Dziękujemy za lekturę relacji na żywo i zapraszamy jutro od 6:00.
"Prezydent RP Andrzej duda przyjął dziś w Pałacu Prezydenckim Premiera Królestwa Szwecji Ulfa Kristerssona. Wśród tematów rozmowy znalazły się http://m.in. aktualna sytuacja międzynarodowa, dalsze wsparcie dla Ukrainy, proces integracji Ukrainy z Unią Europejską oraz przygotowania do zbliżającego się Szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Waszyngtonie" - czytamy w komunikacie Kancelarii Prezydenta.
- Obecnie w kilku miejscach linii frontu, dokładnie tam, gdzie wojska rosyjskie skoncentrowały swoje maksymalne rezerwy, sytuacja jest niezwykle trudna - powiedział Zełenski w wieczornym komunikacie wideo. - Rosjanie wykorzystują opóźnienia w dostarczaniu pomocy dla Ukrainy i jest to bardzo delikatna sprawa: niedobory artylerii, potrzeba frontowej obrony powietrznej i broni dalekiego zasięgu.
"Śledczy powiedzieli prawnikom i matce Aleksieja, że nie wydadzą im ciała. Ciało zostanie poddane przez kolejne 14 dni różnego rodzaju "testom chemicznym" przez kolejne 14 dni" - napisała na portalu X rzeczniczka zmarłego Aleksieja Nawalnego Kira Jarmysz.
"Powtórzę jeszcze raz: ciało Nawalnego jest ukrywane w celu zatarcia śladów morderstwa. 14-dniowe "testy chemiczne" to jawne kłamstwo i kpina" - dodała Jarmysz w kolejnej wiadomości.
Rosyjski pocisk Ch-59 został zestrzelony w poniedziałek nad obwodem dniepropietrowskim - przekazały Siły Powietrzne Ukrainy.
„W rejonie krzyworiskim obwodu dniepropietrowskiego jednostka dowództwa lotniczego >>Wschód<< zniszczyła kierowany powietrzny pocisk rakietowy Ch-59” - czytamy w komunikacie na Telegramie.
- Z przykrością musze stwierdzić, że w sprawie [dostaw amunicji dla Ukrainy] postępu nie ma. Są kraje, które nadal blokują ustanowienie specjalnej linii finasowania obrony Ukrainy w Europejskim Instrumencie na rzecz Pokoju. Nie widać innych źródeł sfinansowania dostaw amunicji - mówił szef MSZ Polski Radosław Sikorski po spotkaniu szefów dyplomacji państw UE w Brukseli.
Minister spraw zagranicznych relacjonował, że na spotkaniu głos poprzez połączenie wideo zabrał Dmytro Kułeba, a więc szef ukraińskiego MSZ, który "zaapelował o jak najpilniejsze dostawy amunicji".
Według Sikorskiego należy uchwalić Europejski Fundusz Pokoju "na ten rok" i z tych środków sfinansować jak największą liczbę pocisków dla Ukrainy.
- Nie zdecydowaliśmy dziś o tym. Dlatego uważam, że to nie był sukces
- podsumował polski minister.
- Sytuacja w Ukrainie zaczyna być dramatyczna. Apelowałem, aby podjąć decyzję zgodnie z apelem ukraińskiego ministra. Jak wiemy, Awdijiwka już padła, Rosjanie nacierają na kilku kierunkach i jest już być może prawie za późno - dodał Radosław Sikorski.
Reprezentant polskiego rządu odniósł się także do słów prezydenta Czech, który na konferencji ws. bezpieczeństwa w Monachium mówił o możliwych zagranicznych źródłach na zakup amunicji (głównie artyleryjskiej, której w krytycznym stopniu zaczyna brakować Ukrainie). - Okazuje się, że są nie tylko pociski, ale też zdolności produkcyjne pocisków. To, czego brakuje, to decyzji o uruchomieniu środków na kupno i produkcję - mówił Sikorski.
Nakładanie na Rosję kolejnych sankcji nie ma sensu i szkodzi europejskiej konkurencyjności - mówił w Brukseli minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó.
"Dotychczasowe sankcje zaszkodziły europejskiej konkurencyjności, a za to poprawiły sytuację innych graczy w gospodarce światowej. To podwójna porażka" - powiedział szef węgierskiej dyplomacji.
Zdaniem Szijjártó 13. pakiet sankcji zostanie uchwalony przez UE wyłącznie "na pokaz". Dodał jednak, że Węgry nie będą go blokować.
"Nagła śmierć Aleksieja Nawalnego uświadomiła mi coraz bardziej, co dzieje się w naszym kraju. Jest to powolny, stały postęp, a SKORUMPOWANI, radykalnie lewicowi politycy, prokuratorzy i sędziowie prowadzą nas ścieżką do zniszczenia. Otwarte granice, sfałszowane wybory i rażąco nieuczciwe decyzje sądów NISZCZĄ AMERYKĘ. JESTEŚMY NARODEM UKŁADU, UPADAJĄCYM NARODEM" - napisał na platformie Truth Social były prezydent USA Donald Trump.
To pierwszy komentarz na temat śmierci rosyjskiego opozycjonisty ze ubiegającego znowu o urząd prezydenta USA polityka.
Wielka Brytania obarcza Kreml "pełną odpowiedzialnością" za śmierć rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego - powiedział w brytyjskiej Izbie Gmin wiceminister ds. Europy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii Leo Docherty.
