Trzeba uczyć lud strachu przed samym sobą, aby obudzić w nim odwagę - mówił Marks. Od lat wzywam mój lud, by przeraził się licznymi faktami tworzącymi rosyjską rzeczywistość, by nabrał odwagi i chciał chcieć! Chcieć zmienić siebie i to, co nas otacza.
Od dawna uchodzę za rusofoba, który gardzi własnym narodem. To nonsens, bo wtedy należałoby tak nazwać Czechowa, Gorkiego, Hercena i Czaadajewa - wielkich Rosjan, którzy chcieli obudzić kraj, zamiast szukać bez końca winnych swych smutków.
Wszystkie komentarze
Niestety także myśli o PO przywiodły mnie do przykrych dla niej porównań z Rosją (zaniedbanie losu ponad 80 proc. Polaków, pracujących za grosze, bez płacy minimalnej i na śmieciówkach, okradzenie emerytów z pieniędzy z OFE, tolerowanie feudalnych relacji i wyzysku w fabrykach, marginalizowanie związków zawodowych, fatalna praca sądów czy wyjątkowo wtedy niedoinwestowanej opieki społecznej). PiS niewielką część z tego zlikwidował, inne rzeczy za to zaostrzył i dodał własne psuje i wzrost korupcji. Klasę polityczną mamy jak z Rosji, to naród się nie daje, bo, w przeciwieństwie do Rosjan, dobrze widzi, kiedy jest upadlany i reaguje. Oczywiście cyniczni politycy nawet na tym zbijają kapitał, jak PiS w przypadku "suwerena".
Trochę kłamstwa ,trochę prawdy ale głupi ludzie za pięć stów to dopiero tragedia.
No właśnie :) Tekst sprzed prawie dekady, i to po latach dość szczególnych dla Rosji. Np. bogactwa naturalne przestały tak dominować w jej eksporcie — a to tylko jedna z dość istotnych zmian. Jak można było zostawić ten tekst bez komentarza? Bo się nie chciało redaktorom, bo mniej pasowałby do obrazka (a może jednak pasowałby bardziej?) ? Bo byłoby zbyt skomplikowanie? Rosja nadal zapewne gnije, ale by o tym poważnie pisać, trzeba przytaczać wiarygodne argumenty.
Tutaj chodzi o polske
I rosjan ubylo !! Gdyby nie miliony emigrantow z krajow osciennych pewnie tyle by ich bylo
A co, poprawiły się statystyki przestępczości i śmiertelności, narokmanii i alkoholizmu ruski agencie?
Krym policzyła?
trochę źle sprawdziłeś, aktualnie w Rosji jest 146 mln mieszkańców, z tym,że doliczyli Krym z 3 mln
To zdumiewające, ale spożycie alkoholu bardzo mocno w ostatnich latach spadło. Może dlatego, że za pół litra dobrej wódki (Morosza) albo ćwierć litra koniaku (Trofiejnyj) trzeba dać ponad 300 rubli.
Czegos nie rozumiem. Mieszkam w Kanadzie i duzo wakacji spedzam (spedzalem przed pandemia) na Karaibach. Tam cale osrodki sa wypelnione rosjanami. Na Dominikane sa bezposrednie loty z Moskwy. W Meksyku sa luksusowe sklepy z obsluga mowiaca po rosyjsku! We wloszech w sklepach sa napisy po rosyjsku. Bylem i widzialem. A wiec gdzie ta bieda? Taka biede jak na zdieciu mozna znalezc wszedzie na siwcie. W Polsce i w Kanadzie tez.
Trzeba mieć siano w głowie, żeby każdego kto zauważy, że publikowanie artykułu sprzed 9 lat bez żadnego komentarza nazywać ruskim agentem.
Bieda nie jeździ na wakacje na drugą półkulę.
Czyli co, prawdopodobnie się polepszyło?
Zapytaj redaktora, który ten stary tekst wkleił.
Jak na rosyjską, to nawet bardzo dobra.
Rosjan jest przeszlo 140 mlnow Wystarczy, że 5% jest dobrze sytuowana, to 7 mlnow ludzi, kilka Warszaw; a reszta żyje w biedzie
Bo są przeciwieństwem Polaków w określeniu Piłsudskiego. "Naród wspaniały, tylko ludzie k...wy".
W Rosji jest odwrotnie.
Spróbuj z tymi"serdecznymi"ludźmi porozmawiać o morderczej polityce Rassiji to Ci oczy wydrapią.
Mówię w Warszawie do jednego znajomego (wykształcony, obyty w świecie, nieźle sytuowany): "Nie przeszkadza panu osoba taka na stanowisku prezesa Trybunału Konstytucyjnego, jak pani Przyłębska? Ale co pan ma do Przyłębskiej? - odpowiada. Jak to, co? - powiadam. Mierna jako sędzina, bez dorobku, bez tytułów naukowych etc. A tam powinien być creme de la creme środowidka prawniczego. A Piotrowicz, Pawłowicz też panu nie przeszkadzają, przecież to policzek wymierzony nam, Polakom, naplucie w twarz." Wzrusza ramionami. Myśle sobie potem: dlaczego ktoś taki tożsamia się z huliganerią polityczną, z motłochem? - i nie znajduję odpowiedzi.
To trochę słabe, że nie ma słowa komentarza na ile tekst sprzed dziewięciu lat jest aktualny.
Nie piszę tego żeby w jakikolwiek sposób bronić czy wspierać Rosję albo Putina.
Dwa zdjwecia z jakichś slumsów z 2020 r. to nie jest żadne ukatualnienie.
wiesz, to nie slumsy, to kuchnia w hostelu dla pracowników fabryki w dużym mieście. Pracowników, czyli ludzi którzy pracują (nie dogorywają zaćpani). Poza tym się zgadzam.