Fotografia przyrodnicza może być dla nas miłym hobby, ale fotografując zwierzęta, nie możemy im szkodzić. Warto pamiętać, że każdego dnia walczą o życie i narażanie ich na niepotrzebny wysiłek czy stres może doprowadzić do śmierci zwierzęcia.

Z tego poradnika dowiesz się:

  • jak fotografować przyrodę, by nie zaburzać ekosystemu
  • dlaczego jego zakłócenie może spowodować śmierć zwierzęcia
  • jaka jest główna zasada kodeksu etycznego Związku Polskich Fotografów Przyrody
  • co trzeba wiedzieć, zanim zajmiemy się fotografią przyrodniczą
  • jakich zdjęć nie wolno robić zwierzętom

Zaczęło się od wiadomości. Kolega skłonny do ekscytacji pisał: „Jest bąk w Konstancinie!". Znaczy: gatunek czapli. Rzadko spotykany, bo odziany w królewską pelerynę z maskującym wzorem w odcieniach sepii, ugru, beżu. Żyje w trzcinach, a jego kamuflaż zapewnia mu niewidzialność. Pewnie dlatego, chociaż dziesiątki razy słyszałem jego głos, dudniący, jakby ktoś dmuchał w szklaną butelkę, po raz ostatni widziałem go ćwierć wieku temu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Masowość to przekleństwo naszych czasów. Bo jest nas za dużo i każdy chce robić wszystko. Jeździć po świecie (najlepiej tam, gdzie jeszcze "nikogo" nie było), wspinać się w Himalajach, jeść awokado albo steki, fotografować dziką przyrodę i robić tym podobne fajne rzeczy, tylko niestety na ten sam pomysł w tym samym czasie wpadają miliony innych ludzi.
    @white_lake
    Żadne odkrycie. A wnioski?
    już oceniałe(a)ś
    4
    7
    @willie1950
    Wnioski? Nie brać udziału w owczym pędzie.
    Jeśli o mnie chodzi, gdzie się da, tam nie biorę.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    @willie1950
    Mniej płodzić.
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    @willie1950
    Myśleć.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    @willie1950
    wniosek? tłumaczyć trzeba? serio?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Świetny artykuł. Powinien być dzień w dzień drukowany na pierwszej stronie, najlepiej w Fakcie lub Superaku aby dotarł do suwerena.
    już oceniałe(a)ś
    68
    1
    Bardzo trafny opis tego co się z nami i wokół nas dzieje. Myślenie ma kolosalną przyszłość i dodatkowo nie boli. Staszek, dzięki za tekst prawdziwego humanisty.
    już oceniałe(a)ś
    40
    0
    Dziękuję bardzo za ten artykuł.
    już oceniałe(a)ś
    37
    0
    Jak niefachowiec może rozpoznać zdjęcia zrobione etycznie? Czy jest / ma szansę powstać certyfikat "żadne życie nie ucierpiało przy robieniu tego zdjęcia"?
    @Szafirowlosa
    Nie może. Niestety nie ma innej rady, niż apelowanie do fotografów, z których większość nie jest zresztą zła, najwyżej nieświadoma, więc zwrócenie im uwagi może dać do myślenia.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @Szafirowlosa
    Zapewne, fotografowane zwierzę nie ucierpiało, jeśli fotograf miał licencję. To żarcik taki. Zawsze w przypadku takich tekstów ciagnie się jednak smużka hipokryzji. Dostęp do rezerwatów tylko dla uprawnionych, zdjecia czy obserwacje ptaków też, fotografie lecących gęsi też itp. Jasne, że masowy dostęp do osaczonego gdzieś w jego naturalnym środowisku zwierzaka to koszmar i groza, ale czy w podtekście nie czuć obawy zawodowców, że dobre zdjęcia przyrodnicze amatorów wkraczają jednak w obszar ich działań, naruszają ich interes?
    już oceniałe(a)ś
    1
    9
    @antytok
    jeśłi nawet, to skupiłbym się jednak na meritum - czy to, że ktoś jest amatorem, oznacza, że NIE MOŻE przestrzegać np takich zasad, jak wymienione w tekście powyżej?
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @antytok
    odnośnie gęsi - chodziło o niepłoszenie odpoczywających/żerujących stad - w locie rób sobie foty do woli
    co do rezerwatów - cala ich idea polega na ograniczeniu dostępu "ogółu" do terenów ważnych przyrodniczo aby je chronić przed "zadeptaniem"... zwierzęta, które w rezerwacie maja spokój będą liczniejsze i będą się pojawiać również poza nim...
    @Szafirowlosa
    co do etyczności zdjęcia - amator pewności mieć nie będzie (zawodowiec często też nie - poza samym autorem lub świadkami wykonywania zdjęcia), ale są ogólne wytyczne, pewien zbiór zasad, o których autor wspomina, ale niestety nie podaje ich poza zaleceniem trzymania dystansu od gniazd z jajami/pisklakami...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Bardzo mądry artykuł!
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Jeszcze niedawno na wyborczej wisiał artykuł pochwalny o stadzie cebulaków co stratowali wszystko co mieli na drodze kiedy pędzili molestować sikorę lazurową. Już nie "pozytywne wariactwo"?
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Nie potrzebuję felietonów, żeby wiedzieć, ze nie powininem fotografować sąsiadki w trakcie prokreacji.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0