Miałem z moim londyńskim wydawcą różnicę zdań. On chciał dać tytuł "Native Lands". A ja się uparłem, że nie, bo nie ma czegoś takiego jak rdzenne ziemie. To fikcja. Każdy naród ma skłonność do twierdzenia, że tu mieszkał od zawsze, a reszta to obcy, więc won!

Prof. Norman Davies – ur. w 1939 r., wybitny historyk brytyjski i polski. Jako jeden z pierwszych badaczy zachodnich studiował w Polsce i pisał o historii Polski. Wydał m.in. książki: „Boże igrzysko. Historia Polski”, „Europa. Rozprawa historyka z historią”, „Mikrokosmos” (historia Wrocławia), „Powstanie ’44” (historia powstania warszawskiego), „Szlak nadziei” (o armii Andersa). Właśnie opublikował u nas książkę „Na krańce świata” (z podróży dookoła globu). Jest obywatelem brytyjskim i polskim, kawalerem Orderu Orła Białego

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Dziękuję. Zawsze z największym zainteresowaniem czytam Pańskie wypowiedzi. Życzę dużo zdrowia.
    @pablobodek

    Nie przeczytałem do końca. Zbyt bolesna to lektura (ciągle jednak jeszcze cokolwiek naiwnie i bez prawdziwego przekonania wmawiam sobie, że to wszystko nie dzieje się naprawdę).
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @pablobodek
    Najlepiej widzą nas ludzie nie zaangażowani emocjonalnie .Uwielbiam to spojrzenie z boku na naszą historię przez profesora :)Zaczęłam od Mikrokosmosu ,gdzie pięknie obalił mit ziem odzyskanych ,którym nas karmiono przez 60 lat :)
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Nasz Wspanialy Norman Davis!
    @kasiagadasia
    Trzeba mu zmienić imię, nazwisko i życiorys na polskie. Nie może być, by taki gość był jakimś Angolem, nawet jeśli jest Walijczykiem.
    już oceniałe(a)ś
    20
    3
    @zulawi
    Czyli nic pan z tego nie zrozumial optocz tego ze Davis pisze o Polsce = czyli nasz.
    już oceniałe(a)ś
    1
    9
    @jagodka
    Przeciez to było powiedziane z ironią...
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @kasiagadasia
    Davies nie Davis
    badzmy staranni
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Przeczytalem kilka Panskich ksiazek i bardzo sznuje Pana dorobek. Nam, Polakom, ofiarom inzynierri historycznej bardzo potrzebny jest glos i opinia kogos takiego jak Pan. Przede wzystkim, chodzi o bezstronne spojzenie z gory i z zewnatrz bez "filtra" jakim jest wychowanie w naszym kraju. Kiedy nastana lepsze czasy, ktos taki jak Pan powiniem byc zaproszony do udzialu w przygotowaniu podstaw programowych nauki historii w Polskich szkolach.
    już oceniałe(a)ś
    132
    0
    "Na razie nie podburzają przeciw niej gniewu ludu..."
    I tu niestety p. Davies się myli. W Muzeum już odbył się zjazd klubów "Gazety Polskiej", na którym ich członkowie krzyczeli "ta wystawa jest obrzydliwa, antypolska...", itd.
    To już się zaczęło.
    już oceniałe(a)ś
    116
    1
    Moim zdaniem włączenie krajów Europy wschodniej było jednym z trzech czynników w nieco tylko dłuższym horyzoncie rozsadzających Unię Europejską. Wbrew pozorom 55 lat dominacji radzieckiej, a dokładniej ukryta pod płaszczykiem internacjonalizmu doktryna radykalnego nacjonalizmu, przyniosło nieodwracalne zmiany w psychice ludności. W końcu to nie przypadek, że to we wschodnich landach niemieckich ruchy nacjonalistyczne i antyemigranckie są najsilniejsze.
    Drugim była wadliwie zaprojektowana strefa Euro, w której niektóre kraje w niekontrolowany sposób wydawały pieniądze żyjąc w ten sposób na koszt innych. Trzecim były lęki ludności przed masowymi migracjami.
    Rozszerzenie UE powinno się odbywać kilka razy wolniej. Milionowa emigracja Polaków na Wyspy w czasie dwóch może lat, i późniejszy zalew imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu były jedną z ważniejszych przyczyn podjętej w referendum decyzji o Brexicie.
