Wiersz Katarzyny Kuczyńskiej-Koschany poleca Andrzej Zagozda.
Opinie publikowane w serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie zawsze muszą odzwierciedlać stanowiska całej redakcji

osierocony

owdowiały

stoi nad trupami

żony i córek

*

zapomniał swego imienia

szepcze ich imiona

by żyły

*

barbarzyńcy bombardują

*

secesja sypie się w śmierć

staje się sadzą

*

barbarzyńcy bombardują

*

ale moc truchleje

i skruszeją w truchła

bezimienne

*

miasto mojego ojca

miasto mojej babki

jest miastem Lwa

Pisałam po bombardowaniu Lwowa przez Rosjan 4 września 2024

***Katarzyna Kuczyńska-Koschany - polonistka, eseistka, autorka wierszy i prozy poetyckiej. Zajmuje się m.in. poezją i jej interpretacją, recepcją poetów niemieckiego i francuskiego kręgu językowego w Polsce, Zagładą Żydów, europejskim i polskim esejem literackim oraz polską poezją dziecięcą. Profesor UAM w Poznaniu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Poruszające
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Ludzkość to pomyłka...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Nie czytałem artykułu. To o bombardowaniu Gazy przez Izrael od października 23, i 42 tysiącach zabitych cywili?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0