Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie miało służyć realizacji moich genialnych pomysłów. Miałem ekspertów, podwładnych, współpracowników po to, by mieli odwagę nie zgadzać się i mówić: panie ministrze, pan błądzi. Rozmowa z Radosławem Sikorskim.

Radosław Sikorski – ur. w 1963 r., w 1981 wyjechał do Wielkiej Brytanii. Ukończył Pembroke College na Oksfordzie (politologia, filozofia, ekonomia). W latach 80. był brytyjskim korespondentem w Afganistanie. W 1992 r. wiceminister obrony w rządzie Olszewskiego, w latach 1998-2001 – wiceszef MSZ w rządzie Buzka, 2005-07 – senator wybrany z poparciem PiS-u oraz szef MON w rządach Marcinkiewicza i Kaczyńskiego, 2007-15 – poseł PO, 2007-14 – szef MSZ w obu rządach Tuska, 2014-15 – marszałek Sejmu. Właśnie nakładem Znaku ukazuje się jego książka „Polska może być lepsza” .

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Symbolem pislamskiego MSZ jest zniesienie wymogu znajomości co najmniej dwóch języków obcych. Bo przecież ich kadry, to skrzywdzeni przez życie nieudacznicy, a Polskę można poświęcić....i pokropić...i zawierzyć jakieś Marioli.
    Vivat San Escobar , vivat jedyny prawdziwy sojusznik pislamu i jego jaśnie oświecony tradycyjną żarówką caudillo.
    @bra-tanki
    A i co ważne, tradycyjne żarówki będą także ocieplać atmosferę wokół Polski.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @bra-tanki
    To zawsze była pięta achillesowa PiSu: kompletny brak wykształconych i bystrych kadr. W polityce zagranicznej to jest szczególnie widoczne, bo te ich patałachy siłą rzeczy widoczne są w mediach na tle kadr innych krajów UE i cóż... wygląda to tak, jak wygłąda i z Polską dzisiaj nikt już w UE rozmawiać nie chce tak samo, jak większość z nas odczuwałaby niechęć do rozmowy z wariatem.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @tmeu
    Lepiej nie będzie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Jeśli Franco albo Salazar mają być wzorem, to przy pisiej skuteczności z naszego Geniusza Mazowsza wyjdzie co najwyżej Słońce Karpat, czyli Ceausescu. I to nie jest optymistyczna prognoza...
    @ee_ss
    Salazar pod koniec życia ciągle wierzył, że jest dyktatorem i lud go kocha. Nie kumał bazy. Wypisz, wymaluj...
    już oceniałe(a)ś
    30
    0
    @ee_ss
    Optymistyczna, jesli skonczy jak "Slonce Karpat"
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Sikorskiego można lubić i cenić lub przeciwnie. Pewne jest to, że w czasie gdy był Ministrem Spraw Zagranicznych miałam poczucie, że jest to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Wykształcony i elokwentny. Prawdziwy Europejczyk. Nigdy się za niego nie wstydziłam a wręcz przeciwnie.
    @Tybinka

    Może. A jednak był kiedyś związany z obozem kaczystowskim. Jakoś trudno mi o tym zapomnieć. Może jestem pamiętliwy?
    już oceniałe(a)ś
    2
    14
    @ku_spoleczenstwu_otwartemu
    Nigdy go ( Sikorskiego) nie lubiłam, ani gdy był w PiS, ani gdy był ministrem. Uważałam go za bufona, ale zgadzam się z Tybinką, że wstydzić się za niego nie musiałam. Jest wykształcony, zna języki, jest obyty i co najważniejsze miał szacunek naszych sojuszników. Nie to co miernoty z pisiego rządu
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @ku_spoleczenstwu_otwartemu
    Tak. Pewnie jesteś pamiętliwy. I najwyraźniej nie masz świadomości, że tym bardziej trzeba cenić człowieka, który bardziej cenił swe zadania i nie pozwalał złamać sposobu ich realizacji, niż ówczesną władzę, od której potrafił się odłączyć.
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    @tkbeary

    Cóż, słoń pamięta. Trudno mi polubić Giertycha, Kamińskiego, Niesiołowskiego, Kluzik-Rostkowską, Poncyliusza, Hofmana, Leppera (+), (...) tylko za to, że już nie stoją za Kaczyńskim.

    Gdyby Sikorski nie dał się wykiwać przez Macierewicza, pewnie dziś byłby twarzą "dobrej zmiany". Jako minister w rządzie Tuska zwracał na siebie uwagę przede wszystkim przez zbyt łatwą rękę do twittera i indyskrecję.

