W PiS trwa przepychanka, kto weźmie na siebie odpowiedzialność za kłopoty, które z całą mocą objawią się jesienią. Chodzi o dostawy oraz ceny węgla, ropy i gazu. Wojna trwa także w sprawie elektrowni atomowej i odpowiedzi na pytanie, na kogo stawiać: na Francuzów czy Amerykanów. Batalia toczy się w mediach społecznościowych.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek poszerza swoje wpływy w gospodarce. Przejął kontrolę nad PGNiG, co objawiło się dymisją prezesa zarządu tej spółki Pawła Majewskiego w marcu. Powodem było starcie z Obajtkiem i różnica zdań w sprawie przejęcia PGNiG przez Orlen i tworzenia multienergetycznego koncernu. Kiedy Obajtek dawno temu planował swoją ekspansję, nie wiedział, z czym przyjdzie mu się mierzyć, a teraz cała odpowiedzialność za problemy jesienią może spaść właśnie na niego.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jak im duda zmarznie, to zmienią zdanie. Pewnie jeszcze w grudniu tego roku.
Za Onetem :
"Od wybuchu wojny w Ukrainie rząd miał pełną świadomość niedoboru węgla w krajowych magazynach — wynika z rządowych dokumentów, które widział Onet. Mimo pisemnych ostrzeżeń miesiącami rząd nie robił w zasadzie nic, by zapełnić lukę powstałą po decyzji o nałożeniu embarga na węgiel z Rosji. Została ona podjęta przez premiera Mateusza Morawieckiego bez żadnych analiz i zabezpieczeń, a nawet konsultacji wewnątrz rządu. Zamiast kupować węgiel, przedstawiciele władzy tygodniami oszukiwali opinię publiczną i zaklinali rzeczywistość, by teraz przerzucać się odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację."
Problem, że niektórym z nas też zmarznie. I nie będzie to w ramach naszej solidarności... dla łunych.
A gdyby tak wczesniej posłuchali niezależnych ekspertów.
Pomarzyć.
W każdym razie obajtek dostanie ladnych pare latek na spacerniaku. A że to recydywa, to nie będzie zawiasów.
Oni wiedzą, ale wziątka poszły.
Od początku wiedzieli, bo taka instrukcja przyszła z Kremla na nowogrodzka.
Dokładnie tak.
Andrzej,masz 65 lat i zadziwiasz mnie swoja naiwnoscia!
Zalozysz sie ze NIKOMU wlos z glowy nie spadnie po przegranych przez PiS wyborach?
Sorka, ale nie, niedostanie.
Nie, nie tym razem. Za dużo się tego zebrało.
Na ich gardłach.
Mafijne państwo pis dzielców na licencji putlera
Panienko Jagusiu, jeżeli już mamy coś zaciskać na gardle Sfilcowanego sułtana i jego Eunuchów, niech to będzie garota. Czyniąc to własnymi zębami narażamy się na ciężka infekcję, to wyjątkowo, trujące paskudztwa są:))
Korabiu, no coś Ty ! Garota w sułtanacie ? Dla "szlachetnie urodzonych" był to jedwabny sznurek, ale dla genetycznych patryjotów może wystarczy troczek od kalesonów sułtana ? :-)
po kolei
na razie sutener trenuje po lustracji cen
zaciska zęby na zęby
o to się akurat nie martw. Wszystko idzie w kierunku rekordowego zysku, który na pewno nie jest zagrożony. Podobnie jak zysk NBP, PGE, Taurona, a może niedługo i PGG się poprawi, bo coś tam jest mówione o renegocjacji umów.
Pytanie kiedy będą wakacje od certyfikatów CO2? Kredytowe z czyjejś kieszeni (do pewnego czasu to kieszeń banku, bo już 1 bank pozywa Polskę i wygra, a za nim pójdą kolejni; Potem będzie to nasza kieszeń, bo trzeba będzie wypłacić odszkodowanie z odsetkami) nie były problemem.
