,6 proc. Trzecie miejsca zajęła centrowa Partia Demokratyczna (10,8 proc.). Frekwencja wyniosła ok. 43 proc.
-
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Michał Kokot o wyborach w Grecji:
- Nie damy się sterroryzować – mówią socjaliści z greckiej partii PASOK. W nocy z soboty na niedzielę nieznani sprawcy ostrzelali dwa piętra siedziby PASOK-u w Atenach. Nikomu nic się nie stało, sprawę bada policja.
W Grecji, która od lat jest kanałem przerzutowym broni ze wschodu na zachód, takie strzelaniny oraz zamachy bombowe do rzadkości nie należą. PASOK, który w wyborach do PE wystartował w koalicji z innymi partiami pod nazwą Elia (drzewo oliwne) według sondaży uzyskał od 7,5 do 9,5 proc. Jeśli to się potwierdzi, oznaczać będzie że wynik socjalistów jest gorszy od neonazistów ze Złotego Świtu (9,5 – 12,5 proc.).
W greckich sondażach panują jednak bardzo duże rozbieżności, dlatego trzeba będzie czekać zapewne na ostateczne wyniki. Największe emocje związane są z tym, kto wygrał wybory samorządowe (druga tura dzisiaj się właśnie zakończyła) na stanowisko gubernatora Attyki i burmistrza Aten. Kandydaci mocno lewicowej SYRIZY i konserwatywnej Nowej Demokracji idą tam łeb w łeb.
-
PILNE
PKW: Frekwencja na godz. 17:30 wyniosła 16,91 proc. Pięć lat temu na godzinę 18.00 frekwencja w wyborach wyniosła 18,24 proc.
Pod względem okręgów wyborczych największą frekwencję odnotowano w Warszawie I - 23,11 proc., najniższą okręgu obejmującym woj. podlaskie i warmińsko-mazurskie - 14,30 proc.
-
Fot. STOYAN NENOV / REUTERS
W Bułgarii wygrała centroprawicowa partia GERB byłego premiera Bojko Borysowa. Według sondażu Alpha Research uzyskała 28,4 proc. głosów. Rządząca Bułgarska Partia Socjalistyczna zdobyła poparcie 21,6 proc. wyborców, a zrzeszający turecką mniejszość Ruch na rzecz Praw i Swobód (DPS) - 15,5 proc.
Zgodnie z oczekiwaniami 5,8-procentowy próg przekroczyły populistyczna partia Bułgaria bez Cenzury oraz centroprawicowy Blok Reformatorski.
Nacjonalistyczna Ataka nie przekroczyła progu i nie będzie miała swych przedstawicieli w PE.
-
W Austrii wybory wygrała ponownie centroprawicowa Austriacka Partia Ludowa, na którą zagłosowało 27,1 proc. obywateli - wynika z opublikowanego po głosowaniu sondażu telewizji ORF.
Do europarlamentu (Austriacy zajmują w nim 18 miejsc) wejdą także socjaldemokraci, którzy uzyskali około 24 proc. głosów i silnie eurosceptyczna FPO (20,1 proc. poparcia).
-
Nowe dane o frekwencji we Francji: o godz. 17 wyniosła 35,07 proc. w porównaniu do 33,18 proc. w wyborach pięć lat temu
-
Fot. ALKIS KONSTANTINIDIS / REUTERS
Lider Syrizy Alexis Tsipras podczas głosowania
W Grecji wybory wygrała natomiast Opozycyjna Koalicja Radykalnej Lewicy (Syriza), wyprzedzając nieznacznie konserwatywną Nową Demokrację.
Koalicja Radykalnej Lewicy (Syriza) pod przywództwem Aleksisa Ciprasa to największe ugrupowanie opozycyjne i druga siła polityczna w greckim
parlamencie. Według sondaży dostała od 26 do 30 proc. głosów, zaś Nowa Demokracja (ND) premiera Antonisa Samarasa - 23 do 27 proc.
-
Fot. MICHAELA REHLE / REUTERS
Liczenie głosów w Niemczech
Niemieckie partie chadeckie CDU/CSU wygrały - pomimo straty głosów w porównaniu do 2009 r. - wybory do Parlamentu Europejskiego - wynika z prognozy instytutu Infratest Dimap podanej po zamknięciu lokali wyborczych.
