- wtorek, 21 sierpnia 2012
-
Kończę naszą dzisiejszą dyskusję o potrzebie powołania komisji śledczej ws. Amber Gold. Dziękuję za wszystkie komentarze i maile. W większości jesteście przeciwni pomysłom opozycji, ale nie brakuje też głosów popierających powołanie komisji - argumentów Wam nie brakuje. Z dzisiejszych wypowiedzi polityków wynika jednak, że jesteśmy na początku partyjnego sporu o powstanie komisji. W polityce zapowiada się więc gorący koniec lata.
Na Wasze opinie w sprawie powołania komisji śledczej ws. Amber Gold czekamy nadal pod adresem: nazywo@agora.pl
-
Dyskusja o powołaniu komisji śledczej ws. Amber Gold zdecydowanie Was rozgrzała. Przeważają przeciwnicy tego pomysłu, ale są też zwolennicy:
Rafał Aleksandrowicz:
Jestem za powołaniem komisji śledczej. Przynajmniej obywatele będą mieli wglądu, kto w rzeczywistości był zamieszany w tę aferę. Nie można zostawić tysięcy ludzi oszukanych przez Amber Gold tak po prostu. Niektórzy zostawili tam po parę milonów złotych.
Piotr Kopciński:
Publiczne przepytanie ludzi zamieszanych w tę sprawę może nam sporo powiedzieć o sytuacji naszego państwa. Jestem za.
Monika Robaszkiewicz:
Moim zdaniem komisja śledcza w sprawie Amber Gold powinna powstać i zbadać aspekty afery: 1) prawne: zezwolenie na prowadzenie działalności parabankowej, zgodność prowadzenia działalności z przepisami ustawy bankowej, ustawy o działalności gospodarczej, ustawy o finansach publicznych, ustawy o rachunkowości; 2) finansowy: przepływ pieniędzy między małżeństwem P., a bankami i spółką Amber Gold, wiarygodność przelewów, zezwolenie na posiadanie i swobodny obrót materiałami szlachetnymi (złotem), źródło ulokowania kruszcu; 3) aspekt udziału osób trzecich w prowadzeniu spółki Amber Gold, czyli: syna premiera, członków PO jak i samego premiera, powiązanie spółki AG z innymi spółkami parabankowymi, bankami, nawet mafią narkotykową.
Janusz Deron:
Chociaż komisja śledcza nie wskaże winnych, to ukaże cały mechanizm. Dlatego winna być powołana.
-
Dlaczego państwo było opieszałe ws. Amber Gold, a restrykcyjne ws. Kory?
Łukasz Gibała
Poseł Ruchu Palikota Łukasz Gibała uważa, że organy państwa działały opieszale w przypadku afery Amber Gold, są za to zbyt restrykcyjne w sprawie wokalistki Kory Jackowskiej, oskarżonej właśnie przez prokuraturę o posiadanie blisko 3 g marihuany.
- Organy tego państwa działają tak opieszale i nieudolnie w przypadku tak ważnych i grubych spraw, jak afera Amber Gold, a jednocześnie działają tak restrykcyjnie, skutecznie w przypadku pani Olgi J. - mówił w Sejmie Łukasz Gibała. Zdaniem posła Ruchu Palikota sprawa Kory jest znikoma "z punktu widzenia szkodliwości społecznej" i "absurdalna". Natomiast afera Amber Gold "prawdopodobnie oznacza przekręt na grube miliony złotych". "Zestawmy sobie skalę tych dwóch problemów i zestawmy sobie działanie państwa" - powiedział.
-
I jeszcze jedna sugestia byłego ministra sprawiedliwości. Zbigniew Ćwiąkalski uważa, że minister finansów powinien przedstawić informację czy spółka Amber Gold wywiązywała się z obowiązków podatkowych. Ważne jest bowiem (m.in. dla wierzycieli) czy spółka Marcina P. miała jakieś zaległości wobec fiskusa czy nie.
-
Prokuratury, sądy i Ministerstwo Sprawiedliwości wzięły się ostro do pracy. Prokuratura Generalna i resort sprawiedliwości analizują akta dotyczące wszystkich postępowań organów ścigania i sądów w sprawie Amber Gold i jego szefa Marcina P. Resort zapowiada raport, a prokuratura zbada wszystkie śledztwa w sprawach parabanków.
