Lew Tołstoj pozwala marzyć o świecie bez przemocy. Uczy uprawiania sztuki sprzeciwu.
Opinie publikowane w serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie zawsze muszą odzwierciedlać stanowiska całej redakcji

Po napisaniu swoich najważniejszych powieści Lew Tołstoj stał się kimś w rodzaju proroka anarchisty podważającego filary rosyjskiego samodzierżawia, wypowiadał się za pomocą artykułów publikowanych za granicą, omijając cenzurę, jak ponad pół wieku później Pasternak, Siniawski, Daniel.

Tyle że nikt go za to nie prześladował. Może świadczy to o pozycji Tołstoja, a może o słabości imperium Romanowów w porównaniu z jego wariantem sowieckim.

Odłączenie Polski byłoby korzystne dla Rosji ze względów ekonomicznych

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Na pewno agresja Putina na Ukrainę pokazała że w dzisiejszych czasach patriotyzm nie może, niestety, sprowadzać się tylko do płacenia podatków, segregowania śmieci i weganizmu. Pisarz Andrzej Stasiuk płakał gdy widział na granicy ukraińskich mężczyzn co czynili znak krzyża nad żoną i dziećmi , a potem szli do boju za wolność ojczyzny. Rzeczy nie widziane w tej części Europy od czasów naszych dziadków....w 1914 roku szał hurrapatriotyzmu był rzeczywiście duży, ale wszyscy byli pewni że do bożego Narodzenia będzie po wszystkim: oficerowie Francji i Rosji umawiali się na spotkanie w Berlinie " za kilka miesięcy ", a oficerowie Kajzera już rezerwowali stoliki w paryskich kawiarniach....Ci ostatni byli bliżej tego celu: gdyby nie rosyjski atak w Prusach który zmusił Niemcy do przerzucenia części sił z frontu zachodniego to Paryż mógł być zdobyty. Ostatnio w " sporze o historię" omawiano upadek caratu: pewien historyk zauważył że w końcówce pierwszej wojny światowej trudno mówić o " rosyjskim patriotyzmie", żołnierze cara najchętniej ze wszystkich armi szli do niewoli, a w 1917 armia de facto rozprzęgła się....
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Pewna refleksja: z patriotyzmem jest trochę jak z cholesterolem: za dużo to źle bo może zmutować w szowinizm, ale za mało też nie najlepiej... wiele razy potępiałem tutaj Sienkiewiczowską wersję historii rzeczpospolitej w 17tym wieku która jest np. Krzywdząca i obraźliwa dla kozaków. Ale ile razy oglądam na you tube pogrzeb pana Wołodyjowskiego i potem szarżę husarii pod chocimiem z rozwiniętym sztandarem orła i pogoni....mam łzy w oczach....
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    Czytać uwagi Tołstoja o patriotyzmie, to gorzej jak uczyć się seksu od Wisłockiej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3