Z Mają Kleczewską, reżyserką wyklętych przez władzę krakowskich „Dziadów"*, rozmawia Piotr Głuchowski
Maja Kleczewska: Powiedziałabym, że o Myśl, która jest w stanie zwalać i podźwigać trony.
- Dodałabym, że to dramat Poety, który kocha kraj z przyczyn politycznych utracony...
- Ten Poeta, czyli Gustaw-Konrad-Adam, chciałby widzieć kraj szczęśliwym, lecz pozostaje niezrozumiany między innymi dlatego, że myśli o Polsce krytycznie. Mickiewicz był antyklerykałem, bogoojczyźniane interpretacje jego utworów przyszły dopiero później.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Filaczyńska ma na imię Kaja. Poza tym wszystko prawda.
Wiem, to autocorrect spłatał figla, bo pisane na telefonie
Pani Kleczewska okazuje się typową platformianą kretynką, której ulubionym sportem jest zmyślanie.
"platformiana" nie krytykowałaby KOD.
Ja ten wątek o "lewicy na granicy" odczytałem jako opinię o zaangażowaniu partii, wodzów, a nie poszczególnych jednostek.
Fakt, że w/w osoby mają lewicowe poglądy i działają, jak działają, w żadnej mierze nie wiąże się, moim zdaniem, z działalnością partyjną. To robią całkiem odrębne byty.
Zresztą dotyczy to w takim samym stopniu innych ugrupowań partyjnych. Potrafią tylko gadać, a nawet jeśli coś robią, to w żadnej mierze nie dociera do społeczeństwa.
'' Tylko narzekają nad sałatką z jarmużu i kiełków. Otępiali, niewidomi, nieczuli, mają usta pełne frazesów. To, co się dzieje na granicy z Białorusią, nie jest ich sprawą. Bo nic przecież nie mogą zrobić. Wypierają to, co zakłóca dobre samopoczucie.''
Był protest w W-wie. Przyjechali sędziowie z całej Europy. Przyjechałem ze Sz-na z kolegami.
Do końca życia zapamiętam warszawiaków w knajpkach sączących wino , herbatkę w kawiarenkach na drodze protestów patrzących na protest ''z pogardą , współczuciem..'' Trudno to nazwać ale z wyższością nad protestującym '' motłochem '' na pewno.
Ten '' Naród '' nie ma przyszłości i Kukiz mnie interere z jakiego powodu.
O zaangażowaniu partii i jej reprezentacji parlamentarnej też już przedmówca pisał.
Inna sprawa, że politycy Lewicy podjęli decyzję, że nie będą robić szumu w mediach wokół swojej obecności na granicy, bo nie o lans chodzi, tylko o pomoc ludziom. Może niesłusznie.
Ale wypowiada się pod nazwiskiem,nikomu nie ubliża ,a ty kim w takim razie jesteś.
Platformę też w tekście krytykowała ,może czytacie tytuły i fragmenty ,wolicie pisać.
Hy... rozumiem, że pani Kleczewska powinna być wszechwiedząca.
Że takich właśnie postawach, czyli nadkrytyce, jak Sz.P. tu zamieściła/ mowa.
PS. Tak, tak - dzielmy się, wytykajmy i oskarżajmy. To na pewno pomoże w tworzeniu jedności wobec Złajdaczonej Prawicy.
Jeżeli nie wie, to niech najpierw sprawdzi, zanim zacznie wyzywać od zbawiksów i salonów.
Dokopać, choć w białych rękawiczkach.Jakie to polskie.
Był też poseł Rutka z Gdyni.
Być może słyszał/a Sz.P. o koniecznym dla prezentacji poglądów, uogólnieniu? Szczególnie w krótkim wywiadzie.
- To Salon. Polityczne pikniki opozycji, które nie grożą ich uczestnikom niczym. Aktywizm to co innego. To ryzyko zapakowania do suki, pobicia, aresztowania, procesu…"
Ależ marsze KODu jak najbardziej czymś grożą uczestnikom - takim właśnie pomniejszaniem, deprecjonowaniem, wyśmiewaniem... od 6 lat "państwo 50 plus z KOD" słyszą i od PiSu i z naszej strony, że są niepoważni, niewydarzeni. Jednak to KOD najczęściej wychodzi na ulicę i daje wsparcie innym protestującym grupom.
Btw znam osoby z KODu, które jednak miały procesy - jeśli to faktycznie ma być wyznacznik zaangażowania. Moim zdaniem jednak aktywizm to bycie aktywnym społecznie, podejmowanie działań dla zmiany społecznej i ci z KODu jak najbardziej to robią.
Oj, bo KOD niewygodny jest. Po co przypominać, że działał praktycznie z całą opozycją, wspierał kobiety, studentów, środowiska LGBT, organizował różne eventy w miastach i miasteczkach dostępne dla wszystkich etc. KOD jest "be", Tusk jest "be", i tyle. HA :D
Zgadzam się, że ludzie z KODu wykonują bardzo dobrą robotę. Jako pierwsi zareagowali na PiSowski zamach na praworządność.
Gdyby nie marsze i "pikniki" KODu to PiS już dawno temu, w ciągu roku, dwóch lat od przejęcia władzy zawłaszczyłby całkowicie sądownictwo. Tylko masowe, konsekwentne protesty i w Warszawie i w całej Polsce zdecydowanie spowolniły, a nawet zablokowały niszczenie Wolnych Sądów.
Jedź do Krakowa. Raz do roku wypada być
O! :)
Widzę, że jeszcze ktoś podziela mój już dość stary pogląd na postawę Słowian en masse.
A wy to kto? Któż to sobie tak świetnie radzi w poprawianiu bytu w przeciwieństwie do Słowian? Tak dumna jakaś nacja, że wstydzi lub boi się przyznać do swoich? Cóż to za odór i smród tchórzostwa się ciągnie za ta waszą nacją, do której tak boicie sie przyznać i tylko z ukrycia odważnie walicie w Polaków i szerzej w Słowian ? Pogarda tchórzy wobec sławnych z odwagi Polaków...
Jesteśmy znani z tego, że potrafimy ze swojej (głównie) winy przejebać niepodległość a potem podejmować straceńcze próby jej odzyskania. O ile w ogóle, bo kraje słowiańskie, to dla zachodu "tam gdzie żyją smoki" + Rosja szanowana ze strachu.