Poemat laureata Nagrody Herberta 2024 poleca Andrzej Zagozda.
Opinie publikowane w serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie zawsze muszą odzwierciedlać stanowiska całej redakcji

Od autora: kontekst

Wiersz ten jest odpowiedzią na dwa wydarzenia, które wstrząsnęły opinią publiczną wiosną 2022 r.

Pierwszym z nich była wojna Rosji z Ukrainą, drugim chińska „kobieta w łańcuchach". Mowa o kobiecie, która została porwana i sprzedana w powiecie Shifeng, należącym do prefektury Xuzhou w prowincji Jiangsu, jako niewolnica seksualna. Kiedy ją znaleziono, miała odcięty język, powyrywane zęby, a jej szyję oplatał żelazny łańcuch. Jej zdolności intelektualne i językowe były mocno upośledzone. Dodatkowo okazało się, że urodziła swojemu oprawcy ośmioro dzieci, aby „przedłużyć ród" chłopa, który ją nabył. Tak oto słowo „matka" stało się najwulgarniejszym słowem w języku chińskim.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    doskonale oddanie tego czym dzis jestesmy ...poezja, ktrora nie ocaka czlowieka a nazywa go po imieniu .
    już oceniałe(a)ś
    1
    0