    @kociol
    Decyzja o Brexicie - jak widać to doskonale dziś, kiedy cała Wielka Brytania nie ma pojęcia, co z tym fantem zrobić - została podjęta z powodów całkowicie irracjonalnych, emocjonalnych. Rozszerzenie UE było natomiast dla nas prawdziwym darem historii, można sobie wyobrazić, co byłoby, gdybyśmy zostali poza UE.
    już oceniałe(a)ś
    30
    1
    @kociol
    rozszerzenie było ok, błędem był 7-letni okres przejściowy na podejmowanie pracy do obywateli nowych krajów z jednoczesną możliwością opt-outu, z której skorzystał rząd W. Brytanii (także Irlandii i Szwecji, ale to do UK trafiło 80% gastarbeiterów). Gdyby rynek pracy otworzyć jednocześnie we wszystkich krajach nie byłoby takiej inwazji na Anglię (takiemu rozwiązaniu sprzeciwiali się Niemcy spodziewając się inwazji głównie na swój kraj) i prawdopodobnie nie byłoby Brexitu.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @kociol
    Sporo racji... Sowieci tak zniszczyli mózgi i połamali kręgosłupy, że nawet małe dzieci rodzą się z defektami :(
    (dziedziczą ruskie myślenie od rodziców)
    już oceniałe(a)ś
    10
    3
    @kociol
    Z Ukrainy, bez żadnej UE, wyjechało kilka milionów ludzi, procentowo *znacznie* więcej niż Polaków.
    Charakterystyczną cechą Europy Wschodniej jest nie tylko nostalgia za ruskim mirem, ale i społeczna pamięć feudalizmu i niewolnictwa (ostatni chłop pańszczyźniany w Polsce umarł za Gomułki), nieciągłość własnych tradycji państwowych oraz związany z tym brak tradycji kolonialnych, demokratycznych. To też obszar - poza Czechami - nieobjęty reformacją.
    Tak więc nie tylko UE jest winna; co więcej, UE to raczej projekt mający na celu zasypanie tych podziałów i zabliźnienie ran.
    Gdybyśmy nie byli w UE, gdzie byśmy byli dzisiaj?
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    @kociol
    Do wschodnich landów trafiła też zdecydowana większość Niemcow z Ziem Odzyskanych, a Hitler największe poparcie miał na ddzisiejszym Pomorzu, toteż nie można tłumaczyć nacjonalizmu tych landów tylko komunizmem.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @kociol
    To jest bardzo polonocentryczne widzenie - tłumaczenie Brexitu napływem Polaków. Fascynująca masochistyczna skłonność do bycia Chrystusem Narodów ;)?
    W moich okolicach ludzie głosowali na Brexit - a zagłosowała większość - bo czują się nie wysłuchani, bo "austerity" (pytanie zadawał rząd Torysów, popierający Remain, więc to była odpowiedź wbrew rządowi - na inne pytanie niż zadano). Polaków - i imigrantów z EU - akurat u nas niewiele.
    Poza tym EU zawsze było w tym kraju - zdominowanym przez prawicowy przekaz medialny - chłopcem do bicia. Ponieważ większość populacji nie ma pojęcia jak wygląda życie na kontynencie (prawa pracownicze, opieka zdrowotna, zasiłki, opieka socjalna), to łykali głodne kąski o tym, że to EU wiąże ręce biednym torysom, co by chcieli dać więcej ludowi...

    Poza tym to kraj kompletnie nie przyzwyczajony do demokracji bezpośredniej. W wyborach, ze względu na jednomandatowe okręgi wyborcze, bardzo duża część społeczeństwa nie ma szansy na reprezentację. Nie ma poczucia sprawczości; zresztą brak było jasnych zasad co do celu/znaczenia referendum.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @kukunamuniu3
    Tu akurat odpowiedź jest prosta: tam gdzie obecnie Ukraina, kraj który w 1989 roku startował z nieco wyższego niż Polska poziomu, a jak wygląda teraz warto zobaczyć by docenić to co mamy.
