Litera Z jest symbolem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Malują ją na sprzęcie wojskowym, ministerstwo obrony wykorzystuje ją w postach agitujących za poparciem dla wojny, w regionach organizowane są tematyczne rajdy samochodowe z Z-symboliką, a uczniów szkół ustawiają w kształcie litery Z, fotografują i wrzucają zdjęcia do sieci z hasztagiem #ZaPokój.
Jeszcze dalej w wyrażeniu poparcia dla "specoperacji" poszedł Kuzbas – czyli obwód kemerowski - którego władze ogłosiły, że zmieniają nazwę regionu w oficjalnych dokumentach z Kuzbasu na KuZbas (w oryginale na КуZбасс zamiast Кузбасс).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Przekonać kogoś do demokracji, wolności słowa, braku korupcji, samodzielności (myślenia, działania i dokonywania wyborów), uczciwości, braku przemocy itd. kto nigdy z tym nie miał do czynienia to misja niewykonalna. Podobnie jak przekonanie kogoś do zdrowej i urozmaiconej diety (np. śródziemnomorskiej lub chińskiej) kto całe życie wp...ał kartofle ze słoniną, zapijał samogonem jarając przy tym szlugi jedna za drugą.
moze i dobrze - Putin i jego Rosja to tak naprawde kalka z Adolfa Hitlera i III Rzeszy - znakomity symbol to wlasnie lit.Z i wszedzie wiszace flagi. Podobny sposob dojscia do wladzy i klimat w jakim objal rzady - chaos i zniechecenie...wstanie z kolan...COs te hasla przypominaja ... nieprawdaz?
tylko klęska i denazyfikacja jedyna nadzieja
Nadziej zawsze jest, wyjadą najlepsi, ale ci co zostaną bedą borykać się z codziennoscią i gdy powoli dotrze do nich, że Ukraina dzieki wejściu w struktury Europy (gdy sie zakonczy ta wojna) stała się bogatsza i jest silna i niezależna, mimo że niedawno naigrywali się ze Ukraińców że jadą do polski podcierać tyłki staruchom. To właśnie dzięki tym pieniądzom zarobionym w Polsce i innych krajach zbudowali bogactwo swojego kraju, wtedy i rosjanie zaczną rozumieć że coś tu jest nie tak... ale miną lata i trzeba bedzie nastepnych żeby dogonić kraje które uciekły w tym wyscigu do bogactwa
To raczej Hitler czerpal wzorce z Lenina i bolszewikow
Jest nadzieja, tyle, że operacja trudniejsza niż w przypadku Niemiec 1945.
Niemcy to był naród cywilizowany, któremu odpie...ło z biedy i upokorzeń, co oczywiście w żaden sposób ich nie usprawiedliwia.
Ruski nigdy nie byli obywatelami. To naród niewolników od setek lat.
Ale każdego można przerobić, warunek trzeba rzucić na kolana i poddać praniu mózgu, który wypierze te wszystkie totalitarne złogi.
Jeśli z Japonią się udało, to czemu nie tu?
Jeśli ktoś przesiąknął różnej formy dysfunkcjami i niechętny jest do podjęcia wysiłku zmiany czy choćby minimalnej chęci narażenia się na nowe treści, to choćby skały s..ły. Poza tym, że ktoś musiałby tę nową jakość zamodelować, żeby było do czego się dostroić.
Ja to się zastanawiam, gdzie się pokryli wszyscy ci, którym błyskawica się kojarzyła z SS, ale już stadionowe Parteitagi z tymi zetkami to już nie.
Podzielam sąsiedni komentarz @radekj00: nie ma dla nich nadziei :(
Znam rosjan którzy przyjechali do polski i wszyscy krecą biznesy albo kupują nieruchomości w tym samym czasie poznałem tez Ukraińców którzy pracowali fizycznie, spytałem kiedyś jedną rosjankę dlaczego nie zostanie w polsce na stałe, odpowiedziała że nie bedzie sługą w obcym kraju. Taka mentalnośc ale z czasem to sie zmieni, juz Białorusnki przyjezdzają i pracuja wiec po kilku latach biedy przyjdzie i czas na rosjanki... ta mała litera zamierzona bo jako naród rzeczywiscie mnie zawiedli ale wierzę w człowieka więc i może dla niech jest jakaś nadzieja
słusznie waść prawisz, rusek to stan umysłu, niezrozumiały dla normalnych wolnych obywateli...