Udający się na rozmowy do Moskwy niemieccy przedstawiciele polityki i gospodarki powinni byli zatrzymać się w Warszawie.
Z Horstem Koehlerem*, byłym prezydentem Niemiec, rozmawia Waldemar Piasecki**
Waldemar Piasecki: W najbliższą sobotę odbiera pan Nagrodę Orła Jana Karskiego „za budowanie dialogu, porozumienia i gojenia ran w relacjach niemiecko-polskich i polsko-niemieckich". Jakie myśli panu towarzyszą przed tym wydarzeniem? Jest pan pierwszym Niemcem, do którego trafia Orzeł Karskiego.
Nagrodę tę dostali już tacy ludzie jak nobliści Elie Wiesel, Szimon Peres, Lech Wałęsa i Michaił Gorbaczow, poza tym rosyjscy opozycjoniści Borys Niemcow i Aleksiej Nawalny, białoruskie Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiosna" i jego lider Aleś Bialacki. I Wołodymyr Zełenski.
Wszystkie komentarze
chciałbym mieć takiego Prezydenta
a mam tylko dUgoPiS
Szanowna? W weekend redakcja weekenduje.
"Pracują" niedouczeni tani stażyści.
A jednak tak. Himmler był pracowitym Reichsfuerem SS. I nałożył na Sonderkommanda SS wiele 'zaszczytnych' obowiązków - dla dobra Rzeszy.
Ile rubli dostałeś za ten post trollu rosyjski?