Dziękujemy za lekturę relacji i zapraszamy jutro od 7:00.
Rosyjskie wojsko od początku inwazji zniszczyło lub uszkodziło 407 obiektów dziedzictwa kulturowego na Ukrainie, a także 145 obiektów czci religijnej. Większość znajduje się w obwodach charkowskim i donieckim - podaje ukraińskie ministerstwo kultury.
- Chciałbym ostrzec twardogłowych [na Zachodzie] i powiedzieć wam szczerze, że niecały miesiąc temu wydałem siłom zbrojnym rozkaz, by wzięli na cel ośrodki podejmowania decyzji w waszych stolicach, ze wszystkimi tego konsekwencjami - te słowa białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki wypowiedziane podczas jednego ze spotkań przed obchodzonym w niedzielę Dniem Niepodległości przytacza państwowa agencja prasowa Biełta.
- Jeśli odważycie się zaatakować, tak jak to jest planowane, Homel na południu albo rafinerię ropy w Mozyrzu czy lotnisko w Łunińcu lub Brześciu, nasza odpowiedź będzie natychmiastowa. W ciągu sekundy. Mamy czym odpowiedzieć. Przygotowywaliśmy się do tego od dłuższego czasu – mówił Łukaszenka, zastrzegając, że nie chodzi tylko o rakiety zdolne przenosić broń jądrową, o dostawy których w zeszłym tygodniu prosił Władimira Putina, ale o broń, która znajduje się na wyposażeniu armii białoruskiej.
Agresywnym zapowiedziom Łukaszenki (on sam twierdzi, że jedynie ostrzega Zachód) towarzyszą oskarżenia Ukrainy o przeprowadzenie ataku rakietowego na terytorium Białorusi.
"The Washington Post" publikuje pierwsze wrażenia ukraińskich żołnierzy z obsługi przekazanych przez Stany Zjednoczone zaawansowanych systemów rakietowych HIMARS: "Klikasz w trzy przyciski i system jest gotowy do strzału".
Według "The Wall Street Journal" przekazanie na front systemów HIMARS realnie zmniejszyło dysproporcję siły na polu bitwy i znacząco obniżyło możliwości Rosji w zakresie prowadzenia ostrzału ukraińskich pozycji.
Głównym celem Rosji w wojnie w Ukrainie nie jest wcale zajęcie Donbasu. Najważniejsze jest przejęcie kontroli nad Odessą i południem kraju, by w ten sposób zyskać dominację na Morzu Czarnym - mówił w rozmowie z portalem RBK-Ukraina doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko.
Lisiczańsk został zajęty przez Rosjan - informację tę potwierdza również przebywający obecnie w Ukrainie dziennikarz i filmowiec Mateusz Lachowski.
Niemcy muszą być gotowe na to, że Rosja nie wznowi dostaw gazu przez Nord Stream 1, nawet po zakończeniu zaplanowanego na lipiec przeglądu technicznego - ostrzegł w rozmowie z "Die Zeit" minister gospodarki Niemiec Robert Habeck.
- To może być racjonalne działanie w celu utrzymania cen energii w Niemczech, a także by zniszczyć jedność i solidarność w kraju. Nikt przy zdrowych zmysłach nie może obecnie wykluczyć takiego scenariusza - kontynuował polityk Zielonych.
Rosjanie umieścili w centrum Lisiczańska flagę nieistniejącego od 31 lat Związku Radzieckiego.
Latem 1992 r. Henry Kissinger, były szef amerykańskiej dyplomacji, przyleciał do Petersburga. Na lotnisku czekał na niego niewysoki, sprężysty facet nazwiskiem Putin, który pracował dla mera miasta Anatolija Sobczaka jako ekspert do spraw międzynarodowych. Kissinger przybył otworzyć współpracę między zachodnim biznesem i bankami a nową rosyjską elitą. Gdy na kanapie limuzyny w drodze do hotelu Putin wyznał, że był agentem KGB, Kissinger odpowiedział: – Wszyscy porządni ludzie zaczynali w wywiadzie. Ja też.
Budynek rady miejskiej w Lisiczańsku, przed wojną i aktualnie.
Według korespondenta rosyjskiej telewizji w Lisiczańsku w mieście nie ma już ukraińskich żołnierzy i "wygląda na to, że ukraińskie wojsko całkowicie się stamtąd wycofało".
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że nie widzi na Białorusi żadnych oznak formowania się sił ofensywnych gotowych do przeprowadzenia hipotetycznej inwazji na Ukrainę.
Kurs akcji Gazpromu pikuje, bo rząd Rosji zablokował rekordową dywidendę koncernu, obciążając go za to dodatkowym podatkiem. A eksport Gazpromu jest już o 30 proc. mniejszy niż przed rokiem.
Trzy dni temu ukraińskie siły próbowały ostrzelać cele wojskowe na terytorium Białorusi, ale białoruskie wojsko przechwyciło wystrzelone pociski - oznajmił w sobotę prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka, nie przedstawiając jednak żadnych dowodów na prawdziwość tych informacji.
- Białoruś nie chce wojny z Ukrainą - zapewnił Łukaszenka.
Drugi naukowiec z rosyjskiego Nowosybirska został w tym tygodniu aresztowany przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa pod zarzutem przekazywania informacji objętych klauzulą tajności obcokrajowcom - podała agencja prasowa TASS.
Zatrzymany to Anatolij Maslow, który kieruje instytutem mechaniki teoretycznej i stosowanej w Nowosybirsku. Przekazywane przez niego informacje miały dotyczyć technologii związanych z napędami hipersonicznymi.
Wcześniej w tym tygodniu zarzuty zdrady postawiono aresztowanemu Dmitrijowi Kolkerowi, doktorowi fizyki i matematyki na Uniwersytecie w Nowosybirsku.
"Z wysokim przedstawicielem UE ds. zagranicznych Josepem Borrellem omawialiśmy dalsze kroki po tym, jak Ukraina stała się krajem kandydującym do UE. Skoordynowaliśmy stanowiska przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych G20. Oboje zgadzamy się co do potrzeby przyjęcia siódmego pakietu sankcji UE wobec Rosji - pracujemy nad tym" - napisał na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba.
W Ługańsku mieszkańcy zaczęli otrzymywać od okupantów rosyjskie paszporty.
10 tys. mieszkańców okupowanego Mariupola wciąż przebywa w więzieniach prowadzonych przez siły tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Niektórzy więźniowie mają być bici, głodzeni i torturowani - informuje rada miejska miasta na Telegramie.
Wojna w Ukrainie. - Praktyka pokazuje, że jeśli zbierze się na tego drona, to firma produkująca bayraktary przekazuje go za darmo Ukrainie, a zebrane środki idą na cele humanitarne. Każdy, kto wrzuca 10 zł, wrzuca tak naprawdę 20 - mówi Sławomir Sierakowski, pomysłodawca polskiej zbiórki na bayraktara dla Ukrainy.
Miasto Sumy w północno-wschodniej Ukrainie przygotowuje się do obrony przed kolejnym atakiem sił rosyjskich. Trwa aktualnie wznoszenie fortyfikacji i instalacji obronnych - ogłosił w sobotę mer miasta Ołeksandr Łysenko.