„Born in the USA" to cykl, w którym reporter Maciej Jarkowiec zakochuje się i odkochuje w Ameryce, szpera pod powierzchnią mitów i szuka trupów w szafie. Nie tylko amerykańskiej
Do połowy lat 80., kiedy zamknięto ostatnią montownię Chryslera, stutysięczna Kenosha w Wisconsin była ośrodkiem przemysłu motoryzacyjnego. Dziś jest sypialnią klasy średniej godzinę od Milwaukee i niewiele dalej od Chicago. Dominują biali, ale populacje Afroamerykanów i Latynosów są spore – łącznie ok. 20 tys. osób. Sheridan Road we wschodniej części miasta, gdzie rozegrał się dramat, jest typową amerykańską ulicą. Po obu stronach duże domy z gładkimi trawnikami. Na dwuminutowym wideo, który miliony razy został odtworzony na YouTubie, widać też biały kościół z wieżą i stację benzynową na rogu. Słychać zbliżające się syreny. Ulicę wypełniają ludzie, niektórzy biegną, słychać krzyki. Środkiem Sheridan Road w kierunku nadjeżdżających wozów opancerzonych idzie człowiek w zielonej wojskowej koszulce z karabinem przewieszonym przez ramię. Jest 25 sierpnia 2020 r.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Nie mogl też kupić. Kupila mu mama.
Owszem, to dziwne, ale fakt faktem, że w tym stanie legalnie mógł chodzić z bronią i mógł się z jej użyciem bronić.
Co to jest karabin półautomatyczny?
Jak w starym filmie “Willy Wonka…”: “…poczekaj synu aż będziesz miał 12 lat to ci kupię prawdziwy rewolwer…”
Karabin polautomatyczny to np. PTRD
Tak naprawdę amerykańskie semi-automatic powinno być przetłumaczone jako samopowtarzalny, nie półautomatyczny. Samopowtarzalny, czyli sam się po każdym strzale przeładowuje (dokąd ma naboje w magazynku), ale każdy wystrzał wymaga osobnego pociągnięcia za spust, nie można strzelać seriami.
Samopowtarzalny. Od karabinu maszynowego różni się tym, że nie strzelasz serią pocisków, tylko za każdym razem mósisz nacisnąć i zwolnić spust. Nabój ładuje sìę automatycznie.. w broni automatycznej (maszynowej) karabin/pistolet) strzela ciągle, jak długo trzymasz spust.
nie miał prawa posiadać broni tak jak nie mógł kupić piwa; tylko w teorii
Ten artykuł jest kwintesencją amerykańskiego szaleństwa. Od przyczyn przez rozwiązania aż po skutki.
To to samo, jak to ze umiesz czytac a nic z tego nie rozumiesz
można, tylko trzeba umieć lub zastosować bump-stock (już chyba nielegalny)
Ale tam (tzn tutaj gdzie mieszkam) powstały firmy jak Apple, Google, Microsoft, Amazon, Tesla, Pfizer (tak zgadza sie, szczepionkę wymyślili Niemcy, pochodzenia tureckiego), Moderna itp itd.
Ameryka „wydala” najwieksza ilość Noblistów (racja, b. wielu emigrantow, ALE nikt ich nie zmuszał by zostali Amerykanami).
O podboju kosmosu i Hollywood ;) nie wspomnę.
Życzę wszystkim serdecznie żyć w takim Trzecim Świecie, niekoniecznie w Chicago … chociaż to sie tez powoli zmienia.
Spędziłem w tym trzecim świecie trochę czasu i owszem, można się tam nieźle urządzić. Ale na co dzień wolę dekadencką Europę.
To, że Bezos lata sobie do stratosfery nie oznacza, że jego pracowicy na głodowych pensjach mogą przeżyć i starczy im na podstawowe potrzeby.
W kraju, gdzie oligarchia jest taka silna, że już zniszczyła demokrację, a społeczeństwo takie słabe, życie w cale nie jest takie przyjemne, no chyba, że się jest członkiem 1% oligarchii.
Tylko to nie ma większego znaczenia, bo jednak codzienne życie jest gorsze niż UE. Nobla czy Tesli sobie do garnka nie włożysz że tak powiem.
Tylko że on nie pisze o urządzeniu się, ale o wkładzie do cywilizacji, który wniosła Ameryka. Trochę dużo, jak na kraj Trzeciego Świata, nieprawdaż?
Jest jakiś przymus pracy u Bezosa?
Ja spędziłem w Polsce 25 lat, w Niemczech 30, w Holandii i Hiszpanii (praca) tez trochę czasu, w Stanach jestem 7 rok - i nie żałuje.
Ale to indywidualna ocena.
Większość komentujących tutaj ma szarobure pojęcie o różnorodności świata, historycznych, społecznych i innych uwarunkowaniach rozwoju … wszystko oceniają przez „polskie okulary”.
Jarkowiec probuje w miarę obiektywnie opisywać i tłumaczyć …. Niewiele to pomaga.
Oligarchia? Zniszczona demokracja? … Masz na myśli zapewne Rosję i niedługo Polskę, jesli sie nie ocknie.
Ja spędziłem w Polsce 25 lat, w Niemczech 30, w Holandii i Hiszpanii (praca) tez trochę czasu, w Stanach jestem 7 rok - i nie żałuje.
Ale to indywidualna ocena.
Większość komentujących tutaj ma szarobure pojęcie o różnorodności świata, historycznych, społecznych i innych uwarunkowaniach rozwoju … wszystko oceniają przez „polskie okulary”. Jarkowiec probuje w miarę obiektywnie opisywać i tłumaczyć …. Niewiele to pomaga.