Prokurator Generalny Andrzej Seremet zażądał właśnie od wszystkich podległych mu prokuratur informacji o śledztwach prowadzonych w sprawie instytucji parabankowych, czyli takich, które działają na zasadach podobnych jak banki, ale nie podlegają nadzorowi bankowemu. Do Prokuratury Generalnej dotarła już informacja z prokuratury gdańskiej na temat postępowań prowadzonych tam w sprawie działalności Marcina P. i jego spółek. Prawidłowość wszystkich decyzji podejmowanych w tych postępowaniach będzie zbadana, a wnioski przedstawione najpóźniej w poniedziałek, na specjalnej konferencji prasowej prokuratora generalnego. Już teraz Prokurator Generalny zdecydował jednak, że wszelkie sprawy dotyczące tego typu działalności finansowej mają trafiać do wyspecjalizowanych wydziałów ds. zwalczania przestępczości gospodarczej, funkcjonujących w prokuraturach okręgowych. Chodzi o uniknięcie w przyszłości sytuacji, gdy takie śledztwa toczą się w prokuraturach rejonowych, jak sprawy Marcina P.
Z kolei w Ministerstwie Sprawiedliwości powstaje kompleksowy raport dotyczący działań kuratorów, służby sądowej i samych sądów w sprawie Marcina P., jego spółek oraz Amber Gold. Chodzi o zebranie i przekazanie opinii publicznej jak największego zakresu informacji dotyczących tej sprawy, aby zmienić złe praktyki i procedury, które okazałyby się nieodpowiednie. Na razie nie wiadomo, kiedy raport będzie gotowy.
-
Zdecydowanie nie podobają się Wam pomysły polityków. Na Facebooku komentujecie:
Kuba Moosiak:
Proponuję utworzenie komisji śledczej w sprawie każdej kolejnej kradzieży samochodu w Polsce - niech wyjaśniają czemu państwo nie zapobiegło :)
Mateusz Matrejek:
A po co komisja? Pieniądze podatnika pójdą na parę gadających głów, które będą "badać" coś, czego przyczyną jest postawa ludzi, którzy zainwestowali swoje środki w instytucji, która oferowała podejrzanie wysokie zyski.
Andrzej Poliński:
Dosyć niepokojące jest, że PO jest przeciwko. Biorąc pod uwagę, że za Tuska mamy w Polsce najwięcej w Europie podsłuchów, że prezydent Gdańska z PO zachwalał AG, i że syn Tuska był związany był z właścicielem AG.
Artur Tkaczyk:
Kurna, kolejna komisja, która nic nie wniesie do sprawy ... To jest sprawa dla prokuratury, nie dla bandy posłów, którzy chcą błysnąć niekoniecznie inteligencją, a wziąć kasę za zasiadanie w komisji...
-
W kolejnych komentarzach na Facebooku twierdzicie, że wyjaśnieniem sprawy Amber Gold powinny się zająć prokuratury i sądy, a nie sejmowa komisja śledcza.
Janek Kanwiszer:
Jak niby polityk może się zajmować łamaniem prawa? To po co są prokuratorzy skoro politycy się na tym lepiej znają?
Robert Wiśniewski:
Jutro będziemy się zastanawiać czy nie powołać komisji ds. SKOK-ów! A pieniążki z tych komisji proponuję na dożywianie dzieci. A tymi sprawami niech się zajmie prokuratura i sądy.
Agnieszka Piskorz:
Jak źle zainwestuję pieniądze, to czy ktoś inny jest temu winien jak tylko ja? Dlaczego niby państwo ma się tymi ludźmi w ogóle martwić? Jak ktoś nie myśli, to traci - ludzie muszą być odpowiedzialni i ponosić skutki własnych decyzji!
Marek Grant:
Posłowie chcą się bawić w prokuratorów za dodatkową NASZĄ kasę. NIE, żadnych komisji!
