Hamasowi i Putinowi wcale nie chodzi o zdobycie terytorium, zasobów ani o klasyczne zwycięstwo
Opinie publikowane w serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie zawsze muszą odzwierciedlać stanowiska całej redakcji

"Oparty na zasadach porządek świata" to system norm i wartości, które opisują, jak świat powinien działać, nie jak faktycznie działa. Ten aspiracyjny ład jest zakorzeniony w idealistycznym pokłosiu II wojny światowej i zapisany w takich dokumentach jak Karta Narodów Zjednoczonych, Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, Konwencja ONZ o ludobójstwie i Konwencje Genewskie.

Przez następnych siedem dekad dokumenty te były często ignorowane. Konwencja ONZ w sprawie ludobójstwa nie zapobiegła ludobójstwu w Rwandzie. Konwencje genewskie nie powstrzymały Wietnamczyków przed torturowaniem amerykańskich jeńców, nie powstrzymały Amerykanów w Abu Ghraib przed torturowaniem irackich jeńców i nie powstrzymują dziś Rosjan przed torturowaniem ukraińskich jeńców. Wśród sygnatariuszy Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka znajdują się państwa regularnie łamiące prawa człowieka, w tym Chiny, Kuba, Iran i Wenezuela. Komisja Praw Człowieka ONZ od lat jest parodią.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    mądry tekst.obraz świata
    @JimmyDore
    Skoro z ciebie taki piewca wolnosci to powiedz rosjanom (bo na roSSji znasz się jak malo kto), zeby w koncu uzyli sily i zbuntowali sie przeciwko temu psychopacie i zbrodniarzowi wojennemu Putinowi.
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    Właściwa analiza ale co z tym zrobić? Jakie rozwiązania należy zastosować? Chiny i Rosję można pokonać tylko gospodarczo, ale tak długo jak długo tzw. kraje demokratyczne będą się z nimi aranżować, nie będzie lepiej. Kraje autorytarne i te które im sprzyjają należy całkowicie wyizolować. Żadnej wymiany gospodarczej, przepływu ludzi i Know-how. Czyli nowy Zimna Wojna na wielką skalę.
    @emigrand
    Właśnie. Co zrobić? Tekst nie udaje nawet że coś proponuje. Ale zanim się coś zaproponuje sensownego, to trzeba dobrze rozumieć problem. I ten tekst AA tu pomaga.
    już oceniałe(a)ś
    33
    1
    @emigrand
    Świat nie jest jeszcze na to gotowy. Jest zupełnie inny niż kilkadziesiąt lat temu. Między blokami ZSRR - NATO nie było tylu powiązań gospodarczych co obecnie.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Pani Applebaum w tym artykule zwróciła uwagę, że zło obecnie rozkwita na całym świecie, zarówno w Rosji, jak i USA czy Izraelu. Nie polaryzuje tego zła i to jest cenne.
    Bez symetryzmu
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    @Jozef_K
    Pani Applebaum zwróciła uwagę, że wiele stron ma wkład w erozję norm, ale bynajmniej nie twierdzi, że wszyscy w równym stopniu się do tego przyczynili. To duża różnica.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Niegłupi i wyważony tekst. Anne Appelbaum to bardzo dobra dziennikarka i potrafi świetnie zanalizować problem. Tym bardziej doceniam, że w odróżnieniu od wielu potrafi skrytykować nawet swoich.
    już oceniałe(a)ś
    93
    7
    Ważny tekst.
    już oceniałe(a)ś
    60
    3
    Pani Anna jak zwykle popełniła doskonały tekst ! Aż smutne ze taki prawdziwy! Wali się na naszych oczach powojenny porządek światowy czekają nas trudne czasy
    już oceniałe(a)ś
    54
    1
    Ludzie to tylko gatunek łysych małp
    @wmr200
    małpy są mniej agresywne.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Tylko uwaga odnośnie " brytyjczycy zadręczają się postępowaniem swoich żołnierzy w Irlandii Północnej, a Francuzi w Algieri ".... wrzucanie do jednego worka tych dwóch konfliktów to nieporozumienie. W Irlandii Północnej była wojna domowa między irlandzkimi katolikami i brytyjskimi protestantami, jedni i drudzy robili nieciekawe rzeczy plus policja Ulsteru która wtedy sprzyjała protestantom...armia też nie była święta, szczególnie SAS, jeden z weteranów wydał wspomnienia-bestseller o tym jak..."zabijał terrorystów". Ale nawet tego co robił SAS nie można porównywać do okrucieństw armi Francuskiej w Algieri.
    @marekpoplawski
    Ale w tekście nie ma paraleli między konfliktami w Algierii i w Irlandii Północnej, tylko pomiędzy zbrodniami popełnianymi przez armię francuską i armię brytyjską w tych konfliktach. Nawet, jeżeli skala tych zbrodni była inna, to paralela między kacem moralnym Francuzów i kacem moralnym Anglików po tym jak się zachowywali ich żołnierze pozostaje uzasadniona.
    już oceniałe(a)ś
    24
    0
    @Henius
    Tylko tak szczerze...to jakoś nie wyczuwam " kaca moralnego" " Angoli" czy " brytoli" za ofiary armi w Irlandii Północnej. Po prostu IRA też, mówiąc brutalnie, zabjijała cywili: zginął kuzyn królowej i ulubiony wuj króla Karola, w zamachu na Margaret Thatcher, która przeżyła, zginął poseł do izby gmin i inni cywile, żona jakiegoś lorda wylądowała na wózku invalidzkim...gdy jakiś czas temu podniesiono temat ofiar " krwawej niedzieli", gdzie wojsko zastrzeliło kilkanaście osób, to ten Lord przypomniał swoją żonę i ponad dwadzieścia ofiar zamachu IRA na pewien klub.....
    już oceniałe(a)ś
    7
    5