My, Polacy, uznajemy dyplomację za słabość. We wnętrzu polskiej duszy kpimy sobie z Geremka i jego fajki, a szanujemy Dudę i Błaszczaka, gdy paradują w bluzach polowych

Gdy mówimy coś po łacinie, wydaje się to sto razy mądrzejsze. „Inter arma silent leges!". W czasie wojny prawa rzeczywiście milkną, więc stworzyliśmy sobie wojnę. Korzystając z naszej władzy nad pojęciami, za wojnę uznaliśmy to, co na naszej granicy robią przywiezieni tam przez wrogie służby cywile. Po co? Po to, żeby te prawa uciszyć. Żeby stworzyć sobie stan wyjątkowy, w czasie którego więcej można.

I teraz stoję na scenie polskiej debaty pt. „Co zrobić z uchodźcami?" i czuję się jak bohater wideomema, w którym facet przenosi wzrok z sytuacji na sytuację, a jedna jest bardziej szokująca niż inna. On patrzy na absurdy BHP na budowie, ja patrzę na Polaków, którzy wymyślają coraz to większe bzdury w związku z patriotycznym poczuciem, że jak jest wojna, to muszą być ofiary.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Przepraszam, ale z kim mamy prowadzić dyplomację? Z Putinem czy Łukaszenka? Przecież to oni prowadzą wojnę hybrydową. Dlaczego pan profesor nie proponuje rozwiązań, jak zapobiec przybywaniu nielegalnych imigrantów na granicę?

    Przekaz ma być jasny - Polskiej granicy lasami czy rzeką nie przekroczysz. Jeśli chcesz się do nas dostać to tylko przez oficjalne przejście graniczne z zachowaniem wszystkich procedur. KONIEC KROPKA!
    @wujcioszela
    Czyli za każdym razem jak na świecie będzie konflikt militarny Europa powinna przyjmować uchodźców? Ty chyba głowę upadłeś.

    Przecież chodzi o to, że w przypadku wojny uchodźca ucieka przed ryzykiem utraty życia, a nie utraty życia i znacznej jego poprawy? Czyli jak w Afganistanie jest wojna, to uchodźcy maja do wyboru Pakistan, Turkmenistan, Tadżykistan i inne stany. To samo z Syryjczykami.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @wujcioszela
    prostacko, a "obsrywaj" się w swoim domu.
    Poza tym każdy mieć swoje zdanie, swój osąd sytuacji na granicy.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @pecador30
    > Przepraszam, ale z kim mamy prowadzić dyplomację? Z Putinem czy Łukaszenka? Przecież to oni prowadzą wojnę hybrydową

    To może jakoś na tę "wojnę" reagujmy? Sankcje może jakieś na Białoruś? Nie?

    Wielka "wojna", a handel idzie w najlepsze, a ambasador białoruski nawet nie wezwany. Śmiech na sali.

    > Jeśli chcesz się do nas dostać to tylko przez oficjalne przejście graniczne z zachowaniem wszystkich procedur.

    Zajebiste. To może zacznijmy od przestrzegania tych procedur na przejściach granicznych, bo tego nie robimy. I może jakieś otwórzmy?
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    @mazop
    Po co mamy otwierać? Sam chcesz sankcji na Białoruś (i bardzo dobrze), a jedną z lepszych jest zamknięcie przejść granicznych. A skoro przejście zamknięte, to chyba każdy rozumny człowiek wie, że się do Polski z Białorusi legalnie nie dostanie. A jeśli chce nielegalnie, musi się liczyć z konsekwencjami - na przykład, że zostanie zastrzelony.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    " My, Polacy, uznajemy dyplomację za słabość. We wnętrzu polskiej duszy kpimy sobie z Geremka i jego fajki, a szanujemy Dudę i Błaszczaka, gdy paradują w bluzach polowych "
    Nie wiem, kto Panu dał prawo wypowiadania się za wszystkich Polaków. Niech Pan mówi za siebie.
    @lewapbe.
    Tak może myślą tacy jak Matczak, dla którego wychowanie religijne jest lepsze od ateistycznego
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    @lewapbe.
    100/100
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    @lewapbe.
    Otóż to. Jeszcze nie spotkałem człowieka, który by szanował Dudę i Błaszczaka. W istocie trudno wskazać kogoś, kto byłby szanowany mniej. Kuchciński? Suski?
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Powinno doceniać się każde mądre przemyślenia, ale należy też równolegle brać pod uwagę pewne i surowe realia. Maksyma, że przemoc jest domeną słabych, nie zawsze ma zastosowanie i w tym przypadku nie pasuje do obrazu obrony naszej granicy, poddania się woli oprawcy jakim jest Putin.
    Dzialania putina należy brać poważnie i reagować na nie z całą stanowczością, gdyż pochodzą od narodu, od ktorego doznawaliśmy wielu krzywd i zbrodni i to okrutnych zbrodni, zwykle łączonych z torrurami i mordowaniem ze szczególnym okrucieństwem.
    Wydaje się, że wiele uwagi powinniśmy poświecić w działaniach w krajach skąd przywożeni są tzw imigranci. Tak jak putinowcy angażują się w organizację obiecanek i przewozu, pewnie często niewinnych ludzi, ta UE winna twprzyć programy edukacyjne, pokazujące prawdę związana z tym co dzieje się na granicy. Oczywiście należy też mieć świadomośc, że wsród "uchodźców" są też zwykli bandyci, szpiedzy itp.
    @Marekkrsus
    To może "reagujmy ze stanowczością", na przykład nałóżmy jakieś sankcje handlowe na Białoruś? Lobbujmy w UE, żeby sankcje nałożyła? Ale nie, nie, to by pieniążki kosztowało, i jakimś przedsiębiorcom by się naraziło. Znacznie lepiej markować działania i znęcać się nad migrantami. Tanio, a słupki rosną.