Kaczyński sobie nie radzi ?
A po co ma sobie radzić, skoro i tak wiadomo, że to wina Tuska i wrednej UE ?
Obajtek na premiera, a premier na biurko.
Z zaciśniętymi zębami, oczywiście.
A pod biurkiem zalewska niech kręci wiatraki.
chybaś owujał
wypluj te słowa
Jakaś nowość?
ale z czego to zadowolenie? przecież i gaz, i miał zdrożeje wielokrotnie a śmieci będą spalać bezkosztowo
Po pierwwsze, gazu raczej też nie będzie za wiele i ceny wystrzelą. Po drugie, ponieważ zachowali piece węglowe, to dopiero teraz na potęgę się zacznie palenie czym popadnie...
Ja przeciwieństwie do Ciebie mieszkam w Gdańsku, a nie "pod Trójmiastem" (nie rozumiem takiego określenia, co ono oznacza? Pruszcz Gdański, Tczew, Słupsk czy którąś z wiosek 30 km od Gdańska?) i jestem spokojny o moich sąsiadów, którzy nie podłączyli się do gazu. Będa palić byle czym tak jak zwykle (smog jest czasami taki, że ledwo widać światło lampy na ulicy) albo tym razem napalą jeszcze gorszym badziewiem, albo w ogóle będą mieli zimno. Sam osobiście cieszę się z tego, że zamiast tak jak do tej pory płacić 3 tys zł za ogrzewanie gazem przez sezon, będę mógł zapłacić 10 tys a może i więcej. I tak te 7 tys zł nie były mi potrzebne.
Natomiast to co cieszy jeszcze bardziej, to to że sąsiedzi własnymi dupami zgaszą inflację i obniżą emisję Co2, tak aby Fit for 55 było wykonane i że już niedługo powstrzymamy ocieplenie klimatu. Chwała świetlanej eko przyszłości i braku refleksji przy jego wprowadzaniu.
Ale to tylko sarkastyczna odpowiedź na tą głupotę. Natomiast to co cieszy na prawdę to fakt, że indolencja polityków (naszych własnych kretynów oraz tych, którzy do tej pory uchodzili za mędrców - czyli tych z UE i przede wszystkim Niemiec) została w końcu obnażona. Nie mają oni kompletnie nic do zaoferowania a ich odpowiedź na problemy jest dokładnie taka sama jak strategia Niemiec na pomoc Ukrainie. A więc symulowanie działań i czekanie aż problem rozwiąże się sam. Różnica jest tylko w oczekiwanym efekcie. Niemcy nie pomagają Ukrainie żeby nie wkur** ruskich i żeby Ci pierwsi przegrali, a Niemcy będą mogli wrócić do tanich zakupów. Natomiast w przypadku energetyki wszyscy politycy liczą na to, że zachwilę wszystko wróci do normy, nie ma ani sensu ani potrzeby reagować i wszystko będzie dobrze. Nie będzie.
Zrozumcie to: Politycy to są małe ch...*i, które potrzebują władzy nad nami. A władza ich jest większa im więcej jest regulacji i podatków. Bo to wówczas oni mają wszystkie narzędzia w ręku. A im mniej podatków i regulacji tym ich wpływ jest mniejszy. Nie ma znaczenia czy lewactwo czy prawactwo. Zasady są uniwersalne. I nie są oni zainteresowani obecnością państwa tam, gdzie ono być powinno. Tylko tam gdzie oni widzą swój interes i możliwość rozbudzenia emocji, tak aby można się było ponapier***, podsycić emocje i odnieść na tym korzyść.
Rynek właśnie robi im sprawdzam, a że nie mają nic na łapie, to mają przeje**. Także zagryzajcie zęby i więcej optymizmu.
Fakt, nikt z opozycji nawet nie zająknął się do tej pory np. co z podatkami i innymi idiotyzmami w prawie wprowadzanymi przez "dobrozmianowców".
Spróbuj TY, masz takie same prawo.