Prawda dzieła filmowego różni się od publicystyki, a jednak dokonam ryzykownego porównania. Tego samego dnia obejrzałam prowadzoną przez Monikę Olejnik debatę „Wybory kobiet" i film Agnieszki Holland „Zielona granica". Przeszłam między skrajnie rożnymi sposobami wyjaśniania konsekwencji polityki. Moje emocje falowały – od irytacji do głębokiego smutku. Od niedowierzania do oczyszczenia – jak chcą prześmiewcy „wzmożenia".
W emitowanym przez TVN 24 przedwyborczym turnieju nie zaskoczyły mnie personalne przytyki kandydatki Konfederacji pod adresem kandydatki Koalicji. Wizerunek konfederatki pojawia się w wielu miejscach, chwalą ją prominentni współdziałacze, już osiągnęła cel, weszła do gry. Zelektryzowała mnie w innych miejscach niż te zaczepne swej klikalnej wypowiedzi. Zadeklarowała, pytana o seksistowskie do absurdu poglądy lidera podwarszawskiej listy Komitetu Wyborczego Konfederacja Wolność i Niepodległość, iż poczucie wartości chroni ją przed braniem ich do siebie. Sprytnie odcięła się od ksenofobicznego rynsztoka, gloryfikując zarazem figurę założyciela „ruchu wolnościowego w Polsce". Od różnych poczuć i przeświadczeń bardzo wiele zależy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Słownika języka polskiego PWN: stróżka
1. daw. «kobieta stróż»
2. daw. «żona dozorcy domu»
Pani profesor chodziło zdaje się o maleńką strużkę. Ech ta polska ortografia :(
Dziękuję za zauważenie - word lubi coś "poprawić", korekta ludzka nie zawsze jest skuteczna.
- Ośrodek Badań Nad Migracjami.
Może o tym Pani Agnieszka Holland nakręci film i przedstawi nam sytuację ludzi uznawanych za ludzi doskonałych, szlachetnych i jeden z najtarszych na Świecie i ich sytuacji i dlaczego przedstawia się ich w różnym świetle w zależności od tytułu prasy czy kto jest producentem i reżyserem filmu, a prawdziwej sytuacji i zwalaniem całej sytuacji na Polskie Służby.
Czy to TVP? Nie. To wiadomości z Wyborczej, obie z września.
Tego, że kraje, które dały sie uwieść lewicowym bzdurom w kwestii imigracji mają teraz poważny problem, bolesna a w tym kontekście denerwująca brakiem wyobraźni mina pani Ostaszewskiej nie zmieni.
I w związku z tym ludzie, podkreślam ludzie, mają umierać w puszczy i na bagnach? Twoja logika to kompletny absurd. Posługując się nią postuluję żeby profilaktycznie odebrać pojazdy wszystkim posiadaczom BMW ponieważ niedawno jeden z tych bandytów pędzać jak szalony zabił trzyosobową rodzinę.
mdosa
Ciekawa jestem, jak tłumaczysz Syryjczykowi, że ma umierać w bagnie, bo w Szwecji czy w Niemczech są gangi narkotykowe. On jest członkiem tych gangów? Miał jakiś na nie wpływ?
A jakby ci on powiedział: ciebie trzeba zabić, bo Rosjanie zbombardowali miasta syryjskie?
A skad on sie wzial na bagnach bialoruskich? Szczere pytanie, skad on tam sie znalazl
?
Umiera w bagnie, bo podjął taką decyzję. Narażając siebie i swoją rodzinę. Chyba już wszyscy powinni wiedzieć, że na granicy polskiej nie czeka komitet powitalny z chlebem i solą, który potem rozwija czerwony dywan aż do granicy z Niemcami. To trwa już ponad dwa lata.
Na żadnej granicy europejskiej nie witają migrantów kwiatami. Z oczywistych względów. I cały świat o tym wie. A jednak płyną, lecą, idą, jadą. Dlaczego? Bo kuzynowi/sąsiadowi/ciotce się udało, więc uda się i mnie.
Przepraszam, patrzę na ostatnie zdanie Twojego komentarza. Uderzyłeś się głową w płot graniczny?
Co do absurdu. Tak, odebranie wszystkich BMW z powodu wypadku spowodowanego przez jednego sprawcę byłoby absurdem. To, że takie coś przyszło Ci do glowy jako kontrargument, wiele mówi o sposobie myślenia wzmożonych moralnie.
