To sytuacja, którą zna wiele osób, zwłaszcza tych pracujących w mediach: w pewnym momencie przychodzi dzień, w którym do udziału w programie, audycji lub panelu zostajesz zaproszona w parze z Ekspertem. Co to oznacza? Głównie to, że zrezygnujesz z pójścia po pracy na siłownię albo do kina i poświęcasz wolny czas, by wziąć udział w publicznej dyskusji, poświęconej dziedzinie, którą się zawodowo zajmujesz.
W trakcie wysłuchasz cierpliwie obszernych, wielowątkowych wypowiedzi, skonstruowanych w sposób ewidentnie niedopuszczający wtrącenia choćby jednego „ale". Kilka razy zabierzesz też głos. W tym czasie Ekspert najpierw będzie wzdychać głośno do mikrofonu za każdym razem, kiedy powiesz coś, z czym się nie zgadza, czyli niemal zawsze. Kiedy to nie pomoże, zacznie energicznie kręcić głową, nierzadko chrząkając i postukując palcami dłoni o blat stołu, czym wzbudzi konsternację, i twoją, i prowadzącego. Taka rola Eksperta.
Wszystkie komentarze
Ja jedynie pomieszkuję w Wiedniu od czasu do czasu ale wrażenie mam dokładnie to samo. Ci ludzie to beton niezwykle cieszy ich gdy moskovia napada na innych.
Mieszkam w Sztokholmie i potwierdzam. Tu też tak jest, z tym że jakiś mały odsetek jest przeciw Putinowi i wojnie. W Finlandii natomiast jest o wiele lepiej, szacuje się że nawet połowa Rosjan osiadłych w Suomi to antyputinowcy.
wracam z Gruzji teraz Rozmawialem z osobą z 'Pitera', która mieszka tu od marca 2022.nie kupuje żadnych rosyjskich produktów, bo nie chce żeby zyski z nich szły na wojnę. do Petersburga nie wróci już chyba nigdy, tak powiedziała. świat nie jest czarno biały. są różni Rosjanie.
W Niemczech mieszka około 4 milionów Rosjan.
Czy słyszeliście aby tam były jakieś antywojenne protesty, np. na kilka kilkanaście tysięcy ludzi?
Bo ja nie.
Oj Wania, Wania, jak to dobrze, że Zachód ma na takich jak Ty różne wynalazki.
Jednym z najlepszych jest Himars.
No właśnie, i teraz pytanie, parafrazując autorkę, czy ktoś kto ma problem z logicznym wyłożeniem swoich myśli, powinien być dziennikarzem?
Ale zauważyła ważną rzecz w zdaniu "„Tych przebywających na emigracji niezależnych specjalistów, o których pani mówi i których pani cytuje, nie wpuściłbym do Europy. Niech siedzą w Rosji"
Otóż przez 55 lat przynależności Polski do bloku wschodniego nawet w czasach kryzysowych (kryzys kubański, kryzys berliński) nie przeszkodziło Niemcom czy innym krajom wpuszczania do siebie Polaków. Nie traktowali nas jak pariasów! A my w dużej części tak właśnie chcemy traktować Rosjan. Moim zdaniem to jedna z wielu obrzydliwych manifestacji polskiego nacjonalizmu.
Porównanie ci wyszło. Ja pie....
Zapomniałeś wspomnieś jak ta ekshumacja grobów w Katyniu "odbyła się" w 1943 roku. Kto ją przeprowadził? Szlachetni miłujący prawdę rosjanie czy ich bywszy Szanowni Sojusznicy z 1939 roku, naziści z którymi razem nas napadli?
Wania zjedz bitcoina i popij cienkim piwem.
Dobra, zejdź z niej, człwieku. Zwykle pisze bardzo dobrze. Dzisiaj, cóż. Zdarza się.
O emocjach autorki, że inni mają o Rosji inne zdanie od niej?
To wiemy bez czytania i prawdę mówiąc nas to nie interesuje.
Nie przypominam sobie aby p. Wiktoria pisała jakieś artykuły o wojskowości więc skąd twierdzenie, że jest się ekspertką od wojny? To, że mówi płynnie po rosyjsku? I co z tego?
Jakie są ważne informacje które zdobyła dzięki tej umiejętności?
bo może uważa, że każdy rosyjskojęzyczny wojnę ma we krwi?
Nawalny w 2014 zachwycał się wzięciem Krymu, a w pewnym twicie o okrążeniu "chachłów" - jak pogardliwie pisał o Ukraińcach - przez rosyjskich żołnierzy wyrażał tylko obawę, by Zachód się nie dowiedział, bo to złe wizerunkowo.
...ups, nie tu ten komentarz miał trafić.
Nie od wojny, tylko od Rosjan. Nie manipuluj.
Mieszkam ze sto metrów od jednego z głównych celów sowieckich rakiet. może pani autorka da mi prawo do decydowania, że jednak to także i moja wojna?
Sowieci en masse nie mają nic przeciwko wojnie. nawet wagnerowscy bandyci (można tak o nich napisać?) potrafili się zbuntować - Sowieci nie potrafią. Nie chce im się. I nawet opozycjonistom podoba się sowiecki Krym. Pamiętam, co napisał Brodski o Ukrainie.
Skoro zatem Sowieci popierają bandziorów u władzy - to są wspólnikami. Prosta obserwacja. I do tego nie trzeba być "Ekspertem". Wystarczy być uczciwym. Polecam pani autorce.
jeszcze jedno.
pani autorka podkreśla, czym to "zawodowo" się nie zajmuje. chętnie poznam jej wykształcenie - bo ej teksty to raptem opis, bez syntezy i refleksji.
