Jeszcze kilka miesięcy wcześniej nikt nie przewidziałby, że młodzi Słowacy i Czesi wstrząsną okrzepłą, arogancką władzą. A więc w naszym rejonie są możliwe również przyjemne niespodzianki. Rozmowa z Andrzejem S. Jagodzińskim.
Andrzej S. Jagodziński - ur. w 1954 r., tłumacz literatury czeskiej i słowackiej, były dyplomata, wieloletni dyrektor Instytutu Polskiego w Pradze i w Bratysławie, były dyrektor Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego.
Łukasz Grzesiczak: Kiedy 1 stycznia 2009 roku Słowacja weszła do strefy euro, dziennik „SME" na pierwszej stronie z dumą napisał: „U nas jak w Wiedniu". Przez lata Unia Europejska była dla nas wszystkich - Polaków, Słowaków, Czechów, Węgrów, Bułgarów i tak dalej - ważnym punktem odniesienia i chcieliśmy być pełnoprawnymi Europejczykami. Teraz nic nas tak mocno nie łączy jak wspólna niechęć do Brukseli. Co się zmieniło przez te dziesięć lat?
Wszystkie komentarze
Ja tez.
Niedawno wywiazala sie dyskusja na forum GW po artykule na temat Unii Lubelskiej. Pojawily sie glosy ze byla szkodliwa dla Polski bo ja wplatala w relacje ze wschodem odciagajac zywotne sily i uwage geopolityczna Pierwszej Rzpl od Zachodu.
O ilez lepiej by Polska, a moze i Europa, wygladala gdyby taka Unia Lubelska zostala zawiazana z Czechami! Gdyby taka istniala powiedzmy w 1938 roku, ani Monachium by sie Hitlerowi nie udalo, ani atak wrzesniowy nastepnego roku na Polske. A gdyby nawet zaatakowal taka Unie Zachodnio-Slowianska, to armia tej Unii nie walczylaby kawaleria i jednym dywizjonem lotniczym, ale dysponowalaby znacznie potezniejszymi srodkami obronnymi.
Jeszcze lepsza byłaby unia z Cezarem przeciw Gallom i Germanom
Husyci proponowali Jagielle czeski tron. Oleśnicki to utrącił. Jeszcze jeden powód, by podziękować Kościołowi za zniszczenie Polski.
A jeszcze lepsza z rozumnymi Polakami przeciwko przemocy Watykanu i KK w Polsce
Och, jakie dowcipne! Bardziej do w cipne.
Moim zdaniem kontakt z Czechami to szansa na rozwój świadomości dla Polaków.
Szansa na wyzwolenie się z narodowych kompleksów.
Polskich kompleksów.
nie wiem gdzie ty te granice przekraczasz, bo ja dziekuję Bogu, że wreszcie na polskiej autostradzie jestem
Nie polskiej tylko unijnej.
Inaczej byś dalej przez Sochaczew ,Łowicz ITD jeździł.
Nareszcie bez kompleksów prawda? Wymowne spojrzenia przy wyprzedzaniu, jazda komuś na tylnym zderzaku, zajeżdżalnie drogi etc.
tak to jeździ warsiafka jak zobaczy niewarszawskie nr rej.
Stąd ten pośpiech. Ma nadzieję, że zadekretuje sobie nieśmiertelność. A przynajmniej przedłużenie swego nieszczęsnego żywota.
Rzeczywiście. Nie rozpaskudziło, a spaskudziło...
Bo jest prawnikiem niewierzącym w prawo i niepraktykującym prawa