-
A oto szczegóły projektu uchwały Solidarnej Polski o powołaniu komisji śledczej ws. Amber Gold i "bezczynności organów państwa". Jak tłumaczył dziennikarzom Zbigniew Ziobro, komisja śledcza miałaby wyjaśnić, jakie były przyczyny ''bierności organów państwa'' - ABW, CBA, policji, prokuratury, jak również organów skarbowych, mimo otrzymanych przez nie ''wiarygodnych informacji o możliwości popełnienia przestępstw na dużą skalę''.
Ziobro chce też wyjaśnić, czy Amber Gold korzystała z ochrony polityków piastujących ważne funkcje państwowe, w tym polityków Platformy.
- Fakt, że syn Donalda Tuska pracował u multirecydywisty wymaga wyjaśnień - uważa Zbigniew Ziobro. Według lidera Solidarnej Polski, komisja śledcza mogłaby wykazać "mechanizmy patologii, które powodują, że ludzie w Polsce nie mogą się czuć bezpiecznie".
Co myślicie o zakresie działania komisji według Ziobry i Solidarnej Polski? Czekam na Wasze opinie: nazywo@agora.pl
-
Na Facebooku jest wiele Waszych opinii w tej sprawie. W większości jesteście przeciwni powstaniu komisji śledczej:
Gosia Skoczylas:
Nie komisjom śledczym w takich sprawach! Państwo z naszych podatków inwestuje w naukę czytania swoich obywateli. Skoro nie potrafią, nie chcą lub nie mają czasu z tej umiejętności korzystać, trudno! Nie zajmowałabym się tą sprawą absolutnie w jakiejkolwiek formie. A tu proszę - zabawa na całego. Zabawa znowu z naszych podatków, w której z wielką radością biorą udział opłacani - przez ciebie Polaku - posłowie, prokuratura i państwowa telewizja. Może tak mniej państwa w państwie?!!
Małgorzata Kułak:
I znowu zapłaci za to podatnik, a sprawa i tak się nie wyjaśni.
Piotr Budro Budrewicz kreśli ciekawy scenariusz:
Bez komisji wiadomo jak to się skończy. Po komisji każdy z jej członków powinien sporządzić swoje wnioski końcowe. PO napisze, że organy państwa zrobiły wszystko co mogły i co było konieczne, żeby uprzedzić Polaków i że ogólnie nic się na stało. PiS napisze, że stało się, oj stało, a państwo nie zrobiło nic co mogło i co było konieczne, żeby uchronić Polaków. SLD zechce zakazać instytucji parabankowych w ogóle. Ruch Palikota powie, że Polacy są sami sobie winni. PSL-owi ta komisja jest na rękę, żeby uciszyć nepotyzm w spółkach, więc ich poseł będzie zaglądał przez rękę posłowi PO i napisze to samo. Solidarna Polska też będzie ściągać, tylko że od PiS. Ich wnioski będą zbieżne, z tą różnicą, że posłowie SP będą temu zaprzeczać. Proszę! Sprawa AG zakończona.
-
Znane są szczegóły projektu uchwały PiS o powołaniu sejmowej komisji śledczej ''do zbadania prawidłowości działań bądź powodów zaniechań organów administracji rządowej i prokuratury dotyczących prowadzenia działalności przez spółkę Amber Gold (...) oraz podmioty od niej zależne''.
Zgodnie z projektem uchwały przedmiotem działania komisji powinno być m.in.: zbadanie prawidłowości rejestracji spółki Amber Gold, zbadanie prawidłowości działań organów skarbowych w odniesieniu do spółki, a także wyjaśnienie, czy jej działalność była przedmiotem zainteresowania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Komisja miałaby też wyjaśnić, ''czy i jaką wiedzę na temat działalności spółki miał Prezes Rady Ministrów Donald Tusk i czy jego reakcja na tę wiedzę była prawidłowa i właściwa''. Według PiS należy ''znaleźć odpowiedź na pytanie, czy ograny państwa nadzorowały proces powstania, a potem rozwoju tej firmy'', a także jak reagowały gdy dowiedziały się o nieprawidłowościach w działalności Amber Gold.
