Nie dodzwonili się na infolinię - przeciążona. Ani do swojej przychodni - to samo. Mogliby zarejestrować się przez internet. Ale często sami nie potrafią. Z cyklu "Cyfrowym okiem"

Oglądam w telewizji starych, schorowanych ludzi stojących w maseczkach na zimnie w długich kolejkach przed przychodniami, aby zarejestrować się do szczepienia przeciw COVID-19. Mają świadomość, że zachorowanie może być dla nich śmiertelne i że są o wiele bardziej narażeni na ciężki przebieg choroby niż osoby młodsze. Chcą chronić swoje zdrowie i życie, korzystając z osiągnięć nauki.

Nie dodzwonili się na ogólnopolską infolinię, nawet czekając godzinami – przeciążona. Nie dodzwonili się do swojej przychodni – to samo. Najlepiej byłoby zarejestrować się przez internet na stronie rządowej bez wychodzenia z domu. To nie jest trudne, ale wymaga spełnienia pewnych warunków. Trzeba mieć profil zaufany, który można założyć przez internet z domu, ale trzeba też mieć telefon komórkowy do odbierania SMS-ów, adres mejlowy i konto w jednym z głównych banków z dostępem przez internet.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    kolejnym problemem jest partactwo programistów tych wszystkich rządowych stron, nawet osoba zżyta z absurdami rządowych centrów informatycznych potrafi wpaść w osłupienie na widok kolejnych nielogicznych menu, absurdalnych dymków potwierdzających wykonanie polecenia czy usiłujących zrozumieć dlaczego te systemy są kompletnie niespójne i błąd działania choćby profilu zaufanego uniemożliwia przeprowadzenie danej czynności do końca
    @Yaybazranga
    Nikt kto jest rozgarniety nie pojdzie do budżetówki. Tam trafiaja tylko odpady. Smutne lecz prawdziwe.
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    @Yaybazranga
    Do projektowania stron zatrudniono chyba ludzi, którzy nigdy nie projektowali stron, które są spójne i zrozumiałe. Mają też problem z językiem polskim. Porażka.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @dhanbad
    pisowców przyjęli
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Na nic systemy informatyczne i pomoc wnuków. Polska nie ma szczepionek bo ich nie kupiła. Nie ma czym szczepić. Dramat.
    już oceniałe(a)ś
    33
    1
    Przydało by się wspomnieć o zagrożeniach ze strony oszustów w sieci ... seniorzy nie dadzą rady, do tego trzeba kupić antywirusa, aktualizować oprogramowanie, uważać w co się klika ... kto ma dzieci to może pomogą, ale tak to zbyt skomplikowane jest to dla większości starszych osób, które często niedowidzą - a tu trzeba czytać i nie dać się nabrać na fałszywe odnośniki (co się nawet obeznanym zdarza).
    @jazoneq
    Po cholerę Ci antywirus? A soft aktualizuje się obecnie automatycznie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    4
    Ogromne zaniedbanie edukacyjne państwa? Tak jest, Panie Profesorze. A zaczęto to zaniedbywać w roku 1995, kiedy to powstał program "Internet dla Szkół", i Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa, ramię w ramię z rządowym Komitetem Badań Naukowych, nie pozwoliła na udostępnianie sieci szkołom. I tak dzieci i młodzież przez wiele lat nie mogli w pełni korzystać z internetu. I, oczywiście, rządy od wtedy aż do dziś traktowały informatyzację per nogam. Efekty widać choćby po "sukcesie" programu szczepień.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    "W czasach chmur obliczeniowych o gigantycznych mocach to nie do uwierzenia." - widać autor żyje w świecie marzeń i wirtualnej rzeczywistości (coś jak polska armia, żyje wirtualnym F35).

    Koszty infrastruktury IT są olbrzymie, ale państwo wydaje miliardy na 500+ a grosze na infrastrukturę IT, i żadni informatycy, choćby nie wiem jakie oprogramowanie stworzyli, nie będą w stanie obsłużyć masy użytkowników, jeśli na sprzęcie IT będzie się oszczędzać.

    Niech mi Pan pokaże te chmury obliczeniowe o gigantycznych mocach w Polsce, a już w szczególności w instytucjach państwowych. To co panu się wydaje, że ma gigantyczną moc, niestety się Panu tylko wydaje, i IT w Polsce to takie państwo z kartonu jak całe to PiS-owskie badziewie.

    Może się jedynie Pan pocieszać, że nie tylko w Polsce IT to dziadostwo, bo w takich bogatych Niemczech, czy Austrii wygląda to czasami nawet jeszcze gorzej :-)

    Jak się woli wydawać kasę na socjal, zamiast na innowacyjność, infrastrukturę IT, to ma się to, za co się zapłaciło... w Polsce rządy PiS i zacofanie.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Z ciekawości otworzyłem podany link do zakładania tymczasowego profilu zaufanego i stwierdzam że nikt w wieku powyżej 60 lat nie jest w stanie przebrnąć nawet przez wstępną ankietę, a co dopiero wykonać wszystkie czynności i uzyskać profil zaufany, nie mówiąc o tym że nikt taki nie zrozumie po co w ogóle miałby to robić.
    @pancerzyk
    Nie mówiąc już tym,że często pojawia się błąd połączenia przy próbie weryfikacji przez bank.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @pancerzyk
    Tu lekko przesadzasz, chyba masz nieco przestarzałe informacje o ludziach 60+. Jestem 60+ i bez problemu przebrnąłem przez wiele trudniejszych ankiet, a do czego służy profil zaufany też wiem. Nie znaczy to, że jest dobrze, bo wielu starszych ludzi nie da sobie z tym rady, ale z "nikt w wieku powyżej 60 lat" to mocno przegiąłeś.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    zaraz zaraz, przecież nie trzeba się rejestrować na szczepienia, wystarczy zgłosić elektronicznie chęć zaszczepienia się (ta sama strona rządowa co dla rejestracji) i nie trzeba żadnych cudów z profilem zaufanym, ja każdemu kogo podejrzewam, że nie radzi sobie z komputerem, proponuję że go zgłoszę, rodzinie, sąsiadom, przyjaciółkom

    bo - oczywiście jeśli wierzyć władzy, która kłamie 24/7 - po zgłoszeniu, w odpowiednim czasie dla naszego Peselu, otrzymamy informację co dalej
    @k.brudnik
    Grupa 70+ nie zgłaszała chęci zaszczepienia, tylko rejestrowała się na termin. Absurdalne w tym systemie jest m.in. to, że najłatwiej z niego skorzystać grupie 70-, której dotyczy opisany przez ciebie łatwiejszy mechanizm. Dlaczego nie zastosowano go do najstarszych - to już musieliby wyjaśnić geniusze logistyczni, którzy ten bajzel firmują.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Oprocz zwalania winy na panstwo to kazdy senior jest winny temu, ze jest dzisiaj wykluczony cyfrowo. Internet to nie jest nowosc ostatnich lat tylko okolo 30 lat jego funkcjonowania w Polsce. Bylo wystarczająco duzo czasu aby sie z tym oswoić i nauczyc. Ale wiekszosc nie widziala takiej potrzeby i nie chciala probowac. Nie jest do tego potrzebny rzadowy system szkolenia, wystarcza checi i udzial w kursach organizowanych przez wiele podmiotów. Co co uwazali za niepotrzebny, zbędny trud teraz okazuje sie umiejętnością ułatwiająca codzienne zycie. W wieku 65 i wiecej na nauke posługiwania sie komputerem jest trochu juz pozno ale mozliwe.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0