Przy al. Szucha 12 w Warszawie zmienia się lokator. Pakuje się abp Salvatore Pennacchio, który od 2016 r. jest nuncjuszem apostolskim w Polsce. Oficjalnie to awans: "Nuncjatura Apostolska informuje, że Ojciec Święty Franciszek mianował abp. Salvatore Pennacchio rektorem Papieskiej Akademii Kościelnej w Rzymie. Nuncjusz Apostolski będzie pełnił misję w Polsce do czasu jej formalnego zakończenia, co zostanie oficjalnie zakomunikowane". Nieoficjalnie źródła kościelne mówią o "spokojnej emeryturze" dla 71-letniego Włocha, ale też o "niezadowoleniu Watykanu" z jego misji dyplomatycznej. - To duchowny starej daty, taka arystokracja kościelna, która od obcowania z ludem woli celebrę dużych uroczystości. Nie będziemy tęsknić, bo arcybiskup był jak staroświecka broszka w damskim żakiecie. Niby świadczy o statusie, ale gryzie się z rzeczywistością - podsumowuje krakowski duchowny, który doktorat robił w Rzymie, a dziś pracuje naukowo na kilku katolickich i świeckich uczelniach w Polsce (chce pozostać anonimowy). Ks. Tadeusz Iskowicz-Zaleski, który nie boi się pod nazwiskiem komentować życia Kościoła, na swoim blogu napisał: "Dobrze, że nuncjusz odchodzi. Przymykał oko, chyba nie bezinteresownie, na wiele nieprawidłowości w Kościele polskim".
Wszystkie komentarze
Chyba Paździerz z Torunia.
Tego odwołano, a takiego jednego na Sycylii ostatnio po trzydziestu latach zamknęli.
Jak oni wszyscy.
O to, to, to <3
Konkordat, zgodnie z wyborczym programem PO, wypowie Donald Tusk.
Nic o tym nie słyszałem, ale pomysł zerwania czy to w programie wyborczym, czy później mile widziany jako priorytet!
Di Pinokia jak ulał
Propagowanie religii katolickiej powinno być zabronione tak samo jak propagowanie faszyzmu.
A tymczasem zbrodniarze pławią się w luksusach za pieniądze okradanych głupków, którzy im jeszcze za to dziękują.
Podasz jakieś wyliczenia na te kilkadziesiąt milionów ofiar. Stuleciami, czy tysiącleciami i mniej więcej gdzie.
Bo Dżuma Justyniana, Czarna Śmierć, ospa w Ameryce (Aztekowie, Majowie, Inkowie), Rewolucja Francuska, Kongo, Turecka rzeź Ormian, cesarskich Niemiec na tubylczych ludach w koloniach, Bolszewicy Sowieci, Niemcy Hitler, Japonia na terenach okupowanych, Mao komuniści w Chinach, komuniści w Wietnamie, Kambodży, Korei Północnej, Franco w Hiszpanii, pierwsza i druga wojna światowa - tam te wielkie liczby ktoś oszacował, jest jakiś rejestr ofiar, jakieś przybliżenie, prawdopodobieństwo wyliczeń. Generalnie te miliony są do uchwycenia.
Tych kilkudziesięciu milionów ofiar najbardziej zbrodniczej organizacji w dziejach nie daje się wypreparować z 2000 tysięcy lat jej istnienia. Jeszcze do kilku milionów, choć raczej do paru milionów możnaby z pewnymi zastrzeżeniami się zgodzić. 2000 lat to sporo czasu i nawet inkwizycja (we wszystkich odsłonach 400 lat działalności niekiedy nasilonej intensywnej) w pocie czoła wypuszczająca przynajmniej 9 na 10 poddanych śledztwu, skazywała 1 na 10, z których część była niewątpliwie zabijana, w ten sposób ładne kilkaset tysięcy ofiar na rachunek kościoła wpisze.
Prosiłbym wskazanie uznanych historyków, naukowców specjalistów konkretnych wskazywanych czasów z odwołaniem do pracy z której te wyliczenia zostały wzięte. Musiała w misce nastąpić jakaś nagła wstrząsająca rewolucja że się objawiło kilkadziesiąt milionów ofiar najbardziej zbrodniczej organizacji w dziejach. Muszę, nie mam wyjścia przeczytać te książki. Proszę o drobne wskazówki.
Ci co próbowali liczyć ofiary gryzą ziemię. Taki los tych co się ośmielili spojrzeć krzywo na to największe "dobro" na ziemi. A dokumentacja uniosła się z dymem, dzięki czemu @ciekawe25 ma tak nieskazitelnie czyste sumienie. I ręczy nim za caaaały KK.
Jak to kiedyś obwieścił jarosław kaczyński "ci którzy nie mają teczki w archiwach sb nie mają ich dlatego, bo ich teczki są po prostu w moskwie".
Jako że ten sposób rozumowania należy do aktualnego kanonu dowodzenia i argumentacji pozostaje mi się tylko zgodzić z przedmówcą skoro on tak wydatnie zgadza się metodologią jarosława kaczyńskiego, a z nią nie można się nie zgodzić.
Pamiętam czasy gdy brednie o szczepionkach, płaskiej ziemi traktowane były jako ciekawostka, a jak pięknie obrodziły nam w dzisiejszej rzeczywistości. Czym będziecie wydatniej opowiadać brednie tym większy może się w tego wykroić sukces. jarosławowi 30 lat powtarzania głupot dało pełnię władzy, więc czemu mielibyście nie próbować. Po prostu metoda "naukowa". Brak danych tylko potwierdza tezę i ją wzmacnia.