    Można nie lubić kolejnych rządów, Mazowieckiego, pierwszego SLD, AWS, drugiego SLD, pierwszego PISu, POPSL, i wszystkich kolejnych przed Dudą prezydentów, ale jedno im trzeba przyznać, że wiedzieli co jest prawdziwym interesem narodowym Polski i mimo podziałów ideologicznych, potrafili kolejno działać w interesie Polski, tym prawdziwie patriotycznym interesie którym jest silne zakorzenienie Polski w zachodnich strukturach. Dzięki ich wspólnej mądrości jesteśmy tu gdzie jesteśmy, ale za trwającą od dwóch lat beztroską demolkę wcześniejszych osiągnięć przyjdzie zapłacić cenę, pytanie tylko jak wysoką...?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @kociol
    "Rozszerzenie UE powinno się odbywać kilka razy wolniej"
    Każdy żywy organizm ma ograniczony czas życia, UE też. Takie spowolnienie groziłoby tym, że UE umarłaby ze starości zanim zdołałaby się porządnie scalić. No i czy to miła perspektywa, że nawet nasze prawnuki będą żyły na placu budowy zamiast w dobrze przemyślanym i funkcjonującym organizmie? Tak piszę "nasze", a przecież już gołym okiem widać, że jesteśmy z Europy wyganiani na jakieś bliżej nieznane stepy Wielkiej Polski. Przez naszych własnych współplemieńców, którzy Europę byliby w stanie zaakceptować tylko wtedy, gdyby cała była polska, katolicka, polskojęzyczna i przez nich rządzona. Słusznie Davies zauważa, że pozbawienie nas mniejszości narodowych zaowocowało iście moskiewskim zabobonnym lękiem przed każdym obcym. Który skądinąd tylko przykrywa lęk, jaki Polak czuje wobec innych Polaków. Choć to może nie lęk a całkiem racjonalny strach, skoro od dwóch lat widać, co taki Polak jeden z drugim potrafi nawywijać.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @apollo1966
    "można sobie wyobrazić, co byłoby, gdybyśmy zostali poza UE"
    Niestety, właśnie przyszedł czas, żeby zacząć to sobie wyobrażać.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @a.gdybym.zgolil.ten.was
    "Ruskie myślenie" jest i u nas i w Rosji tylko nową twarzą mentalności pańszczyźnianej. I - panowie szlachta z dziada-pradziada - nie uśmiechajcie się pod wąsem, że was to nie dotyczy. Wystarczy popatrzeć na imć księcia ministra, żeby zobaczyć, że ta mentalność żyje w nas wszystkich. Potrafimy odegrać karykaturę pana albo karykaturę niewolnika, ale odgrywając obywatela gubimy się, bo po prostu nie znamy roli - nie rozumiemy jej.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @kukunamuniu3
    "brak tradycji kolonialnych"
    Nie tak do końca. Proponuję "Ogniem i Mieczem" porównać - dajmy na to - z Rudyardem Kiplingiem. Mieliśmy kolonializm, okrutny, bezwzględny i konkwistadorski. Należy przypuszczać, że rzeczywistość wyglądała jeszcze smutniej od tego, co nam autor ku pokrzepieniu nawijał. Swoją drogą bon mot Faulknera, że on też jak Sienkiewicz ku pokrzepieniu pisze, uważam za najbardziej ironiczno-sarkastyczną wypowiedź w historii ludzkości.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @ela5567
    "zdecydowana większość Niemcow z Ziem Odzyskanych"
    Po czym zdecydowana ich większość prysnęła dalej na zachód, póki muru jeszcze nie było. Dziwnym zrządzeniem losu to Wypędzeni zdołali się uratować przed dobrodziejstwem NRD, bo walizki już mieli spakowane. Niemniej "duch pruski" w Niemcach zanikł, skoro nie było już Prusaków. Wygrała hanzeatycka kupieckość w stylu Tomasza Manna.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @bumcykcyk
    "EU zawsze było /.../ chłopcem do bicia"
    Zapewne w każdym kraju tak po trosze jest. Wyobrażasz sobie polityka, który oparłby się pokusie wytłumaczenia własnej nieudolności decyzjami Brukseli? Cały urok tego procederu polega na tym, że mało komu chce się Brukselę bronić i polityka na kłamstwie przyłapać. Innymi słowy, UE to twór, w którym jeszcze prawie w ogóle nie ma Europejczyków, bo tacy do obrony własnego dorobku by się poczuwali.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    klasa
    już oceniałe(a)ś
    74
    0
    Czekam na historię Śląska .
    @itd.
    Oj, to byłoby coś. Ktokolwiek w Polsce o tym napisze zostanie zaszufladkowany wg klucza Ślązak - Polak (jakby to były kategorie rozłączne). I taki opis powstań śląskich (nomen omen przez Niemców nazywanych powstaniami polskimi - sic!) wywoła natychmiastową reakcję podobnie jak służba w wermachcie (często ludzi którzy w kampanii wrześniowej walczyli przeciw temu wermachtowi). Albo to, że Bytom był ważnym ośrodkiem husytyzmu... Zresztą Bytom to miasto tak pełne tajemnic, że mogłaby o nim powstać książka na wzór Mikrokosmosu. Ehhh rozmarzyłem się...
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @tachys1
    polecam niszowe wydanie książki
    Marka Dudziaka pt. " Zamek Grodno"
    mnóstwo info o Śląsku....
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Nic dodać, nic ująć. Chapeau bas!
    Nieskromnie dodam, że jest mi niewymownie miło, że moje poglądy (wpływ kościoła na politykę, katastrofalny błąd postsolidarnościowych elit oddających kościołowi szkoły oraz kompletne niezrozumienie celów kościoła, który popierał opozycję w PRLu nie dla demokracji przecież ale dla własnej korzyści, itd.) są zbieżne lub identyczne z poglądami Pana Profesora.
    już oceniałe(a)ś
    22
    0