Czy z konstytucyjnością jest jak z ciążą? Niedawna dyskusja nad ustawą o Sądzie Najwyższym skłoniła wiele osób do pozytywnej odpowiedzi. Nie da się, mówili, być „trochę konstytucyjnym" czy „trochę niekonstytucyjnym", tak jak nie da się być trochę w ciąży. Dlatego opozycja zrobiła źle, że niekonstytucyjnej ustawie się nie sprzeciwiła. Skoro praworządność jest najważniejsza, nie wolno wstrzymać się od głosu.
Czy rzeczywiście? Ustawa o SN, jak wiele ustaw uchwalanych przez PiS, była pułapką. Najpierw przez siedem lat niszczyli praworządność, jak sądzili bezkarnie, a tu nagle kara przyszła. Okazało się, że dopóki praworządności się nie przywróci, pieniędzy z KPO nie będzie, a brak pieniędzy jest problemem politycznym wagi ciężkiej. Trudno się przed elektoratem wytłumaczyć, że w czasach popandemicznego, okołowojennego kryzysu kasy nie potrzebujemy. A ponieważ szanse na naprawę praworządności w populistycznym rządzie są zawsze nikłe, PiS próbował zrobić coś, w czym jest najlepszy: zrzucić winę za błędy na Tuska.
Wszystkie komentarze
Matczak kluczy jak Hołownia,takim ludziom nie można ufać . Wróci z mszy i będzie sobą.
Ostatnio profesor Matczak mocno mnie irytowa), dzisiejszy felieton popieram w całości.
Matczak dał dudy i teraz próbuje odzyskać rezon i udowadnia, że jednak można być trochę w ciąży. A tłuszcza mu wierzy.
Tłuszcza, Lieber Willie, nie zna a zatem nie czyta Matczaka i nie może mu wierzyć. Ich wiara to naszczalnik i jego sekta, która "co prawda kradno ale sie dzielo" - jako rzecze paserski lud co od zawsze okradał swój jak i inne kraje....
Znikad nie wynika, ze to NSA powinien zajmowac sie tymi sprawami. Tylko Izba Karna SN ma te kompetencje. PiS umyslnie stwarza rozne nieuzasadnione iunctim, zeby opozycja miala rozne problemy moralne, co wybrac.
paplasz jak baba w maglu
Nienawiść do nie swoich zostaw w w-c
Ty czasami też tu dajesz dudy i nikt cię za to nie piętnuje. Przeczytaj uważnie i zastosój!!!
Czy dziewczyna/kobieta najbliższa twemu sercu nigdy cię nie zirytowała? Albo ty jej? :-)
Prawnicy do prawa.
Katolicy do kościołów.
Traktorzystki na traktory.
Czyż nie:)?
Też to zauważyłam i odetchnęłam z ulgą, bo cenię prof. Matczaka jako prawnika.
A ja ze swojej strony przepraszam za seksistowski komentarz w zakresie kobiet, które mają iść "na traktory" w sytuacji, gdy połowa prawników to kobiety właśnie.
Wpis po samokrytyce i samopoprawce ma brzmieć:
"Traktorzyści i traktorzystki na traktory".
Co do katolików podtrzymuję wpis "w całej rozciągłości" :)
jeszcze: Ziemia dla ziemniaków, syjoniści do Syjamu a księża na Księżyc . Żeby nie było, jestem za!
Nie przejmuj się, wszystkie kobiety wiedzą, żeś nie seksista.:-)
A co do katolików, to popieram, byle z opcją "one way ticket"
A ateiści gdzie?
Uczniowie do szkół,
Studenci na studia,
... czekam z niecierpliwością, aby jak najszybciej wróciła taka zwykła nudna codzienność. Doczekamy się ...?
Jest wielce prawdopodobne, że tak. Doczekamy się.
A duże prawdopodobieństwo zamiast wątpliwości, czy w ogóle - to już jest coś...
A pedofile w sutannach do więz... na inną parafię!
Jako rozumni (chociażby tylko w tej jednej sprawie) są ponad.... :-))))
Jako niedowiarek od ponad 50 lat pozdrawiam.
Czy pół wieku lepiej by zabrzmiało? :-)
domyślam się, że do Wielkanocy mamy spokój z postponowaniem nie-katoli. a potem dalej, w rytm kalendarza liturgicznego: kwiecień - sierpień fachowo i rozsądnie, potem paszkwil na cieszących się z długiego weekendu 15.08.
luz aż do 1.11; wówczas nie-katole dowiedzą się, że nie mają prawa iść na cmentarz do bliskich. oddech do połowy grudnia; wówczas prawy, katolski prosty, żeby bezbożnik znał swoje miejsce.
Ja w kwestii formalnej: 1.11 to nie jest święto w katolickim kalendarzu. :)
To są staropolskie Dziady, gdzie zaprasza się naszych przodków bo nasze światy zbliżają się do siebie. Przedchrześcijańskie święto naszych przodków.
No jak pójdziemy tą drogą, spytamy Germanów o gałąź świerkową, Rzymian o sol invictus, Słowian o noc kupały czy przesilenie zimowe, to zaraz się okażę że jedyną oryginalnie katolicką tradycją jest gwałcenie małych dzieci.
Dobre. Ale komentariat sarkazmu nie wychwycił. ;-)
On chyba chciał zrobić smród. I zrobił.
A dlaczego?
Bo o świętach mu nie za bardzo wychodzi....
Profesor, dbając o naszą rozedrganą polityką psyche, chciał skierować naszą uwagę na dyskusję w stylu "o wyższości Świąt Wielkiejnocy nad świętami Bożego Narodzenia". Udało Mu się przednio, to fakt.
Śmiech na sali. Matczak w ekspiacjach napisał brednie, żeby wam się przypodobać a wy, jak dzieci kaszkę w przedszkolu, te brednie łykacie. Gdyby, uźywając takich samych argumentów, przyznał rację Hołowni, wylalibyście na niego kolejny stek pomyj. :-D
obaj mają rację
w tym vel sęk
a najbardziej mnie cieszy, że profesor Sadurski zadeklarował się jako wyborca Tuska