Co myślicie o zakresie działania komisji wg PiS? Czekam na Wasze opinie: nazywo@agora.pl
-
Piotrek V Jaworski:
Sejmowe komisje śledcze nic nie mogą i są zupełnie po nic, z wyjątkiem puszczania po mediach politycznych bąków, więc jestem zdecydowanie za! Z radością przeczytam za półtora roku, że przyczyną upadku AmberGold nie mogła być brzoza.
AF Design:
Powołanie komisji byłoby w tym przypadku absurdem - nie ma możliwości, aby w tej sprawie ustalić zdarzenia lepiej niż mogłaby to zrobić rzetelnie prokuratura. To afera, owszem, ale czy do każdej afery należy od razu mieszać politykę? Komisję powołać mogą ludzie oszukani przez AG i to niech oni złożą się na wynagrodzenie dla specjalistów śledczych. Wszyscy podatnicy nie muszą odpowiadać za błędy grupy ludzi. Halo! Pobudka! Mamy wolny rynek!
-
A to pierwsza z obiecanych opinii z Waszych maili na nazywo@agora.pl. Tomasz uważa, że powinna powstać komisja śledcza ws. Amber Gold, aby instytucje zaufania publicznego odbudowały zaufanie, jakie w tej sprawie straciły.
Osobiście uważam, że należy rozdzielić dwa aspekty sprawy Amber Gold: powiązania z politykami, akcji służb a raczej ich braku i samą kwestię niewypłacalności AG oraz 'przekrętu' (ciągle jeszcze w cudzysłowie). Komisja śledcza w sprawie zbadania powiązań Amber Gold i Marcina P. z politykami powinna powstać, tak jak powstała np. komisja od afery Rywina. Dlaczego? Po to, aby zwiększyć transparentność rządu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej (który nie powinien być targany tego typu aferami) oraz zaufanie do instytucji 'zaufania publicznego', które teraz mają to 'zaufanie' tylko w nazwie. Komisja powinna jasno wskazać, które osoby w otoczeniu rządu, w służbach, prokuraturze i innych instytucjach zawiniły. Z drugiej strony, za wszelką cenę trzeba uniknąć sytuacji, w której cała komisja będzie chciała - zamiast zajmować się powiązaniami i zaniedbaniami - będzie zajmować się zwracaniem jakichkolwiek pieniędzy z budżetu państwa ludziom, którzy powierzyli AG swoje środki. Nie można przecież z pieniędzy podatników, często zdecydowanie biedniejszych niż poszkodowani, finansować ludzi, którzy - obrazowo mówiąc - poszli do kasyna i przegrali. To była ich świadoma decyzja, nikt ich do tego nie zmuszał, postanowili z własnej nieprzymuszonej woli zainwestować w 'gwarantowane 13%', to nikogo nie można winić. Chyba, że działali nieświadomie, ale wtedy się takich ludzi ubezwłasnowolnia zanim narobią jeszcze większe głupstwa.
-
Otrzymałem kolejne maile na nazywo@agora.pl. Za wszystkie dziękuję - czekam na kolejne Wasze komentarze ws. powołania komisji ws. Amber Gold. Za chwilę podzielę się z Wami opiniami, które przysyłacie. Teraz słucham Zbigniewa Ziobry, który w Sejmie domaga się powołania komisji śledczej ws. Amber Gold. Wczoraj lider Solidarnej Polski mówił w kontekście afery i ludzi, którzy nie mogą odzyskać swoich oszczędności, że mamy 'zieloną wyspę dla oszustów'.
Ziobro: - Zielona wyspa dla oszustów - to dramatyczne, że takiego znaczenia zaczyna nabierać hasło Donalda Tuska. Chyba oszustom jest w Polsce dobrze. Oni mają się dobrze, oni mają się świetnie - stwierdził. Dodał, że w sprawie Amber Gold skompromitował się premier i organy państwa.
-
Zdaniem Zbigniewa Ćwiąkalskiego, byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, powołanie komisji śledczej w sprawie Amber Gold będzie wyłącznie 'na rękę politykom opozycji, bo będą mogli oskarżać władzę'.
