Kilka dni temu miałem przyjemność zobaczyć przedstawienie w przedszkolu mojego syna. Jeden z przedszkolaków był zachęcany do powiedzenia wierszyka. Ale się wstydził i krępował. Ożywił się dopiero wtedy, gdy wszyscy jego koledzy i koleżanki wspólnie odśpiewali piosenkę w języku ukraińskim. Panie z przedszkola były dumne. A mamie chłopca – uchodźczyni z Ukrainy – polały się łzy.
Polska się zmieniła w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Niebywały wysiłek społeczeństwa obywatelskiego doprowadził do ugoszczenia setek tysięcy uchodźców z Ukrainy. Specustawa uchodźcza pozwoliła na normalne korzystanie, na równych zasadach, z prawa do edukacji, ochrony zdrowia czy pomocy społecznej. Polskie społeczeństwo coraz bardziej zrasta się ze społecznością ukraińskich migrantów i uchodźców, co widzimy w autobusach, teatrach, kinach, szkołach, a także w przedszkolach. Warto postawić kropkę nad „i".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Z miłości ...