    Owszem, był o niebo lepszym ministrem niż, dajmy na to, Fotyga, Waszczykowski, Czaputowicz, ale jednak jest z tego samego pnia. Nie rozumiem, dlaczego nagle robicie z niego świetlanego rycerza.

    Inna sprawa, że ma bardzo mądrą żonę. Ale to właśnie inna sprawa.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @Tybinka
    więcej niż Europejczyk - obywatel świata.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "Nie możliwa była gra zespołowa, wytyczanie średniookresowych celów."; "Steinmeier wydział to jako powtórkę z 1914 r."; "to PiS uznał to zdradę."; "pochopne decyzje i zła dyplomacje doprowadziły kraj do katastrofy"; "Zwrot wraku prezydenckiego tupolowea" itd. Czy leci z nami korektor?
    @@bonent:

    to aż dziwne, bo przecież większość edytorów ma jakiś słownik podpięty (są i bezpłatne) i przynajmniej literówki od razu podkreśla; niby niewiele, ale bez literówek tekst od razu lepiej wygląda.

    Pośpiech w takiej internetowej gazecie jest zrozumiały, jednak pewną staranność, formę też należy zachować.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Najlepsze jest to, że mamy 7.11, a po kilku komentarzach dotyczących jakości ortograficzno-korektorskiej artykuł wygląda tak, jak wyglądał na początku. Nikt naszych komentarzy nie "wydział"?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Tylu błędów w artykule już dawno nie widziałem. Czy Gazeta jest w aż tak złej sytuacji finansowej, że nie może zatrudnić dobrego korektora? Jeżeli to spowodował pośpiech, to aż takiego pośpiechu nie warto akceptować.
    @prostaczek
    Fakt. Dramat.
    już oceniałe(a)ś
    14
    4
    @prostaczek
    Do gry wchodzi pokolenie Matura 30%. Ortografia nie jest im potrzebna w pisaniu sms. A z języków obcych to znają chyba tylko pokraczny angielski i mają kłopot z wymową nazwisk niemieckich czy francuskich. Ale to można naprawić, uczyć się i wymagać.
    już oceniałe(a)ś
    20
    3
    @prostaczek
    Wystarczyłoby zatrudnić jakiegokolwiek korektora. Kogoś, kto przeczytałby tekst przed publikacją. Tego tekstu nawet jego autor nie miał zapewne czasu przeczytać, bo takich błędów by nie puścił. Rozbawiło mnie, że p. Sikorski zaprosił 'na swój dwór'!
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @chemik49.
    W zasadzie tu nie chodzi o ortografię. Takie błędy najprostszy program podkreśla wężykiem. Składnia i gramatyka to rażące błędy tego artykułu.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @prostaczek
    W pełni popieram. Tekst ciekawy, ale te błędy. Tragedia. Automatyczna korekta nie wystarczy. Potrzebna klasyczna korekta znająca język polski i zasady jego pisowni.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Janukowycz to taki sam Polak jak generał Karol Świerczewski. A z kolei ja według rosyjskich przepisów mógłbym się ubiegać o rosyjski paszport -- bo może się ubiegać o niego każdy, kto urodził się na ziemiach należących do Rosji, a Warszawa jako żywo do niej należała w XIX i na początku XX wieku.
    @jkdino49
    Poprawka -- należących KIEDYŚ do Rosji.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @jkdino49
    Fakt, Świerczewski i Janukowycz wywodzą się z Warszawy :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    Artykuł ciekawy, ale jako Państwa czytelnik prosiłbym jednak o sprawdzanie poprawności gramatycznej i ortograficznej treści, zanim się je puści "do druku". Ot - krótki przykład, gdzie w dwóch kolejnych zdaniach są aż trzy błędy:

    "Nie możliwa była gra zespołowa, wytyczanie średniookresowych celów.

    Ja uważałem, że najcenniejsze są opinie profesjonalistów , który wiedzieli więcej ode mnie. Na odprawach kierownictwa to było moje standardowa odzywka."
    @icom-62
    Serio, broni Pan językowej bylejakości?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Mądra głowa, trzeba przyznać. Nie bardzo lubiłem jego dandysowych ubiorów i pewnego takiego narcismu kiedy był ministrem ale tym wywiadzie jest przekonywujący.
    już oceniałe(a)ś
    16
    1