OJ Simpson też nie był zabójcą? A Dymitrow podpalił Reichstag?
Gdyby on tam sobie z tym karabinem nie biegał i gdyby nie celował w losowych ludzi( takie zeznanie było na nagraniu i nawet Kyle przyznał że to zrobił, ale podobno sarkastycznie) by nie przyszło nikomu do głowy, żeby walnąć typa na którego krzyczą ,, On kogoś zastrzelił " deską w głowę. Albo przynajmniej po tym jak strzelił w tej samoobronie do faceta który rzucił ,, Metaliczną plastikową torebką" mógł chociaż zrzucić tą broń na ziemie . Tak btw on do tego miejsca przyjechał dosyć daleko, ani tam nie mieszkał, ani nie pracował. Więc w pewnym sensie można powiedzieć że jest zabójcą, gdyby go tam nie było nikt by nie umarł.
Powiedz to kretynie rodzinom bezbronnych ofiar. Ameryka to dom wariatow!
Niby hardy, a jednak tak mięciutki.
To znaczy nie strzelał? Nie trafił?
Jeśli zabił jest zabójcą. Uniewinniony jest w myśl przepisów prawa, dopuszczających fakt zabójstwa w pewnych okolicznościach (pytanie dodatkowe - czy zaszły) jako brak przestępstwa. Zabił, nie popełnił przestępstwa. Zabójcą pozostał.
Bo to jest hardly xD
Ameryka to kraj gdzie jest bardzo dużo wariatów ! Wielki prowokator, oszust, i kłamca, przywódca polskiej katosekty PZPR prowadzi naiwnych i niedokształconych obywateli państwa polskiego w tym samym kierunku !
Tak robi to Balbina ! Żoliborski gnom !
Chołoty jest w każdym społeczeństwie bardzo dużo !
Podaj źródło informacji. Założę się ze NEWS Max
Wiedział do kogo strzelał, czy bozia pokierowała jego ręką?
Co to jest czołota?
Bo chyba nie hołota, od gołoty, czyli gołodupców. :)
Znał ich historię kryminalna strzelając do nich?
Nie znal ale nie o tym byla mowa. Zostalo wylosowanych 3 randomowow z tlumu I kazdy mial wyroku na koncie co pokazuje ze blm to kryminalisci
Ktoś tu nie śledził procesu :)
Czyżby autor chciał przemycić fake news?
Karabin szturmowy to karabin zdolny do ognia ciągłego.
Wersja jaką miał KR została pozbawiona tej możliwości i nie ma możliwości by przerobić na broń automatyczną.
Przerobić wszystko się da - ale trzeba wyfrezować komorę pod spust samoczynny albo użyć Swift link.
Chłopak tego jednak nie robił.
Autor chciał, aby było dramatycznie? Prawda? A kto by się przejmował...
To teza typu czy wilk od trzech świnek był gatunkiem zagrożonym. Chłopak widział w tej broni karabinek szturmowy, AR15 wyglada jak karabinek szturmowy. Jak na tekst o dramacie gdzie chłopak pozbawia legalnie dwie osoby życia akurat ten fakt pobudza wyobraźnię ograniczonej publiki. Czyli technicznie tak ale to bez sensu.
szczerze? Karabin szturmowy jest w rękach niedoświadczonego strzelca MNIEJ skuteczny niż to co miał przy sobie. Bez ognia ciągłego masz b. skuteczny karabin samopowtarzalny.
Jaki to ma ze sobą związek> DURNIU.
Kto cię nasłał żeby dyskredytować Wyborczą?
Akurat tego bym się nie czepiał! Dlatego, że faktem jest, że zabił dwóch mężczyzn! Jest zabójcą i to się nie zmieni do końca jego życia! Inna sprawa, że został słusznie uniewinniony! Bo jego pierwotnym zamiarem, było pomagać innym, a broń miał po to by się bronić! Trzech mężczyzn go zaatakowało! Odparł atak zabijając dwóch z nich! Trafił przed sąd! Ten go uniewinnił sprawa skończona!
Ano taki, że GW powinna pilnować przestrzegania pewnych standardów w każdym temacie, obojętnie czy pisze o aferach PiS, "meetoo" czy tak kontrowersyjnych sprawach jak opisywane tu zajścia. Albo się trzyma pewien poziom, albo nie. Od jakiegoś czasu, niestety, da się zauważyć tu pewne fluktuacje - część artykułów jest napisana zgodnie z zasadami sztuki dziennikarskiej i na poziomie "starej" GW, część natomiast niebezpiecznie zbliża się do poziomu prasy tzw. "brukowej".
Niezależnie od liczby użytych wykrzykników, jedno jest jasne - słowo "zabójca" kojarzy się u nas wybitnie negatywnie. Wykorzystanie go w tym wypadku jest po prostu krzywdzące dla KR i pokazuje nam dosyć wyraźnie, gdzie leżą sympatie autora tego tekstu.
Dokładnie w punkt.
Dlaczego negatywnie? Każdy ma prawo zabić w obronie własnej, gdy jego życie jest zagrożone! To właśnie negatywne pojmowanie słowa "zabójca", jest zagrożeniem dla społeczeństwa! Społeczeństwo ma prawo się bronić i zabijać jeśli będzie taka konieczność.
Ale atakowanie ludzi przez bandytów o lewicowych poglądach już jest zupełnie ok. Problemem USA, co jest słusznie zauważone w tekście, jest nadmierna popularność broni palnej, przez co każdy może zakładać, że jego przeciwnik też jest uzbrojony. I w związku z tym stosować środki, które np. w Europie byłyby uznane za nieadekwatne