Jarosław Kaczyński maszerował 11 listopada w Warszawie, bo czyta socjologów. Dlatego wbrew własnej wieloletniej tradycji, że w święto niepodległości maszeruje w Krakowie, tym razem przeszedł się ulicami Warszawy. Z narodowcami, nacjonalistami, a nawet faszystami (nikogo nie obrażam, niczego nie insynuuję, sami tak się przedstawili w haśle, które nieśli – „Faszyści brzytwą rządzących").
A wokół niego powiewały transparenty bliskie jego sercu: "Grupa przestępcza: Bodnar, Hołownia, Sikorski, Struzik"," "Brońmy suwerenności Polski", " Tusk to zdrajca narodu", „Chłopak dziewczyna - normalna rodzina", „Polska dla Polaków", „Donald matole, Twój rząd obalą kibole". Rozlegało się miłe jego uchu „Ruda wrona orła nie pokona!".
Wszystkie komentarze
Bez przesady. To dobra katoliczka, mąż dopiero trzeci i od 5 lat ten sam.
może i PSL się przyklei na chwilę, wejdzie przed wyborami w jakąś nową koalicję (był kukiz, może być i konfa), ale po wyborach będą się zwijąć. bez względu na wynik
PiS jest dla starych post komunistów, a dla młodszych frustratów objawiła się Konfederacja. 30-40 letni faceci, nazywający siebie eufemistycznie singlami, w rzeczywistości frustraci żyjący w świecie internetu, niepotrafiący żyć prawdziwym życiem, to główny elektorat faszyzujących chloptasiów od Mentzena, Bosaka i Brauna... Ale nie należy ich lekceważyć. Ich trzeba spróbować przyciągnąć do normalnego życia.
Najzabawniejsze, że lewactwo nie czuje się ani trochę winne tej sytuacji.
I tak wygląda i tym jest ten faszystowski marsz...
W tle powinna im podśpiewywać Chór Aleksandrowa z zaprzyjaźnionego z maszerującymi Kremla
Mała poprawka, jeśli można: tuż przed zdjęciem gumowej maski
:D:D:D Nie zwykłam nawiązywać do fizjonomii, bo to nie wypada itp. itd., ale jak zobaczyłam zdjęcie Bosaka... to natychmiast stanął mi w oczach obraz z filmu Antychryst - mina, z którą Willem Dafoe biegnie w stronę tłumu nagich kobiet...
Pogląd, że zrobił cokolwiek,vbo gdzieś coś przeczytał jest chybiony.
To prymitywny człowiek, działający w oparciu o swój instynkt, który ostatnio, na szczęście dla Polski, zaczął go zawodzic