Tydzień komentuje The Police.

Siedzę na wyspie,
kolejny dzień płynie,
nikogo prócz mnie,
beznadziejna samotność,
Pomóż, nim mi odbije.
Wyślę światu SOS,
może ktoś znajdzie
wiadomość w butelce.

No i wysłałem rok temu,
choć mogłem przewidzieć,
że lepsza jest nadzieja,
że miłość mocniej trzyma przy życiu,
choć może też je uprzykrzyć.
Wyślę światu SOS,
może ktoś znajdzie
wiadomość w butelce.

Poszedłem na brzeg
a tam, nie do wiary,
sto miliardów butelek.
Czyli nie jestem jedyny
w tej samotni,
sto miliardów rozbitków
szuka ciągle nadziei.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Do milionów słuchaczek, słuchaczy trafia list
    tak dobrze napisany jak ten od The Police.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0