Chadecy zdobyli 36 proc. głosów, o 1,9 pkt proc. mniej niż pięć lat temu. SPD z wynikiem 27,5 proc. zajęła drugie miejsce. Socjaldemokraci poprawili swój wynik o 6,7 pkt proc.
Istniejąca dopiero od roku eurosceptyczna Alternatywa dla Niemiec zdobyła 6,5 proc. i może liczyć na siedem miejsc w PE.
Zieloni dostali 11 proc., a postkomunistyczna Lewica 8 proc. Skrajnie prawicowa NPD uzyskała 0,8 proc. Neonaziści mogą liczyć na jedno miejsce w PE, ponieważ Trybunał Konstytucyjny zlikwidował przed wyborami 3-procentowy próg wyborczy.
-
Stosunkowo niska (ale i tak wyższa niż w Polsce) jest frekwencja w Portugalii. Do południa zagłosowało 12,14% uprawnionych.
-
W porównaniu z poprzednimi wyborami do europarlamentu niższą frekwencją odnotowano za to w Hiszpanii.
Do godziny 14 zagłosowało w tym kraju 23,89 proc. uprawnionych w porównaniu z 24,1 proc. w 2009 roku.
-
Z kolei we Francji frekwencja w południe wynosiła 15,70 proc. w porównaniu z 14,81 proc. o tej samej porze w 2009 r.
-
W Niemczech do godziny 14 frekwencja w wyborach do europarlamentu wyniosła 25,6 proc. To także więcej niż pięć lat temu. Wówczas do 14 poszło głosować 20,2 proc. uprawnionych. Ostateczna frekwencja w 2009 roku wyniosła w Niemczech 43,3proc.
-
Były prezydent Lech Wałęsa w nietypowy sposób zachęcał w Gdańsku do pójścia na wybory.
- Jeśli Polacy przestaną brać udział w wyborach, to założymy cesarstwo i ono będzie rządzić. Ktoś musi rządzić, jak obywatele nie chcą, znajdzie się jakaś rodzina, która będzie to robić - mówił dziennikarzom po wyjściu z komisji wyborczej.
-
W stolicy Belgii - Brukseli - gdzie odbywa się większość obrad Parlamentu Europejskiego, do godziny 14 zagłosowało ponad 50 proc. Polaków, którzy zapisali się na listy wyborców.
Chęć głosowania w Brukseli wyraziło 2,4 tys. osób. To o ponad połowę mniej niż w wyborach parlamentarnych i prezydenckich w 2011 roku.
- Zapisani do eurogłosowania to jedynie około jednej trzeciej osób, które zwykle zapisują się do wyborów parlamentarnych czy prezydenckich. W wyborach do PE uczestniczą zwykle ludzie młodzi, w części pewnie pracujący w unijnych instytucjach lub jakoś z nimi związani; oni zwykle chyba lepiej rozumieją, na czym eurowybory polegają - skomentował członek komisji Krzysztof Piórkowski w rozmowie z PAP.
-
Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
W eurowyborach głosował już były prezydent Lech Wałęsa...
Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
...premier Donald Tusk (na zdjęciu po wyjściu z lokalu wyborczego)...
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Gazeta
...i jego poprzednik na tym stanowisku, Jarosław Kaczyński.
-
Jak oddać ważny głos? Radzi Agata Kondzińska:
Idziemy na wybory. Jak oddać ważny głos?
W niedzielę wybierzemy 51 europosłów, którzy przez pięć lat będą reprezentować Polskę w Brukseli. 28 krajów wyśle do Parlamentu Europejskiego w sumie 751 przedstawicieli
-
Sędzia Państwowej Komisji Wyborczej Stanisław Zabłocki poinformował o trzech incydentach, jakie miały miejsce jak dotąd podczas głosowania.
W Koninie przewodniczący jednej z komisji wyborczych stawił się na głosowanie "w stanie wskazującym na nadużycie alkoholu". - Po zbadaniu przez patrol policji okazało się, że ma on ponad 3 promile alkoholu we krwi - relacjonował sędzia Zabłocki. Przewodniczący komisji został odsunięty od czynności.