Zgoda.
Autorka próbuje nas przekonać, że tylko kogut się nadaje na kierownika fermy kurzej, bo zna kury, a one jego.
Tym desperackim manifestem mocno osłabiła swoją wiarygodność.
Nie mam rosyjskich korzeni, ale tam studiowałem 6 lat i interesuję się Rosją, więc też mam prawo do opinii.
Nie ufam im i zgadzam się z prezydentem Pavlem.
Ja polecam więcej czytać, a mniej pisać. Bierna populacja Rosji jest bierna, bo jest bezbronna. Wagnerowcom mieszkańcy Rostowa nad Donem przybijali piątki właśnie dlatego: ktoś miał broń, mógł się postawić osłabionemu Putinowi i przeżyć, więc staje się bohaterem bez względu na poglądy i cel tego buntu. Tylko niuans polega na tym, że Wagnerowcy dostali swoją broń od Putina, bo on ze swoimi ludźmi przez lata wszystko kontrolował. I to było fajne dla Zachodu przez dekady, mimo trwających wojen czeczeńskich czy terroryzowania opozycjonistów. Wiktoria Bieliaszyn pisze o takich niuansach.
Piszesz, że to też twoja wojna. Ok. Tylko do kogo chcesz strzelać?
No ja wiem, że najlepiej się wyważa otwarte drzwi i gdy nam nic nie grozi.
Niech króluje prawo silniejszego, bo przecież słabszy nie powinien podskakiwać.
Z tą uwagą, że wagnerowcy nie sprzeciwili się wojnie Putina, lecz braku amunicji od regularnego wojska.
Nie, najlepiej to się pisze o stawianiu się służbom siłowym w komciach na wyborczej. Ewentualnie można pokrzyczeć "precz z kaczorem dyktatorem" na legalnym proteście.
Ale teraz tak będzie przez najbliższe 80-100 lat i nic tego nie zmieni, mleko się rozlało, zupełnie jak za nazistów.
Nawalny w 2014 zachwycał się wzięciem Krymu, a w pewnym twicie o okrążeniu "chachłów" - jak pogardliwie pisał o Ukraińcach - przez rosyjskich żołnierzy wyrażał tylko obawę, by Zachód się nie dowiedział, bo to złe wizerunkowo.
Kilka lat temu juz to zmienił, podobnie jak cała jego grupa.
I nawet juz głośno zastanawiają sie na denuklearyzacją Rosji :)
jasne, jasne, jak Putin doszedł do władzy, to też na zachodzie były zachwyty, jako to będzie znakomity demokrata.
póki nie mają władzy, to się zastanawiają. A jak cudem władzę dostaną, to powiedzą, że rakiety nuklearne to nie kanapka, żeby je oddać.
Tu może Pan mieć rację ale...
Warunkiem zniesienia sankcji może być denuklearyzacja, inaczej sankcje zostaną az im gospodarka całkiem padnie bo co nas oni obchodzą, są tylko problemem.
Lepszej okazji nie będzie a sa tak głupi, że nastepna okazja to już może być wojna atomowa z nimi.
Teraz można to zrobić bez jednego wystrzału.
Pani Wiktorio mam dobre wiadomości, nie musi Pani się poświęcać!
Wbrew temu co Pani uważa, nie jest Pani specjalistą od Rosji, specjalistą od Rosji w Polsce to jest pani Kurczab Redlich, która jest autorka kilku ksiązek, mieszkała w Rosji wiele lat i zajmuje się Rosją więcej lat niż Pani w ogóle ma.
Także proszę się zrelaksować.
To nie jest specjalistką od Rosji tylko stanowi przykład rusofobii. Używa tylko barw czarno-białych dla spraw skomplikowanych.
Wania, nie bardzo Cię rozumiem. W przybliżeniu: rusofobem to jestem ja i widzę wszystko wyłącznie w czarno - białych kolorach: jeśli jesteś na Ukrainie bez ważnego paszportu i wizy ukraińskiej, to uciekaj do domu bo Cię zabiją.
Ludzie, przecież w kilkunastu wojnach, już po II wojnie światowej, robili to Amerykanie. I byli bezkarni. Rosjanie po prostu sądzą, że maja takie same prawa do zabijania, jak USA. A my tego nie rozumiemy.
Wania, nie płacz, że wszyscy sią przeciwko Wam i nikt Was nie rozumie, jakim to jesteście imperium.
Ale nie my będziemy Wam to wyjaśniać, bo czas na dyskusje się skończył. Wyjaśni Wam to Himars.
Niby tak, ale zauważ, że kto może, chce mieszkać w amerykańskiej "strefie wpływów", do zamieszkania w Rosji, jakoś chętnych nie ma. Tak Rosjanie, ci bogaci, jak i "nasi" pisowcy opluwają "dekadencki zachód", ale dzieci wysyłają, tak do mieszkania, jak i kształcenia, właśnie tam.
Depardieu jest innego zdania :) (moim zdaniem jest on jednak dziwakiem).
Depardieu akurat w pierwszych dniach napaści rozjan na Ukrainę potępił pitlera i muskovie.
Depardieu do każdego posiłku wypija butelkę wina. on ma bimber w żyłach i denaturat zamiast mózgu.
a jeżeli oglądała, to niech napisze, kto przegryzł kable na tamie: a/Szarik b/Gustlik, c/Kugel, d/ww. wszyscy razem