Zbigniew Ćwiąkalski
Ćwiąkalski mówił na antenie Polsat News: Prokurator Generalny, Andrzej Seremet, zażądał wyjaśnień w tej sprawie. W związku z tym dopiero po zbadaniu sprawy, w trybie kontroli, będzie można ocenić czy zachowania prokuratorów były prawidłowe czy nie. Według informacji medialnych i według takiej wstępnej oceny chyba nie zawsze i nie do końca te decyzje były słuszne. Trudno powiedzieć, że państwo zawiodło jako takie. Zawiodły poszczególne jednostki czy osoby, ale też brak koordynacji. A poza tym brak przepisów wykonawczych, ponieważ jeżeli chodzi o kodeks karny czy kodeks postępowania karnego to tutaj są dość jasne przepisy. Natomiast decyzje, tak się wydaje, w wielu przypadkach były błędne. I myślę, że sprawa Amber Gold doprowadzi do wielu konkretnych zmian o charakterze kosmetycznym, bo to nie wymaga jakichś wielkich rewolucji w prawie. Politycy bardzo by chcieli powołać komisję w tej sprawie dlatego, że byłaby okazja wykazania się przed mediami oratorskimi popisami i obciążaniem partii rządzącej. Sens takiej komisji śledczej jest mocno ograniczony, bo ona i tak opiera się na ustaleniach prokuratury. Rzadko się zdarza, żeby komisja dokonała jakichś istotnych, własnych ustaleń. Nie ma takich możliwości, żeby komisja zastąpiła tutaj prokuraturę ? powiedział na antenie Polsat News były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ćwiąkalski.
A jakie jest Wasze zdanie? Czy powinna powstać komisja śledcza ws. Amber Gold? Piszcie: nazywo@agora.pl
-
NA Facebooku chętnie komentujecie sprawę komisji śledczej ws. afery Amber Gold. Oto kilka Waszych opinii:
Wojciech Garstka:
Nie! Dość marnowania forsy na idiotyczne sejmowe zabawy w ciuciubabkę! Jest głupawa prokuratura - ale jest. Są tępe, nieruchawe sądy - ale są. Niech wreszcie pracują za ten szmal, jaki na nie wydajemy.
Waldemar Kulpa:
Tu przydałby się neutralny sąd spoza Polski, a nie komisja śledcza złożona z polityków.
Kamila Grażyna Gwiazda:
Szkoda zachodu, będzie kolejny cyrk. Niech się wezmą do roboty uczciwie prokuratura i sąd.
-
PILNE
Politycy Prawa i Sprawiedliwości przedstawiają w Sejmie 3 kroki ws. Amber Gold. PiS domaga się przedstawienia na najbliższym posiedzeniu Sejmu przez premiera Donalda Tuska informacji o działaniach organów państwa ws. Amber Gold. PiS chce także powołania komisji śledczej ws. Amber Gold i uchwalenia ustawy o konfiskacie majątku przestępców.
-
Poseł PO Paweł Olszewski uważa, że komisja śledcza ws. Amber Gold byłaby 'kolejną awanturą polityczną i biciem piany'. Platforma jest przeciwna jej powstaniu. Na antenie Polsat News Olszewski mówił:
W tej sprawie nie powinno się powoływać komisji śledczej. Obecnie toczy się postępowanie prokuratorskie i ABW. Mam pełne przekonanie, że prokuratura będzie dążyła, aby tę sprawę wyjaśnić od podstaw i do końca. Komisja śledcza kompletnie niczego nie wniesie. Jak słyszę argumentację części opozycji, która mówi o komisji śledczej, wiem czym by się to skończyło: absolutną awanturą polityczną i biciem piany. Kompletnie nic by nie wyszło i z całą pewnością nie doszlibyśmy do wiedzy, którą byśmy chcieli mieć, czyli co tak naprawdę się wydarzyło, kto zawinił, jakie ogniwa. Nikt nie ma złudzeń, że coś zaszwankowało. Ale mamy do czynienia z sytuacją, że instytucje państwa, jak choćby Komisja Nadzoru Finansowego, w odpowiednim momencie zgłaszała zastrzeżenia odnośnie do spółki kierowanej przez Marcina P.. A Ministerstwo Gospodarki również wykreśliło z rejestru tę spółkę, były zawiadomienia do prokuratury. Mnie zastanawia, dlaczego prokuratura, kiedy te zawiadomienia były złożone, nie podjęła działań. Trzeba zweryfikować, dlaczego wówczas, kiedy instytucje państwa, jak ministerstwa i KNF, zgłaszają wnioski do prokuratury, nie są one przez prokuraturę podejmowane. To musi być wyjaśnione merytorycznie, bo jak słucham niektórych polityków, którzy wokół tej sprawy chcą budować kapitał polityczny, nie chcąc de facto wyjaśniać tej sprawy, nie chcąc stwarzać mechanizmów systemowych, które na przyszłość uniemożliwiłyby tego typu sytuacje, to powiem szczerze: poczekajmy aż prokuratura zweryfikuje te kwestie.
