Próbowałem przekrzyczeć pozostałych dyskutantów, argumentując, że to biblioteka powinna dostać nagrodę, gdy jeden z jurorów wskazał na mnie palcem, a następnie stuknął nim w zdjęcie.

Sekretarka zrobiła gest, który najwyraźniej był zaklęciem zwalniającym siedzących za kontuarem ochroniarzy z przepytywanki: kto? w jakim celu? do kogo? Bez słowa ruszyła do windy, a ja za nią.

– Tutaj materiały. – Wręczyła mi elegancko oprawiony plik papierów.

– Obrady potrwają około czterech godzin.

Zważyłem w dłoni skoroszyt i spojrzałem na nią pytająco, ale zignorowała mój wzrok.

– Coś do picia? – zapytała.

Wślizgnąłem się do sali konferencyjnej, za mną wmaszerował przewodniczący. Klasnął, może żeby uciszyć towarzyskie rozmowy, powitał nas jak dobrych przyjaciół i zaprosił do stołów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Roman Imielski poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Niestety bardzo to prawdziwe. Znam dobrze jedną bardzo nagradzaną realizację, którą wszyscy zachwycają się "ze zdjęć", a użytkownicy klną, bo jest kompletnie niefunkcjonalna...
    już oceniałe(a)ś
    44
    1
    i uzupełniając - nie zdjęcia a wizytacje nominowanych budynków on-site. Wielostronna ocena - jako świeży członek jury a wcześniej laureat konkursu (wyróżnienie) naprawdę polecam.
    już oceniałe(a)ś
    26
    0
    Książka przeczytana. Co do idei - zasadna. Co do faktów - wybiórcza, anegdotyczna, po łebkach. Co w dłuższej perspektywie -zemści się na przekazie (wystarczy wypunktować błędy faktograficzne lub kiepski research). Springerowi nie wyszło bycie literatem pełną gębą (grafomańskie książki o prawie Jante i krajobrazie, niechlujny "Archipelag") zatem wraca w koleiny architektury. Ale nie dlatego, że stracił nią zainteresowanie, a teraz - odzyskał.
    @ppl75
    Nie zgodzę się trochę - Prawo Jante może dziełem nie było, ale np. wydanie rozszerzone "Wanny z kolumnadą" żre aż miło, szczególnie rozdział o roli rzeki w mieście.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @InkarnacjaKaczki
    Dlatego wyraźnie piszę: Jante i o krajobrazie, czyli "Mein Gott, jak pięknie". Nie chodziło mi o "Wannę".
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Pan Springer mało się zna na architekturze. Jego felietony są trochę amatorskie a reportaże przesadnie fabularyzowane. Nie bardzo wiadomo o co w nich chodzi. Ale najgorzej było na spotkaniu po filmie o Rem Koolhaasie, kiedy pan Springer i jego koledzy rechotali publicznie jaki to słaby film - zupełnie nic z jego dramatycznej wymowy nie rozumiejąc. Więc może i lepiej żeby nie pisał już o architekturze bo tych rzewnych smutków nie da się już czytać.
    @emsi2020
    Czyje felietony o architekturze polecasz?
    już oceniałe(a)ś
    2
    4
    Przestałem brać na poważnie pana Filipa jak przeczytałam w 2023 r. jego tekst w jednym z miesięczników, w którym fragmentami pozwalał sobie na zwykły hejt. Nie ma we mnie przyzwolenia na hejt, nawet w skądinąd słusznej sprawie.
    @Knufelekk
    A ty pozwalasz sobie na zwykłe szkalowanie, bo tak ci się podoba. Zero argumentów.
    już oceniałe(a)ś
    2
    8
    @Knufelekk
    Po paru interakcjach muszę przyznać, że to człowiek mocno zapatrzony w siebie i czuły na tym punkcie, a jednocześnie pełen lekceważenia dla innych i chyba też poczucia, że jest od innych lepszy. Czego poniekąd dowodzi ten tekst
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @Aoine
    Czyli poniekąd zachowuje się jak przeciętny Polak.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    No to polecam rewelacyjny konkurs Modernizacja Roku i Budowa XXI wieku. W nim kategoria "Małe jest piękne". Są też inne kategorie, w których biblioteka się doskonale pomieści.
    @marlew
    Tyle że start w konkursie Modernizacja Roku jest płatny. W pewnym sensie trzeba za nagrodę zapłacić...
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @marlew
    Konkurs polecasz? Komu? Jak?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @pmb
    Nawet nie w pewnym sensie ale każdy, kto chce być w finale musi zapłacić haracz w zależności od wartości inwestycji - architekt, inwestor +wykonawca, każdy z osobna. A jak się opłacisz to będziesz miał zapewnione wywiady np w Muratorze, prawdopodobnie statuetkę itp reklamę. No to po jakiego grzyba uczciwi ludzie mają w tym uczestniczyć i sami zapłacić sobie za nagrodę? Wiem bo uczestniczyliśmy w tym wydarzeniu, dostaliśmy nominację ale zrezygnowaliśmy z uczestniczenia z części płatnej bo to najzwyczajniej jest niemoralne.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    O co w tym tekście chodzi???
    @szumburak
    O fejm, zasięgi i wyrabianie sobie opinii znawcy ?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    cóż, jakie nagrody taka architektura. takie katastrofy jaki nadzór. wybaczcie państwo ale wiele rzeczy w tym kraju spadło na psy, a wiele nagród, jak i certyfikatów to tylko marketingowe naklejki.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1