    > Tak jak putinowcy angażują się w organizację obiecanek i przewozu, pewnie często niewinnych ludzi, ta UE winna twprzyć programy edukacyjne, pokazujące prawdę związana z tym co dzieje się na granicy.

    No genialny pomysł! Opluwani, odsądzani od czci i wiary aktywiści robili to już trzy lata temu, własnymi siłami. Niewiele to dało, ale robili. Może wiesz, czemu państwo polskie się nigdy na to nie zdobyło?
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @Marekkrsus
    To nie Putin jest sprawca tylko Obama, Trump i Biden. To oni spowodowali exodus arabskiej i murzyńskiej biedoty do Europu. Oczywiście nie można zapopminać o mutti Merkel, która otworzyła granice dla migrantów.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    Porażający tekst tak samo jak porażające jest to co się przez ostatnie kilka tygodni dzieje w debacie publicznej. Od tego przystrojenia w wojenne piórka i przejęciu narracji o wojnie z cywilami mam jeden wniosek: wartosci ktore uwazalem za nadrzedne w tym kraju, ktore go wyroznialy jak generalne swobody obywatelskie, niskie nasycenie przemocą i względny szacunek do prawa i jego zasad nie istnieją.
    już oceniałe(a)ś
    23
    7
    Bardzo potrzebna wypowiedź. Jaśniej się chyba nie da. Niestety, można się obawiać, że znów pojawią się głosy typu „nie będzie nas pouczać jakiś profesorek prawa, jak należy stanowić prawo”, „odezwał się teoretyk”, „dzielenie włosa na czworo”, etc.

    Kwestionowanie kompetencji specjalistów (także przez “wykształciuchów” innych specjalności) to syndrom społecznej anomii. Nie tylko specyficznie polski, choć przybiera u nas formy wręcz groteskowe. Dlatego ten klarowny tekst warto przeczytać uważnie. A później jeszcze raz. Niezależnie od zapatrywań.

    Owszem, mamy - niestety - poza domorosłymi teoretykami prawa także prawników pokroju Kaczyńskiego, Ziobry, Dudy czy Warchoła. Wielu, bardzo wielu. Dlatego tym bardziej warto docenić osoby z tego środowiska, które demagogicznej retoryce cynicznych populistów potrafią przeciwstawić mocną, zrozumiałą argumentację.
    już oceniałe(a)ś
    27
    12
    Trochę męczące i mocno na wyrost jest to uogólnienie Autora.

    Bo prawo jednakowoż nie zmienia kwalifikacji "obrony koniecznej" na całym terytorium Polski, a jedynie w "strefie buforowej" przy granicy z wrogim terytorium, z którego są przepychani i niczego nieświadomi cywile szukający schronienia, jak i doskonale przeszkoleni złoczyńcy i putlerowscy agenci.

    Jednakowoż rozumiem wzmożenie moralne.
    Pozwala budować dowolną narrację.
    I usprawiedliwiać swój punkt widzenia.
    @Melania65
    Nie strzelać do bezbronnych kobiet i dzieci to jest teraz "wzmożenie moralne"? Bo ja myślałem, że raczej minimum moralne. A prawo, które się "zawiesza" tam gdzie akurat pasuje to brunatne gó... a nie prawo.
    już oceniałe(a)ś
    3
    6
    @wujcioszela
    idi...ordynusie.....
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    *>We wnętrzu polskiej duszy kpimy sobie z Geremka i jego fajki, a szanujemy Dudę i Błaszczaka, gdy paradują w bluzach polowych <<
    Żeby Profesor był aż tak głupi i tak prymitywnym przekazem chciał manipulować czytelnikiem GW? Może czarny religijny lud da się na to złapać. Tu to przeciwskuteczne i od razu nastawia czytelnika w opozycji do Matczaka i za czym się opowiada. Braki w rzeczowej argumentacji nie powinna zastępować demagogia na tak niskim poziomie
    @romuald47
    47 - to chyba Twój iloraz inteligencji!
    Profesor - głupi, lud - czarny i religijny, a czytelnik GW - manipulowany.
    "Braki w rzeczowej argumentacji nie powinna zastępować demagogia na tak niskim poziomie" matołku!!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Małe sprostowanie nie szanuję Dudy i Błaszczaka, gdy paradują w bluzach bojowych , a także bez tych bluz.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0