Paweł Olszewski, Platforma Obywatelska
-
Zdaniem ministra sprawiedliwości, Jarosława Gowina, nie powinna powstawać komisja śledcza, która zajęłaby się sprawą Amber Gold i działalnością Marcina P.
Jarosław Gowin
- W poprzedniej kadencji, kiedy z inicjatywy PO powstawały komisje śledcze - byłem co do nich sceptyczny. Ten sceptycyzm zachowuję do dzisiaj. Najlepszą komisją śledczą są media, jest opozycja - powiedział Gowin w TVP Info.
Czy zgadzacie się z opinią Gowina, że najlepszą komisją śledczą są media i opozycja? Piszcie: nazywo@agora.pl
-
Politycy, którzy opowiadają się za powołaniem komisji śledczej ws. Amber Gold chcą, aby komisja zbadała działalność organów państwa wobec tego parabanku. Chodzi przede wszystkim o decyzje sądów i prokuratury, które umożliwiły bezkarne funkcjonowanie Marcinowi P., szefowi Amber Gold. P. od listopada 2005 r. do grudnia 2010 r. skazywany był dziewięć razy za przestępstwa finansowe i gospodarcze (w tym oszustwa, wyłudzenia kredytów i przywłaszczenia pieniędzy). Mimo że sądy nakładały na Marcina P. tzw. okres próby, nadal popełniał przestępstwa. Tymczasem sądy nie odwiesiły żadnego wyroku.
Sądów broni minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, a my tłumaczymy dziś w 'Gazecie', jak i dlaczego upiekło się Marcinowi P.
Czy zatem komisja śledcza powinna przyjrzeć się decyzjom sądów, prokuratury i kuratora sądowego w sprawach Marcina P. i Amber Gold? Czekam na Wasze opinie: nazywo@agora.pl
-
Afera AMBER GOLD: czy powołać komisję śledczą?
Niemal wszystkie partie - z wyjątkiem Platformy - popierają powołanie komisji śledczej ws. Amber Gold. SLD chce, aby komisja zbadała działalność organów państwa wobec parabanku obiecującego klientom wysokie oprocentowanie z inwestycji w złoto i inne kruszce. Sojusz czeka dziś na stanowisko marszałek Sejmu Ewy Kopacz, aby to Prezydium Sejmu wystąpiło z takim wnioskiem.
PiS z kolei mówi o ?rozkładzie państwa pod rządami Donalda Tuska jak za rządów SLD? i też chce komisji śledczej. Zbigniew Ziobro z Solidarnej Polski, popierając pomysł powołania komisji, mówił o ?zielonej wyspie dla oszustów? oraz kompromitacji premiera Tuska i organów państwa w sprawie Amber Gold. Janusz Palikot nie wyklucza poparcia tej inicjatywy, jeżeli cała opozycja będzie za powołaniem komisji. Również Waldemar Pawlak wspominał wczoraj o potrzebie powołania nadzwyczajnej komisji ws. parabanku Marcina P.
A jakie jest Wasze zdanie? Czy powinna powstać komisja śledcza ws. Amber Gold? Jeśli tak, czym dokładnie powinna się zająć i jakie aspekty afery zbadać? Zapraszam do dyskusji na żywo. Czekam na Wasze listy: nazywo@agora.pl
AMBER GOLD: Czy powołać komisję śledczą? [DYSKUSJA NA ŻYWO]
Tomasz Chojnowski