Dziękujemy za lekturę relacji na żywo i zapraszamy jutro od 6:00.
Rosja zdobyła miasto Ukrajinśk w obwodzie donieckim - przekazała rosyjska państwowa agencja prasowa RIA. Informację potwierdzają również liczne telegramowe profile relacjonujące działania wojenne.
Miasto w 2021 roku liczyło według oficjalnych administracyjnych informacji 10 tys. mieszkańców.
Rosjanie stracili od początku inwazji na pełną skalę prawdopodobnie 610 tys. żołnierzy. Liczba ta zawiera zarówno zabitych, jak i rannych - poinformowało brytyjskie Ministerstwo Obrony.
Jak czytamy w codziennym podsumowaniu informacji wywiadowczych taktyka oparta na "zmasowanych falach piechoty" wymagała od Moskwy "ciągłego uzupełniania sił na linii frontu stałym strumieniem nowych rekrutów".
W dodatku wskaźniki rekrutacji w tym roku spadły w Rosji w porównaniu z rokiem 2023, co skłoniło Kreml do wprowadzenia premii za zgłoszenie się na front od sierpnia 2024 roku.
"Szacunki sugerują, że przez pierwszą połowę roku wypłaty dla personelu wojskowego wyniosły około 8 proc. wydatków federalnych" - czytamy we wpisie.
Zniszczony rosyjski skład amunicji w Mariupiolu.
We wschodnich regionach Ukrainy ogłoszono alarmy przeciwlotnicze. Alarmy obowiązują w obwodach sumskim, donieckim, połtawskim, charkowskim, zaporoskim i chersońskim.
Pojawiają się pierwsze doniesienia o eksplozjach w obwodzie zaporoskim. W obwodzie sumskim pracuje obrona przeciwlotnicza.
Jak przekazały Siły Powietrzne w obwodzie charkowskim utrzymuje się zagrożenie atakiem dronami bojowymi, a w obwodach donieckim i sumskim - zagrożenie uderzeniem kierowanych bomb lotniczych.
Dania przekaże obwodowi mikołajowskiemu 44 mln euro - nowy pakiet pomocy zaakceptowano podczas spotkania komitetu koordynacyjnego ds. partnerstwa pomiędzy regionem a Danią.
Większość z zaakceptowanych środków zostanie przeznaczonych na rzecz utrzymania funkcjonalności sektora energetycznego.
Jak powiedział w mediach społecznościowych przewodniczący wojskowych władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim wszystkie środki będą pod stałym monitoringiem organizacji antykorupcyjnych.
Siły Federacji Rosyjskiej odparły nową próbę ataku Ukrainy na obwód kurski - przekazało rosyjskie ministerstwo obrony.
Według MON Rosji Ukraina podjęła próbę ataku w kierunku wsi Wesełoje i Miedwieże, około 25 kilometrów na zachód od obecnie zajmowanych terytoriów obwodu kurskiego.
Pożar magazynu przedsiębiorstwa produkcyjnego w Nowej Tawołżance w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim - informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wojna w Ukrainie nie skończy się w 2024 i 2025 roku, a Kijów powinien być wspierany militarnie "tak, jak tylko możliwe" - powiedział w rozmowie z litewska agencją prasową LRT minister obrony Holandii Ruben Brekelmans.
Polityk dodał jednak, że należy zachować realistyczną perspektywę z uwagi na "bardzo trudną" sytuację na froncie.
- Musimy zrobić więcej, ale nie możemy też mieć zbyt wygórowanych oczekiwań. Czasami ludzie myślą, że rosyjska inwazja była sprintem, który przerodził się w maraton, ale w rzeczywistości jest to 42-kilometrowy sprint. (...) Musimy patrzeć długoterminowo i mieć pewność, że mieszkańcy Europy pozostaną gotowi wesprzeć Ukrainę - mówił Brekelmans.
- Charakter rosyjskiego zagrożenia jest bardzo zróżnicowany i musimy dużo inwestować, aby chronić się przed num i powstrzymać Rosję przed jakąkolwiek inną agresją - dodał szef holenderskiego resortu obrony.
Brazylia nie może ingerować w wojnę rosyjsko-ukraińską, a ci, którzy chcą nawiązać dialog z rządem Brazylii, powinni to zrobić przed wojną - powiedział prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva podczas uroczystości wręczenia dyplomów akademii dyplomatycznej.
Ostatnia część wypowiedzi Luli odnosi się do słów Wołodymyra Zełenskiego, który skrytykował wspólny plan Brazylii oraz Chin.
- Albo popierasz wojnę, albo nie popierasz wojny. Jeśli jej nie popierasz, pomóż nam powstrzymać Rosję - mówił Zełenski dodając, że oferował uczestnictwo w rozmowach ws. propozycji pokojowych z Chinami i Brazylią.
