"Królestwo" nie należy do żadnego ze znanych dotąd cykli tego pisarza. Akcja dzieje się w fikcyjnej górskiej wiosce położonej (jak się możemy domyślać z kilku szczegółów) jakieś 100 km na południowy zachód od Oslo. Okazuje się, że taka mała wioska też się nadaje na akcję thrillera w stylu Nesbø...
JO NESBØ: Nie wiem, czy w Polsce też tak macie, ale w Norwegii pod tym względem jest tak, że prawie wszyscy dziennikarze i pisarze mieszkają w kilku miastach, zazwyczaj w stolicy. Stamtąd więc pochodzą prawie wszystkie wiadomości w prasie i telewizji. Można odnieść wrażenie, że poza tymi paroma miastami nie ma w ogóle Norwegii – a tak naprawdę jest odwrotnie, to miasta są tutaj wyjątkiem. Większość populacji mieszka na wsi. To tam jest prawdziwa Norwegia.
Wszystkie komentarze