Natomiast gangi imigranckie, w tym narkotykowe, nie wzięły się znikąd. Są właśnie imigranckie. Rekrutują się głównie z państw pólnocnej Afryki. Opanowały Marsylię, dzielnice Paryża, Sztokholm, Malmo, problem ma Berlin... w ubiegłym tygodniu Wyborcza zamieściła świetny reportaż o ośrodku dla imigrantów we wschodnich Niemczech, który kontroluje powracających "penjonariuszy" właśnie z powodu rekrutacji do gangów. Bo raz jeszcze powtórzę, to nie propaganda TVPis, pisze o tym sama Wyborcza, która raz nawołuje do wpuszczania uchodźców jak leci, a potem pokazuje jakie są tego skutki.
Statystyki mówią również o nieproporcjonalnie dużym problemie gwałtów w tej grupie, dla jasności ofiarami nie są tylko imigrantki.
Tak więc nie chodzi o zabieranie przypadkowych BMW, jak mówisz. Chodzi o to, że integrancja niewykształconych ale zdesperowanych ludzi obcych kulturowo nie powiodła się we Francji, Niemczech, Szwecji, Włoszech... Nie chcę Polski na tej liście, bo tu mieszkam.
Tylko że, to jest niestety fałszywa alternatywa. Większość z nas zgadza się z twierdzeniem że, nie można się zgadzać na nielegalną emigrację i opozycja także chce ochrony polskich/europejskich granic (tylko jeszcze bardziej skuteczną). Z drugiej strony jeśli grupy migrantów usiłują się nielegalnie przedostać przez granice, to jak ich zatrzymać? Pluszowym płotem?
Dziwne rozumienie czlowieczenstwa masz, panie kolego szanowny - popelniony ludzki blad, glupia decyzja swiadoma, ale i celowe zyciowe posuniecie, mozesz ono i glupie, i szalone obiektywnie biorac, ma zatem wedle Waszego systemu wartosci usprawiedliwac dokonywanie praktycznej egzekucji na ludziach, i to bez roznicy. Tak?
To podobne, jak masowe polskie usprawiedliwianie - wbrew faktom, swiadectwom, racjonalizowanie wspoludzialu Polakow w Zagladzie, zrozumienie dla polskiego powojennego usprawiedliwiania calosci, w tym spalenia poltora tysica w stodole przez sasiadow - ofiar - ludzi - *sobie winnych*, bo sovietom sie do lata 1941 wyslugiwali, bo witali kwiatami, i tych niz Niemcow woleli? Niektorzy z katow i katow obroncow, dalej utrzymuja - spaleni zywcem sprawiedliwie zostali i z korzyscia dla Polski.
Nie czujecie w czym problem? Nie wiem jak i co mozna by pomoc, ale widze, ze nawet nie probowalismy i nie probujemy.
Oj Polacy sorry, samem z *tej ziemi*, ale tak trudno nerwy na wodzy tu trzymac.
Bo widocznie nie mają żadnej lepszej alternatywy
przeoczenie autorów fakt zaistniałej pandemii prawie wcale nie pojawił się w scenariuszu.Ale czy aby na pewno przez przeoczenie ?
Mamy tu cztery grupy bohaterów wplecionych w badzo dramatyczne wydarzenia.
Są to :migranci,okoliczni mieszkańcy,służby mundurowe i aktywiści.Migranci ,u których covidowa świadomość jest zdecydowanie słaba i brak prewencji przeciwwirusowej jest raczej zrozumiały.Miejscowi,jak wynika z fabuły filmu to w większości wsioki ,może niektórzy o wielkim sercu ale małym rozumku.A służby mundurowe, to jak najbardziej prawdziwa inkarnacja tępych ogrów.Czyli inaczej bezmózgowia działające na rozkaz.Brak maseczek na twarzach jest zatem i tu w całości wybaczalny.Ale aktywiści,no właśnie co z aktywistami ?To bez wątpienia subtelne dusze o gołębich sercach z poczuciem misji.I to jakże szlachetnej misji ,misji ratowania ludzkiego życia.Tylko dlaczego ci wspaniali posłańcy dobra zawzięcie ignorują podstawowe zasady antycovidowej ochrony np./maseczki,rękawiczki/?.Szególnie że są w bliskim kontakcie z grupą bardzo wysokiego ryzyka do jakich należą migranci, którym dzielnie pomagają.Ratując życie wycieńczonym przybyszom za chwilę sami będą śmiertelnym zagrożeniem .Najbardzej dla swoich rodzin ,bliskich i przyjaciół.Radośnie i beztrosko rozsiewając covid na prawo i lewo w błogim poczuciu samospełnienia.Obserwując takie zachowania nasuwają się słowa błagalnej modlitwy.Modlitwy składanej w poczuciu bezradności i desperacji.Od zarazy,głodu i wrażliwych głupców......uchowaj nas Panie.
Raczej metodę zwaną na zachodzie "gaslighting".
Wykrwawić się można, ciągle rozdrapując rany, zakażenia nabawić.