Docherty - który zastąpił w parlamencie Zjednoczonego Królestwa Davida Camerona, który przebywa z wizytą na Falklandach - wezwał również rosyjski rząd do wydania ciała Nawalnego.
- Nikt nie powinien wątpić w okropny charakter rosyjskiego systemu. Śmierć [Nawalnego] należy zbadać w przejrzysty sposób - powiedział wiceminister. - Osoby odpowiedzialne muszą zostać pociągnięte do odpowiedzialności i mogę zapewnić Izbę, że w szybkim tempie pracujemy nad sprawdzeniem, jakie mamy w tej kwestii możliwości.
"Odwiedziłem jedną z placówek medycznych, w której leczą się nasi ranni żołnierze. Spotkałem się z obrońcami Ukrainy i pracownikami medycznymi oraz wręczyłem im odznaczenia państwowe. Jestem wdzięczny za wszystko, co zrobili i co wciąż robią. Życzę im powrotu do zdrowia i zwycięstwa. Dziękuję także naszym lekarzom. Ratują wojowników i są dumą naszego kraju" - napisał w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski.
Powiedziano mi, że kamery rozpoznały mnie jako kogoś, kto już wcześniej miał "problemy z demonstracjami" - mówi kobieta "prewencyjnie" zatrzymana w metrze w dzień zgłoszonego w Moskwie zgromadzenia. Służby zaczynają korzystać z zaawansowanej technologii śledzącej już w całym kraju.
W poniedziałek w południe Rosjanie ostrzelali wieś Prymorskie w okolicy Zaporoża - przekazał przewodniczący wojskowych władz obwodu zaporoskiego Iwan Fedorow.
"Około godziny 12.00 najeźdźcy ostrzelali wieś Prymorske w powiecie Wasyliwskim przy użyciu wyrzutni rakiet Grad. Zginął 57-letni mieszkaniec" - napisał Fedorow.
92. brygada zmechanizowana i przeprowadzony przez nią atak dronem na skład amunicji.
Od czasu aresztowania po powrocie do Rosji opozycjonista Aleksiej Nawalny był obiektem ciągłych tortur. Przypominamy, jak znęcano się nad politykiem.
Japonia przeznaczy 1,35 mld dolarów na japońskie inwestycje w Ukrainie - przekazał premier Japonii Fumio Kishida podczas japońsko-ukraińskiej konferencji na rzecz wsparcia wzrostu gospodarczego i rekonstrukcji, która trwa aktualnie w Tokio.
Kishida, który spotkał się w ramach konferencji z goszczącym w Japonii premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem, zapowiedział także nową dwustronną umowę podatkową, wsparcie dla spółek venture capital na Ukrainie i złagodzenie kontroli wizowych.
W niedzielę 18 lutego polscy protestujący zatrzymali pociąg z Kijowa, który jechał z do Chełma - pisze w komunikacie Ukrzaliznycia, państwowe ukraińskie przedsiębiorstwo kolejowe.
"W pociągu znajdowało się 260 pasażerów, zdecydowana większość to kobiety i dzieci. Wielu pasażerów miało dalsze przesiadki i loty. Po interwencji polskiej policji i kolei trasa pociągu został odblokowana i mógł on kontynuować swoją trasę. Dziękujemy naszym polskim kolegom za współpracę i szybkie rozwiązanie problemu" - czytamy we wiadomości spółki opublikowanej na Telegramie.
Matka Aleksieja Nawalnego, więzionego przez ponad trzy lata opozycjonisty, który zmarł w piątek w niewyjaśnionych okolicznościach w kolonii karnej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, wciąż nie została dopuszczona do ciała syna.
Maksym Kuzminow, 28-letni rosyjski pilot śmigłowca Mi-8, który poddał się Ukraińcom po wylądowaniu 23 sierpnia w Ukrainie, został znaleziony martwy w Hiszpanii - przekazał przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow.
Ucieczka rosyjskiego pilota na Ukrainę była skutkiem prowadzonej przez pół roku operacji ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR). Niezależnie od Jusowa do Ukrainy przedostała się również jego rodzina.
"Ponieważ Tokio jest gospodarzem Konferencji Japonia-Ukraina w sprawie promocji wzrostu gospodarczego i odbudowy, wyrażam moją szczerą wdzięczność Premierowi Fumio Kishidzie, jego rządowi i całemu narodowi japońskiemu za całe ich zdecydowane wsparcie dla naszego kraju i narodu" - napisał na portalu X Wołodymyr Zełenski.
"Japonia stoi po stronie Ukrainy od pierwszych dni wojny na pełną skalę. Stała, długoterminowa pomoc Japonii pomogła naszemu narodowi przetrwać ten trudny czas i uratowała życie wielu Ukraińcom. Co najważniejsze, zobaczyliśmy, ilu Japończykom leży na sercu Ukraina. Będziemy za to wdzięczni na zawsze. Współpraca Ukraina-Japonia nabiera tempa i nie możemy się doczekać dalszego wykorzystania jej pełnego potencjału w wielu obszarach, w tym w zakresie ożywienia gospodarczego, w którym Japonia ma wyjątkową wiedzę i doświadczenie" - kontynuował prezydent Ukrainy.
Okolice Awdijiwki w obwodzie donieckim. Rosjanie próbują poddać się żołnierzom ukraińskim.