W Bogatyni obwodowym komisjom wyborczym wydano zamiast właściwych stare pieczęcie z referendum. - W błędzie szybko się zorientowano i tylko część kart została opieczętowana złą pieczęcią. Będą one wydawane tylko w przypadku, gdyby zabrakło tych z prawidłową pieczęcią - wyjaśniał sędzia PKW.
Do przykrego incydentu doszło w Olsztynie, gdzie "pani w podeszłym wieku zgłosiła się do obwodowej komisji wyborczej i powiedziała, że nie wie jak głosować". - Gdy otrzymała informacje, zażądała, aby ktoś z członków komisji udzielił jej pomocy poprzez dokonanie skreślenia. Członkowie odmówili zgodnie z prawem tego typu pomocy. Pani zareagowała bardzo emocjonalnie, powiedziała, że nie będzie głosować i awanturując się opuściła lokal wyborczy. Przed opuszczeniem lokalu złożyła jednak podpis, że odebrała kartę. Komisja postanowiła niestety wrzucić tę pustą kartę do urny - relacjonował sędzia Zabłocki. Gdy kobieta po 20 minutach postanowiła wrócić i jednak zagłosować, nie można już było jej wydać karty. - Nastąpiła eskalacja, w końcu została wezwana policja, która tę panią wyprowadziła - mówił sędzia, zaznaczając, że w tym wypadku komisja obwodowa popełniła błąd.
-
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Najwyższa frekwencja w Polsce odnotowana została w Godziszowie w powiecie Janów Lubelski. Do urn przed południem poszło tam 16,9 proc. uprawnionych do głosowania. O miejscowości pisaliśmy 1 maja w lubelskim wydaniu "Gazety Wyborczej".
10 lat temu byli "ciemnogrodem", bo nie chcieli UE. A dziś?
Budują place zabaw, oczyszczalnię ścieków, na dachach mają być solary. Europę w Godziszowie widać też po ciągnikach. Nowych, z dopłat. Każdy z radiem i klimatyzacją. - Jak kupuje się sprzęt za 170 tys. zł, to się wymaga - mówi Bogdan, rolnik. Tak się zmienia gmina, którą 10 lat temu okrzyknięto "ciemnogrodem"
-
Kolejny komunikat dotyczący frekwencji zostanie wygłoszony po godz. 17. Następnie przedstawione zostaną już dane o frekwencji po zakończeniu głosowania.
-
PILNE
Spośród miast największa frekwencja do południa odnotowana została w Krakowie (11,34 proc.) gdzie głosowanie połączone jest z lokalnym referendum dotyczącym m.in. budowy w mieście metra i organizacji igrzysk olimpijskich.
Ponad 10 proc. uprawnionych do głosowania poszło na wybory przed godziną 12 także w Rzeszowie (10,91 proc.), Warszawie (10,70 proc.), Toruniu (10,28 proc.) i Lublinie (10,15 proc.).
Najmniej chętnie głosowali jak dotąd mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego (frekwencja 7,26 proc.), Łodzi (7,85 proc.), Katowic (8,22 proc.) i Opola (8,24 proc.)
-
PILNE
Najwyższą frekwencję odnotowano w okręgu 4 (Warszawa) - 9,79 proc. Na następnych miejscach znalazły się okręg 9 (województwo podkarpackie) - 8,72 proc., okręg 10 (województwa małopolskie i świętokrzyskie) - 8,34 proc. i okręg 8 (województwo lubelskie) - 7,75 proc.
Najniższy odsetek uprawnionych do głosowania poszedł przed południem do urn w okręgu 12 (województwa dolnośląskie i opolskie) - 6,22 proc. Niską frekwencję odnotowano także w okręgu 13 (województwa lubuskie i zachodniopomorskie) - 6,24 proc., oraz w okręgu 5 (województwo mazowieckie bez Warszawy) - 6,48 proc.
-
W 2009 roku frekwencja wyniosła ostatecznie 24,59 proc. W 2004 roku - 20,9 proc., a o godz. 12 - 5,83 proc.
-
PILNE
Frekwencja w eurowyborach o godz. 12 wyniosła 7,31 proc. - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. To lepszy wynik, niż pięć lat temu, gdy frekwencja o godz. 12 wynosiła 6,65 proc.
EUROWYBORY 2014. PO wygrywa przed PIS, SLD, KNP i PSL
Michał Wilgocki