- Brazylia nigdy nie była tak ważna na świecie jak teraz. Nie chodzi tylko o biznes rolniczy, nie chodzi tylko o rudę żelaza, nie chodzi tylko o soję czy mięso. Chodzi o to, że Brazylia jest niepokonanym krajem, jeśli chodzi o energię. Dlatego ważne jest, aby Brazylia nie brała udziału w wojnie na Ukrainie i w Rosji i ważne jest, aby Brazylia powiedziała, że chce pokoju i nie chce wojny - powiedział Lula.
Liczba zabitych i rannych Ukraińców oraz Rosjan od początku trwającej 2,5 roku wojny sięgnęła miliona - informuje amerykański dziennik "The Wall Street Journal"
Dziennik podkreśla, że ustalenie dokładnej liczby zabitych i rannych jest bardzo trudne, a Rosja i Ukraina nie podają oficjalnych szacunków lub podają mało wiarygodne wersje.
Z poufnych ukraińskich szacunków z początku roku wynika, że zginęło 80 tys. ukraińskich żołnierzy, a 400 tys. zostało rannych. Z kolei szacunki zachodnich wywiadów dotyczące liczby rosyjskich ofiar różnią się między sobą – niektóre podają, że zginęło blisko 200 tys. Rosjan zginęło, a 400 tys. zostało rannych.
Co najmniej sześć osób zostało rannych w ostrzale Charkowa - napisał na Telegramie mer miasta Ihor Terechow.
Według Ołeha Sinehubowa, szefa Obwodowej Administracji Wojskowej w Charkowie, wśród rannych jest czterech ratowników, którzy gasili ogień w miejscu ataku.
Rosjanie mieli zrzucić na miasto bombę kierowaną, która spadła na zazieleniony obszar obok centrum handlowego. Na miejscu wybuchł pożar.
Starcia w rosyjskim obwodzie kurskim.
Ukraina zniszczyła rosyjski skład amunicji niedaleko okupowanego Mariupola w obwodzie donieckim - przekazała ukraińska marynarka wojenna.
W wyniku strajku zniszczono zarówno infrastrukturę magazynową, jak i "tony" amunicji, którą wojska rosyjskie gromadziły do użycia przeciwko Ukrainie.
Zestrzelony w obwodzie kurskim w Rosji rosyjski śmigłowiec szturmowy Ka-52.
Niektórzy z najważniejszych ukraińskich wojskowych byli przeciwni atakowaniu wewnątrz Rosji. Mimo to władze w Kijowie zdecydowały się uderzyć w obwodzie kurskim - informuje amerykański portal POLITICO powołując się na źródła w ukraińskiej armii
Ponad 60 proc. pożarów w Ukrainie jest spowodowanych działaniami wojennymi i rosyjskim ostrzałem - podał Oleksandr Krasnolutski, wiceminister ochrony środowiska i zasobów naturalnych Ukrainy. Dodał, że w ich wyniku Ukraina traci cenne ekosystemy.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow: wzrost liczebności rosyjskiej armii spowodowany jest liczbą istniejących zagrożeń. Podkreślił przy tym, że sytuacja na zachodnich granicach Rosji jest "wroga", a na wschodnich - niestabilna.
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, ogłosiła, że przekaże tekę komisarza UE ds. rozszerzenia i odbudowy Ukrainy słoweńskiej dyplomatce Marcie Kos, a nie, jak się spodziewano, łotewskiemu politykowi Valdisowi Dombrovskisowi.
Dziennikarka z Syberii Maria Ponomarienko, odbywająca karę sześciu lat więzienia za sprzeciw wobec wojny Rosji przeciwko Ukrainie, ogłosiła strajk głodowy – poinformował we wtorek na Telegramie portal RusNews, w którym pracowała.
46-letnia dziennikarka została zatrzymana niecałe dwa miesiące po rozpoczęciu przez Rosję pełnowymiarowej wojny przeciw Ukrainie, ponieważ napisała, że rosyjskie siły powietrzne zbombardowały teatr w ukraińskim Mariupolu, gdzie zginęło około 300 osób.
W lutym Ponomarienko została uznana przez sąd w swym rodzinnym mieście Barnauł na Syberii za winną rozpowszechniania fałszywych informacji o armii rosyjskiej. Jest ona jedną z czworga dziennikarzy RusNews znajdujących się obecnie w więzieniu.
Ponomarienko grożą teraz nowe zarzuty za jakoby zaatakowanie strażników w więzieniu. Ona sama twierdzi, że jej podpis pod protokołem o „obrażeniach cielesnych” został sfałszowany.
Była radna Moskwy Julia Galamina powiedziała, że Ponomarienko została umieszczona w karcerze, ponieważ przedstawiciele władz więziennych sfabrykowali skargi na jej temat i jest „w bardzo złym stanie”.
Według dziennika „Kommiersant” Ponomarienko podcięła sobie w zeszłym roku żyły. Jej adwokat powiedział, że dziennikarka cierpi na klaustrofobię i zbiła szybę. (PAP)